jego/ kondycji /i sekcie plugawej powiedział. Świadom jej zaś był nocujac u niego gdy do Kijowa pielgrzymował. Pasterz dobry wziąwszy pierścionek na Ikonie Naśw: Panny między wielą klejnotów przypina/ Świętokrajcę za Monastyrem za trześć przykazuje/ mówiąc: Wejcież/ jak wielość obrazy jako jakowość ukazuje. Traktatu wtórego Cultus duliae, Służba SS przynależna. Nawplius mszcząc się śmierci syna swego nad Grekami gdy tych morska niepogoda nosi ukazuje im pochodnie z Cafareum na które światło idąc wiele Orkętów po rozbijali. Cros: 7. Cuda i Paraeneses. PARAENESIS.
KAżdy nie uszedł swego karania/ niezbożny ten zwłaszcza (ponieważ za grzbietem grzesznego zawsze karność chodzi) który albo sprofanował/
iego/ conditiey /y sekćie plugáwey powiedźiał. Swiadom iey zaś był nocuiac v nie^o^ gdy do Kiiowá pielgrzymował. Pásterz dobry wźiąwszy pierścionek ná Ikonie Naśw: Pánny między wielą kleynotow przypina/ Swiętokraycę zá Monástyrem zá trześć przykázuie/ mowiąc: Weyćież/ iák wielość obrázy iáko iákowość vkázuie. Tráctatu wtorego Cultus duliae, Służbá SS przynależna. Nawplius mszcząc się śmierći syná swego nád Graekámi gdy tych morska niepogodá nośi vkazuie im pochodnie z Caphareum ná ktore światło idąc wiele Orkętow po rozbiiáli. Cros: 7. Cudá y Paraeneses. PARAENESIS.
KAżdy nie vszedł swego karánia/ niezbożny ten zwłaszczá (ponieważ zá grzbietem grzesznego záwsze kárność chodźi) ktory álbo zprofánował/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 130.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
O womicie i cknieniu Brzemiennych.
JAkto para ze krwie Miesięcznej szatę ust żołądkowych obsiadszy/ robi zepsowany apetit/ abo go gubi: tak taż para do żołądka wszedszy/ womit abo cknienie przywodzi/ gdyż jako żołądkowej części wyższej własna sprawa łaknienie i pragnienie jest/ tak zaś zatrzymanie i zwarzenie kobieli abo spodkowi żołądkowemu przynależne z tym jednak dokładem/ że gdy trochę bywa obrażony cknienie ma/ a jeśliby zaszczypiony był/ abo ukąszony/ womitem często i z boleścią/ abo trapieniem się broni/ i znowu jeśliby para z macice gorąca była/ rzyganie ma spaleniem trącące/ jeśli zimna kwaśne. Womit nic inszego nie jest/ jedno wyrzucanie
O womićie y cknieniu Brzemiennych.
IAkto párá ze krwie Mieśięczney szátę vst żołądkowych obśiadszy/ robi zepsowány áppetit/ ábo go gubi: ták táż párá do żołądká wszedszy/ womit ábo cknienie przywodźi/ gdyż iáko żołądkowey częśći wyższey własna spráwá łaknienie y prágnienie iest/ ták záś zátrzymánie y zwárzenie kobieli ábo spodkowi żołądkowemu przynależne z tym iednák dokłádem/ że gdy trochę bywa obráżony cknienie ma/ á ieśliby zászczypiony był/ ábo vkąszony/ womitem często y z boleśćią/ ábo trapieniem się broni/ y znowu ieśliby párá z máćice gorąca byłá/ rzygánie ma spaleniem trącące/ ieśli źimna kwáśne. Womit nic inszego nie iest/ iedno wyrzucánie
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: B3v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
pieczętowanej/ koral czerw: przyprawnych/ rogu jeleniego przyprawnego/ lrkwarzu z Hiacintu/ pereł przyprawnych po drag: pół/ z syropem mirtynów uczynisz/ czego na raz łotów dwa weźmie/ a na to wypić wina czwerwonego roztworzonego wodką żywokostową trunek kazesz/ a jeśliby jeszcze barziej trzeba krew ściskać/ przydać trociszkówde[...] i owno/[...] przynależny też syrop z suchej roży czerwonej/ mirtinowy/ rożany/ i kurzej nogi. Potrzecie w tym/ gdy z macice krew ciecze/ zwłaszcza gdy krew się puszcza/ abo purgowanie swe odporawoa/ tych zażyć/ które na pępek przyłożone płód zmacniają i zagrzewają/ a o tych niżesmy w Rozdziale o biegunce brzemiennych mówili/ jako
pieczętowaney/ koral czerw: przypráwnych/ rogu ieleniego przypráwnego/ lrkwarzu z Hiácinthu/ pereł przypráwnych po drág: puł/ z syropem mirtynow vczynisz/ czego ná raz łotow dwá weźmie/ á ná to wypić winá czwerwonego rostworzonego wodką żywokostową trunek kazesz/ á ieśliby ieszcze barźiey trzebá krew śćiskać/ przydáć troćiszkowde[...] y owno/[...] przynależny też syrop z suchey roży czerwoney/ mirthinowy/ rożany/ y kurzey nogi. Potrzećie w tym/ gdy z máćice krew ćiecze/ zwłaszczá gdy krew się puszcza/ ábo purgowánie swe odporáwoa/ tych záżyć/ ktore ná pępek przyłożone płod zmácniáią y zágrzewáią/ á o tych niżesmy w Rozdźiale o biegunce brzemiennych mowili/ iáko
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E3v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
z dusze wyzuć mogą. K temu oto was proszę abyście sobie/ i zemną nic takowego co właśnie Bogu należy/ nie przypisowały: tylko wszytko onej górny Boskiej mądrośćo/ a potym naukom/ które nie w kolebkach legają/ ani na babich stołkach siadają: bo dzieci rodzić jest wam jakby wrodzona/ dziatki brać babom przynależna/ ale i to nie bez nabytego rozumu/ którego starki jeszcze od zwyż swych babek nabyły/ a wciornastkie wszytkiego się z niemych naczycielów naszych abo ustnie nauczyły. Bo lekarze gruntu wszytko rozumiejąc/ naprzód was uczą jako z obu plemienia bywa płodu zawoązanie/ w tym jako go w miejscu przyrodzonym krew macierzyńska dziwnie piastuje/ ochrania
z dusze wyzuć mogą. K temu oto was proszę ábyśćie sobie/ y zemną nic takowego co włásnie Bogu należy/ nie przypisowáły: tylko wszytko oney gorny Boskiey mądrośćo/ á potym náukom/ ktore nie w kolebkách legáią/ áni ná bábich stołkách śiadáią: bo dźieći rodźić iest wam iakby wrodzona/ dźiatki bráć bábom przynależna/ ale y to nie bez nábytego rozumu/ ktorego stárki ieszcze od zwyż swych bábek nábyły/ a wćiornastkie wszytkiego się z niemych náczyćielow nászych ábo vstnie náuczyły. Bo lekárze gruntu wszytko rozumieiąc/ naprzod was vczą iáko z obu plemienia bywa płodu záwoązánie/ w tym iáko go w mieyscu przyrodzonym krew máćierzynska dźiwnie piástuie/ ochrania
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E4v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
białe pęcherzyki pełne wody naleźlismy/ ale i serce nawet nie inaksze było/ co wszytko kilka zacnych Pąń widziało/ ale osobliwie Jaśnie wielmożna Pani/ Pani z Olesznice Kasztelanka Wojnicka etć. etć. moja wielce i wysoce Miłościwa Pani/ porządnie się wszytkiemu przypatrzyła. A już oto upatruj mądry lekarzu/ jakiby i któryby przynależny śrzodek właśnie był należał/ a zwłaszcza wtak nagłej chorobie/ która w godzin kilkanaście swój bieg odprawiła. Woda była pierwszą przyczyną wszytkiego/ stąd jako to baczysz i z zmarłym płodem/ bo tego sobie sama zmarła szlachetna narobiła/ swym piciem nieporządnym/ nawet i nocnym/ bądź wody/ bądź inszego trunku/ przytym
białe pęcherzyki pełne wody náleźlismy/ ále y serce náwet nie ináksze było/ co wszytko kilká zacnych Pąń widźiáło/ ále osobliwie Iáśnie wielmożna Páni/ Páni z Olesznice Kásztellanká Woynicka etć. etć. moiá wielce y wysoce Miłośćiwa Páni/ porządnie się wszytkiemu przypátrzyłá. A iuż oto vpátruy mądry lekárzu/ iákiby y ktoryby przynależny śrzodek własnie był náleżał/ á zwłaszczá wták nagłey chorobie/ ktora w godźin kilkánaśćie swoy bieg odpráwiłá. Wodá byłá pierwszą przyczyną wszytkiego/ ztąd iáko to baczysz y z zmárłym płodem/ bo tego sobie sámá zmárła śláchetna nárobiłá/ swym pićiem nieporządnym/ náwet y nocnym/ bądź wody/ bądź inszego trunku/ przytym
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: F3
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
i dla tego śmiertelne) w tych matka najniebezpieczniejsza/ a w tym też i płód: insze choroby co gorączkę z sobą mają/ w tych naprzód płód najniebezpieczniejszy/ dla wnętrznego gorąca i zagnicia/ które oboje łacwie bedłuskię płodową zabiją/ a w tym i matka nie bez piskorza/ a to idzie za tym/ że przynależnych śrzodków brzemienna nie używa/ jako potraweczek lekkich/ i krwie puszczania/ zaś tamtych z tym jeśli zażyjesz/ niedostatkiem żywności płód umorzyrz/ stąd i za gorączką poronienie przypada/ nawet i dwojakie złe następuje/ abowiem jeśli czego nie zażyjesz gorączkę pomnożysz/ dietą zaś niewcześną i zostawioną krwie pełnością zabijesz. Jeszcze to do tego
y dla tego śmiertelne) w tych mátká nayniebespiecznieysza/ á w tym też y płod: insze choroby co gorączkę z sobą máią/ w tych naprzod płod nayniebespiecznieyszy/ dla wnętrznego gorącá y zágnićia/ ktore oboie łácwie bedłuskię płodową zábiią/ á w tym y mátká nie bez piskorzá/ á to idźie zá tym/ że przynależnych śrzodkow brzemienna nie vżywa/ iáko potraweczek lekkich/ y krwie puszczánia/ záś támtych z tym ieśli záżyiesz/ niedostátkiem żywnośći płod vmorzyrz/ ztąd y zá gorączką poronienie przypada/ náwet y dwoiákie złe nástępuie/ ábowiem ieśli czego nie záżyiesz gorączkę pomnożysz/ dietą záś niewcześną y zostáwioną krwie pełnośćią zábiiesz. Ieszcze to do tego
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: G2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
to że mniejsze bywa w ciele poruszenie od lekarstwa za materii poruszonej rościekającej się/ niż wpojonej. Stąd sieła ich w brzemieniach za niebezpieczniejszą chorobę ostrą rozumieją być/ z materii na miejscu siedzącej niż się rozciekającej. Trzecią tak pamiętać/ że purgujące lekarstwo w chorobie ostrej ciężkiej/ abo gorączce gdzie materia na miejscu zatarasowana siedzi nie przynależne: przyczyna tego/ iż śrzodki wolne/ które wywodzą materią rościekającą się/ w miejscu zatarasowanym/ z miejsca materii nie ruszą/ a mocne żadne nie zejdą się czasu brzemienia/ dla tego iż wielkie w ciele poruszenie robią/ i mało nie oboje poruszyć jest gotowe/ i brzemienną i płód. Tu jeszcze nie dosyć na
to że mnieysze bywa w ćiele poruszenie od lekárstwá zá máteriey poruszoney rośćiekáiącey się/ niż wpoioney. Ztąd śiełá ich w brzemieniách zá niebespiecznieyszą chorobę ostrą rozumieią być/ z máteriey ná mieyscu śiedzącey niż się rozćiekáiącey. Trzećią ták pámiętáć/ że purguiące lekárstwo w chorobie ostrey ćiężkiey/ ábo gorączce gdźie máteria ná mieyscu zátárásowána śiedźi nie przynależne: przyczyná tego/ iż śrzodki wolne/ ktore wywodzą máteryą rośćiekáiącą się/ w mieyscu zátárásowánym/ z mieyscá máteriey nie ruszą/ á mocne żadne nie zeydą się czásu brzemienia/ dla tego iż wielkie w ćiele poruszenie robią/ y máło nie oboie poruszyć iest gotowe/ y brzemienną y płod. Tu ieszcze nie dosyć ná
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: H
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
części są złożone z gałek/ z knafli/ z śliwek/ z oliwek/ z kołek/ z kasztanów/ z gruszek/ z dzwonków/ z flaszek/ z prętów/ z tłuczków/ z których to abo z samych jednych/ abo z pomieszanych/ abo tak i owak obróconych według istności gęby końskiej wewnętrznej i potrzeby przynależnej/ działane bywają. Acz też i oprócz tych niektóre są Munsztuki inne/ własne swe pojedynkowe nazwania mające/ jako Munsztuk nazwany Imperiał/ to jest Cesarski/ jako Skacja/ której nieumiem zaiste po Polsku właśnie przezwać (oprócz żeby rzec/ płaski dęty Munsztuk/ aleć i to nie właśnie) jako munsztuki Arabskie z
częśći są złożone z gałek/ z knáfli/ z śliwek/ z oliwek/ z kołek/ z kásztánow/ z gruszek/ z dzwonkow/ z flászek/ z prętow/ z tłuczkow/ z ktorych to ábo z sámych iednych/ ábo z pomieszánych/ ábo ták y owák obroconych według istnośći gęby końskiey wewnętrzney y potrzeby przynależney/ dźiáłáne bywáią. Acz też y oprocz tych niektore są Munsztuki inne/ własne swe poiedynkowe názwánia máiące/ iáko Munsztuk názwány Imperiał/ to iest Cesárski/ iáko Skácya/ ktorey nieumiem záiste po Polsku własnie przezwáć (oprocz żeby rzec/ płáski dęty Munsztuk/ áleć y to nie własnie) iáko munsztuki Arábskie z
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Aij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
: 6.
JAko by namędrszy Lekarz nie zrozumiawszy bólu/ choroby i przyczyny onej/ strudna przynależnemi lekarstwy szafować i przystojnego ratunku choremu sposób trafić może: tak też by się nadłużej bajało i nawięcej malowało/ niewiedząc która przyczyna w istności wnętrznej gęby końskiej/ złość/ upor/ dobroć abo powolność sprawuje/ żadną miarą przynależnego Munsztuka/ wadę odejmującego prawdziwie i właśnie przybrać nikt nie może/ za czym acz w tym Kawalkatorowie w objawieniu ludziom zazdrościwemi są/ chlubie i pożytkowi swemu dogadzają. Jednak iż poczęści i tegom wiadomością dosiągł/ przeto też i drugim udzielić tyle ile umiem namniej nie zajźrzę/ aby tym snadniej bez wielkiej prośby każdy baczny rycerski
: 6.
IAko by namędrszy Lekarz nie zrozumiawszy bolu/ choroby y przyczyny oney/ strudná przynależnemi lekárstwy száfowáć y przystoynego rátunku choremu sposob tráfić może: ták też by się nadłużey báiáło y nawięcey málowáło/ niewiedząc ktora przyczyná w istnośći wnętrzney gęby końskiey/ złość/ upor/ dobroć ábo powolność spráwuie/ żadną miárą przynależnego Munsztuká/ wádę odeymuiącego prawdźiwie y własnie przybráć nikt nie może/ zá czym ácz w tym Káwálkatorowie w obiáwieniu ludźiom zazdrośćiwemi są/ chlubie y pożytkowi swemu dogadzáią. Iednák iż poczęśći y tegom wiádomośćią dośiągł/ przeto też y drugim vdźielić tyle ile vmiem namniey nie zayźrzę/ áby tym snádniey bez wielkiey prośby káżdy báczny rycerski
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Aiij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
się około tego obchodził/ niżeli ty bajesz: i żadnego jeszcze podobno na świecie Grubiana między Kapłanami nie było/ i być niemoże: któryby się w tak świętej rzeczy pożywaniu tak sprawować miał; bo Rubricella w Służebniku tak naucza na pag. 360. mówiąc: Aby po Konsummacjej/ Cząstki CIAŁA PAŃSKIEGO, pokłon przynależny nabożnie KRWIE PAŃSKIEJ uczy niwszy/ obiema rękoma Kielich wziął/ i z niego z strachem i z wielką ostróżnością Komunikował. A po Komunii usta sobie dobrze wyssawszy/ aby Pokrowcem utarł. Z takąż też reuerencją i ostróżnością każe/ i na Zertowniku ostatek Naświętszego SAKRAMENTV pożywać. Widzisz tedy że choćby naprostszy Kapłan był/ czytając
się około tego obchodźił/ niżeli ty báiesz: y żadnego ieszcze podobno ná świećie Grubianá między Kápłanámi nie było/ y być niemoże: ktoryby sie w ták świętey rzeczy pożywániu ták spráwowáć miał; bo Rubricellá w Służebniku ták náucza ná pág. 360. mowiąc: Aby po Consummácyey/ Cząstki CIAŁA PANSKIEGO, pokłon przynależny nábożnie KRWIE PANSKIEY vczy niwszy/ obiemá rękomá Kielich wźiął/ y z niego z stráchem y z wielką ostrożnośćią Kommunikował. A po Kommuniey vstá sobie dobrze wyssawszy/ áby Pokrowcem vtárł. Z tákąż też reuerencyą y ostrożnośćią káże/ y ná Zertowniku ostátek Naświętszego SAKRAMENTV pożywáć. Widźisz tedy że choćby naprostszy Kápłan był/ czytaiąc
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 99
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644