, Mińskie, i Powiaty Mozyrski, i Rzeczycki. Tych Województw w Trybunałach namienionych Spraw sądzić się powinne według opisanych Regestrów 1726. W Poniedziałek REMISSOWY, we Wtorek DUCHOWNY, że się zaś ten Regestr Nie sądzi w Nowogródku ani w Mińsku wzamiast jemu REMISSOWY naznaczony. We Srzodę z PRZECIWIEŃSTWA. We Czwartek POWIATOWY. W Piątek PRZYPADKOWY. W Sobotę OBLIGOWY, et INCARCERATORUM. TAKTOWY co dzień się sądzić może, i z Agentami o prewarykacją, insze zaś mieszczą się w Remissy, i Poiwatowe, jako: Fisci, Militarium, Officii, etc. RZĄD POLSKI.
Deputatom Trybunału ustawę dochodów Prawo opisało 1736. o czym wolno czytać u Ładowskiego fol:
, Mińskie, i Powiaty Mozyrski, i Rzeczycki. Tych Województw w Trybunałach namienionych Spraw sądźić śię powinne według opisanych Regestrów 1726. W Poniedźiałek REMISSOWY, we Wtorek DUCHOWNY, że się zaś ten Regestr Nie sądźi w Nowogródku ani w Mińsku wzamiast jemu REMISSOWY naznaczony. We Srzodę z PRZECIWIENSTWA. We Czwartek POWIATOWY. W Piątek PRZYPADKOWY. W Sobotę OBLIGOWY, et INCARCERATORUM. TAKTOWY co dźień śię sądźić może, i z Agentami o prewarykacyą, insze zaś mieszczą śię w Remissy, i Poiwatowe, jako: Fisci, Militarium, Officii, etc. RZĄD POLSKI.
Deputatom Trybunału ustawę dochodów Prawo opisało 1736. o czym wolno czytać u Ładowskiego fol:
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 260
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. Summa kwarty 117798. 7. Łanowe z dóbr Królewskich na Regiment piechoty 107200. 8. Myto i cło, tudzież inne dochody Rzeczypospolitej mogą ogólnie wynosić na 500000. Złotych. Summa dochodów Koronnych 6086048. z tej summy płaci Rzeczpospolita 1. Na wojsko Koronne 5420856. 2. Na Artylerią 147798. 3. Na przypadkowe wydatki 16468. Summa wydatków 5585122. Zostaje wtedy w skarbie Koronnym na inne potrzeby koło 500926. Złotych RZĄD POLSKI. § 2. O dochodach W. X. Litewskiego.
1. Hiberna czyni 487661. Złotych 2. Czopowe 492300. 3. Pogłowne Żydowskie 60000. 4. Podymne 927666. 5. Kwarta simpla
. Summa kwarty 117798. 7. Łanowe z dobr Królewskich na Regiment piechoty 107200. 8. Myto i cło, tudźież inne dochody Rzeczypospolitey mogą ogólnie wynośić na 500000. Złotych. Summa dochodow Koronnych 6086048. z tey summy płaći Rzeczpospolita 1. Na woysko Koronne 5420856. 2. Na Artyleryą 147798. 3. Na przypadkowe wydatki 16468. Summa wydatkow 5585122. Zostaie wtedy w skarbie Koronnym na inne potrzeby koło 500926. Złotych RZĄD POLSKI. § 2. O dochodach W. X. Litewskiego.
1. Hiberna czyni 487661. Złotych 2. Czopowe 492300. 3. Pogłowne Zydowskie 60000. 4. Podymne 927666. 5. Kwarta simpla
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 266
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
moc chodzenia/ jako widzimy/ gdy kto go prowadzi; sam lepak przez się potyka i wala się. Tać jednak ślepota Praw: Czyt: nie jest tak ciężka/ ponieważ w nocy wszyscy nie widzimy/ a dla tego nie tęsknimy/ owa gorsza/ która oślepia dusze nasze; ta zaś jest trojaka/ udalenie światła przypadkowego/ oddalenie się samochotne od pierwszego itelligibili to jest Boga. Trzecia dla okupacji/ tej gdy się ustrzeżesz/ pożytek osiężesz wielki/ boć obaczysz one dobro/ które jest nad wszytkie dobra w Trójcy jedynego Boga/ którego żadne tu ogladać jedno duchownemi nie może oczyma: jako czytam u S^o^ Damascena/ i u ś^o^ Jana
moc chodzenia/ iáko widźimy/ gdy kto go prowádźi; sam lepák przez się potyká y wála się. Táć iednák ślepotá Práw: Czyt: nie iest ták ćiężka/ ponieważ w nocy wszyscy nie widźimy/ á dla tego nie tesknimy/ owá gorsza/ ktora oślepia dusze násze; tá záś iest troiáka/ vdalenie świátłá przypadkowego/ oddalenie się sámochotne od pierwszego itelligibili to iest Bogá. Trzećia dla occupátiey/ tey gdy się vstrzeżesz/ pożytek osiężesz wielki/ boć obaczysz one dobro/ ktore iest nád wszytkie dobrá w Troycy iedynego Bogá/ ktorego żadne tu ogladáć iedno duchownemi nie możę oczymá: iáko czytam v S^o^ Dámáscená/ y v ś^o^ Ianá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 143.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
umiłosierdzi; probą dzisiejszy Iwan uwolniony od sidła czartowskiego; boć jakoby przez niepodobną rzekł: a jeśliby matka o dziećku swym za pominiała/ ja przecię o tobie nie zapomnię. Królewska rzecz jest upadłych ratować: Król nad Królmi/ da ratunek proszącym u niego. O ten PR: Czytel: gdy i ty w przypadkowej toni twojej zawołasz z Dawidem do Pana/ skorego dostąpisz na miejscu Świętego Monastyra Pieczarskiego poratowania/ a osobliwiej gdy będziesz miał na pamięci/ śmierć i męki po niej idące/ ponieważ tak grzechu się uwarujesz. Boć napisano: Memento tua nouissima, et in aeternum non peccabis. to jest: Pomni na ostateczne rzeczy/
vmiłośierdźi; probą dźiśieyszy Iwán vwolniony od sidłá czártowskiego; boć iákoby przez niepodobną rzekł: á ieśliby mátká o dźiećku swỹ zá pominiáłá/ ia przećię o tobie nie zápomnię. Krolewska rzecz iest vpádłych rátowáć: Krol nád Krolmi/ da rátunek proszącym v niego. O ten PR: Czytel: gdy y ty w przypadkowey toni twoiey záwołasz z Dawidem do Páná/ skorego dostąpisz ná mieyscu Swiętego Monástyrá Pieczarskie^o^ porátowánia/ á osobliwiey gdy będziesz miáł na pamięći/ śmierć y męki po niey idące/ ponieważ ták grzechu się vwáruiesz. Boć napisáno: Memento tua nouissima, et in aeternum non peccabis. to iest: Pomni ná ostáteczne rzeczy/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 201.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
lub do rządu i regulowania Rzplitej destynowanych sejmach. Tamte więc podczas interregnów lub wojen sejmy, pod konfederacjami tudzież (jaki był 1712 i 1717) sejmy i formą niezwyczajną, bo przeciw tylu pewnie kontr adykcjom, stawały, i sejm 1717 był niemy nazwany dla zabronienia na nim wszelkich w izbie senatorskiej głosów — i takowe przypadkowe sejmy nie mają za obiekt porządku, interesów wnętrznych i poprawy Rzpltej, chyba z przypadku, że się tym końcem co na nich stanie; obiekta ich są pewne i szczególne i na nich się kończą i nie kończyć się nie mogą. Lubelski 1703 i pacy fikacji 1718 pewnie także nie ordynaryjną formą ani wszystkich zgodą,
lub do rządu i regulowania Rzplitej destynowanych sejmach. Tamte więc podczas interregnów lub wojen sejmy, pod konfederacyjami tudzież (jaki był 1712 i 1717) sejmy i formą niezwyczajną, bo przeciw tylu pewnie kontr adykcyjom, stawały, i sejm 1717 był niemy nazwany dla zabronienia na nim wszelkich w izbie senatorskiej głosów — i takowe przypadkowe sejmy nie mają za obiekt porządku, interessów wnętrznych i poprawy Rzpltej, chyba z przypadku, że się tym końcem co na nich stanie; obiekta ich są pewne i szczególne i na nich się kończą i nie kończyć się nie mogą. Lubelski 1703 i pacy fikacyi 1718 pewnie także nie ordynaryjną formą ani wszystkich zgodą,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 124
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
że i Bogi urodą swą uwodziła: sam Apollo przypatrzywszy się jej, barzo się w niej rozkochał. Której gdy ani obietnicami, ani groźbami, do pozwolenia na nierząd, wzruszyć nie mógł, pokusił się gwałt jej uczynić. Powieść Trzynasta.
A PIerwsza miłość Foebowa/ Peneowna beła Dafne/ a nie przygoda jako go wprawieła Przypadkowa w ten kłopot: lecz przyczyną tego B Srogi gniwe Kupidyna był znieważonego. Tego bowiem Apollo Delijski/ swym męstwem Będąc hardy/ za świeżym nad smokiem zwycięstwem/ Ujźrzawszy a on w ręku piastuje łuk krzywy/ A róg z rogiem stulając pociąga cięciwy: C Co za sprawa/ wszeteczna dziecino/ jest tobie Z mężną bronią
że y Bogi vrodą swą vwodźiłá: sam Apollo przypátrzywszy się iey, bárzo się w niey rozkochał. Ktorey gdy ani obietnicami, áni groźbámi, do pozwolenia ná nierząd, wzruszyć nie mogł, pokuśił się gwałt iey vczynić. Powieść Trzynasta.
A PIerwsza miłość Phoebowa/ Peneowná bełá Daphne/ á nie przygodá iáko go wpráwiełá Przypadkowa w ten kłopot: lecz przyczyną tego B Srogi gniwe Kupidyna był znieważonego. Tego bowiem Apollo Deliyski/ swym męstwem Będąc hárdy/ zá świeżym nád smokiem zwyćięstwem/ Vyźrzawszy á on w ręku piastuie łuk krzywy/ A rog z rogiem ztuláiąc poćiąga ćięćiwy: C Co zá sprawá/ wszeteczna dźiećino/ iest tobie Z mężną bronią
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 27
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
gdybyś był na kwaterkę nie łożył, miałbyś był na śród mięsa, gdybyś nie zapłacił półkwarcia, byłoby na składkę, gdybyś kwarty nie wypił. Wy sztukowałbyś był publiczny podatek, gdybyś nie przemarnował na garniec. Zgoła wystarczyłbyś na zawsze wszelkiej swojej i publicznej albo tam przypadkowej potrzebie, gdyby nie ustawiczna gorzałka, gdybyś był w pilnej i przyzwoitej robocie a w pomiarkowaniu i skromności rąk i gardła swego zażywał. Stoją i owszem się szczęśliwie w osiadłościach swoich pomnażają miasta cudzoziemskie, lubo na własną obywatelów porcyją z ichże prac i dorobku jedna część tylko dochodu idzie, z inszych na skarb porządnie
gdybyś był na kwaterkę nie łożył, miałbyś był na srzód mięsa, gdybyś nie zapłacił półkwarcia, byłoby na składkę, gdybyś kwarty nie wypił. Wy sztukowałbyś był publiczny podatek, gdybyś nie przemarnował na garniec. Zgoła wystarczyłbyś na zawsze wszelkiej swojej i publicznej albo tam przypadkowej potrzebie, gdyby nie ustawiczna gorzałka, gdybyś był w pilnej i przyzwoitej robocie a w pomiarkowaniu i skromności rąk i gardła swego zażywał. Stoją i owszem się szczęśliwie w osiadłościach swoich pomnażają miasta cudzoziemskie, lubo na własną obywatelów porcyją z ichże prac i dorobku jedna część tylko dochodu idzie, z inszych na skarb porządnie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 200
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
także należało. Czemuś Nowego modo Testamentu Zwykłe obrzędów stępiła scyzory? Dobrze by teraz obrzynać do szczętu, Kto niespokojny, kto po świecku skory. Niechaj by służył chrzest na zawsze wierze, A z obrzezaniem kapłaństwu pacierze. Paść oni tylko, aby przez manowce I niebezpieczne nie błądziły strony, Powinni sobie powierzone owce Dla przypadkowej od wilka ochrony. Ale pomnażać, wstyd, przebóg! niech mija Przeciw naturze straszna sodomija. Lepiej nierównie, że strawią pastyrki Smaczną fortelem okrasą w kapuście Kozłom, nie skopom przyzwoite nyrki, Aniżeli ich pozwolić rozpuście, Żeby się z tego świat chychotał cały, Że pasterz kozłom przejął specjały. Ale cóż mówię? nie
także należało. Czemuś Nowego modo Testamentu Zwykłe obrzędów stępiła scyzory? Dobrze by teraz obrzynać do szczętu, Kto niespokojny, kto po świecku skory. Niechaj by służył chrzest na zawsze wierze, A z obrzezaniem kapłaństwu pacierze. Paść oni tylko, aby przez manowce I niebezpieczne nie błądziły strony, Powinni sobie powierzone owce Dla przypadkowej od wilka ochrony. Ale pomnażać, wstyd, przebóg! niech mija Przeciw naturze straszna sodomija. Lepiej nierównie, że strawią pastyrki Smaczną fortelem okrasą w kapuście Kozłom, nie skopom przyzwoite nyrki, Aniżeli ich pozwolić rozpuście, Żeby się z tego świat chychotał cały, Że pasterz kozłom przejął specyjały. Ale cóż mówię? nie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 235
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
. Tysiączne manijery różność w nas lada jakich obyczajów porobiły, a jako się nie uczymy żyć regularnie, tak nie umiemy doskonale, tylko nagannie i nieprzyzwoicie. Statku w niwczym nie mamy tak dalece, że przez tydzień nie widziawszy dobrze znajomego człowieka, trudno go rozeznać, dopieroż pojąć i naśladować, tak go przypadkowa przetworzy i przeformuje manijera, która znowu w następującym miesiącu, kwartale i roku, a często w godzinach samych w inakszy zwykła przerabiać go obyczaj. I tak niestatek i odmiana jego trudno się ma tłumaczyć za doskonałość ludzką, ale raczej mieć się powinna za dowcip małpy, która w każdym czynieniu, gotowa zaraz naśladować człowieka
. Tysiączne manijery różność w nas lada jakich obyczajów porobiły, a jako się nie uczymy żyć regularnie, tak nie umiemy doskonale, tylko nagannie i nieprzyzwoicie. Statku w niwczym nie mamy tak dalece, że przez tydzień nie widziawszy dobrze znajomego człowieka, trudno go rozeznać, dopieroż pojąć i naśladować, tak go przypadkowa przetworzy i przeformuje manijera, która znowu w następującym miesiącu, kwartale i roku, a często w godzinach samych w inakszy zwykła przerabiać go obyczaj. I tak niestatek i odmiana jego trudno się ma tłumaczyć za doskonałość ludzką, ale raczej mieć się powinna za dowcip małpy, która w każdym czynieniu, gotowa zaraz naśladować człowieka
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 237
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
ludzie Flemingowscy zaczęli kamienicę Abramowiczowską atakować. Przecież gdy się ten tumult uspokoił, przyjechał Abramowicz, pisarz ziemski wileński, do pałacu księcia hetmana, skarżąc się przed obydwoma książętami o ten tumult i gwałtowne najście na jego kamienicę, i gdy brat mój pułkownik, który także do Wilna przyjechał, odezwał się, że to nie jest przypadkowy atak, ale umyślnie nastrojony, ażeby partia księcia kanclerza przez te na nieostrożnych niespodziewane atakowanie i jej przepędzenie mogła dodać śmiałości swoim partyzantom szlachcie, a zatem radził, aby im ująć tej śmiałości, i wzajemną uczyniwszy zwadę, przepędzić ich, tedy książę hetman oburzył się na tę radę brata mego pułkownika i nic nie kazał czynić
ludzie Flemingowscy zaczęli kamienicę Abramowiczowską atakować. Przecież gdy się ten tumult uspokoił, przyjechał Abramowicz, pisarz ziemski wileński, do pałacu księcia hetmana, skarżąc się przed obydwoma książętami o ten tumult i gwałtowne najście na jego kamienicę, i gdy brat mój pułkownik, który także do Wilna przyjechał, odezwał się, że to nie jest przypadkowy atak, ale umyślnie nastrojony, ażeby partia księcia kanclerza przez te na nieostrożnych niespodziewane atakowanie i jej przepędzenie mogła dodać śmiałości swoim partyzantom szlachcie, a zatem radził, aby im ująć tej śmiałości, i wzajemną uczyniwszy zwadę, przepędzić ich, tedy książę hetman oburzył się na tę radę brata mego pułkownika i nic nie kazał czynić
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 649
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986