przez tydzień tylko jabłkami się zabawiają To jabko nie wsadzie ale w Kościełe się okazująi ORATOR Rzeczpospolita równa się do drzewa Na tym drzewie co roście, i jakie insygnia czytaj. POLITYCZNY Żebyś wysoko na tym drzewie siadł trzeba fortunie pochlebować. Mar: Gell: lib: 5
Stąd fortunie/ nie tylko przysługiwać/ ale i przypochlebiać przynależyta: aby nie zawsze na jednym drzewie to jabłko spoczywało: ale żeby coraz a co raz wyżej a wyżej pod naszała/ ażby się owo podniósłszy/ rzekło. Hic sistendum est. Tu cel szczęścia mego fortuno zemną stanów: dalej nic/ bo byś dalej poskoczyć chciała/ trudno. Ma też do siebie
przez tydźien tylko iábłkámi śię zabáwiáią To iabko nie wsádzie ale w Kośćiełe śię okázuiąi ORATOR Rzeczpospolita rowna śie do drzewa Ná tym drzewie co rośćie, y iákie insignia czytay. POLITYCZNY Zebyś wysoko ná tym drzewie śiadł trzebá fortunie pochlebować. Mar: Gell: lib: 5
Ztąd fortunie/ nie tylko przysługiwać/ ále y przypochlebiać przynależyta: áby nie záwsze ná iednym drzewie to iabłko spoczywáło: ále żeby coraz á co raz wyżey á wyżey pod naszáłá/ ażby śię owo podniozszy/ rzekło. Hic sistendum est. Tu cel sczęśćia mego fortuno zemną stánow: dáley nic/ bo byś dáley poskoczyć chćiała/ trudno. Ma też do śiebie
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 260
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
Pocznieli lepak upornie się w czym stawić/ wadę abo krnąbrność jako pokazując/ drzewiej z placu ćwiczenia nie ziezdżaj/ bądź łagodnym postępkiem/ bądź też przeciwnym/ gdyć inaczej dogodzić nie będzie chciał/ do tego przywodząc/ aż to co po nim potrzebujesz koniecznie uczyni: a skoro uczyni i upor przełomi/ zarazem przypochlebiając mu też przestać i ufolgować głaszcząc potrzeba/ a takowym obyczajem barzo go do powolności przywiedziesz. Będąc się temu niektórzy wartogłowowie zdumiewać/ iż się tak nie mały czas do samego tylko kłusania/ do czwału prostego/ i w koła dwoje wprawowania konia młodego pomienił/ mniemając że za jeden tydzień abo miesiąc wszytkiego nauczyć może. Ale
Pocznieli lepák vpornie się w czym stáwić/ wádę ábo krnąbrność iáko pokázuiąc/ drzewiey z plácu ćwiczenia nie ziezdżay/ bądź łágodnym postępkiem/ bądź też przećiwnym/ gdyć ináczey dogodźić nie będźie chćiał/ do tego przywodząc/ áż to co po nim potrzebuiesz koniecznie vczyni: á skoro vczyni y vpor przełomi/ zárázem przypochlebiáiąc mu też przestáć y vfolgowáć głaszcząc potrzebá/ á tákowym obyczáiem bárzo go do powolnośći przywiedźiesz. Będąć się temu niektorzy wártogłowowie zdumiewáć/ iż się ták nie máły czás do sámego tylko kłusánia/ do czwału prostego/ y w kołá dwoie wpráwowánia końiá młodego pomienił/ mniemáiąc że zá ieden tydźień ábo mieśiąc wszytkiego náuczyć może. Ale
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Giijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603