, i inne z kondycją wypłacania Kwarty a to dla konserwacyj Fortecy. Król Starostwa i Królewszczyzny wszelkie wakujące w Miesiącach 4. Wrzesniu, Październiku, Listopadzie, i Grudniu, powinien rozdawać samym Żołnierzom wojnę służącym za zaleceniem Hetmanów, Grodowe także ale Posessyonatom, o czym Konstyt: 1662. Starostowie obligowani są Dekreta Trybunalskie do egzekucyj przyprowadzać w swoim Powiecie, i Jurysdykcyj pod karą sta grzywien, a drugi raz 200. jeżeli trzeci raz rekwirowani nie egzekwują, tedy tracić powinni Starostwa. Starostowie Grodowi prócz kwarty płacić powinni do skarbu złotych 60. według Konst: Roku 1649. Starosta Krakowski obligowany mieć atendencją, żeby zawsze Burgrabia Krakowski mieszkał z Zamku Krakowskim z
, i inne z kondycyą wypłacania Kwarty á to dla konserwacyi Fortecy. Król Starostwa i Królewszczyzny wszelkie wakujące w Mieśiącach 4. Wrzesniu, Pazdźierniku, Listopadźie, i Grudniu, powinien rozdawać samym Zołnierzom woynę służącym za zaleceniem Hetmanów, Grodowe także ale Possessyonatom, o czym Konstit: 1662. Starostowie obligowani są Dekreta Trybunalskie do exekucyi przyprowadzać w swoim Powiećie, i Jurisdykcyi pod karą sta grzywien, á drugi raz 200. jeżeli trzeći raz rekwirowani nie exekwują, tedy tracić powinni Starostwa. Starostowie Grodowi prócz kwarty płaćić powinni do skarbu złotych 60. według Konst: Roku 1649. Starosta Krakowski obligowany mieć attendencyą, żeby zawsze Burgrabia Krakowski mieszkał z Zamku Krakowskim z
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 153
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
my mieszczanie, Żydzi, z całym kluczem ubogim upraszamy. A im. pana Mroczka po wysłuchanej kalkulacji oddalić suplikujemy, bo gdyby nie protekcja im. pana podkomorzego podczas konfederacji nas sumptem onego nie utrzymała, pewnie by nas ani jednego nie zostało, bo ichm. panowie podstarościowie coraz to insze najeżdżają, do ostatniej nas zguby przyprowadzają. W wiosce zaś Klinczanach, gdzie tylko gospodarzów i to kalek, tam wszelkie podatki tak jako z miasteczka płacić każą i nad zaprzysiężenie dymów 3 nałożono. W tym tedy wszystkim żebrząc Najjaśniejszego Majestatu za miłe, szczęśliwe i długoletnie panowanie doznawszy ojcowskiej klemencji z żonami i dziatkami naszymi Majestat Boski błagać powinni jesteśmy. Jako ci,
my mieszczanie, Żydzi, z całym kluczem ubogim upraszamy. A jm. pana Mroczka po wysłuchanej kalkulacyi oddalić suplikujemy, bo gdyby nie protekcyja jm. pana podkomorzego podczas konfederacyi nas sumptem onego nie utrzymała, pewnie by nas ani jednego nie zostało, bo ichm. panowie podstarościowie coraz to insze najeżdżają, do ostatniej nas zguby przyprowadzają. W wiosce zaś Klinczanach, gdzie tylko gospodarzów i to kalek, tam wszelkie podatki tak jako z miasteczka płacić każą i nad zaprzysiężenie dymów 3 nałożono. W tym tedy wszystkim żebrząc Najjaśniejszego Majestatu za miłe, szczęśliwe i długoletnie panowanie doznawszy ojcowskiej klemencyi z żonami i dziatkami naszymi Majestat Boski błagać powinni jesteśmy. Jako ci,
Skrót tekstu: SupKuzRzecz
Strona: 29
Tytuł:
Suplika poddanych kuźnickich do króla
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
listy urzędowe
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
significativum. Wszakże namienia, iż słowo Chrystusa Pana, gdy oznajmuje że to będzie, że to uczyni, jest to jakoby potrzeba. Dotrzymujcie urzędy słowa, wypełniajcie obietnice, bo słowo wasze dane, futuri significativum, już wam potrzebę nie jaką przynosi. 4. ADDUCERE. A przez kogoż też Panie owieczki te twoje przyprowadzać będziesz? zażyjeszże też kogo na namowę owieczek? wyślesz aby za tobą mówiono, praktykowano? Odpowiada Augustyn: Ostróżny Pan, przez drugichci sprawować do owiec poselstwo będzie, ale przez sobie świadomych, doświadczonych w-afekcie, nie omylnie życzliwych. Przez swoich, nie przez cudzych przyprowadza: boć gdyby byli cudzy,
significativum. Wszákże námienia, iż słowo Chrystusá Páná, gdy oznáymuie że to będźie, że to vczyni, iest to iákoby potrzebá. Dotrzymuyćie vrzędy słowá, wypełniayćie obietnice, bo słowo wásze dáne, futuri significativum, iuż wąm potrzebę nie iáką przynośi. 4. ADDUCERE. A przez kogoż też Pánie owieczki te twoie przyprowadzáć będźiesz? záżyieszże też kogo ná namowę owieczek? wyślesz áby zá tobą mowiono, práktykowano? Odpowiáda Augustyn: Ostrożny Pan, przez drugichći spráwowáć do owiec poselstwo będźie, ále przez sobie świádomych, doświádczonych w-áfekćie, nie omylnie życzliwych. Przez swoich, nie przez cudzych przyprowadza: boć gdyby byli cudzy,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 70
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
kogoż też Panie owieczki te twoje przyprowadzać będziesz? zażyjeszże też kogo na namowę owieczek? wyślesz aby za tobą mówiono, praktykowano? Odpowiada Augustyn: Ostróżny Pan, przez drugichci sprawować do owiec poselstwo będzie, ale przez sobie świadomych, doświadczonych w-afekcie, nie omylnie życzliwych. Przez swoich, nie przez cudzych przyprowadza: boć gdyby byli cudzy, ganiliby byli podobno Pasterza, Najemnika Kanonizowali: ba któż to wie, czyby byli nie mówili, lepiej owieczce raz zginąć od wilka, niżeli zawsze w-niewoli pasterskiej zostawać. Więc że używa raczej Pan swoich, swoich, do zjednoczenia owieczek. 5. I STANIE ŚIĘ
kogoż też Pánie owieczki te twoie przyprowadzáć będźiesz? záżyieszże też kogo ná namowę owieczek? wyślesz áby zá tobą mowiono, práktykowano? Odpowiáda Augustyn: Ostrożny Pan, przez drugichći spráwowáć do owiec poselstwo będźie, ále przez sobie świádomych, doświádczonych w-áfekćie, nie omylnie życzliwych. Przez swoich, nie przez cudzych przyprowadza: boć gdyby byli cudzy, gániliby byli podobno Pásterzá, Naiemniká Kánonizowáli: bá ktoż to wie, czyby byli nie mowili, lepiey owieczce raz zginąć od wilká, niżeli záwsze w-niewoli pásterskiey zostawáć. Więc że używa ráczey Pan swoich, swoich, do ziednoczenia owieczek. 5. I STANIE ŚIĘ
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 70
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Panny Mariej (której zacna ta Pani tak z młodości usługiwała/ jako Agrykas Świętemu Mikołajowi) żałosni w tak ciężkim razie i smętni przyjaciele z odwagą wielką przebywszy/ onę z ciężkiej biady i niewoli na złotą i pożądaną swobodę wykupują/ wcześnie z rąk cudzych Eudokią odyskują/ i przez też trudności do domu z gościny nie błogiej przyprowadzają: w którym dni kilka sobie wytchnąwszy/ aby potym co gorszego nie naszło/ puszcza się do Świętych miejsc Kijowskich; w tych nabożna Pani /Paniej Dobrodziejce i wyzwolicielsce swej Mariej Pannie Cesarzowej niebieskiej obietnicę swą zyściła/ a co się Chrześcijance pobożnej godziło/ po przystojnej sumnienia swego/ spowiedzi/ żalu za wykroczenie/ uczesnicą stała
Pánny Máryey (ktorey zacna tá Páni ták z młodośći vsługiwáłá/ iáko Agrikás Swiętemu Mikołáiowi) żałosni w ták ćiężkim razie y smętni przyiaćiele z odwagą wielką przebywszy/ onę z ćieżkiey biády y niewoli ná złotą y pożądáną swobodę wykupuią/ wcześnie z rąk cudzych Eudokią odiskuią/ y przez też trudnośći do domu z gościny nie błogiey przyprowádzáią: w ktorym dni kilká sobie wytchnąwszy/ áby potym co gorszego nie nászło/ puszcza się do Swiętych mieysc Kiiowskich; w tych nábożna Páni /Pániey Dobrodzieyce y wyzwolićielsce swey Máryey Pánnie Cesárzowey niebieskiey obietnicę swą zyściłá/ á co się Chrześciánce pobożney godźiło/ po przystoyney sumnienia swego/ spowiedźi/ żalu zá wykroczenie/ vczesnicą sstáłá
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 173.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
którzy mi się zdawali potrzebniejszymi posłami, dawałem czerwonych złotych tysiąc, którem z kieszeni chciał liczyć; asekurowałem aż do trzech tysięcy czerwonych złotych, bom miał plenipotencyją na to, że je za dwie godziny doliczę.
Cnota niepotrzebna tych Ich Mciów i nadto poczciwości, jak mi się natenczas zdawało, do desperacji mnie przyprowadzała, kląłem ich, łajałem, beształem. Piąta godzina z rana bije, biegnę do cudownej Krucyfiks kaplicy, daję taler na Mszą Świętą, aby mi niebiosa pobłogosławiły znaleźć aby jednego poczciwego, który by wziął pieniądze i ten sejm kaduczny zerwał. Bardzo modliłem się gorąco. Szło mi o punkt honoru i
którzy mi się zdawali potrzebniejszymi posłami, dawałem czerwonych złotych tysiąc, którem z kieszeni chciał liczyć; assekurowałem aż do trzech tysięcy czerwonych złotych, bom miał plenipotencyją na to, że je za dwie godziny doliczę.
Cnota niepotrzebna tych Ich Mciów i nadto poczciwości, jak mi się natenczas zdawało, do desperacyi mnie przyprowadzała, kląłem ich, łajałem, beształem. Piąta godzina z rana bije, biegnę do cudownej Crucifix kaplicy, daję taler na Mszą Świętą, aby mi niebiosa pobłogosławiły znaleźć aby jednego poczciwego, który by wziął pieniądze i ten sejm kaduczny zerwał. Bardzo modliłem się gorąco. Szło mi o punkt honoru i
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 151
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
koń, połowica człowiek. Tenże był sławnym lekarzem. Argument Powieści Piętnastej.
O Cyrrhoe córka Chirona lekarza, nie kontentując się ojca swego naukami; przyszłych rzeczy opowiedaniem, i wieśćbami się bawiła: bo dziecięciu Eskulapiusowi, temu co go ociec jej na wychowanie wziął pd Apollina, praktykowała; że lekarstwy miał umarłe do żywota przyprowadzać, że z Boga miał się stać trupem, i z trupa Bogiem; iże od Dziada Jowisza piorunem miał być zabity. Prorokowała i ojcu, że jadem smoczym miał być dręczony, iże z Boga miał się stać śmiertelnym. Które Proroctwo skoro ogłosiła, w klaczę przemieniona jest: dla tego, żeby nad wola Bogów,
koń, połowica człowiek. Tenże był sławnym lekarzem. Argument Powieśći Piętnastey.
O Cyrrhoe corká Chironá lekárzá, nie kontentuiąc się oycá swego náukámi; przyszłych rzeczy opowiedániem, y wieśćbámi się báwiłá: bo dziećięćiu Aeskulápiusowi, temu co go oćiec iey ná wychowánie wziął pd Apolliná, práktykowáłá; że lekárstwy miał vmárłe do żywotá przyprowádzáć, że z Boga miał się sstać trupem, y z trupá Bogiem; iże od Dziadá Iowiszá piorunem miał bydz zabity. Prorokowáłá y oycu, że iádem smoczym miał bydz dręczony, iże z Bogá miał się sstáć śmiertelnym. Ktore Proroctwo skoro ogłośiłá, w kláczę przemieniona iest: dla tego, żeby nád wolá Bogow,
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 87
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
życie, ab extra Kandorem, ab intra czarnym mięsem przyodziane bądąc; co wyraził Symbolista Lemmate: Subter nigerrima cutis.
NIEDZWIEDZICY imputują niektórzy Authores, że ta zawsze płód swój informem, tojest nie z wyraźnemi członkami na świat wydaje, ale jakąś bryłę mięsa, które przez długi czas liżąc, do naturalnej i swemu rodzajowi przyzwoitej przyprowadza postury. Na co się i Symbolista, reflektując dowcipny przypisał Niedzwiedzicy Dzieci swoje liżącej: Reparat industria Formam. Abbas zaś Ferri przypisał: Lambendo, figurat. Wszyscy zaś prawie Authores Recentiores i eksperiencja clare demonstrant, że takowa opinia daleko błądzi od prawdy. Matiolus sławny Medyk, w Niedzwiedzicy eksenterowanej widział sam Niedzwiedzięta, wszystkie członki
życie, ab extra Kandorem, ab intra czarnym mięsem przyodziane bądąc; co wyraził Symbolistá Lemmate: Subter nigerrima cutis.
NIEDZWIEDZICY imputuią niektorzy Authores, że ta zawsze płod swoy informem, toiest nie z wyraźnemi członkámi na swiat wydáie, ale iakąś bryłę mięsa, ktore przez długi czas liżąc, do naturalney y swemu rodzaiowi przyzwoitey przyprowadza postury. Ná co się y Symbolistá, reflektuiąc dowcipny przypisał Niedzwiedzicy Dzieci swoie liżącey: Reparat industria Formam. Abbas zaś Ferri przypisał: Lambendo, figurat. Wszyscy záś prawie Authores Recentiores y experyencya clarè demonstrant, źe takowa opinia daleko błądzi od prawdy. Máthiolus sławny Medyk, w Niedzwiedzicy exenterowaney widział sam Niedzwiedzięta, wszystkie członki
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 133
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. Tu należy TyranIA RELIGII, to jest wzięcie wolności, in rebus Fidei, przymuszając, nie zapraszając do Wiary, Orężem nie racjami konwinkując, verberibus non verbis do Zbawiennego napędzając Zrzodła: Ciemnym więzieniem, non Lumine veritatis konwinkując: Nie DUCHA Świętego pomocy, lecz Świeckiej mocy do tego zażywając. Co zapewnie Państwa do ciężkiej przyprowadza ruiny, niechcą cierpić Tyrana, który chce panować conscientiis. Widziemy to w Niemieckim Państwie, iż za Karola V. Cesarza, ciężkie były rewolucje. We Francyj za Henryka IV. w Austryj za Maksymiliana II. w Polsce za Stefana Batorego, wielkie dissidia, Serc niechęci z räcyj Religii i poty Bellum Religionis trwało
. Tu należy TYRANNIA RELIGII, to iest wzięcie wolności, in rebus Fidei, przymuszaiąc, nie zapraszaiąc do Wiary, Orężem nie racyami konwinkuiąc, verberibus non verbis do Zbawiennego napędzaiąc Zrzodła: Ciemnym więzieniem, non Lumine veritatis konwinkuiąc: Nie DUCHA Swiętego pomocy, lecz Swieckiey mocy do tego zażywaiąc. Co zapewnie Państwa do cięszkiey przyprowadza ruiny, niechcą cierpić Tyrana, ktory chce panować conscientiis. Widziemy to w Niemieckim Państwie, iż za Karola V. Cesarza, cięszkie były rewolucye. We Francyi za Henryka IV. w Austryi za Maximiliana II. w Polszcze za Stefana Batorego, wielkie dissidia, Serc niechęci z räcyi Religii y poty Bellum Religionis trwało
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 438
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Wojska; jakich zażywano na wojnie Antiocha i Mitridatesa; przeciwko którym Rzymianie opposuerunt Tribulos ciernie, czosnki, albo Rogatki. Straszyli Słoniami wpotyczce, mająćemi Machiny na sobie, a w tych zbrojnego Żołnierza lokowawszy, w Wojsko Nieprzyjacielskie wpędzali, którzy rzeczy nowością, ciała wielkością i osobliwością rykiem swoim mieszali szyki, albo do ucieczki przyprowadzali. Pyrrhus Król wyprowadził ich nie mało przeciw Rzymianom w Lukanii, potym Annibal w Afryce. Król Antyóchus na Wschodnie, Jugurta w Numidyj, według Wegeciusza. Dodawały Rzymianom Serca ustawiczne Wojenne Exercitia i Spectacula, na których uczyli się contemptum vitae, jakie były GLADIATORUM tojest SZERMIERZÓW, albo Pojedynkujących, że woczach całego Rzymu na
Woyska; iakich zażywano na woynie Antiocha y Mitridatesa; przeciwko ktorym Rzymianie opposuerunt Tribulos ciernie, czosnki, albo Rogatki. Straszyli Słoniami wpotyczce, maiąćemi Machiny na sobie, a w tych zbroynego Zołnierza lokowawszy, w Woysko Nieprzyiacielskie wpędzali, ktorzy rzeczy nowością, ciała wielkością y osobliwością rykiem swoim mieszali szyki, albo do ucieczki przyprowadzali. Pyrrhus Krol wyprowadził ich nie mało przeciw Rzymianom w Lukanii, potym Annibal w Afryce. Krol Antióchus na Wschodnie, Iugurtha w Numidyi, według Wegeciusza. Dodawały Rzymianom Sercá ustawiczne Woienne Exercitia y Spectacula, na ktorych uczyli się contemptum vitae, iakie były GLADIATORUM toiest SZERMIERZOW, albo Poiedynkuiących, że woczach całego Rzymu na
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 464
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755