ingratitudinemprzez ohydną niewdzięczność z tak ozdobnego ręki pańskiej dzieła ad primam nihilitatemdo pierwotnej nicości redukowany nie był,
równie jak na sprawiedliwe consultivae vocisdoradczego głosu decyzje, tak też na wierną do ostatniego tchu mego addykcją i życzliwe IWPana i kreatora mego adorowanie przysiągłem et solenni przysięgę moją stwierdzam i powtarzam votouroczystym... przyrzeczeniem.
Tegoż czasu przyszła wiadomość o śmierci Adama Tarły, wojewody lubelskiego. Jużem wyżej wyraził o zwadzie i pojedynku tego pana z Poniatowskim, podkomorzym koronnym. Już się nieco ta zawziętość uspakajała, ale zły człowiek Roztkowski, mający wprawdzie talenta, ale na złe ich używający, który był najprzód regentem grodzkim żydaczewskim, tandem
ingratitudinemprzez ohydną niewdzięczność z tak ozdobnego ręki pańskiej dzieła ad primam nihilitatemdo pierwotnej nicości redukowany nie był,
równie jak na sprawiedliwe consultivae vocisdoradczego głosu decyzje, tak też na wierną do ostatniego tchu mego addykcją i życzliwe JWPana i kreatora mego adorowanie przysiągłem et solenni przysięgę moją stwierdzam i powtarzam votouroczystym... przyrzeczeniem.
Tegoż czasu przyszła wiadomość o śmierci Adama Tarły, wojewody lubelskiego. Jużem wyżej wyraził o zwadzie i pojedynku tego pana z Poniatowskim, podkomorzym koronnym. Już się nieco ta zawziętość uspakajała, ale zły człowiek Rostkowski, mający wprawdzie talenta, ale na złe ich używający, który był najprzód regentem grodzkim żydaczewskim, tandem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 220
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. Ja upewniam, że z mojej strony dotrzymam, i wm. pana o też dotrzymanie i stateczność przyjaźni upraszam.” Zabiełło odpowiedział, że z całego serca pragnie zasługować się na łaskę książęcą i asekuruje za swoją dozgonną i nie odmienną addykcją. Potem książę do mnie rzekł, abym był świadkiem tego wzajemnego między nimi przyrzeczenia.
Nazajutrz po tym rozhoworze zjechali się wszyscy, jakom wyżej, pisząc o interesie ordynacji ostrogskiej, wyraził, do hetmana wielkiego koronnego senatorowie i posłowie, i podpisywali się do memoriału, który miał być królowi podany, prosząc o komisją i administracją do dóbr ordynacji ostrogskiej. I gdy się ciż senatorowie i posłowie do
. Ja upewniam, że z mojej strony dotrzymam, i wm. pana o też dotrzymanie i stateczność przyjaźni upraszam.” Zabiełło odpowiedział, że z całego serca pragnie zasługować się na łaskę książęcą i asekuruje za swoją dozgonną i nie odmienną addykcją. Potem książę do mnie rzekł, abym był świadkiem tego wzajemnego między nimi przyrzeczenia.
Nazajutrz po tym rozhoworze zjechali się wszyscy, jakom wyżej, pisząc o interesie ordynacji ostrogskiej, wyraził, do hetmana wielkiego koronnego senatorowie i posłowie, i podpisywali się do memoriału, który miał być królowi podany, prosząc o komisją i administracją do dóbr ordynacji ostrogskiej. I gdy się ciż senatorowie i posłowie do
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 447
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
że wsparte były równymi, chociaż skutku nie wzięły, remanetnależy się wdzięczność. Drugie zaś Najjaśniejszego Karola królewicza, które właśnie z projektu WMPana do starania zalecone było IMPanu marszałkowi i które największą stąd miało mieć trudność, jeśli królewicz IMć akceptować będzie. Tę trudność gdy IMćPan marszałek, używszy instancji w Warszawie, umolifikował i miał przyrzeczenie u Najjaśniejszego Pana, że królewicz IMĆ Karol akceptować będzie, wtenczas IWYMPan hetman wielki koronny do JOKsięcia IMci hetmana referował się, to tedy samo jak adscribebaturprzypisywało się WMPana pierwszemu zaleceniu, tak censetursądzi się, że samże WMPan przez rozmaite przeszkodziłeś remonstracje i to superaddiditprzydaje, że tegoż JOKsięcia IMci hetmana,
że wsparte były równymi, chociaż skutku nie wzięły, remanetnależy się wdzięczność. Drugie zaś Najjaśniejszego Karola królewicza, które właśnie z projektu WMPana do starania zalecone było JMPanu marszałkowi i które największą stąd miało mieć trudność, jeśli królewicz JMć akceptować będzie. Tę trudność gdy JMćPan marszałek, używszy instancji w Warszawie, umolifikował i miał przyrzeczenie u Najjaśniejszego Pana, że królewicz JMĆ Karol akceptować będzie, wtenczas JWJMPan hetman wielki koronny do JOKsięcia JMci hetmana referował się, to tedy samo jak adscribebaturprzypisywało się WMPana pierwszemu zaleceniu, tak censetursądzi się, że samże WMPan przez rozmaite przeszkodziłeś remonstracje i to superaddiditprzydaje, że tegoż JOKsięcia JMci hetmana,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 837
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
turpem et scelestam servitutem servire. Co się zaś stateczności, wiary i konfederacji naszej dotyczę, są to tak wielkie i świątobliwe, mogę rzec, sprawy, że każdy przeciwko takim obowiązkom występek summo cuiusvis periurio aequiparari debet i, acz każdy, który jedno kroplę najmniejszą krwie szlacheckiej w sobie czuje, wie, jako słowa i przyrzeczenie swoje w każdej, bądź najmniejszej sprawie chować ma, jednak obowiązek takowy, którym się ojczyźnie obligujemy, musi być nad wszytkie rzeczy na świecie przekładan i uważon, a nas od tego spółku nie tylko sordida illa et abiecta, to jest, pożytek albo strach, ale (jakom rzekł) ani jawna i oczywista śmierć
turpem et scelestam servitutem servire. Co się zaś stateczności, wiary i konfederacyej naszej dotyczę, są to tak wielkie i świątobliwe, mogę rzec, sprawy, że każdy przeciwko takim obowiązkom występek summo cuiusvis periurio aequiparari debet i, acz każdy, który jedno kroplę najmniejszą krwie szlacheckiej w sobie czuje, wie, jako słowa i przyrzeczenie swoje w każdej, bądź najmniejszej sprawie chować ma, jednak obowiązek takowy, którym się ojczyźnie obligujemy, musi być nad wszytkie rzeczy na świecie przekładan i uważon, a nas od tego społku nie tylko sordida illa et abiecta, to jest, pożytek albo strach, ale (jakom rzekł) ani jawna i oczywista śmierć
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 277
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
grasował, zacięty był zdradą I miał bliznę na twarzy krakowskiej zdobyczy, Co od jakiegoś w nocy otrzymał pjanicy. Wtenczas Radymno, Łańcut, Przeworsk spustoszono, Azyją i Tracyją brańcy napełniono. Z triumfem i z zdobyczą Wołosza odchodzi, Nad Przemyślem kańczugą naszym barzo szkodzi. Z królem potem węgierskim wieczne zjednoczenie Stanęło, zobopólne paktów przyrzeczenie. Ale cóż to pomogło! Turcy, bisurmanie, W Podolu uczynili krwie wielkie rozlanie, Mieczem, ogniem halickie, żydakowskie włości, Drohiczyńskie, Samborskie palili ze złości. Siedmdziesiąt ich tysięcy do Rusi wtargnęło, Ale przez pomstę Bożą złą zapłatę wzięło. Bo było ciężkie zimno i śniegi tak wielkie, Wszytko prawie stworzenie było
grasował, zacięty był zdradą I miał bliznę na twarzy krakowskiej zdobyczy, Co od jakiegoś w nocy otrzymał pjanicy. Wtenczas Radymno, Łańcut, Przeworsk spustoszono, Azyją i Tracyją brańcy napełniono. Z tryumfem i z zdobyczą Wołosza odchodzi, Nad Przemyślem kańczugą naszym barzo szkodzi. Z królem potem węgierskim wieczne zjednoczenie Stanęło, zobopólne paktów przyrzeczenie. Ale cóż to pomogło! Turcy, bisurmanie, W Podolu uczynili krwie wielkie rozlanie, Mieczem, ogniem halickie, żydakowskie włości, Drohiczyńskie, Samborskie palili ze złości. Siedmdziesiąt ich tysięcy do Rusi wtargnęło, Ale przez pomstę Bożą złą zapłatę wzięło. Bo było ciężkie zimno i śniegi tak wielkie, Wszytko prawie stworzenie było
Skrót tekstu: ObodzPanBar_I
Strona: 325
Tytuł:
Pandora starożytna monarchów polskich
Autor:
Aleksander Obodziński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, czym wm. pokażecie zacnymi potomkami zacnych i nigdy wiary nieodmieniających przodków swych i na potomne czasy przykład do naśladowania godny z nieśmiertelną sławą swą potomstwu swemu podacie. 103. Uchwała sejmiku nadzwyczajnego województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 8 lipca 1606 r.
My rady i rycerstwo poznańskiego i kaliskiego województw, którzyśmy się za spólnym przyrzeczeniem i sejmiku przeszłego postanowieniem tu pod Śrzodę zjechali, wziąwszy wiadomość od ichmciów pp. posłów swych, którycheśmy na zjazd blisko przeszły lubelski beli wysłali, że ichm., którzy się tam beli zgromadzieli z wielkich i ważnych przyczyn inszy zjazd główny, tj. rokosz pod Sandomierzem na blisko przyszły 6 dzień sierpnia, chcąc succurrere
, czym wm. pokażecie zacnymi potomkami zacnych i nigdy wiary nieodmieniających przodków swych i na potomne czasy przykład do naśladowania godny z nieśmiertelną sławą swą potomstwu swemu podacie. 103. Uchwała sejmiku nadzwyczajnego województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 8 lipca 1606 r.
My rady i rycerstwo poznańskiego i kaliskiego województw, którzyśmy się za spólnym przyrzeczeniem i sejmiku przeszłego postanowieniem tu pod Śrzodę zjechali, wziąwszy wiadomość od ichmciów pp. posłów swych, którycheśmy na zjazd blisko przeszły lubelski beli wysłali, że ichm., którzy się tam beli zgromadzieli z wielgich i ważnych przyczyn inszy zjazd główny, tj. rokosz pod Sendomierzem na blisko przyszły 6 dzień sierpnia, chcąc succurrere
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 305
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
wiedzieć mogli, zlecieliśmy pewnym z pośrzodku siebie deputowanym osobom, aby oni tudzież też i instrukcyją do K. J. M., więc i uniwersał zjazdu lubelskiego do grodu poznańskiego podali i ekstrakty tego wszytkiego stamtąd wziąwszy do kaliskiego i inszych grodów niemieszkanie rozesłali. Czego wszytkiego dla lepszy pewności na to takie postanowienie i spólne przyrzeczenie swoje pewnym ichmciom pp. deputatom podpisać się i pieczęci przycisnąć zlecieliśmy.
Działo się i stanowieło się to we Śrzedzie 8 dnia lipca r. P. 1606.
Wacław Włostowski marszałek zjazdu tego mp., Piotr Łaszcz z Strzemyślca s mp., Mikołaj LataIski mp., Michał Choiński mp., Jan Grabowiecki,
wiedzieć mogli, zlecieliśmy pewnym z pośrzodku siebie deputowanym osobom, aby oni tudzież też i instrukcyją do K. J. M., więc i uniwersał zjazdu lubelskiego do grodu poznańskiego podali i ekstrakty tego wszytkiego stamtąd wziąwszy do kaliskiego i inszych grodów niemieszkanie rozesłali. Czego wszytkiego dla lepszy pewności na to takie postanowienie i spólne przyrzeczenie swoje pewnym ichmciom pp. deputatom podpisać się i pieczęci przycisnąć zlecieliśmy.
Działo się i stanowieło się to we Śrzedzie 8 dnia lipca r. P. 1606.
Wacław Włostowski marszałek zjazdu tego mp., Piotr Łaszcz z Strzemyślca s mp., Mikołaj LataIski mp., Michał Choiński mp., Jan Grabowiecki,
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 306
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
sobą spuszczali, i nawet i wojska (a miało to być jeszcze pod lubelski zjazd) na rokosz zwiedli, któremi wprzód domy tych, co na rokoszu byli, zwojowanoPotym w responsie na podanie rokoszowe pro hostibus patriae ich osądzono i zaraz z wojski na deputaty ich, pod Sędomirzem zostawione, nastąpiono; potym przez traktaty, przyrzeczeniem utwierdzone, kompozycją uczyniwszy, onych zaś nie dotrzymano, ale nas jakoby victos traktowano, na ono zaciągając, ut victor det leges. A nie wmawiaj tego w mię, abym ja to wszytkiemu senatowi przypisować miał; siła z tych rzeczy nie tylko nad zdanie, ale i nad wiadomość wielu i przednich senatorów, a
sobą spuszczali, i nawet i wojska (a miało to być jeszcze pod lubelski zjazd) na rokosz zwiedli, któremi wprzód domy tych, co na rokoszu byli, zwojowanoPotym w responsie na podanie rokoszowe pro hostibus patriae ich osądzono i zaraz z wojski na deputaty ich, pod Sędomirzem zostawione, nastąpiono; potym przez traktaty, przyrzeczeniem utwierdzone, kompozycyą uczyniwszy, onych zaś nie dotrzymano, ale nas jakoby victos traktowano, na ono zaciągając, ut victor det leges. A nie wmawiaj tego w mię, abym ja to wszytkiemu senatowi przypisować miał; siła z tych rzeczy nie tylko nad zdanie, ale i nad wiadomość wielu i przednich senatorów, a
Skrót tekstu: ZebrzMyszkZatargCz_II
Strona: 196
Tytuł:
Zatarg Zebrzydowskiego z Myszkowskim
Autor:
Mikołaj Zebrzydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
domowy. Książę Niwernois zakończył Sesyą czytaniem różnych Bajek inwencyj swojej. Akademia po Sesyj prezentowała Królowi Imci Szwedzkiemu medale różne złote z wielkim onego ukontentowaniem. Oglądał na to Król Portrety znajdujace się w Sali, miedzy któremi znajdował się też jeden Królowej Krystyny: Akademia także prosiła go, iżby swój im dać chciał Portret, którego przyrzeczenie otrzymała. W Sobotę Sesja Rady Najwyższej w Izbie Parlamentowej pierwszy raz jeszcze jest zagajona. Dwóch Patronów stawało barzo długo w Sprawie miedzy pewnym nazwanym Blanc należącym do Kancelaryj Parlamentowej, i innemi należącemi do Sądów Miasta tego, którzy pierwszego w towarzystwo swoje przyjąć zbraniali się. Liczba tam przytomnych była wielka; Należący do Kancelaryj Parlamentowej oraz
domowy. Xiąże Niwernois zakończył Sessyą czytaniem rożnych Baiek inwencyi swoiey. Akademia po Sessyi prezentowała Królowi Imci Szwedzkiemu medale różne złote z wielkim onego ukontentowaniem. Oglądał na to Król Portrety znayduiace się w Sali, miedzy któremi znaydował się też ieden Królowey Krystyny: Akademia także prosiła go, iżby swóy im dać chciał Portret, którego przyrzeczenie otrzymała. W Sobotę Sessya Rady Naywyższey w Izbie Parlamentowey pierwszy raz ieszcze iest zagaiona. Dwóch Patronow stawało barzo długo w Sprawie miedzy pewnym nazwanym Blanc należącym do Kancelaryi Parlamentowey, i innemi należącemi do Sądow Miasta tego, którzy pierwszego w towarzystwo swoie przyiąć zbraniali się. Liczba tam przytomnych była wielka; Należący do Kancelaryi Parlamentowey oraz
Skrót tekstu: GazWil_1771_16
Strona: 3
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
mię i impet uczynić. Ale iż oni żołnierze więcej baczenia (że dalej nie rzekę) mając, niż ci, którzy tego autormi byli, nie chcieli im być powolni, tedy do więtszej kupy żołnierskiej nazajutrz to odłożyli, gdzie im już to wszytko odkryć obiecali. Ale im to tak ziścieli, jako i mnie one przyrzeczenia swoje, choć ich rycerstwo w tym poprzedzieło, bo uczyniwszy sobie rano koło, posłali do KiMci, prosząc, abym ja w pośrzodek ich stanął: lecz niełaskawy respons od KiMci na to odnieśli. O toż też i do mnie było, o to ekspostulując, wskazanie od Jakuba Potockiego tak grube
mię i impet uczynić. Ale iż oni żołnierze więcej baczenia (że dalej nie rzekę) mając, niż ci, którzy tego autormi byli, nie chcieli im być powolni, tedy do więtszej kupy żołnierskiej nazajutrz to odłożyli, gdzie im już to wszytko odkryć obiecali. Ale im to tak ziścieli, jako i mnie one przyrzeczenia swoje, choć ich rycerstwo w tym poprzedzieło, bo uczyniwszy sobie rano koło, posłali do KJMci, prosząc, abym ja w pośrzodek ich stanął: lecz niełaskawy respons od KJMci na to odnieśli. O toż też i do mnie było, o to ekspostulując, wskazanie od Jakuba Potockiego tak grube
Skrót tekstu: ZebrzCredensCz_III
Strona: 193
Tytuł:
Credens spraw pod Janowcem
Autor:
Mikołaj Zebrzydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918