, i lato. ŚMIECH I PŁACZ
Kiedy-ć różane wierci śmiech jagody, Dusza ma pogrzeb w dołach twej urody; Kiedy-ć zaś łzami oczy się zawarły, Tą wodą wstaję wskrzeszony umarły. Przysięgam, nie wiem, przysięgam bez grzechu, Skąd cię pochwalić: czy z płaczu, czy z śmiechu? DO PRZYSTAREJ
Głupiuchna-ście, gospodze. Jeżeli tak mniemacie, Że kiedy twarz zatkacie, Ubijecie mię srodze. Głupiuchna-ście, gospodze.
Muszę-ć to rzec niebodze, Że bardziej bawełnice Niż twoje stare lice Popuszczą żądzom wodze. Głupiuchna-ście, gospodze.
Znać, mówią, lwa po nodze, I ja z
, i lato. ŚMIECH I PŁACZ
Kiedy-ć różane wierci śmiech jagody, Dusza ma pogrzeb w dołach twej urody; Kiedy-ć zaś łzami oczy się zawarły, Tą wodą wstaję wskrzeszony umarły. Przysięgam, nie wiem, przysięgam bez grzechu, Skąd cię pochwalić: czy z płaczu, czy z śmiechu? DO PRZYSTAREJ
Głupiuchna-ście, gospodze. Jeżeli tak mniemacie, Że kiedy twarz zatkacie, Ubijecie mię srodze. Głupiuchna-ście, gospodze.
Muszę-ć to rzec niebodze, Że bardziej bawełnice Niż twoje stare lice Popuszczą żądzom wodze. Głupiuchna-ście, gospodze.
Znać, mówią, lwa po nodze, I ja z
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 83
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
różnych person, w ramach, trzynaście. Ława jedna i okna dobre od Zamku, i drzwi porządne, z zamkiem i kluczem.
Do Stołowej Izby Wielkiej wszedszy, gdzie drzwi porządne, zamku przy drzwiach niemasz, tylko hakiem zasuwają. Służba w tej Stołowej Izbie barzo nieporządna, z szafą, trzeba naprawić. Piec przystary, biało-błękitny. Tamże stołów dwa, lipowych. Ława jedna. Okna od Zamku całe, nie ze wszytkim, bo kilka szyb trzeba wprawić. Tamże płaszczów rajtarskich, turkusowych, falendyszowych, dziewiędziesiąt i sześć. Tamże obrazów, tak królów, jako i panów, sztuk dwadzieścia i jedna.
Wychodząc z Izby Stołowej
różnych person, w ramach, trzynaście. Ława jedna i okna dobre od Zamku, i drzwi porządne, z zamkiem i kluczem.
Do Stołowej Izby Wielkiej wszedszy, gdzie drzwi porządne, zamku przy drzwiach niemasz, tylko hakiem zasuwają. Służba w tej Stołowej Izbie barzo nieporządna, z szafą, trzeba naprawić. Piec przystary, biało-błękitny. Tamże stołów dwa, lipowych. Ława jedna. Okna od Zamku całe, nie ze wszytkim, bo kilka szyb trzeba wprawić. Tamże płaszczów rajtarskich, turkusowych, falendyszowych, dziewiędziesiąt i sześć. Tamże obrazów, tak królów, jako i panów, sztuk dwadzieścia i jedna.
Wychodząc z Izby Stołowej
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 119
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, przed pokojami, obrazów dwa, jeden Ś. króla Dawida a drugi ś. Cecyliej.
Spuszczając się z pokojów na dół. Kuchenna Izba, w której okna jednego niemasz, a niżej kwatery zamurowane, jednak okien, to jest kwater pięć, dobre. Tamże ławy dwie są. Item ław dwie. Piec przystary.
W Sieni tej Kuchennej Izby, kuchnia, na której trzy wilki żelazne i obłożyn dwie, żelaznych, grubych. Rożen wielki jeden. Brajcarów dwa, do pieczystego należące. Kagańców trzy, do świecenia łuczywem na Zamku.
Spiżarnia dolna, w której skrzynia z przegródkami, bez zamku i pół wieka nie masz. Druga
, przed pokojami, obrazów dwa, jeden Ś. króla Dawida a drugi ś. Cecyliej.
Spuszczając się z pokojów na dół. Kuchenna Izba, w której okna jednego niemasz, a niżej kwatery zamurowane, jednak okien, to jest kwater pięć, dobre. Tamże ławy dwie są. Item ław dwie. Piec przystary.
W Sieni tej Kuchennej Izby, kuchnia, na której trzy wilki żelazne i obłożyn dwie, żelaznych, grubych. Rożen wielki jeden. Brajcarów dwa, do pieczystego należące. Kagańców trzy, do świecenia łuczywem na Zamku.
Spiżarnia dolna, w której skrzynia z przegródkami, bez zamku i pół wieka nie masz. Druga
Skrót tekstu: InwŻółkGęb
Strona: 119
Tytuł:
Inwentarz zamku w Żółkwi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1671
Data wydania (nie wcześniej niż):
1671
Data wydania (nie później niż):
1671
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973