im. wstawszy z łazienki poszedł do skarbcu, w którym wszystkie suknie i materyje dawne ze złotem i srebrem bogate sobie kazał prezentować i krawców zawołać. Ci tedy z tych sukien ornaty, antepedie i na insze do kościoła aparaty krajali. Wszystkie tedy do kościoła farnego robić kazał. Stamtąd wyjachał trochę w pole, gdzie działa przystrzeliwać do tarczy nowe przywiezione przy sobie także kazał, ale wszystkie chybili one, co się podobno działo złym puszkarzem. Potem do mniszek na mszą pojachał, po mszy wysłuchanej był u nich za klauzurą; tam z pół godziny rozmawiał samowtór z panną przeoryszą konwentu tego i ordynował pieniądze na dokończenie kościoła ich, który zaczęto murować
jm. wstawszy z łazienki poszedł do skarbcu, w którym wszystkie suknie i materyje dawne ze złotem i srebrem bogate sobie kazał prezentować i krawców zawołać. Ci tedy z tych sukien ornaty, antepedie i na insze do kościoła aparaty krajali. Wszystkie tedy do kościoła farnego robić kazał. Stamtąd wyjachał trochę w pole, gdzie działa przystrzeliwać do tarczy nowe przywiezione przy sobie także kazał, ale wszystkie chybili one, co się podobno działo złym puszkarzem. Potem do mniszek na mszą pojachał, po mszy wysłuchanej był u nich za klauzurą; tam z pół godziny rozmawiał samowtór z panną przeoryszą konwentu tego i ordynował pieniądze na dokończenie kościoła ich, który zaczęto murować
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 148
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958