by do okrętu zaraz przyjechała, Ażeby nie beł twardszy nad insze błądzące Rycerze, często w tamten kraj przyjeżdżające.
XX.
I że do tych dób żaden nie trafił się jeszcze, Który ziemią lub wodą przybył na to miejsce, Któryby z oną panną nie miał się rozmówić I o pewnem przypadku nie chciał z nią pomówić. Orland, który się nigdy wytknąć w nieludzkości Nie dał i zawżdy bywał wielkiej układności, Wysiadł na dół z okrętu i szedł ukwapliwy W tę drogę, gdzie go starzec prowadził szedziwy.
XXI.
Skoro poszedł do miasta grabia pomieniony, Beł od starca onego w pałac wprowadzony, Gdzie go panna żałosna u wschodu czekała,
by do okrętu zaraz przyjechała, Ażeby nie beł twardszy nad insze błądzące Rycerze, często w tamten kraj przyjeżdżające.
XX.
I że do tych dób żaden nie trafił się jeszcze, Który ziemią lub wodą przybył na to miejsce, Któryby z oną panną nie miał się rozmówić I o pewnem przypadku nie chciał z nią pomówić. Orland, który się nigdy wytknąć w nieludzkości Nie dał i zawżdy bywał wielkiej układności, Wysiadł na dół z okrętu i szedł ukwapliwy W tę drogę, gdzie go starzec prowadził szedziwy.
XXI.
Skoro poszedł do miasta grabia pomieniony, Beł od starca onego w pałac wprowadzony, Gdzie go panna żałosna u wschodu czekała,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 176
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
pierwszy. Z tym do Chmielnickiego wyprawione X. Hanczel Jezujta. Który spuszcza taniej Część WTÓRA I od Zamościa ustepuje. Warszawska tedy facies. WOJNY DOMOWEJ PIERWSZEJ
Dopieroż tu do siebie, Które zbiegły beły Gdzieś daleko, dusze w-nas nazad się wrócieły. Ze lubo to na wszytkim Sejmowym już zgonie, Moglim sobie o dalszej pomówić obronie. A nie mogąc żadnymi znieść Uniwersały Kup owych rozproszonych, kiedy tak wylały Z-brzegów wody, ani tej poprawować chcieli, Którą sławe stracili, i owszem woleli Drudzy śmierdzieć; Zaciągi uchwalone nowe, I podatki tym pretsze, im zaraz gotowe Były tego potrzeby. Lubo wątpliwości Wiele się narodziło, o tej powolności
pierwszy. Z tym do Chmielnickiego wyprawione X. Hanczel Iezuyta. Ktory spuszcza taniey CZESC WTORA I od Zamościa ustepuje. Warszawska tedy facies. WOYNY DOMOWEY PIERWSZEY
Dopieroż tu do siebie, Ktore zbiegły beły Gdźieś daleko, dusze w-nas názad sie wroćieły. Ze lubo to na wszytkim Seymowym iuż zgonie, Moglim sobie o dalszey pomowić obronie. A nie mogąc żadnymi znieść Uniwersały Kup owych rozproszonych, kiedy ták wylały Z-brzegow wody, áni tey poprawować chćieli, Ktorą sławe stráćili, i owszem woleli Drudzy śmierdźieć; Záćiągi uchwalone nowe, I podatki tym pretsze, im zaraz gotowe Były tego potrzeby. Lubo wątpliwośći Wiele sie narodźiło, o tey powolnośći
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 42
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nich; dopiero podawać je będziesz, Kiedy Szable założysz, kiedy i usiedziesz Nam na karkach. Do czego jeszcze z-tąd daleko; Lubo waszej przyjaźni nie ważemy lekko. Która czymby odobniej wamże samym z-nami, Jako dobrym Junakom, także z Junakami, Niż z-Chłopstwem tym plugawym nadała się potym, Jeżeli co pomówić możem z- sobą o tym, Porzućcie te Hałastre, a zostańcie raczej Bracią naszą. leźli też zda się wam inaczej, Podźcie z-nami odkrycie i jedno z-tąd chciejcie, Albo być przyjacioły, alboli się bijcie, Nie bawiąc tą obłudą. Co gdy porozumie, Zda się, że odpowiedzieć Poganin nie umie; Ani śmiejąc
nich; dopiero podawać ie bedziesz, Kiedy Száble założysz, kiedy i usiedźiesz Nam na karkach. Do czego ieszcze z-tąd daleko; Lubo waszey przyiaźni nie ważemy lekko. Ktora czymby odobniey wamże samym z-nami, Iako dobrym Iunakom, także z Iunákami, Niż z-Chłopstwem tym plugawym nadała sie potym, Ieżeli co pomowić możem z- sobą o tym, Porzućcie te Háłastre, á zostańćie raczey Braćią naszą. leźli też zda sie wam ináczey, Podźćie z-námi odkryćie i iedno z-tąd chćieyćie, Albo bydź przyiaćioły, álboli sie biyćie, Nie bawiąc tą obłudą. Co gdy porozumie, Zda sie, że odpowiedźieć Poganin nie umie; Ani śmieiąc
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 64
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
1701 (d. 20 lanuarii) praesentibus honestis Adamo Kowalik viceadvocato, Chrystophoro Sosin alias Mikuszewicz, Martino Multanik, Blasio Kokoszka, Luca Boronski, Valentino Płatnerz scabinis Krowodrensibus.
4377. (57) Przed sądem niniejszym oblicznie stanąwszy uczciwy Jakub Królik wójt Krowoderski skarżył się na uczciwego Wojciecha Sikorę o to, iż on go pomówił, jakoby przed IM. X. Prowincjałem przed nowo odprawioną eleccją miał go udać o pieska o kastrowanie w obecności Wojciecha Sikory, który się wymawiając powiedział, że nie przed teraźniejszym IM. X. Prowincjałem, ale przed przeszłym to mi zadał, jeszcze dokładając, że trupie głowy jada, kobele płuca, towary przechowuje,
1701 (d. 20 lanuarii) praesentibus honestis Adamo Kowalik viceadvocato, Christophoro Sosin alias Mikuszewicz, Martino Multanik, Blasio Kokoszka, Luca Boronski, Valentino Płatnerz scabinis Krowodrensibus.
4377. (57) Przed sądem ninieyszym oblicznie stanąwszy uczciwy Iakub Krolik woyt Krowoderski skarzył się na uczciwego Woyciecha Sikorę o to, iż on go pomowił, iakoby przed IM. X. Prowinciałem przed nowo odprawioną electią miał go udać o pieska o kastrowanie w obecności Woyciecha Sikory, ktory się wymawiaiąc powiedział, że nie przed teraznieyszym IM. X. Prowinciałem, ale przed przeszłym to mi zadał, ieszcze dokładaiąc, że trupie głowy iada, kobele płuca, towary przechowuie,
Skrót tekstu: KsKrowUl_3
Strona: 645
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1701 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. Przed aktami niniejszymi oblicznie stanąwszy uczciwy Kazimierz Kwiatkowski obywatel Krowoderski o to, iż on z wielkiej przeciwko protestantowi zawziętości różnych do szkodzenia onemu tak na imieniu dobrym, jako substancji szukając sposobów niedawnego czasu sławetnego lana Piotrowskiego mieszczanina piekarza Krakowskiego na protestanta podwodził, jakoby tegoż Piotrowskiego o jakieś Tatarzynowi ukradzione czyli jakimkolwiek sposobem zabrane pieniądze pomówił i między ludźmi ogłosił, o czym protestant dowiedziawszy się, tę solenną zanosi protestacją także i o to, że nie mogąc w sądach przez swoją zawziętość szkodzić protestantowi, przed roznymi ludźmi przegrażał na niego namawiać ludzi swywolnych, obiecując dla nich 30 tynfów dać, by protestanta zbili. De quo actum in forma solennissima, protestatus
. Przed aktami ninieyszymi oblicznie stanąwszy uczciwy Kazimierz Kwiatkowski obywatel Krowoderski o to, iż on z wielkiey przeciwko protestantowi zawziętości roznych do szkodzenia onemu tak na imieniu dobrym, iako substancyi szukaiąc sposobow niedawnego czasu sławetnego lana Piotrowskiego miesczanina piekarza Krakowskiego na protestanta podwodził, iakoby tegosz Piotrowskiego o iakieś Tatarzynowi ukradzione czyli iakimkolwiek sposobęm zabrane pieniądze pomowił y między ludzmi ogłosił, o czym protestant dowiedziawszy się, tę solenną zanosi protestacyą także y o to, że nie mogąc w sądach przez swoię zawziętość szkodzić protestantowi, przed roznymi ludzmi przegrażał na niego namawiać ludzi swywolnych, obiecuiąc dla nich 30 tynfow dać, by protestanta zbili. De quo actum in forma solennissima, protestatus
Skrót tekstu: KsKrowUl_3
Strona: 645
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1701 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
II. Aten, to tylko przydając, iż o nich jest przysłowie umądrych Grecary, to jest, jeść, pić, gdyż się i tym bawili. Drugie proverhium: Grecissare, tojest Greków w czym naśladować. Trzecie: Greca fide, tojest nie pewnie.
GERMANÓW, Nacje określiłem ale tu o nich trochę clarius pomówię z dystynkcją Narodów dzisiejszych. GERMANI według Pliniusza naturalisty lib: 4 Natur: Histor: cap. 14. a według Hartnocha eksplikacyj zawierali wsobie pięć znacznych Narodów. Pierwszy WINDELIKÓW, albo WINDALÓW, albo WANDALÓW, pod któremi te pomniejsze mieścili się Populi 1. BURGUNDIONES, to jest Wielko Polani dzisiejsi, 2 Waryni,
II. Aten, to tylko przydaiąc, iż o nich iest przysłowie umądrych Graecari, to iest, ieść, pić, gdyż się y tym bawili. Drugie proverhium: Grecissare, toiest Grekow w czym naśladować. Trzecie: Graeca fide, toiest nie pewnie.
GERMANOW, Nacye okryśliłem ále tu o nich trochę clarius pomowię z distinkcyą Narodow dzisieyszych. GERMANI według Pliniusza naturalisty lib: 4 Natur: Histor: cap. 14. á według Harthnocha explikacyi zawierali wsobie pięć znacznych Narodow. Pierwszy WINDELIKOW, álbo WINDALOW, albo WANDALOW, pod ktoremi te pomnieysze mieścili się Populi 1. BURGUNDIONES, to iest Wielko Polani dzisieysi, 2 Warini,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 138
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Werclaria, gdzie teraz Trybunał Imperyj, albo Camera Imperialis, jakom już napisał. Tu leży WETTERAWIA, tak zwana od rzeki Wetter. Jest Południowa i północa. W której Miasto FRANCFORT, alias Francofurtum nad Menem z Niemiecka Mejnem rzeką; które Miasto opisawszy już w Części I Aten moich, tu tylko o rzece Maenus pomówię, iż wypada z góry od Wschodu Słońca w Niemczech, płynie ku Zachodowi przez Frankonię, koło Miast Bambergi, Wirceburgu, Haśfurtu, Sweinfurtu, Kittingi, Karlstadium, Frankfurtu; aż tandem nie daleko Moguncyj wiele rzek w siebie nabrawszy, wpada w Ren rzekę. O tej rzece napisał wiersze następujące Filip Melanchton twierdząc, że
Wertzlaria, gdzie teraz Trybunał Imperií, albo Camera Imperialis, iakom iuż napisał. Tu leży WETTERAWIA, ták zwana od rzeki Wetter. Iest Południowa y pułnocna. W ktorey Miasto FRANCFORT, alias Francofurtum nad Menem z Niemiecka Meynem rzeką; ktore Miasto opisawszy iuż w Części I Aten moich, tu tylko o rzece Maenus pomòwię, iż wypada z gory od Wschodu Słońca w Niemczech, płynie ku Zachodowi przez Frankonię, koło Miast Bambergi, Wirceburgu, Haśfurtu, Sweinfurtu, Kittingi, Karlstadium, Frankfortu; aż tandem nie daleko Moguncyi wiele rzek w siebie nabrawszy, wpada w Ren rzekę. O tey rzece napisáł wiersze nástępuiące Filip Melanchthon twierdząc, że
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 263
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
swego, przed rozproszeniem po świecie, jakiej MONETY zażywali, i ją nazywali, mówiłem tu w tej Części pod opisaniem Włoch i Rzymu; gdzie HEBRAJSKĄ, GRECKĄ, i Rzymian dawnych opisuję monetę, tam obacz Cny Czytelniku.
W JUDEJSKIEJ ZIEMI, Stolicą było JERUZALEM, obszernie opisane odemnie, ale jest jeszcze co pomówić, o tym tak sławnym Mieście. Ze według Willałpanda z Józefa Gwilielma Tyryiskiego Biskupa, Historyka, Jeruzalem Miasto zamykało w murach cztery góry, albo części. 1. Salem, potym Akra zwaną, od Melchisedecha założoną. 2. Ku Południowi Góra Sion przeciw pierwszej, którą Dawid odebrawszy, Fortecę Jehuzejczyków, złączył był z
swego, przed rosproszeniem po świecie, iakiey MONETY zażywali, y ią nazywali, mowiłem tu w tey Części pod opisaniem Włoch y Rzymu; gdzie HEBRAYSKĄ, GRECKĄ, y Rzymian dawnych opisuię monetę, tam obacz Cny Czytelniku.
W IUDEYSKIEY ZIEMI, Stolicą było IERUZALEM, obszernie opisane odemnie, ale iest ieszcze co pomowić, o tym tak sławnym Mieście. Ze według Willałpanda z Iozefa Gwilielma Tyryiskiego Biskupa, Historyka, Ieruzalem Miasto zamykało w murach cztery góry, albo części. 1. Salem, potym Akra zwaną, od Melchisedecha założoną. 2. Ku Południowi Gora Sion przeciw pierwszey, ktorą Dawid odebrawszy, Fortecę Iehuzeyczyków, złączył był z
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 489
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
moje nieśmiem odkryć in contrariumtumultuantium, żeby po prostu Szlachta Szlachcica, za Szlachecką wolność niepobili, albo zabili. Kwestia DRUGA Resolvitur 2dó. Ze lepiej przez Pospolite ruszenie.
Niż się ta kwestia rezolwować będzie, i racja in contrarium, trzeba o imieniu, zwyczajach, i postanowieniach pospolitego ruszenia ab antiqua trochę pomówić. Lubo nasz Naród podobny jest Nilowi Rzece, o ktroej powiadają, że zrzodło, skąd wychodzi, jest nieznajome; jako owo Lukan napisał,
Et gens si qua jacet nascenti conscia Nilo, Non contigit ulli Hoc vidisse caput, fertur sine teste creatus Flumina profundens alieni conscia Caeli.
Lubo mówię i Narodu naszego niedeterminowany dotąd
moie nieśmiem odkryć in contrariumtumultuantium, żeby po prostu Szlachta Szlachćicá, zá Szlachecką wolność niepobili, álbo zábili. KWESTYA DRUGA Resolvitur 2dó. Ze lepiey przez Pospolite ruszenie.
Niż się tá kwestya rezolwować będźie, y rácya in contrarium, trzebá o imieniu, zwyczaiách, y postánowieniach pospolitego ruszenia ab antiqua trochę pomowić. Lubo nász Narod podobny iest Nilowi Rzece, o ktroey powiadaią, że zrzodło, zkąd wychodźi, iest nieznáiome; iáko owo Lukan napisał,
Et gens si qua jacet nascenti conscia Nilo, Non contigit ulli Hoc vidisse caput, fertur sine teste creatus Flumina profundens alieni conscia Caeli.
Lubo mowię y Narodu nászego niedeterminowany dotąd
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 30
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
. XVI.
LIST ŚWIETEGO PAWLA APOSTOLA DO KORYNTÓW, WTÓRY Święty Paweł w tym liście dla zmiękczenia pierwszego listu/ i dla sprawienia do siebie dowierności/ i dla napomnienia Koryntów do ich powinności/ dwie rzeczy im przedkłada. I. Sciąga się na osobę jego. A tu się oczyśćta z tego/ w czym go pomówili nieprzyjaciele jego. Naprzód z strony żywota swego/ że go nie mają mieć za jakiego buntownika; choć go rozmaite utrapienia potykały: ani za kłamcę/ ponieważ do nich według obietnice przyść nie mógł/ w rozd. 1. Druga/ Z strony Urzędu/ że go nie mają mieć za Tyrana/ że grzesznika wyłączył;
. XVI.
LIST SWIETEGO PAWLA APOSTOLA DO KORYNTOW, WTORY Swięty Páweł w tym liśćie dla zmiękcżenia pierwszego listu/ y dla spráwienia do śiebie dowiernośći/ y dla nápomnienia Koryntow do ich powinnośći/ dwie rzeczy im przedkłada. I. Zćiąga śie ná osobę jego. A tu śię ocżyśćta z tego/ w cżym go pomowili nieprzyjaćiele jego. Naprzod z strony żywotá swego/ że go nie máją mieć zá jákiego buntowniká; choć go rozmájite utrapienia potykáły: áni zá kłamcę/ ponieważ do nich według obietnice przyść nie mogł/ w rozd. 1. Druga/ Z strony Urzędu/ że go nie máją mieć zá Tyráná/ że grzeszniká wyłącżył;
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 190
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632