18. DO ŁYSEGO
Ma ryba łuskę, ptak powietrzny pierze, Domowe bydło sierć i leśni zwierze; Niedźwiedź kudłami, futrem się sobole,
Listem odziewa drzewo, trawą pole; Owca bez wełny, wieprz nie jest bez szczeci. Dlaczegóż goła głowa u waszeci? 19. DO TEGOŻ
Dyskurując o boskiej opatrzności, łysy Przytoczył z Testamentu owych słów napisy, Że i włosy na głowie policzył człowiecze, W takim ma go dozorze; aż ktoś słysząc, rzecze: To ciebie odbył cyfrą, która nic nie waży, Ani wchodzi łeb goły w komput jego straży. 20 (D). RESPONS NA WYUZDANY WIERSZ JEDNEGO PSEUDOAPOSTOŁA
Słuszna by rzecz odpisać
18. DO ŁYSEGO
Ma ryba łuskę, ptak powietrzny pierze, Domowe bydło sierć i leśni zwierze; Niedźwiedź kudłami, futrem się sobole,
Listem odziewa drzewo, trawą pole; Owca bez wełny, wieprz nie jest bez szczeci. Dlaczegóż goła głowa u waszeci? 19. DO TEGOŻ
Dyskurując o boskiej opatrzności, łysy Przytoczył z Testamentu owych słów napisy, Że i włosy na głowie policzył człowiecze, W takim ma go dozorze; aż ktoś słysząc, rzecze: To ciebie odbył cyfrą, która nic nie waży, Ani wchodzi łeb goły w komput jego straży. 20 (D). RESPONS NA WYUZDANY WIERSZ JEDNEGO PSEUDOAPOSTOŁA
Słuszna by rzecz odpisać
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 214
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, Iże go nowochrzczeńcy za króla obrali I wszystkie mu honory pańskie wyrządzali, Chcąc wielmożność rozświecić tej pogańskiej wiary - Nie chciał Bóg Trójcojedny cierpieć tej maszkary! Jak go niewierna pistis na państwo wsadziła, Tak go nekrosis martwa z stołka wyrzuciła. Biskup z Minchu lud zebrał i miasto otoczył, A do murów petaury i działa przytoczył. Widząc jasności ciemne króla aryjoni, Wnet ich strach pełnooki do ucieczki goni. Poddali się, lecz na tym jeszcze nie przestali, Ażby im z krawca króla nurkowie wydali. O, Boże, który czynisz rozmaite cuda, Przywiedzie ariańska króla wprzód obłuda! Wiodą z nim radne pany, a zaś sekretarze Wzięto na
, Iże go nowochrzczeńcy za króla obrali I wszystkie mu honory pańskie wyrządzali, Chcąc wielmożność rozświecić tej pogańskiej wiary - Nie chciał Bóg Trójcojedny cierpieć tej maszkary! Jak go niewierna pistis na państwo wsadziła, Tak go nekrosis martwa z stołka wyrzuciła. Biskup z Minchu lud zebrał i miasto otoczył, A do murów petaury i działa przytoczył. Widząc jasności ciemne króla aryjoni, Wnet ich strach pełnooki do ucieczki goni. Poddali się, lecz na tym jeszcze nie przestali, Ażby im z krawca króla nurkowie wydali. O, Boże, który czynisz rozmaite cuda, Przywiedzie aryjańska króla wprzód obłuda! Wiodą z nim radne pany, a zaś sekretarze Wzięto na
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 366
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
ad se aditus essent cuiusque fores omnibus paterent, et qui nullius kwantumuis abiecte sortis hominis sermonem usumq, aspernaretur. I każdemu kochankowi swemu/ wiele dobrego daje. Tak ją Bóg umiłował. Czytajcie jeno domowe Kroniki/ znajdziecie kołodzieja z Kruszfice/ którego cudownie Bóg/ ludzkość nagradzając/ na królestwo Polskie poświęcił. Wiele inszych przykładów przytoczyłbym/ ale wiedząc otym pewnie/ iż żaden w tym sporu zemną dzierżeć nie będzie/ żeby łaskawość i ludzkość człowiekowi naprzystojniejsza i napotrzebniejsza być nie miała: pogotowiu szlachcicowi Polskiemu/ któremu by też nic inszego/ jeno dzielnych przodków jego sprawy/ przed oczyma nie było/ dosyćby i naschwał powinności swej czynił.
ad se aditus essent cuiusque fores omnibus paterent, et qui nullius quantumuis abiectae sortis hominis sermonem vsumq, aspernaretur. Y káżdemu kochánkowi swemu/ wiele dobrego dáie. Ták ią Bog vmiłował. Czytayćie ieno domowe Kroniki/ znaydźiećie kołodzieiá z Kruszphice/ ktorego cudownie Bog/ ludzkość nágradzaiąc/ ná krolestwo Polskie poświęćił. Wiele inszych przykłádow przytoczyłbym/ ále wiedząc otym pewnie/ iż żaden w tym sporu zęmną dzierżeć nie będzie/ żeby łáskáwość y ludzkość człowiekowi naprzystoynieysza y napotrzebnieysza bydz nie miáłá: pogotowiu szláchćicowi Polskiemu/ ktoremu by też nic inszego/ ieno dzielnych przodkow iego spráwy/ przed oczymá nie było/ dosyćby y náschwał powinnośći swey czynił.
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: Hv
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
od nich postanowiony/ Cerkiewną Hierarchią na trzy części dzieli/ na Diakony/ Kapłany i Biskupy/ a nad Biskupski urząd nic więtszego nie pokłada. Ten tedy który o wszystkiej Hierarchiej Cerkiewnej dostatecznie pisał/ alboli przepomniał Papieskiej władze starszeństwa/ albo o nim nie wiedział/ albo wiedząc zamilczał. A iż te Kanony którem tu przytoczył/ i nazywają się i są szóstego Generalnego Synodu/ każdy o tym i mało w piśmie badający się dobrze wie. Ponieważ na piątym i na szóstym Synodach żadna zmianka o Kanonach nie była/ ale tylko o prawej Wiary Artykułach badali się śś. Ojcowie/ i o wykorzenieniu nowo wzniklich bledów. Aby tedy w zupełność szósty
od nich postánowiony/ Cerkiewną Hierárchią ná trzy cżęśći dźieli/ ná Diákony/ Kápłany y Biskupy/ á nád Biskupski vrząd nic więtszego nie pokłada. Ten tedy ktory o wszystkiey Hierárchiey Cerkiewney dostátecżnie pisał/ álboli przepomniał Papieskiey władze stárszeństwá/ álbo o nim nie wiedźiał/ álbo wiedząc zámilcżał. A iż te Canony ktorem tu przytocżył/ y názywáią się y są szostego Generálnego Synodu/ káżdy o tym y máło w pismie bádáiący się dobrze wie. Ponieważ ná piątym y ná szostym Synodach żadna zmianká o Canonach nie byłá/ ále tylko o práwey Wiáry Artykułach bádáli się śś. Oycowie/ y o wykorzenieniu nowo wzniklych bledow. Aby tedy w zupełność szosty
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 43v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Timoteusza swego pisząc, aby się onych jako najbarzej chronił, napomina. Abowiem gdy rzekł. To wiedz, iż w ostateczne dni nastaną czasy niebezpieczne, będą ludzie sami siebie miłujący, chciwi, hardzi, pyszni, bluźnierce, i inszych wiele rzeczy które przydaje tym zwodzicielom, przyzwoitych, nakoniec to co im właśnie należy przytoczył, mając wzór pobożności, ale się prząc mocy jej, a tych się strzeż, boć z tych są niektórży, którzy się do domów wdzierają, i pojmują w niewolą niewiasty obciążone grzechami, które bywają uwodzone rozmaitemi żądzami, zawżdy się ucząc, a nigdy ku wiadomości prawdy nie przychodząć, ludzie na umyśle skażeni,
Timotheuszá swego pisząc, áby się onych iáko naybarzey chronił, nápomina. Abowiem gdy rzekł. To wiedz, iż w ostatecżne dni nastaną cżasy niebespiecżne, będą ludźie sami śiebie miłuiący, chćiwi, hardzi, pyszni, bluźnierce, y inszych wiele rzeczy ktore przydaie tym zwodzićielom, przyzwoitych, nakoniec to co im własnie należy przytocżył, maiąc wzor pobożnośći, ale się prząc mocy iey, a tych się strzez, boć z tych są niektorży, ktorzy się do domow wdzieraią, y poymuią w niewolą niewiasty obćiążone grzechámi, ktore bywaią vwodzone rozmáitemi żądzami, zawżdy się vcżąc, a nigdy ku wiadomosći prawdy nie przychodząć, ludzie na vmyśle skażeni,
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 80v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
. Z początku jednak infuzjej na szkło zażywał; i że się znaczni ludzie od niego uciekali/ co w odległości wielkiej Medyka mieć napotym nie mogli/ dla nich zordynował był nauktę/ którą wydrukował. Więc że już umarł/ a komu się i to com tu namienił zniść może; aby nie gineło/ tum to przytoczył z okazji. O mnie zaś wiedz/ iż przez kilka lat ważąc się/ i dla płonnych (jakom postrzegł potym) mów/ nie śmiejąc się odważyć na zażywanie infuzjej albo samego Antymonium; w ostatku/ i potrzebą i przykładem ludzi zacnych nachylony/ zażywaćem go począł/ z sktukiem takim osobliwie na śledzionę/ że
. Z początku iednák infuzyey ná śkło záżywáł; i że się znáczni ludźie od niego ućiekáli/ co w odległośći wielkiey Medika mieć nápotym nie mogli/ dlá nich zordynował był náuktę/ ktorą wydrukował. Więc że iuz umarł/ á komu się i to com tu námienił zniść może; aby nie gineło/ tum to przytoczył z okázyey. O mnie záś wiedz/ iż przez kilka lát wáżąc się/ i dla płonnych (iakom postrzegł potym) mow/ nie śmieiąc się odwázyć ná záżywánie infuzyey álbo sámego Antimonium; w ostátku/ i potrzebą i przykłádem ludzi zácnych náchylony/ zázywáćem go począł/ z sktukiem tákim osobliwie ná śledzionę/ żę
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 271
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
wyszlifowało/ jako dobrze Schraderus, in Dys. de Mic. Który przydaje: iż rzeczki/ przez takie śkiełko lepiej się przy świecy wydają/ (niż przy słońcu) która się blisko przymknąć/ i rzeczkę blisko do szkiełka przyłozoną jaśniej oświecać może. Lepsze jednak są śkiełka trochę większej sfery i ogromności. Tom tu przytoczył/ bo tu drudzy za osobliwszy sekret mają; osobliwie że innym sposobem wyrobienie takich śkiełek/ rzecz jest barzo zmudliwa i trudna. Wieleby się tu mogło o Perspektywach/ o szkłach różnych/ i kunsztach z nich barzo uciesznych/ i żwłasnego mego doświadczenia przytoczyć. Ale że świeżo wyszła Księga Oculus Artificiosus Teledioptricus R. P.
wyszlifowáło/ iáko dobrze Schraderus, in Dis. de Mic. Ktory przydáie: iż rzeczki/ przez tákie śkiełko lepiey się przy świecy wydáią/ (niż przy słońcu) ktorá się blisko przymknąć/ i rzeczkę blisko do szkiełká przyłozoną iáśniey oświecáć może. Lepsze iednák są śkiełká trochę większey sfery i ogromnośći. Tom tu przytoczył/ bo tu drudzy za osobliwszy sekret máią; osobliwie że innym sposobem wyrobienie tákich śkiełek/ rzecz iest bárzo zmudliwá y trudná. Wieleby się tu mogło o Perspektywach/ o śkłách rożnych/ i kunsztách z nich bárzo ućiesznych/ i żwłasnego mego doświádczeniá przytoczyć. Ale że świeżo wyszłá Kśięgá Oculus Artificiosus Teledioptricus R. P.
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 294
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
Co usłyszawszy Cesarz/ kazał go barzo drogo zapłacić.
Ten Cesarz miał Córkę Julią: której iż przed czasem w głowie poczęły się ukazować włosy siwe/ kazała je więc sobie na pokoju wyrywać. Trafiło się/ że ich zszedł Augustus/ a ony pielą one włosy: i nic nie rzekł z razu. Potym w rozmowie przytoczył starość: i pytał córki swej/ coby wolała za laty/ czy siwą być czy łysą? Gdy ona rzekła: Ze wolałabych być siwą. Augustus rzekł: A na cóż dajesz tym Paniam wyrywać sobie włosy/ aby cię przed czasem uczyniły łysą. Zdawna się to trzyma Białychgłów/ że Białegłowy siwych
Co vsłyszawszy Cesarz/ kazał go bárzo drogo zápłáćić.
Ten Cesarz miał Corkę Iulią: ktorey iż przed cżásem w głowie pocżęły się vkázowáć włosy śiwe/ kazáła ie więc sobie ná pokoiu wyrywáć. Tráfiło się/ że ich zszedł Augustus/ á ony pielą one włosy: y nic nie rzekł z rázu. Potym w rozmowie przytocżył stárość: y pytał corki swey/ coby woláłá zá láty/ cży śiwą być cży łysą? Gdy oná rzekłá: Ze woláłabych być śiwą. Augustus rzekł: A ná cosz dáiesz tym Pániam wyrywáć sobie włosy/ áby ćię przed cżásem vcżyniły łysą. Zdawná się to trzyma Białychgłow/ że Białegłowy śiwych
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 90
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
deszcza, to sucho. Głupia z gęby para, Gdyż abo doświadczanie, abo to jest kara. Lecz że pismom nie wierzy ani rozumowi, Prócz swego, wszytkę władzę przyznał szatanowi. I temu, żeby szatan, nie wierzy, aż dozna, I piekło było; aleć jego wiara późna. Chociażbym mu przytoczył Dawida i Joba, Jako dobrzy, a jako doświadczani oba, Darmo; bo kogo diabeł wegnał do więcierza, Chyba widząc go, będzie uczył się pacierza. 97. SPOWINOWACENIE Z SZLACHTĄ
Ktoś nieszlachectwo panom Dzibonim chciał zadać. „Darmo — rzekę — mają się czym bronić, czym składać, Będąc z tak wielą szlachty
deszcza, to sucho. Głupia z gęby para, Gdyż abo doświadczanie, abo to jest kara. Lecz że pismom nie wierzy ani rozumowi, Prócz swego, wszytkę władzę przyznał szatanowi. I temu, żeby szatan, nie wierzy, aż dozna, I piekło było; aleć jego wiara późna. Chociażbym mu przytoczył Dawida i Joba, Jako dobrzy, a jako doświadczani oba, Darmo; bo kogo diabeł wegnał do więcierza, Chyba widząc go, będzie uczył się pacierza. 97. SPOWINOWACENIE Z SZLACHTĄ
Ktoś nieszlachectwo panom Dzibonim chciał zadać. „Darmo — rzekę — mają się czym bronić, czym składać, Będąc z tak wielą szlachty
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 573
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
u wszystkich narodów uchwalone/ że gdy kto kogo wczym obwini/ nie dadzą mu wiary/ aż dowody swego obwinienia przełoży/ i tego wielkie podobieństwa pokaże. Jako mimo insze/ ucznie to Clarus wiwodzi par. fin: q. 7. n. 3. Przetoż gołemu powołaniu wierzyć nietrzeba/ ażby przytoczył znaki i przyczyny zaktóremiby mógł się sędzia jąć pojmanci/ a przynamniej go harestować/ abo zaręczyć/ przypozować/ pojmać: Według mądrego i pobożnego zdania sędziego Bo gdy by się to niechowało/ będzie wolno każdemu następować na sławę drugiego/ i onego wdawać i przyprawiać wniebezpiecceństwo zdrowia Takaż decisia Karola Cesarza Constit: art.
v wszystkich národow vchwalone/ że gdy kto kogo wczym obwini/ nie dadzą mu wiary/ áż dowody swego obwinięnia przełoży/ y tego wielkie podobieństwa pokaże. Iáko mimo insze/ vcznie to Clarus wiwodźi par. fin: q. 7. n. 3. Przetosz gołemu powołaniu wierzyć nietrzebá/ ażby przytoczył znaki y przyczyny záktoremiby mogł się sędźiá iąć poimanci/ á przynamniey go harestowáć/ ábo záręczyć/ przypozowáć/ poimáć: Według mądrego y pobożnego zdánia sędźiego Bo gdy by się to niechowáło/ będzie wolno każdemu nástępowáć ná sławę drugiego/ y onego wdawáć y przypráwiáć wniebespiecceństwo zdrowia Tákasz dećisia Károla Cesarzá Constit: art.
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 86
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680