Nastąpił termin rozdania wakansów. Król polski z Otwocka na Ujazdów zjeżdża i tam rezyduje i wakansów nie rozdaje reflexione hac, aby dla ukontentowania czterech osób, nie zirytował bardziej szweda, i nie zjechał z traktatu, którego była jeszcze nadzieja. Interea konkurentów na te honory dwór umyślnie wadził, aby przez ich kolizje tem dłużej wakanse przytrzymał, niechcąc per extrema z Sapiehami agere metu sui a życząc już jak najspokojniejszego życia i traktatu z szwedami.
Kiedy tandem dowiedziawszy się p. Ogiński że obiecana buława p. Pociejowi, przyjechał do Warszawy, pretendując jure merito buławy. Dwór go w nadziei trzymał. P. Pociej znowu dowiedziawszy się że Ogiński przyjechał do
Nastąpił termin rozdania wakansów. Król polski z Otwocka na Ujazdów zjeżdża i tam rezyduje i wakansów nie rozdaje reflexione hac, aby dla ukontentowania czterech osób, nie zirytował bardziéj szweda, i nie zjechał z traktatu, którego była jeszcze nadzieja. Interea konkurentów na te honory dwór umyślnie wadził, aby przez ich kollizye tém dłużéj wakanse przytrzymał, niechcąc per extrema z Sapiehami agere metu sui a życząc już jak najspokojniejszego życia i traktatu z szwedami.
Kiedy tandem dowiedziawszy się p. Ogiński że obiecana buława p. Pociejowi, przyjechał do Warszawy, pretendując jure merito buławy. Dwór go w nadziei trzymał. P. Pociéj znowu dowiedziawszy się że Ogiński przyjechał do
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 223
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
tak Czart Książęciem Diabelskim. Staro wolski zaś Ozdoba Kapituły, i Ambony Krakowskiej, twierdzii że Lucypera jest namieśnik Belzebub, powietrznych Czartów mający Komendę którzy do grzechu prowadżą ludzi.
BEEL SEFON albo Baal-safon, zda się być Bałwan Egipcjanów, którego Egipscy Czarnoksiężnicy po granicach Państwa swego lokowali arte Magica nastrojonego, aby sługi i niewolniki zbiegłe przytrzymał, i był przytym wolnego prżejazdu Superyntendentem, a granic od Nieprzyjaciół czujnym Strażnikiem, według Abenezry i innych Autorów. Postaćmu dawali według jednych Autorów, ps[...] ; według drugich. Człeka, M[...] rkuriusza. Tego Izraelitowie choć Złote, i Sreb[...] nie z sobą, wychodząc z Egiptu, zabrali Bożki, nietykali Bożka;
tak Czárt Xiążęciem Dyabelskim. Staro wolski zaś Ozdoba Kapituły, y Ambony Krakowskiey, twierdzii że Lucypera iest namieśnik Beelzebub, powietrznych Czartow maiący Komendę ktorzy do grzechu prowadżą ludzi.
BEEL SEPHON albo Baal-saphon, zda się bydź Bałwan Egypcyanow, ktorego Egypscy Czarnoxiężnicy po granicach Państwa swego lokowali arte Magicà nastroionego, áby sługi y niewolniki zbiegłe przytrzymał, y był przytym wolnego prżeiazdu Superintendentem, à granic od Nieprzyiacioł czuynym Strażnikiem, według Abenezry y innych Autorow. Postaćmu dawali według iednych Autorow, ps[...] ; według drugich. Człeka, M[...] rkuryusza. Tego Izràélitowie choć Złote, y Sreb[...] ne z sobą, wychodząc z Egyptu, zabrali Bożki, nietykali Bożka;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 38
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
świat sązi, i ako świadczy z Talmudów Joannes Clericatus. O Religii Żydowskiej i błędach z Talmudów
19 Ze na Nowiu każdym Miesiąca przykazał BÓG Ofiarę pokory, za to, iż ujął Księżycowi światła.
20 Rabin jeden od czarta do Raju zaniesiony, przysiągł w tym momencie, iż stamtąd nie wynidzie: BÓG go też tam przytrzymał, aby przysięgi nie złamał.
21 Bają, że P BÓG Anioła pewnego biczem smagał za nieczystość popełnioną.
22 Ze Dawid nie zgrzeszył cudzołóstwem i zabiciem Uriasza. A za cóż tak ciężko pokatował in cinere et cilicio?
23 Ze Żydzi trzykroć na dzień powinni wyklinać Chrześcijan.
24 Ze Żydzi mają od BOGA pozwolenie, aby
świat sązi, i ako świádczy z Tálmudow Ioannes Clericatus. O Religii Zydowskiey y błędach z Talmudow
19 Ze na Nowiu każdym Miesiąca przykazał BOG Ofiarę pokory, zá to, iż uiął Xiężycowi światła.
20 Rábin ieden od czarta do Raiu zaniesiony, przysiągł w tym momencie, iż ztamtąd nie wynidzie: BOG go też tam przytrzymał, aby przysięgi nie złámáł.
21 Báią, że P BOG Anioła pewnego biczem smagał zá nieczystość popełnioną.
22 Ze Dawid nie zgrzeszył cudzołostwem y zabiciem Uryasza. A za coż tak cięszko pokatował in cinere et cilicio?
23 Ze Zydzi trzykroć na dzień powinni wyklinać Chrześcian.
24 Ze Zydzi maią od BOGA pozwolenie, aby
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1074
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nacierało. Umyślnie za drugi potem parów przeszli, żeby wyprowadzić na zasadzkę, ale oni tak ostrożni, że się dalej nie wydali, owszem, się na rozgoworach z naszymi już żegnali. Kilka jednak w las wyrwało się, napadli na zasadzkę: jednego zabito, drugiego żywcem przyprowadzono królowi im. stojącemu w szyku wojska. Przytrzymał się król im. w tej dolinie drugiej w kilka godzin dla tej zasadzki, a interim wozy i piechoty, co mieli stanąć zaraz za Paszkanami, poszli więcej niż milę wielką, wołoską, za pięć przepraw lgnących, na których mosty budować musieli. Skąd się to stało, nad mentem et ordinem. Stanęliśmy tedy
nacierało. Umyślnie za drugi potem parów przeszli, żeby wyprowadzić na zasadzkę, ale oni tak ostrożni, że się dalej nie wydali, owszem, się na rozgoworach z naszymi już żegnali. Kilka jednak w las wyrwało się, napadli na zasadzkę: jednego zabito, drugiego żywcem przyprowadzono królowi jm. stojącemu w szyku wojska. Przytrzymał się król jm. w tej dolinie drugiej w kilka godzin dla tej zasadzki, a interim wozy i piechoty, co mieli stanąć zaraz za Paszkanami, poszli więcej niż milę wielką, wołoską, za pięć przepraw lgnących, na których mosty budować musieli. Skąd się to stało, nad mentem et ordinem. Stanęliśmy tedy
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 18
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
i tam bankietował go imp. Schafgotsch; na którym bankiecie była księżna olsztyńska; i stamtąd powracając był w Częstochowie. Ta przejażdżka nie ze smakiem była królestwu ichm. Die 17 ejusdem
I dziś królestwo ichm. chcieli wyjachać do Kukizowa i zamyśloną dalej tam kontynuować pod ten czas przejażdżkę do Złoczewa i Oleska, ale dzień niepogodny przytrzymał także.
Imp. chorąży kor. zostawiwszy imć swoję do Lwowa wyjachał i imp. wojewodzina bełska do Oleszyc, majętności swojej. Królestwo ichm. prywatnie obiad jedli. Absolute z gości nikogo nie masz teraz u dworu, co
żywo się porozjeżdżali na sejm przyszły wybierać się z domów swoich, ile kiedy już concurrentia cessavit.
i tam bankietował go jmp. Schaffgotsch; na którym bankiecie była księżna olsztyńska; i stamtąd powracając był w Częstochowie. Ta przejażdżka nie ze smakiem była królestwu ichm. Die 17 eiusdem
I dziś królestwo ichm. chcieli wyjachać do Kukizowa i zamyśloną dalej tam kontynuować pod ten czas przejażdżkę do Złoczewa i Oleska, ale dzień niepogodny przytrzymał także.
Jmp. chorąży kor. zostawiwszy jmć swoję do Lwowa wyjachał i jmp. wojewodzina bełska do Oleszyc, majętności swojej. Królestwo ichm. prywatnie obiad jedli. Absolute z gości nikogo nie masz teraz u dworu, co
żywo się porozjeżdżali na sejm przyszły wybierać się z domów swoich, ile kiedy już concurrentia cessavit.
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 60
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
incognito u fary mszy słuchała jednej, drugich w zamku na górze. Król im. w łazience słuchał mszy, tamże obiad jadł z królową im. Po obiedzie była konferencja na miejscu zwyczajnym z imp. posłem, po której kontrakt o królewną im. ichmpp. plenipotentiarii podpisali i sigiila sua apposuerunt. Imp. poseł jeszcze przytrzymał się dla pewnych swoich racyj, a najbardzi, aby wprzód wiedział determinacyją wesela królewny im. i insze extra contractum determinatorias od niego podane conditiones dla pomiarkowania czasu temu aktowi najbardzi potrzebnego.
Imp. wojewoda wołyński na febrę zapadł. Die 17 ejusdem
Król im. chodził z rana po ogrodzie, interim kazał quidem kuchni do Żołtaniec
incognito u fary mszy słuchała jednej, drugich w zamku na górze. Król jm. w łazience słuchał mszy, tamże obiad jadł z królową jm. Po obiedzie była konferencyja na miejscu zwyczajnym z jmp. posłem, po której kontrakt o królewną jm. ichmpp. plenipotentiarii podpisali i sigiila sua apposuerunt. Jmp. poseł jeszcze przytrzymał się dla pewnych swoich racyj, a najbardzi, aby wprzód wiedział determinacyją wesela królewnej jm. i insze extra contractum determinatorias od niego podane conditiones dla pomiarkowania czasu temu aktowi najbardzi potrzebnego.
Jmp. wojewoda wołyński na febrę zapadł. Die 17 eiusdem
Król jm. chodził z rana po ogrodzie, interim kazał quidem kuchni do Żołtaniec
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 127
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. litewskim, czemu obviando zaraz za przybyciem swoim, jako primus senator in hoc numero ichmciów znajdujący się, solwował ad cras tę sesyją. Izba poselska zwyczajnie toż uczyniła. Jakoż res bene cecidit, że pp. małopolskich i mazowieckich tam nie było, boby wszystkim wyperswadować przytrudmejsza była zawzięta intencja, mazowieckich bowiem umyślnie przytrzymał imp. wojewoda mazowiecki, a małopolscy rozumiejąc, że ta sesyja aż po południu będzie, zeszli się do poselskiej izby. W czym że elusi facti, srodze żałowali. Pp. litewscy przeczuwszy coś o tym manifeście, który miały koronne prowincyje przeciwko Księstwu Lit. formować, zeszli się przede dniem do imp. podskarbiego lit
. litewskim, czemu obviando zaraz za przybyciem swoim, jako primus senator in hoc numero ichmciów znajdujący się, solwował ad cras tę sesyją. Izba poselska zwyczajnie toż uczyniła. Jakoż res bene cecidit, że pp. małopolskich i mazowieckich tam nie było, boby wszystkim wyperswadować przytrudmejsza była zawzięta intencyja, mazowieckich bowiem umyślnie przytrzymał jmp. wojewoda mazowiecki, a małopolscy rozumiejąc, że ta sesyja aż po południu będzie, zeszli się do poselskiej izby. W czym że elusi facti, srodze żałowali. Pp. litewscy przeczuwszy coś o tym manifeście, który miały koronne prowincyje przeciwko Księstwu Lit. formować, zeszli się przede dniem do jmp. podskarbiego lit
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 183
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
królestwo ichm. trudne zda być do rektyfikowania; azali powaga imp. krakowskiego iuncta z ks. im. kardynałem w tych dniach nam co pożądanego do uspokojenia tych kłótni pokaże, kiedy imp. krakowski pisał z drogi do ks. kardynała, aby się na przyjazd zatrzymał jego na tym miejscu i imp. wojewodę wileńskiego przytrzymał.
Ks. im. kardynał na ś. Kazimierz wiązał imp. wojewodę wileńskiego antałem wina bardzo dobrego i czarą złotą. Jadł imć tego dnia, w dzień patrona swego, u imp. wojewody trockiego, przy którym jednę czarę wina tego imp. wojewoda wileński wypił za zdrowie im. ks. kardynała nikomu nie naliwając
królestwo ichm. trudne zda być do rektyfikowania; azali powaga jmp. krakowskiego iuncta z ks. jm. kardynałem w tych dniach nam co pożądanego do uspokojenia tych kłótni pokaże, kiedy jmp. krakowski pisał z drogi do ks. kardynała, aby się na przyjazd zatrzymał jego na tym miejscu i jmp. wojewodę wileńskiego przytrzymał.
Ks. jm. kardynał na ś. Kazimierz wiązał jmp. wojewodę wileńskiego antałem wina bardzo dobrego i czarą złotą. Jadł jmć tego dnia, w dzień patrona swego, u jmp. wojewody trockiego, przy którym jednę czarę wina tego jmp. wojewoda wileński wypił za zdrowie jm. ks. kardynała nikomu nie naliwając
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 205
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
majętności księżnej im. nejburskiej, Bierzie nazwane, pod pretekstem jadąc do Rygi, co usłyszawszy, szukałem różnych sposobów, nie mając najmniejszego listeczka od nikogo z dworu w.ks.m. pańskiego przez pięć poczt, abym się dowiedział realitatem tej mowy. Oddając uniżoność moje imp. wojewodzie wileńskiemu, który mnie przytrzymał na obiad, eo prawie momento w przeszły wtorek przyszły listy z Wilna do imp. wojewody połockiego de data 20 praesentis; tego listu komunikował mi im., nic więcej w nim nie znalazłem, tylko haec formalia: książę im. podkanclerzy W.Ks.L. dnia onegdajszego, to jest 18 praesentis,
majętności księżnej jm. nejburskiej, Bierzie nazwane, pod pretekstem jadąc do Rygi, co usłyszawszy, szukałem różnych sposobów, nie mając najmniejszego listeczka od nikogo z dworu w.ks.m. pańskiego przez pięć poczt, abym się dowiedział realitatem tej mowy. Oddając uniżoność moje jmp. wojewodzie wileńskiemu, który mnie przytrzymał na obiad, eo prawie momento w przeszły wtorek przyszły listy z Wilna do jmp. wojewody połockiego de data 20 praesentis; tego listu komunikował mi jm., nic więcej w nim nie znalazłem, tylko haec formalia: książę jm. podkanclerzy W.Ks.L. dnia onegdajszego, to jest 18 praesentis,
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 274
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
po południu; ale i ta bez efektu, bo ichmpp. wielkopolscy chcieli, aby ta sesyja nie u oo. bernardynów, ale u ks. im. kardynała odprawowała się, jako dwie pierwsze. Jakoż sequerentur omnes eam sententiam, gdyby był imp. referendarz kor. z imp. chorążym . krakowskim votum nie przytrzymał tą perswazyją, że się nie godzi charakteru naszego wdawać w postpozycyją, żebym miał subesse alicui iurisdictioni. Tak tedy na tej sesyjej nic nie było więcej nad dysputę o miejscu, gdzie się ma odprawować, i stanęła zgoda, aby u oo. bernardynów; odłożono ją do dnia dzisiejszego. Dziś zaś im. ks
po południu; ale i ta bez efektu, bo ichmpp. wielkopolscy chcieli, aby ta sesyja nie u oo. bernardynów, ale u ks. jm. kardynała odprawowała się, jako dwie pierwsze. Jakoż sequerentur omnes eam sententiam, gdyby był jmp. referendarz kor. z jmp. chorążym . krakowskim votum nie przytrzymał tą perswazyją, że się nie godzi charakteru naszego wdawać w postpozycyją, żebym miał subesse alicui iurisdictioni. Tak tedy na tej sesyjej nic nie było więcej nad dysputę o miejscu, gdzie się ma odprawować, i stanęła zgoda, aby u oo. bernardynów; odłożono ją do dnia dzisiejszego. Dziś zaś jm. ks
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 278
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958