, w jakie niebezpiecżeństwo podawały często Ojczyznę bunty, i związki Wojskowe; co tego za przyczina? Peccatum originale nierządu nasżego, w tym osobliwie, i co pro capitali objecto zakładam sobie we wszystkich materiach które traktuję, że Rzeczpospolita tak wyzuta z wsżelkiej władzy swojej, że każdy z poddanych tej władzy, chciałby ją sobie przywłaszczyć i nad nią panować: a za tym nie trzeba się spodziewać, żeby nam wojsko bezpiecżeństwo warowało, żebyśmy mogli być od samegoź Wojska bezpiecźni, póki jako najgruntowniej nie ubezpiecżemy powage Rzeczypospolitej, i póki subordynacja non distinguet Pana od sługi, i Panowania od poddaństwa, na ten czas Wojsko upewniam, że manutenebit internam securitatem
, w iakie niebespiecźeństwo podawały cźęsto Oyczyznę bunty, y związki Woyskowe; co tego za przycźyna? Peccatum originale nierźądu nasźego, w tym osobliwie, y co pro capitali objecto zakładam sobie we wszystkich materyach ktore tráktuię, źe Rzeczpospolita tak wyzuta z wsźelkiey władzy swoiey, źe kaźdy z poddánych tey władzy, chćiałby ią sobie przywłászczyć y nad nią panować: á za tym nie trzeba się spodźiewać, źeby nam woysko bespiecźeństwo wárowało, źebyśmy mogli bydź od samegoź Woyska bespiecźni, poki iako naygruntowniey nie ubespiecźemy powage Rzeczypospolitey, y poki subordynacya non distinguet Pana od sługi, y Panowania od poddaństwa, na ten czas Woysko upewniam, źe manutenebit internam securitatem
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 108
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Boga nad sobą superioritatem. Niech mi kto pokaże, jakie gubernium może bezpiecznie subsitere, jeżeli nie będzie miało unicam et universalem potestatem którego ja nie widzę in statu nostro; bo jako może Rzeczpospolita królestwem rządzić, wyzuwszy się z najpotrzebniejszej do rządu Jurysdykcyj; bo wyzuć się ex illa submissione, która Jej od każdego należy, przywłaszczyć sobie jus absolutum tym; którzy onego są tylko depositarii, decidere bez niej o honorze i fortunie całego Narodu, który tę Rzeczpospolitą componit; zaprawdę jest to żeglować bez steru, wojować bez komendanta, i chcieć aby ręce pracowały w ciele bez duszy.
Wywiodłem antecedenter difformitatem statûs, in potestate seorsivè króla, independenter od
Boga nad sobą superioritatem. Niech mi kto pokaźe, iakie gubernium moźe bespiecznie subsitere, ieźeli nie będźie miáło unicam et universalem potestatem ktorego ia nie widzę in statu nostro; bo iako moźe Rzeczpospolita krolestwem rządźić, wyzuwszy się z naypotrzebnieyszey do rźądu Jurisdykcyi; bo wyzuć się ex illa submissione, ktora Iey od kaźdego naleźy, przywłaszczyć sobie jus absolutum tym; ktorzy onego są tylko depositarii, decidere bez niey o honorze y fortunie cáłego Narodu, ktory tę Rzeczpospolitą componit; zaprawdę iest to źeglowáć bez steru, woiowáć bez kommendanta, y chćieć aby ręce prácowały w ciele bez duszy.
Wywiodłem antecedenter difformitatem statûs, in potestate seorsivè krola, independenter od
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 137
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Patriarchy Carogrodzkiego. Jakoż go otrzymał przy promocyj Greckich Cesarzów, signanter Marcjana Cesarza i Pulcheryj, oraz pierwsze miejsce między Antiocheńskim po owe czasy pierwszym, Aleksandryjskim, Jerozolimskim, a wtóre po Biskupie Rzym- O Schizmie Gretkiej
zkim. Potym Anatolius jeszcze nie kontentując się tak wysoką Godnością Patriarchy, tojest starszego nad Ojców, starał się przywłaszczyć sobie Zwierzchność nad Kościołami, i mieć Jurysdykcję na poświęcanie Biskupów, tychże Kościołów. Tandem Jan Patriarcha i Cyriacus, przywłaszczyli sobie tytuł Episcopi AEcumenici, tojest Biskupa Uniwersalnego, Powszechnego, ale tylko in Oriente, uznając Papatum w Zachodnim, tojest Rzymskim Patriarsze, tam odsyłając apelacje, Biskupów zowiąc Papieżami Ekumenicznemi, a siebie Patriarchami
Patryárchy Carogrodzkiego. Iakoż go otrzymáł przy promocyi Greckich Cesarzow, signanter Márcyana Cesárza y Pulcherii, oraż pierwsze mieysce między Antyocheńskim po owe czasy pierwszym, Alexandryiskim, Ierozolimskim, a wtore po Biskupie Rzym- O Schizmie Gretkiey
skim. Potym Anatolius ieszcze nie kontentuiąc się tak wysoką Godnością Pátryarchy, toiest stárszego nad Oycow, stárał się przywłaszczyć sobie Zwierzchność nad Kościołámi, y mieć Iurysdykcyę na poświącánie Biskupow, tychże Kościołow. Tandem Ian Patryarcha y Cyriacus, przywłászczyli sobie tytuł Episcopi AEcumenici, toiest Biskupá Uniwersalnego, Powszechnego, ale tylko in Oriente, uznaiąc Papatum w Zachodnim, toiest Rzymskim Pátryarsze, tam odsyłaiąc appellacye, Biskupow zowiąc Papieżami Ekumenicznemi, á siebie Pátryárchámi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1136
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tam gdzie ich pensje, kontrahentów z kancelarii swojej dawali pro libitu suo — i na czopowe brzeskie, które na pensją buławy wielkiej idzie, był naówczas kontrahentem Domański, pułkownik husarski buławy wielkiej. Jednak Buchowiecki sekretnie to wielu, osobliwie urzędnikom i szlachcie możniejszej, wyperswadował, ażeby na sejmiku
gospodarskim obrać kontrahentów czopowego i sobie to przywłaszczyć, a za obchodzącą każdego koleją mieć po kilka tysięcy intraty.
Nie wiedziałem o niczym. Sprowadzili kasztelana brzeskiego Tarkowskiego na tenże sejmik, który trochę był do pieniędzy attentior, jemu najpierwszą deklarując kontrahencją. Zagaił tandem kasztelan sejmik, a gdy zaraz go do marszałkostwa urzędnicy zapraszać poczęli, Tołłoczko, teraźniejszy stolnik wendeński,
tam gdzie ich pensje, kontrahentów z kancelarii swojej dawali pro libitu suo — i na czopowe brzeskie, które na pensją buławy wielkiej idzie, był naówczas kontrahentem Domański, pułkownik husarski buławy wielkiej. Jednak Buchowiecki sekretnie to wielu, osobliwie urzędnikom i szlachcie możniejszej, wyperswadował, ażeby na sejmiku
gospodarskim obrać kontrahentów czopowego i sobie to przywłaszczyć, a za obchodzącą każdego koleją mieć po kilka tysięcy intraty.
Nie wiedziałem o niczym. Sprowadzili kasztelana brzeskiego Tarkowskiego na tenże sejmik, który trochę był do pieniędzy attentior, jemu najpierwszą deklarując kontrahencją. Zagaił tandem kasztelan sejmik, a gdy zaraz go do marszałkostwa urzędnicy zapraszać poczęli, Tołłoczko, teraźniejszy stolnik wendeński,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 241
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. Tandem Gallowie niemogąc się ich siłom oprżeć, a zdzierstwu wystarczyć, Pacta zniemi zawarli, do Z. Wiary zwabili, i dali Kraj im swój Neustrią około Roku 912. A oni Normannią od swego Imienia nazwali, a to pod Wodzem ich Rollonem, na Chrzcie Robertus rzeczonym. Anglikowie te Prowincje, sobie przywłaszczyć chcieli, przez długą z Francuzami Wojnę, aż Karol VII z Francyj całej, i od pretensyj do kraju tego cale odprowadził Anglika. Series różnych w Świecie Narodów O. O. O,
OŚCI byli ludzie Włoskiej Ziemi w Kampanii, tak zwani od ust szpetnych i głów, z tąd Oscena albo obscena verba za
. Tandem Gallowie niemogąc się ich siłom oprżeć, á zdzierstwu wystarczyć, Pacta zniemi zawarli, do S. Wiary zwabili, y dali Kray im swoy Neustrią około Roku 912. A oni Normánnyą od swego Imienia nazwali, a to pod Wodzem ich Rollonem, na Chrzcie Robertus rzeczonym. Anglikowie te Prowincye, sobie przywłaszczyć chcieli, przez długą z Francuzami Woynę, aż Karol VII z Francyi całey, y od pretensyi do kraiu tego cale odprowadził Anglika. Series rożnych w Swiecie Narodow O. O. O,
OSCI byli ludzie Włoskiey Ziemi w Kampanii, tak zwani od ust szpetnych y głow, z tąd Oscena albo obscena verba za
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 150
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
J. K. M. z siebie zjąwszy, na waszę książęcą mość włoży; czyni to Jego K. M. za powinnością swoją i za tym spowinowaceniem, które wziął z waszą książęcią mością, iż tej zwierzchności już odstąpić, a królewnę Jej M. Katarzynę waszej książęcej mości, jako małżonkowi i urzędnemu już opiekunowi przywłaszczyć chce, aby wszytko to było, co ku zupełnemu dobrodziejstwu w tej mierze od J. K. M. waszej książęcej mości należy. I rozumie temu J. K. M., iż w nieodmówieniu siostry swej waszej książęcej mości, wasza książęca mość znasz osobliwą łaskę J. K. M., chocia w
J. K. M. z siebie zjąwszy, na waszę książęcą mość włoży; czyni to Jego K. M. za powinnością swoją i za tym spowinowaceniem, które wziął z waszą książecią mością, iż tej zwierzchności już odstąpić, a królewnę Jej M. Katarzynę waszej książęcej mości, jako małżonkowi i urzędnemu już opiekunowi przywłaszczyć chce, aby wszytko to było, co ku zupełnemu dobrodziejstwu w tej mierze od J. K. M. waszej książęcej mości należy. I rozumie temu J. K. M., iż w nieodmówieniu siostry swej waszej książęcej mości, wasza książęca mość znasz osobliwą łaskę J. K. M., chocia w
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 228
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
iż przykazanie złamał/ dla tegoż wszytkie rzeczy z posłuszeństwa mu się wybiły/ o tym pismo: Trzeci grzech/ był Łakomstwa/ gdy więcej aniżeli pozwolono pożądał/ dla tegoż też i to co mu pozwolono utracił. Auaritia est idolorum seruitus. Czwarty był grzech/ świętokractwa. Gdy Bóstwo przez potajemne wzięcie/ sobie przywłaszczyć chciał; dla tegoż z Raju niewinności i świątobliwości był wyrzucony. Qui prophanat Sancta à Sanctis exeterminabitur. Piąty: Duchowne Porubstwo. Dusza bowiem jego z Bogiem będąc złączona/ wzgardziwszy nim/ do czarta przystała/ a tym samym prawdziwego Oblubieńca przyjaźń utraciła. O tym mówi pismo: Perdes omnes qui fornicantur abs te.
iż przykazánie złamał/ dla tegoż wszytkie rzeczy z posłuszeństwá mu się wybiły/ o tym pismo: Trzeći grzech/ był Lákomstwá/ gdy więcey ániżeli pozwolono pożądał/ dla tegoż też y to co mu pozwolono vtráćił. Auaritia est idolorum seruitus. Czwarty był grzech/ świętokráctwá. Gdy Bostwo przez potáiemne wźięćie/ sobie przywłaszczyć chćiał; dla tegoż z Ráiu niewinnośći y świątobliwośći był wyrzucony. Qui prophanat Sancta à Sanctis exeterminabitur. Piąty: Duchowne Porubstwo. Duszá bowiem iego z Bogiem będąc złączona/ wzgárdźiwszy nim/ do czártá przystáłá/ á tym sámym prawdźiwego Oblubieńcá przyiaźń vtráciłá. O tym mowi pismo: Perdes omnes qui fornicantur abs te.
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 26
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
. Kleryka bluźniącego tę sentencją: Wszelki który się podwyssza etc. mieniąc ją być fałszywą/ miecz jako piorun gębę jego przebił. 78.
BYł jeden Kleryk barzo pyszny i nadęty/ nie tylko cielesnego żywota sprawam świetckim przychylny/ ale też przeciw stanowi swemu dziwnie bitny. Ten tedy iż Beneficium jedno Kościelne barzo bogate chciał sobie przywłaszczyć. Drugi też możny/ przeciwnym obyczajem z wielkim zajątrzeniem i do bitwy gotowością o tęż rzecz prawa swego bronił. Owa że obie stronie dzień bitwy sobie naznaczyli/ i z wielkim orszakiem na miejsce potyczki się gotowali. Możny on o którym się rzekło wysłał szpiega do obozu nieprzyjacielskiego/ aby dowiedziawszy się o gotowości i potędze jego
. Cleriká bluźniącego tę sentencią: Wszelki ktory sie podwyssza etc. mieniąc ią bydź fałszywą/ miecz iáko piorun gębę iego przebił. 78.
BYł ieden Clerik bárzo pyszny y nádęty/ nie tylko ćielesnego żywotá spráwam świetckim przychylny/ ále też przećiw stanowi swemu dźiwnie bitny. Ten tedy iż Beneficium iedno Kośćielne bárzo bogáte chćiał sobie przywłasczyć. Drugi też możny/ przećiwnym obyczáiem z wielkim záiątrzeniem y do bitwy gotowośćią o tęsz rzecz práwá swego bronił. Owa że obie stronie dźień bitwy sobie náznáczyli/ y z wielkim orszakiem ná mieysce potyczki sie gotowáli. Możny on o ktorym sie rzekło wysłał szpiegá do obozu nieprzyiaćielskiego/ áby dowiedźiawszy sie o gotowośći y potędze iego
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 84
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
przed nami z pokorą nie stawi i Eusebiusa nie przejedna. Skoro to posłowie temu odnieśli/ zlekł się niewymownie/ radzi się swoich/ wysłuchawszy ich/ zaraz z wojskiem/ jako mu kazano pokornie przystąpiłwszytek zdumiały. Karali go słowy i mówili/ Gniew Boży nad tobą/ żeś Miasto jemu oddane/ śmiałęś zdradliwie sobie przywłaszczyć. A on jął prosić pokoja/ obiecujac jakąbykolwiek chcieli nagrodę za tę śmiałość swoję uczynić. Tym czasem Eusebius z swoimi na czele stanął/ i zaraz Ostorgius cokolwiek kiedy jemu był odjął/ we dwojnasób nagrodził. A nad to siebie/ i wszytko wojsko swoje jemu poddał. Gdy się to skończyło. Wojsko ono białe/
przed nami z pokorą nie stawi y Eusebiusá nie przeiedna. Skoro to posłowie temu odniesli/ zlekł sie niewymownie/ rádźi sie swoich/ wysłuchawszy ich/ záraz z woyskiem/ iáko mu kazano pokornie przystąpiłwszytek zdumiały. Karáli go słowy y mowili/ Gniew Boży nad tobą/ żeś Miásto iemu oddane/ śmiałęś zdrádliwie sobie przywłasczyć. A on iął prośić pokoiá/ obiecuiac iákąbykolwiek chcieli nagrodę zá tę śmiáłość swoię vczynić. Tym czásem Eusebius z swoimi ná cżele stanął/ y záraz Ostorgius cokolwiek kiedy iemu był odiął/ we dwoynasob nágrodźił. A nád to śiebie/ y wszytko woysko swoie iemu poddał. Gdy sie to skończyło. Woysko ono białe/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 292
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
po Sejmikach wołacie: Co po majętnościach synom i córkom naszym/ które do Zakonu wstępują/ ponieważ potomstwa nie mogą mieć/ któremu by je zostawili? Na to odpowiada Święty Salwianus szeroko/ i ja z niego krótko. Nie mają komu zostawić synowie Zakonni? Aza nie masz ubogich w Polsce waszej/ które mogą za syny przywłaszczyć sobie? nie masz Braciej Duchownych/ z którymi wespół żyją/ które także posobie zostawią? Mają Chrystusa Pana/ którego dziedzicem czynią w członkach jego: mają dusze swoje/ na które to dobrodziejstwo ważyć mogą. Jakie głupstwo/ aby świetcy synowie twoi w bogactwach i w majętnościach na krótki czas opływali/ zaniedbać na wieczne czasy
po Seymikách wołáćie: Co po máiętnośćiách synom y corkom nászym/ ktore do Zakonu wstępuią/ ponieważ potomstwá nie mogą mieć/ ktoremu by ie zostáwili? Ná to odpowiáda Swięty Sálwianus szeroko/ y iá z niego krotko. Nie máią komu zostáwić synowie Zakonni? Aza nie mász vbogich w Polszcze wászey/ ktore mogą zá syny przywłaszczyć sobie? nie masz Bráćiey Duchownych/ z ktorymi wespoł żyią/ ktore tákże posobie zostáwią? Máią Chrystusá Páná/ ktorego dźiedźicem czynią w członkách iego: máią dusze swoie/ ná ktore to dobrodźieystwo ważyć mogą. Iákie głupstwo/ áby świetcy synowie twoi w bogáctwách y w máiętnośćiách ná krotki czás opływáli/ zániedbáć ná wieczne czásy
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 24
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632