. Tertullian. contra Psych. Hieronym. in cap. V. Epist. ad Ephes. T. 6. p. 189. H.
Non possumus, mówi jeden stary Nauczyciel/ simul impleri vino et Spiritu S. Nie możemy oraz winem i Duchem świętym napełnieni być.
Zwierzchność/ Panowie i Przełożeni powinni mandaty publikować (podawać) aby Poddani ich miernie żyli/ a pijaństwa się strzegli: co się stanie/ kiedy nie tylko sami trzeźwiemi będąc i skromny żywot w jedzeniu i piciu wiodąc przykładem dobrym poddanych swoich do trzeżwości prowadzić/ ale je i od pijaństwa odwodzić będą. Bo kiedy się Zwierzchnność za Epikurejskim żywotem udawa: tedy przez to
. Tertullian. contra Psych. Hieronym. in cap. V. Epist. ad Ephes. T. 6. p. 189. H.
Non possumus, mowi jeden stáry Náuczyćiel/ simul impleri vino et Spiritu S. Nie możemy oraz winem y Duchem świętym nápełńieni bydź.
Zwierzchność/ Pánowie y Przełożeni powinni mandaty publikowáć (podawáć) áby Poddáni ich miernie żyli/ á pijáństwá śię strzegli: co śię stánie/ kiedy nie tylko sámi trzeźwiemi będąc y skromny żywot w jedzeniu y pićiu wiodąc przykłádem dobrym poddánych swoich do trzeżwośći prowádźić/ ále je y od pijáństwá odwodźić będą. Bo kiedy śię Zwierzchnność zá Epikureyskim żywotem udawa: tedy przez to
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 38
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
jak wierzył Złotousty ś. Basilius wiel: ś. Jan Damascen/ abo inszy który z Świętych: lub jak ci Święci Przodkowie nasi/ którzy się z narodu naszego w Cerkwi naszej Ruskiej światobliwością rozświecili. Ale nam ta taka odpowiedź w wymówkę pojśdź nie może: bośmy już wiarę swą/ jaka jest/ ogłosili i publikowali przez Zyzaniego/ Filaleta/ Ortologa/ Kleryka/ Azaria i tym podobnych. A ta wiara od wiary Z. Złotoustego/ i inszych SS. Doktorów Cerkiewnych/ i naszych Ruskich SS. Ojców tak jest różna/ jak różna jest nieprawda od prawdy/ i Herezys od wiary. Aczkolwiek gdy nas kto pyta/ jakbyśmy
iák wierzył Złotousty ś. Básilius wiel: ś. Ian Dámáscen/ ábo inszy ktory z Swiętych: lub iák ći Swięći Przodkowie náśi/ ktorzy sie z narodu nászego w Cerkwi nászey Ruskiey świátobliwośćią rozświećili. Ale nam tá táka odpowiedź w wymowkę poyśdź nie może: bosmy iuż wiárę swą/ iáka iest/ ogłośili y publikowáli przez Zyzániego/ Philáletá/ Ortologá/ Kleriká/ Azáriá y tym podobnych. A tá wiárá od wiáry S. Złotoustego/ y inszych SS. Doktorow Cerkiewnych/ y nászych Ruskich SS. Oycow ták iest rożna/ iák rożna iest nieprawdá od práwdy/ y Hęresis od wiáry. Acżkolwiek gdy nas kto pyta/ iákbysmy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 93
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
, i intytułuje się INTERREX Królestwa. W niebytności Króla w Polsce Sejm może konwokować w potrzebie Rzeczypospolitej jako Karnkowski zrobił w niebytności Zygmunta III. o czym Pias: fol: 140. i Łubieński fol: 12. Za Zygmunta I. w Litwie będącego Gamrat Prymas na Sejmie Piotrkowskim prezydował, Senatus Konsylia odprawiał, i konstytucje publikował. Tenże podczas choroby Królewskiej prezydował w Senacie. Tak i Wężyk prezy- dował, kiedy chorował Władysław IV. Prymas powinien być stróżem Praw i Swobód Ojczyzny, strofować Króla przeciwnego Prawom, konwokowac Stany, o czym Konstytucja Roku 1609. Tak Maciej Łubieński Prymas Władysława IV. pierwej listem strofował, potym i podczas Sejmu
, i intytułuje śię INTERREX Królestwa. W niebytnośći Króla w Polszcze Seym moźe konwokować w potrzebie Rzeczypospolitey jako Karnkowski zrobił w niebytnośći Zygmunta III. o czym Pias: fol: 140. i Łubieński fol: 12. Za Zygmunta I. w Litwie będącego Gamrat Prymas na Seymie Piotrkowskim prezydował, Senatus Consilia odprawiał, i konstytucye publikował. Tenże podczas choroby Królewskiey prezydował w Senaćie. Tak i Wężyk prezy- dował, kiedy chorował Władysław IV. Prymas powinien być stróżem Praw i Swobod Oyczyzny, strofować Króla przećiwnego Prawom, konwokowac Stany, o czym Konstytucya Roku 1609. Tak Maćiey Łubieński Prymas Władysława IV. pierwey listem strofował, potym i podczas Seymu
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 167
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Duchownych powinien być na Prymasostwo, abo na inne większe Biskupstwa; tak Aleksander Postanowił. Kanclerz i Podkanclerzy Litwescy są tylko sami Świeccy. SENAT ŚWIECKI
Obligacja Kanclerzów lub na ich miejscu Podkanclerzych jest, Responsa Królewskie w mowie publicznej od Tronu wyrażać, w Senacie proponować Senatus-Consulta, Decyzje Królewskie, Sejmowe obrady i Dekreta drukować kazać i publikować, na Sądach Asesorskich prezydować w wszelkich Sprawach za Dworem apelacjalnych decydować, Listy, i wszelkie transakcje Rzeczypospolitej pieczęcią Koronną pieczętować, a Litewskie Litt: Inflanckie zaś Koronną wraz i Litewską. Dekreta i Przywileje wszelkie do Aktów powinni ingrossować, dla czego każdy Pieczętarz powinien mieć Pisarza, lub Sekretarza przysiężonego lub Regenta, żeby konotował wszelkie
Duchownych powinien być na Prymasostwo, abo na inne większe Biskupstwa; tak Alexander Postanowił. Kanclerz i Podkanclerzy Litwescy są tylko sami Swieccy. SENAT SWIECKI
Obligacya Kanclerzów lub na ich mieyscu Podkanclerzych jest, Responsa Królewskie w mowie publiczney od Tronu wyrażać, w Senaćie proponować Senatus-Consulta, Decyzye Królewskie, Seymowe obrady i Dekreta drukować kazać i publikować, na Sądach Assessorskich prezydować w wszelkich Sprawach za Dworem appellacyalnych decydować, Listy, i wszelkie transakcye Rzeczypospolitey pieczęćią Koronną pieczętować, á Litewskie Litt: Inflantskie zas Koronną wraz i Litewską. Dekreta i Przywileje wszelkie do Aktów powinni ingrossować, dla czego każdy Pieczętarz powinien miec Pisarza, lub Sekretarza przyśiężonego lub Regenta, żeby konnotował wszelkie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 206
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
ostrzy, disciplinam militarem depcze, sławę dobra wszystkiego rycerstwa maże. Dla tego pewne Artykuły zdało mi się zpisać, jako się chorągwie tak do obozu, jako i z obozu zachować mają, które na osobnej karcie Wm. M. M. Panu posyłam, abyś przy tym liście moim w kole generalnem one przeczytać i publikować
rozskazał i deklarował to imieniem mojem, że na występnych surową animadversią czynić będę: bo w borgowej służbie na wiele rzeczy musiało się przez szpary patrzyć. Teraz gdy Rzeczpospolita ustawiczną obmyśliła zapłatę, nietrzeba nikomu rozumieć, że żołd tylko w kontentacji będzie, a z niego żyć niepowinien. W nadzieję tedy tego, że
ostrzy, disciplinam militarem depcze, sławę dobra wszystkiego rycerstwa maże. Dla tego pewne Artykuły zdało mi się zpisać, iako się chorągwie tak do obozu, iako y z obozu zachować maią, które na osobney karcie Wm. M. M. Panu posyłam, abyś przy tym liście moim w kole generalnem one przeczytać y publikować
rozskazał i deklarował to imieniem moiem, że na występnych surową animadversią czynić bendę: bo w borgowey służbie na wiele rzeczy musiało się przes szpary patrzyć. Teraz gdy Rzeczpospolita ustawiczną obmyśliła zapłatę, nietrzeba nikomu rozumieć, że żołd tylko w kontentatiey bendzie, a z niego żyć niepowinien. W nadzieię tedy tego, że
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 283
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Joj! dietońki, treba toje znaty! Ne hodyt sita mni w cerkwi służby odprawlaty ,
Doki sej ne oczystyt molitow władyki, Bo sia oskoromiła w pust, i szcze w wełyki! ” - Żeby wszyscy słyszeli, w głos do schizmatyka Najcelniejszego mówi i cerkiew zamyka, I do władyki jedzie. Tam stanąwszy w święta Publikuje, dlaczego cerkiew jest zamknięta: Onej o poświęcenie prosi episkopa. Aleć nie z cerkwie zdjęto klątew — jeno -z popa, Rozkazawszy, by każdy Rusin dla pamięci Tej — jaje słukł o cerkiew, gdy Wielikdeń święci. I bywało to, ale teraz na te święta Jaje tłuką o- jaje — igrając — chłopięta.
Joj! dietońki, treba toje znaty! Ne hodyt sita mni w cerkwi służby odprawlaty ,
Doki sej ne oczystyt molitow władyki, Bo sia oskoromiła w pust, i szcze w wełyki! ” - Żeby wszyscy słyszeli, w głos do schizmatyka Najcelniejszego mówi i cerkiew zamyka, I do władyki jedzie. Tam stanąwszy w święta Publikuje, dlaczego cerkiew jest zamknięta: Onej o poświęcenie prosi episkopa. Aleć nie z cerkwie zdjęto klątew — jeno -z popa, Rozkazawszy, by kożdy Rusin dla pamięci Tej — jaje słukł o cerkiew, gdy Wielikdeń święci. I bywało to, ale teraz na te święta Jaje tłuką o- jaje — igrając — chłopięta.
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 21
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
tylko Korona Polska/ cum Augustissimo Capite, cum Illustrissimo Senatu, et cunctis Ordinibus, ale i prawowierne Chrześcijańskie Prowincje nienaruszone zostaną. Fiat. Fiat. Do Zoila.
Niemasz/ i po tysiąckroć/ niemasz wątpliwości/ Aby kiedy miała być cnota bez zazdrości. Zaczym gdy Zoil złośny będzie ganić moję Pracą/ niech publikuje lepszą w krótce swoję: Czego gdy nie uczyni/ nie dawaj mu wiary/ Jać się w łaskę zalecąm/ niech prawi bez miary.
tylko Koroná Polska/ cum Augustissimo Capite, cum Illustrissimo Senatu, et cunctis Ordinibus, ále y práwowierne Chrześćiáńskie Prowincye nienáruszone zostáną. Fiat. Fiat. Do Zoilá.
Niemász/ y po tyśiąckroć/ niemász wątpliwośći/ Aby kiedy miáłá bydź cnotá bez zazdrośći. Záczym gdy Zoil złośny będźie gánić moię Pracą/ niech publikuie lepszą w krotce swoię: Czego gdy nie vczyni/ nie dáway mu wiáry/ Iać się w łáskę zálecąm/ niech práwi bez miáry.
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: C2v
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, aż do Sejmu drugiego. Na którym Rzeczposp: przez wyrok Solennej Konstytucji też wszytkim w zmierzłą potępiła i umorzyła materią, i scripta około niej z kimkolwiek i jakiekolwiek zaszły, wszystkie scassowała, i anihilowała. Choć się cała Polska na Konduesza podpisała, Królowa in odium, Pana Marszałka i P. Podkanclerzego podpisy eksprobrowała i publikowała.
Tu, z tej okazji wspomnieć mi przyjdzie na Książęcia Kondeusza podpisy, z których Królowa Jej Mość mój tylko i Pana Podkanclerzego teraźniejszego Koronnego, I. M. P. Leszczyńskiego, żeby nas na inuidią podać, insze podpisy zakrywszy, prawie każdemu na prywatnych audiencjach pokazuje. Nie prę się, że w tym skrypcie
, áż do Seymu drugiego. Ná ktorym Rzeczposp: przez wyrok Solenney Constitutiey też wszytkim w zmierzłą potępiłá y vmorzyłá máterią, y scripta około niey z kimkolwiek y iákiekolwiek zászły, wszystkie scássowáłá, y annihilowáłá. Choć się cáła Polská ná Condueszá podpisáła, Krolowa in odium, Páná Márszałká y P. Podkánclerzego podpisy exprobrowáłá y publikowáłá.
Tu, z tey okázyey wspomnieć mi przyidźie ná Kśiążęćiá Condeuszá podpisy, z ktorych Krolowa Iey Mość moy tylko y Páná Podkánclerzego teráznieyszego Koronnego, I. M. P. Leszczyńskiego, żeby nas ná inuidią podáć, insze podpisy zákrywszy, práwie káżdemu ná prywatnych audiencyách pokázuie. Nie prę się, że w tym scripćie
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 32
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
obiedzie/ abo nazajutrz upiwszy się jako świniam pożywać wolno być miało. Jakoby oni inszą Ciała i Krwie Pańskiej tajemnicę zdrowym do pożywania dawali/ a inszą chorym/ i ową onym/ a oną owym nie pożyteczną być powiadali. Tej tym podobne calumnie/ te wszeteczne bajki/ te Bogu mierzjone bluźnierstwa na mię zmyśliwszy światu wszystkiemu publikować/ i za pewną niewiadomym powieść udawać Adwersarze moi nie wstydzili się. Przydając do tych i świeże co czas potrwarzy/ i szkarade złorzeczeństwa/ nie tylko słowy ale i scriptami rozmaitymi/ których tejże faryny ludzie czasów niedawno przeszłych/ ku oświadczeniu śmiertelnego jadu napełnionej przeciwko wiernym Bożym/ złości i nieprzyjaźni/ a nie mniej głupstwa
obiedzie/ ábo názáiutrz vpiwszy się iáko świniam pożywáć wolno być miáło. Iákoby oni inszą Ciáłá y Krwie Páńskiey táiemnicę zdrowym do pożywánia dawáli/ á inszą chorym/ y ową onym/ á oną owym nie pożytecżną być powiádáli. Tey tym podobne calumnie/ te wszeteczne bayki/ te Bogu mierźione bluźnierstwá ná mię zmyśliwszy świátu wszystkiemu publikowáć/ y zá pewną niewiádomym powieść vdawáć Adwersarze moi nie wstydźili się. Przydáiąc do tych y świeże co cżás potrwarzy/ y szkáráde złorzecżeństwá/ nie tylko słowy ále y scriptámi rozmáitymi/ ktorych teyże fariny ludźie cżásow niedawno przeszłych/ ku oświádcżeniu śmiertelnego iádu nápełnioney przećiwko wiernym Bożym/ złośći y nieprzyiáźni/ á nie mniey głupstwá
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 27v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
każał go na strape di corda, które trzy razy wytrzymać musiał. O którą sromotę ująwszy się wszytka naczyja Niemiecka/ zaraz zmówiwszy się i ułożywszy prędko wszyscy/ pośli z miasta. O co potym Gubernator u Ojca Z. Papieża/ o wielką przyszedł niełaskę. Prędko potym zroskazania Ojca ś. Gregorza XIII po całym publikowano i wołano mieście/ że ktoby tylko naczyjej Niemieckiej się znajdował z studentów/ Prywilei i wolność dając/ broń każda tak wednie jak pod czas nocy przy sobie mosić/ żadnych czyńszów/ podatków/ ani czła nie placić/ wszelki respekt/ i poszanowanie/ przeciwko nim zachowywać/ a to dla tego aby tę naczyja
káżáł go ná strape di corda, ktore trzy rázy wytrzymáć muśiał. O ktorą sromotę viąwszy się wszytká náczyiá Niemiecká/ záraz zmowiwszy się y vłożywszy prętko wszyscy/ pośli z miástá. O co potym Gubernátor v Oycá S. Pápiezá/ o wielką przyszedł niełáskę. Prętko potym zroskazániá Oycá ś. Gregorzá XIII po cáłym publikowano y wołano mieśćie/ że ktoby tylko náczyiey Niemieckiey się znáydował z studentow/ Priuilei y wolność dáiąc/ broń kázda ták wednie iák pod czás nocy przy sobie mośić/ żadnych czyńszow/ podatkow/ ani człá nie pláćić/ wszelki respekt/ y poszánowánie/ przećiwko nim záchowywáć/ á to dla tego áby tę náczyia
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 54
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665