termin sławie i honorowi wsobie samym. B. Pewnie iż nie kto inny, gdzie zabrawszy na ziemskim padole wszystkie honory i sławę, przypadla mi fantazja czasu jednego, ruszyć się w pośrzodek lekkiej krainy powietrznej, dla nabycia świeżych honorów, wczym chcąc jako najprędzej odebrać efekt w zamysłach, rozkazałem się połknąć pstrokatej tęczy, która się spuściła do szerokich Jezior, dla ugaszenia pragnienia z wczorajszego przepicia, ta skoro mnie połknąwszy wyrzuciła w pośrzodku śrzednich krain powietrznych, zaraz krokiem wojennym sam i tam począłem polem postępować poważnie, przypatrując się położeniu Fortec, subtelnie powietrznych, gdzie niespodzianie doleci uszu moich huk ostry, kotłów, piorunów Husarskich,
termin sławie y honorowi wsobie sámym. B. Pewnie iż nie kto inny, gdźie zábrawszy ná źiemskim pádole wszystkie honory y sławę, przypádlá mi phántázya czásu iednego, ruszyć się w pośrzodek lekkiey kráiny powietrzney, dla nábyćia świeżych honorow, wczym chcąc iáko nayprędzey odebráć effekt w zamysłách, roskazałem się połknąć pstrokátey tęczy, ktora się spuśćiłá do szerokich Ieźior, dla vgászenia prágnienia z wczoráyszego przepićia, tá skoro mnie połknąwszy wyrzućiłá w pośrzodku śrzednich kráin powietrznych, záraz krokiem woiennym sam y tám począłem polem postępowáć poważnie, przypátruiąc się położeniu Fortec, subtelnie powietrznych, gdźie niespodźiánie doleći vszu moich huk ostry, kotłow, piorunow Husárskich,
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 66
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
, nie potrzeba było inszej resolucji, większego serca, górniejszej umiejętności, gotowszej odwagi, stateczniejszego animuszu, potężniejszego ramienia, bystrzejszej broni, ościstszej świnie nad Wmści samego, w tej tak niebezpiecznej potrzebie. B. Otoż masz triumfy ńabyte w Prowincjach powietrznych, przez ręce i umiejętność odważną Bohatyra strasznego, Tąż tęczą pstrokatą spuściłem się na szeroką wyspę, wytłoczywszy w Sabeltas nabytą sławę. T. Co z strony nabycia sławy, tej jas i nefas nabywać należy według zdania owego Antygona, dość możnego Monarchy, w którego uściech, te ustawicznie trwały słowa, kto chce Państwa rozprzestrzenić swoje i nabyć sławy, ten się niech trzyma terminów słuszności
, nie potrzebá było inszey resolutiey, większego sercá, gornieyszey vmieiętnośći, gotowszey odwagi, státecznieyszego ánimuszu, potężnieyszego rámienia, bystrzeyszey broni, ośćistszey świnie nád Wmśći sámego, w tey ták niebeśpieczney potrzebie. B. Otoż masz tryumfy ńábyte w Provinciách powietrznych, przez ręce y vmieiętność odważną Bohátyrá strásznego, Tąż tęczą pstrokátą spuśćiłem się ná szeroką wyspę, wytłoczywszy w Sabeltás nábytą sławę. T. Co z strony nábyćia sławy, tey ias y nefas nábywáć należy według zdánia owego Antigoná, dość możnego Monárchy, w ktorego vśćiech, te vstáwicznie trwáły słowá, kto chce Páństwá rosprzestrzenić swoie y nábyć sławy, ten się niech trzyma terminow słusznośći
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 67
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Tatarska, Pereorska, Moskiewska, podszyta przeciwnemi opiniami, sznurek do koła, z takich i owakich zamysłów i fantasij, pętlice z interesu roszczącego się o całość Rzeczypospolitej. B. Szata moja nie należy Błaznowi, który raz ustrojony w bogatą Ferezją Pana swego, od wielu, za samego był przywitany Pana. Błaznowi należy suknia pstrokata, z kapturem na łbie, że dwiema oślemi uszema, u których mają być dzwonki. A tak poznasz iż mój następuje Trefniczek. T. Podoba mi się to zdanie Wmści, lepiej żeby to weszło wzwyczaj na zawsze. B. Takci, skoro jedna owca pocznie podskakiwac, to już i drugie wtęż
Tátárská, Pereorská, Moskiewská, podszyta przećiwnemi opiniámi, sznurek do kołá, z tákich y owákich zamysłow y phántásiy, pętlice z interessu roszczącego się o cáłość Rzeczypospolitey. B. Szátá moiá nie należy Błaznowi, ktory raz vstroiony w bogátą Ferezyą Páná swego, od wielu, zá sámego był przywitány Páná. Błaznowi należy suknia pstrokáta, z kápturem ná łbie, że dwiemá oślemi vszemá, v ktorych máią być dzwonki. A ták poznasz iż moy nástępuie Trefniczek. T. Podoba mi się to zdánie Wmśći, lepiey żeby to weszło wzwyczay ná záwsze. B. Tákći, skoro iedná owcá pocznie podskákiwác, to iuż y drugie wtęż
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 135
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695