co to lepiej niż my drudzy.
Aleć godna rzecz wiedzieć sposób ich Kazania Przysłuchajmy się trochę niecierpliwym uchem. Gdy tedy na ombonę wnidzie Mnich nadęty Opinią wysokiej nauki/ mądrości; Odmie się jak pułtora nieszczęścia/ on Kaptur Rozwiedzie i Kapicę rozszyrzy po wszystkiej Ambonie wszystek typhus Indyk najeżony Albo dudy nadęte/ pchniesz aż dudy psykną. Dopieroż uformuje postawę i cerę Jakoby trzeciego dnia gadał z Panem Bogiem. Aż też zacznie swoję rzecz/ tema założywszy/ O którym nic nie będzie we wszystkim Kazaniu. Dopieroż swych słuchaczów/ oraz przezacnego Auditorium prosi o cierpliwe ucho. Jako jeden na którąś Świętą każąc/ rzecze. Nie żałujcie tej Pannie uszu
co to lepiey niż my drudzy.
Aleć godna rzecz wiedźieć sposob ich Kazánia Przysłuchaymy się trochę niećierpliwym vchem. Gdy tedy ná ombonę wnidźie Mnich nadęty Opinią wysokiey náuki/ mądrośći; Odmie się iák pułtorá nieszczęśćia/ on Kaptur Rozwiedźie y Kapicę rozszyrzy po wszystkiey Ambonie wszystek typhus Indyk naieżony Albo dudy nadęte/ pchniesz áż dudy psykną. Dopieroż vformuie postawę y cerę Iakoby trzećiego dnia gadał z Pánem Bogiem. Aż też zacznie swoię rzecz/ tema założywszy/ O ktorym nic nie będźie we wszystkim Kazaniu. Dopierosz swych słuchaczow/ oraz przezacnego Auditorium prośi o ćierpliwe vcho. Iáko ieden ná ktorąś Swiętą każąc/ rzecze. Nie żałuyćie tey Pannie vszu
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 151
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650