gruntu upatruj, ni się o uprawę Staraj, wszędzie się przyjmie i znajdzie swą strawę: Choć go w podłużną bruzdę, choć w okrągły dołek Wsadzisz, wszędzie wesoły podniesie wierzchołek. A gdy się krzewić pocznie i od spodku liście I meszek kędzierzawy puści oczywiście, Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki, Wtenczas już rękę zniesie i znój ogrodowy I jak palma podnosi pod ciężarem głowy, Zwłaszcza w panieńskich rękach, gdy go jak po chwoście Kota pogłaszcze która: i wzmiąż, i wzwyż roście. Jakoż one, chcąc swoje tym ozdobić sady I wirydarze zielem, bawią się z nim rady: Jedna go rosą poi
gruntu upatruj, ni się o uprawę Staraj, wszędzie się przyjmie i znajdzie swą strawę: Choć go w podłużną bruzdę, choć w okrągły dołek Wsadzisz, wszędzie wesoły podniesie wierzchołek. A gdy się krzewić pocznie i od spodku liście I meszek kędzierzawy puści oczywiście, Wtenczas nasienie daje i sok bardziej słodki Niż kanaryjska trzcina albo pszczelne kłódki, Wtenczas już rękę zniesie i znój ogrodowy I jak palma podnosi pod ciężarem głowy, Zwłaszcza w panieńskich rękach, gdy go jak po chwoście Kota pogłaszcze która: i wzmiąż, i wzwyż roście. Jakoż one, chcąc swoje tym ozdobić sady I wirydarze zielem, bawią się z nim rady: Jedna go rosą poi
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 47
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
nie zaleczą już zioła i Machaonowe, bo się te rozszerzają tak barzo w mym ciele, jak od broni pogańskiej gdy więc ginie wiele; rany, które rabują skrytych myśli końce i pod ciężką doktorską ręką bolejące, albowiem zbytnie grzechy zraniły mi duszę, przywiódszy ją już cale o ciemne katusze. Jeszczem nadto strapiona i pszczelną puchliną, której wymiot wstrzymany jest wielką przyczyną. Rwie nadętość i kiszki, bo się wiatr w nią wraża, piersi też cicho kancer Wenery zaraża. W tym wszytkim gdym pomocy doktorskiej żądała, zawsze mię obietnica zdrowia oszukała. Jakoż za nic takiego w swych naukach praca – kto Androgieuszowi dzień porwany wraca? I kto
nie zaleczą już zioła i Machaonowe, bo się te rozszerzają tak barzo w mym ciele, jak od broni pogańskiej gdy więc ginie wiele; rany, które rabują skrytych myśli końce i pod ciężką doktorską ręką bolejące, albowiem zbytnie grzechy zraniły mi duszę, przywiódszy ją już cale o ciemne katusze. Jeszczem nadto strapiona i pszczelną puchliną, której wymiot wstrzymany jest wielką przyczyną. Rwie nadętość i kiszki, bo się wiatr w nię wraża, piersi też cicho kancer Wenery zaraża. W tym wszytkim gdym pomocy doktorskiej żądała, zawsze mię obietnica zdrowia oszukała. Jakoż za nic takiego w swych naukach praca – kto Androgieuszowi dzień porwany wraca? I kto
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 37
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
gdzie jest ten zwyczaj) wiele sadów Pańskich; oddać las, zapust pobereznikom w surowy dozór, by lasu nie przedawali, nie pozwalali kraść. W Polu oddać łany zasiane, i próżne, ogrody, sadzawki, stado, specifikując każdego konia, źrebca, klacze. Zostawić P. Adminisłratorowi pro memoriali wiele przedtym było dziesięciny pszczelnej, wiele czynsów, pół beczków miodu, wełny, wosku, osypu, aby się sprzeszłych czasów na teraźniejszy informował. K K K
Komisarz na dozór dóbr Pańskich obrany, ma się nie tym tytułem, ale dobrym rządem chlubić: Pana, nie siebie O Ekonomice, mianowicie o Komisarzu.
bogacić, poddanych nie zdzierać grzywnami
gdzie iest ten zwyczay) wiele sadow Panskich; oddać las, zapust pobereznikom w surowy dozor, by lasu nie przedawali, nie pozwalali kraść. W Polu oddać łany zasiane, y prożne, ogrody, sadzawki, stado, specifikuiąc każdego konia, źrebca, klacze. Zostawić P. Adminisłratorowi pro memoriali wiele przedtym było dziesięciny pszczelney, wiele czynsow, puł beczkow miodu, wełny, wosku, osypu, aby się zprzeszłych czasow na teraznieyszy informował. K K K
KOmmissarz na dozor dobr Pańskich obrany, ma się nie tym tytułem, ale dobrym rządem chlubić: Pana, nie siebie O Ekonomice, mianowicie o Kommissarzu.
bogacić, poddanych nie zdzierać grzywnami
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 418
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
się szpady Hansowie chwycili jak wody, Katrynki precz bieżały widzące niezgody. Rzekłby kto, że przed wojną z strachem uciekały, A one po kosiory do domów bieżały. O TYCHŻE DO KRUZEGO ZGROMADZONYCH
Jako się więc gromadzą liszki do kusznierza, Muterki się zebrały do swego pasterza, Abo jako gdy w ulu króla kto pszczelnego Zamknie, pszczoły gromadą kupią się do niego- Tak się panie i panny saskie do Kruzego Zgromadziły we zborze swoim zamknionego - Albo jako kiedy wilk owieczki ozionie, Idą za nim gdziekolwiek on przed nimi wionie. Ja nie wiem co w nim sobie tak zasmakowały, To wiem, że przedtem nie raz z nim rozprawowały. DO
się szpady Hansowie chwycili jak wody, Katrynki precz bieżały widzące niezgody. Rzekłby kto, że przed wojną z strachem uciekały, A one po kosiory do domów bieżały. O TYCHŻE DO KRUZEGO ZGROMADZONYCH
Jako się więc gromadzą liszki do kusznierza, Muterki się zebrały do swego pasterza, Abo jako gdy w ulu króla kto pszczelnego Zamknie, pszczoły gromadą kupią się do niego- Tak się panie i panny saskie do Kruzego Zgromadziły we zborze swoim zamknionego - Albo jako kiedy wilk owieczki ozionie, Idą za nim gdziekolwiek on przed nimi wionie. Ja nie wiem co w nim sobie tak zasmakowały, To wiem, że przedtem nie raz z nim rozprawowały. DO
Skrót tekstu: DolBitKontr
Strona: 312
Tytuł:
Bitwa ministrów saskich
Autor:
Matyjasz Doliwski
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
dla nawracania onego Pogaństwa ruszył/ z wielkim dostatkiem/ i kosztem niemałym/ Panu swemu takowego towarzystwa świętego pomógł. Nie ujrzałyby tam nikt około niego wygoleńców wiele/ nie byli (chleb próżny) hajducy/ co sobie on wiek/ za głupstwo i brzydkość miał/ ale Księży i Zakonników bogobojnych i uczonych gromady/ by pczelne roje/ którzy do takowych posług byli nasposobniejszy. Tenże też/ gdy on Stefan Wojewoda Wołoski/ który Turki i Tatary mężnie gromił/ Matyasza Króla Węgierskiego poraził/ i dla wielkiego męstwa po wszytkim świecie słynął/ nie śmiał sam do Króla Kazimierza przyjachać/ aby mu wedle swej obietnice przed Posły w Soczawie danej/ Ołd
dla náwracánia onego Pogáństwá ruszył/ z wielkim dostátkiem/ y kosztem niemáłym/ Pánu swemu tákowego towárzystwá świętego pomogł. Nie vyrzałyby tám nikt około niego wygoleńcow wiele/ nie byli (chleb prożny) háyducy/ co sobie on wiek/ zá głupstwo y brzydkość miał/ ále Kśięży y Zakonnikow bogoboynych y vczonych gromády/ by pczelne roie/ ktorzy do tákowych posług byli nasposobnieyszy. Tenże też/ gdy on Stephan Woiewodá Wołoski/ ktory Turki y Tátáry mężnie gromił/ Mátyászá Krolá Węgierskiego poráźił/ y dla wielkiego męstwá po wszytkim świećie słynął/ nie śmiał sam do Krolá Káźimierzá przyiácháć/ áby mu wedle swey obietnice przed Posły w Soczáwie dáney/ Ołd
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 14
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
zatworek była urobiona, aż do onego narznionego karbu; i tak drugi zatwer wprawisz, i dopiero go postawiwszy poderzniesz. Nauka KOLO PASIEK.
Wnętne do pasieki rozmaite pasiecznicy miewają, a te wnętne są i állektoria, to jest, co pczoły przywabiają, że je pczoły rady widzą: i medicinália, że do zdrowia pczelnego należą; jako są zioła niektóre, borsukowe mięsa, i insze: które iż są rzeczy pospolite, szkoda się nad tym pisaniem bawić.
To z ksiąg cudzoziemskich trzeba napisać, iż stare mrówki mają miód w ziemi barzo biały, którego miodu wiesieni, albo na początku zimy szukaj, w ten czas kiedy w ziemi mrówki
zatworek byłá vrobiona, áż do onego nárźnionego kárbu; y ták drugi zatwer wpráwisz, y dopiero go postáwiwszy poderzniesz. NAVKA KOLO PASIEK.
Wnętne do páśieki rozmáyte páśiecznicy miewáią, á te wnętne są y állektoria, to iest, co pczoły przywabiáią, że ie pczoły rády widzą: y medicinália, że do zdrowia pczelnego należą; iáko są źiołá niektore, borsukowe mięsá, y insze: ktore iż są rzeczy pospolite, szkodá się nád tym pisániem báwić.
To z kśiąg cudzoźiemskich trzebá nápisáć, iż stáre mrowki máią miod w źięmi bárzo biały, ktorego miodu wieśieni, álbo ná początku źimy szukay, w ten czás kiedy w źięmi mrowki
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Biiijv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
bawić.
To z ksiąg cudzoziemskich trzeba napisać, iż stare mrówki mają miód w ziemi barzo biały, którego miodu wiesieni, albo na początku zimy szukaj, w ten czas kiedy w ziemi mrówki głęboko siedzą, a szukaj pilno, bo nie ladajako go i rzadko u których mrówek znajdziesz.
Tego miodu na wiosnę do pczelnego miodu przymieszywać, a w sycie pczołom dawszy, tak je wyprawić w zdrowiu, tak im siły przyczynisz, że i roić się dałeko potężniej będą, i miodu więcej zarobią; jest na to w Polsce już uczynioną eksperiencja.
A iż tego siła się trafia, i wszelkiego to czasu bywa, że pczoła na pczołę uderzy
báwić.
To z kśiąg cudzoźiemskich trzebá nápisáć, iż stáre mrowki máią miod w źięmi bárzo biały, ktorego miodu wieśieni, álbo ná początku źimy szukay, w ten czás kiedy w źięmi mrowki głeboko śiedzą, á szukay pilno, bo nie ládáiáko go y rzadko v ktorych mrowek znaydźiesz.
Tego miodu ná wiosnę do pczelnego miodu przymieszywáć, á w syćie pczołom dawszy, ták ie wypráwić w zdrowiu, ták im śiły przyczynisz, że y roić się dáłeko potężniey będą, y miodu więcey zárobią; iest ná to w Polszcze iusz vczynioną experyencya.
A iż tego śiłá się tráfia, y wszelkiego to czásu bywa, że pczołá ná pczołę vderzy
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Biiijv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
; i dla tego, żeby wielkie miejsce a próżne, stęchliny i pleśni nieprzypuściło.
Przyjmi z łaską Czytelniku, a kiedy starzy pasiecznicy będą przeciwko tej nauce mówić, pwenie wiedz że to będą czynili, nie iżby zła była, w namniejszym punkcie, ale że im ciężko, albo tak pilnować, i wczasu pczelnego, i ochędostwa, i rządu w pasiece, albo nie przykradać czemu pono nie przywykli. Niedajże się zwodzić, abyć to nabarziej ganili, pilnuj ich jedno dobrze, a sam przyglądaj żeby tak czynili, jako się tu napisało, ujzrzysz żeć to namniejsza rzecz nie chybi.
KONIEC.
Z DRUKARNI Akademii Zamojski.
; y dlá tego, żeby wielkie mieysce á prożne, stęchliny y pleśni nieprzypuśćiło.
Przyimi z łáską Czytelniku, á kiedy stárzy páśiecznicy będą przećiwko tey náuce mowić, pwenie wiedz że to będą czynili, nie iżby złá byłá, w námnieyszym punkćie, ále że im ćięszko, álbo ták pilnowáć, y wczásu pczelnego, y ochędostwá, y rządu w páśiece, álbo nie przykrádáć czemu pono nie przywykli. Niedáyże się zwodźić, ábyć to nábárźiey gánili, pilnuy ich iedno dobrze, á sám przyglądáy żeby ták czynili, iáko się tu nápisáło, vyzrzysz żeć to námnieyszá rzecz nie chybi.
KONIEC.
Z DRVKARNI Akademiey Zámoyski.
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Dv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Po wsadzeniu pomienionego Roju, który przed tym ma być wygotowany, i Zielem Mellisowym, albo rojownikiem, dla zapachu natarty, a pilnować, aby się znowu nie roiły. Pnie na ule zimie wydrażać, aby dobrze z surowiznej wyschły, ale najlepsza starych dostawać gotowych Pniów, które tymże Rojownikiem natrzeć potrzeba. Posture Matki Pszczelnej między rojem tak upatrują, która takową ma mieć między Pszczołami dyferencją; ma być nakształt Ossy farby szarawej, cienka, i podługowata. Kto chce Matkę Pszczół według uznania dostać, wziąć Nie- cki podługowate, i służem od ziemie do szpontu ula przyłozywszy, wziąć Rojzebrany z Przetakiem, i zowych czterech gałęzi, na której
Po wsadzeniu pomienionego Roiu, ktory prźed tym ma być wygotowány, y Zielem Mellisowym, álbo roiownikiem, dla zapáchu nátárty, á pilnowac, áby się znowu nie roiły. Pnie ná vle źimie wydráżáć, áby dobrze z surowizney wyschły, ále naylepsza stárych dostawáć gotowych Pniow, ktore tymże Roiownikiem nátrzeć potrzebá. Posture Mátki Pszczelney między roiem ták vpátruią, ktora tákową ma mieć między Pszczołámi dyfferentią; ma bydz nákształt Ossy farby száráwey, ćięnka, y podługowáta. Kto chce Mátkę Pszczoł według vznánia dostáć, wźiąć Nie- cki podługowáte, y służem od źięmie do szpontu vlá przyłozywszy, wziąć Royzebrány z Przetákiem, y zowych czterech gáłęźi, ná ktorey
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 39
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Jakim nabywać Ulów sposobem. Jaki ma być koło Pszczol dozór. PUNKTA PARTYKULARNE Powtórne Pfczoł opatrzeni[...] e. Jako Plastry wybierać. Naczynia jakie maJą być w Pasiece. Czasu Roju pilnować Pszczół. Koło Roju jako chodzić trzeba. Pnie na Ule przysposobienie. Między Rojem jako uznać Matkę Sposób dostania i uzna- EkonomIKI ZIEMIAŃSKIEJ, nia Matki Pszczelnej.[...] , złe Pszczoły. Navznanie złych Pszczół sposób. Sposób złych Pszczół wygubienia. Podjazd Pszczelny jaką ma dysposicią. Czas miodu odbierania.[...] taki PUNKTA PartykulARNE. na zgojenie Ran w nogach jest dobry. XXV. o MŁYNIE i MŁYNARZV.
MŁynów Inwentarz, wszelakich Budynków, Osad, Ról, Łąk, i Ogrodów opisać,
Iákim nábywac Vlow sposobem. Iáki ma bydz koło Psczol dozor. PVNKTA PARTYKVLARNE Powtorne Pfczoł opátrzeni[...] e. Iáko Plastry wybierac. Naczynia iákie maIą bydż w Páśiece. Czásu Roiu pilnować Pszczoł. Koło Roiu iáko chodzić trzebá. Pnie ná Vle przysposobienie. Między Roiem iáko vznáć Matkę Sposob dostánia y vzná- OEKONOMIKI ZIEMIANSKIEY, ńia Mátki Psczelney.[...] , złe Psczoły. Návznánie złych Psczoł sposob. Sposob złych Psczoł wygubienia. Podiazd Pszczelny iáką ma dysposicią. Czás miodu odbieránia.[...] táki PVNKTA PARTICVLARNE. ná zgoienie Ran w nogach iest dobry. XXV. ô MŁYNIE y MŁYNARZV.
MŁynow Inwentarz, wszelákich Budynkow, Osad, Rol, Łąk, y Ogrodow opisać,
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 41
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675