grubą mnożą humory, wiatry ciężkie, sby niespokojne sprawują. Mają jednak u medyków niektóre cnoty, i pomagają chorym, o których krótkość mówić niedaje Jęczmienia i owsa jedna prawie natura, jęczmiennego chleba. Rzymscy starożytni zażywali szermierze, albo Gladiatores, teste Pliniô. Ma wiele cnot te zboże, dla ludzi i bydląt. Ptysanna zniego u Greków wyśmienita, krupy, pęcak. Owies tegoż O Ekonomice, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
przyrodzenia. Wielkich cnot jest i hanyż, osobliwie Kreteński, Egipski, Syryiski. Siać go w Lutym i w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swojej rozgrzewa, otwiera, zawrót głowy oddala
grubą mnożą humory, wiatry ciężkie, sby niespokoyne sprawuią. Maią iednak u medykow niektore cnoty, y pomagaią chorym, o ktorych krotkość mowić niedaie Ięczmienia y owsa iedna prawie natura, ięczmiennego chleba. Rzymscy starożytni zażywali szermierze, albo Gladiatores, teste Pliniô. Ma wiele cnot te zboże, dla ludzi y bydląt. Ptysanna zniego u Grekow wysmienita, krupy, pęcak. Owies tegoż O Ekonomice, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
przyrodzenia. Wielkich cnot iest y hanyż, osobliwie Kreteński, Egypski, Syryiski. Siać go w Lutym y w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swoiey rozgrzewa, otwiera, zawrot glowy oddala
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 443
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
na Tartarią Moskiewską, między Wolgą i Obyus rzekami: gdzie Obywatele nie wiele Miast i Wsi mając, na wozach satyry swoje wożą, w lecie ku pułnocy, w Zimie ku południowi dla paszy się przenoszą. Strój także skórzany, czasem z sukna, potrawy zwierzyna, napój mleko kobyle, lub syta, albo też ptyzanna. Konie tam małe, chude ale rącze. AZJA. O Tartaryj Wielkiej.
Na 3. Tartarią wolnych Ord Independentium Vagabundorum, blisko Persyj ku południowi; gdzie Obywatele coraz się gdzie indziej przenoszą. A lubo są wolni, sami to Moskwie, to Mogolowi, to Usbeckiańskiemu Hanowi, z dobrej woli dają haracz, wielkim
ná Tartáryą Moskiewską, między Wolgą y Obyus rzekámi: gdźie Obywátele nie wiele Miast y Wsi maiąc, ná wozách satyry swoie wożą, w lecie ku pułnocy, w Zimie ku południowi dla paszy się przenoszą. Stroy tákże skorzány, czasem z sukná, potráwy zwierzyná, nápoy mleko kobyle, lub syta, albo też ptyzánna. Konie tam máłe, chude ale rącze. AZYA. O Tartaryi Wielkiey.
Ná 3. Tártaryą wolnych Ord Independentium Vagabundorum, blisko Persyi ku południowi; gdźie Obywátele coráz się gdźie indźiey przenoszą. A lubo są wolni, sami to Moskwie, to Mogolowi, to Usbeckiańskiemu Hanowi, z dobrey woli dáią harácz, wielkim
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 500
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746