, niźli słodkie do jedzenia, i nie bardzo szkodzą, twarde są nie strawne, czynią odymanie. Sok sam wysysany bardzo posila żołądek, ale pulpę albo mięso wypluć. Rozparzone też nad parą ukropu w rzącego zdrowe są. Lepsze jeszcze z jabłka oparzonego albo przypieczonego, srodek wyrzucić, (albo z sorowego) w owe pustość cukru lub miodu włożyć, przydać cynnamonu, ciastem oblepić,w popiele upiec, z ciasta wyjąwszy, zażyć. I słodkie jabłka nie bardzo szkodzą pod miarą jedzone, miętki jednak żołądek laksują. Kwaśne jabłka są okazją flegmy, febry, a to dla surowej wilgoci. Żeby jabłoń rodziła ołowianą ją ścisni obręczą na dwa albo
, nizli słodkie do iedzenia, y nie bardzo szkodzą, twarde są nie strawne, czynią odymanie. Sok sam wysysany bardzo posila żołądek, ale pulpę albo mięso wypluć. Rozparzone też nad parą ukropu w rzącego zdrowe są. Lepsze ieszcze z iabłka oparzonego albo przypieczonego, srodek wyrzucić, (albo z sorowego) w owe pustość cukru lub miodu włożyć, przydać cynnamonu, ciastem oblepić,w popiele upiec, z ciasta wyiąwszy, zażyć. I słodkie iabłka nie bardzo szkodzą pod miarą iedzone, miętki iednak żołądek laxuią. Kwaśne iabłka są okazyą flegmy, febry, á to dla surowey wilgoci. Zeby iabłoń rodziła ołowianą ią scisni obręczą na dwa albo
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 382
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
§ III I. Przekłada z osobna: Najprzód jako honcr nie jest należący do natury i raczej równość, którą ona sprawuje, poniża; II. Jako, owszem, okrutny na naturę; III. Zuchwały przeciw sumieniu; IV, Rozważa za tym istność i szacunek honoru; V. Próżność jego i żali się na pustość myśli i znikomość dobra człeka. I
W czymże jest najprzód honor nader czczony, Lubo z natury, lubo z nią złączony? Cóż do istoty natury należy? Czy z wzgardą człeka, gdy honor ubieży, Już człek niecały? Czyli jak bez spania Lub jadła, picia, nie może mieć trwania?
Czyli przynajmniej
§ III I. Przekłada z osobna: Najprzód jako honcr nie jest należący do natury i raczej równość, którą ona sprawuje, poniża; II. Jako, owszem, okrutny na naturę; III. Zuchwały przeciw sumieniu; IV, Rozważa za tym istność i szacunek honoru; V. Próżność jego i żali się na pustość myśli i znikomość dobra człeka. I
W czymże jest najprzód honor nader czczony, Lubo z natury, lubo z nią złączony? Cóż do istoty natury należy? Czy z wzgardą człeka, gdy honor ubieży, Już człek niecały? Czyli jak bez spania Lub jadła, picia, nie może mieć trwania?
Czyli przynajmniej
Skrót tekstu: KępMyśliBar_II
Strona: 497
Tytuł:
Myśli o Bogu i człowieku w mowie człowieka i ducha wyrażone
Autor:
Adam Jan Kępski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965