co rok, to karta; Pisarzem jego własne sumnienie, co w którem Żle, dobrze li uczynił, toż będzie lektorem. Temuż ją Bóg w dzień sądu swego czytać każe; To straszna, że jeden grzech wszytkie cnoty zmaże. Gorsza, że nie uczynki tylko, ale myśli, Nawet i słowa próżne ten regiestrant kryśli I zaraz je zaświadczy; żeby w zapomnienie Nie poszły, nasze będzie świadczyło sumnienie. Nie wie człek, że w swym sercu miasto gospodarza Nosi świadka, lektora oraz i pisarza. Jakoż mu żyć ostrożnie, jako trzeba czule, Bo łacniej niż sumnienia ustrzec się koszule. Nagi był Adam z Ewą w raju,
co rok, to karta; Pisarzem jego własne sumnienie, co w ktorem Żle, dobrze li uczynił, toż będzie lektorem. Temuż ją Bóg w dzień sądu swego czytać każe; To straszna, że jeden grzech wszytkie cnoty zmaże. Gorsza, że nie uczynki tylko, ale myśli, Nawet i słowa próżne ten regiestrant kryśli I zaraz je zaświadczy; żeby w zapomnienie Nie poszły, nasze będzie świadczyło sumnienie. Nie wie człek, że w swym sercu miasto gospodarza Nosi świadka, lektora oraz i pisarza. Jakoż mu żyć ostrożnie, jako trzeba czule, Bo łacniej niż sumnienia ustrzec się koszule. Nagi był Adam z Ewą w raju,
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 571
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987