Chleb zimowy, na szelężne, czopowe, Pogłowne Żydowskie i Tatarskie, Monopolium Tabaczne pod jakimkolwiek imieniem, albo pokrywką, chociażby nieuchronnej potrzeby directe vel indirecte wydawać, i Komisyą albo Dystrybutę hybernową, która się wiecznemi czasy abroguje, przez się lub inne Osoby odprawować, a tym bardziej Linie, Kantony, Dywizje osobliwe formować, Regimentarzów z nimi posyłać, i jakiekolwiek eksakcje przez nich, lub kogo inszego za paletami wyciskać, albo lud pospolity uciążać, na koniec Komput przez J. K. Mć i Stany Rzpltej uczyniony odmieniać, nad liczbę w nim wyrażoną Chorągwi, Żołnierzy, koni, Porcyj przyczyniać, Oficjerów Cudzoziem: z ubliżeniem Nacjonalistów secundũ Pacta Cõventa
Chleb źimowy, na szelężne, czopowe, Pogłowne Zydowskie y Tatarskie, Monopolium Tabaczne pod iakimkolwiek imieniem, albo pokrywką, chociażby nieuchronney potrzeby directe vel indirecte wydawać, y Kommissyą albo Dystrybutę hybernową, która się wiecznemi czasy abroguie, przez się lub inne Osoby odprawować, á tym bardźiey Linie, Kantony, Dywizye osobliwe formować, Regimentarzow z nimi posyłać, y iakiekolwiek exakcye przez nich, lub kogo inszego za paletami wyćiskać, albo lud pospolity ućiążać, na koniec Komput przez J. K. Mć y Stany Rzpltey uczyniony odmieniać, nad liczbę w nim wyrażoną Chorągwi, Zołnierzy, koni, Porcyi przyczyniać, Officyerow Cudzoźiem: z ubliżeniem Nacyonalistow secundũ Pacta Cõventa
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: G2v
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
przysięgę wykonać powinni będą. Które to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Sejmie ad vota Senatus, i za Instancją Posłów Ziemskich, Rzeczypospolitej dobrze zasłużonym, i dobrze osiadłym atque capacibus konferować będzie. In casum zaś gdyby albo Hetmani jednego Narodu, przed Sejmem nie zaraz następującym pomarli, Regimentarza doczesnego do J. K. Mci będzie należało postanowić. Jurament Hetmanów teraźniejszych.
JA NN. Przysięgam P. Bogu Wszechmogącemu, iż Najjaśniejszemu Królowi Augustowi II. i Rzpltej wierny będę, i Prawom Cyrkumskrypcyj przez Traktat Warszawski między J. K. Mcią i Stanami Rzpltej skonkludowany, postanowionej, które do Urzędu mego należą,
przyśięgę wykonać powinni będą. Ktore to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Seymie ad vota Senatus, y za Instancyą Posłow Ziemskich, Rzeczypospolitey dobrze zasłużonym, y dobrze ośiadłym atque capacibus konferować będźie. In casum zaś gdyby albo Hetmani iednego Narodu, przed Seymem nie zaraz następuiącym pomarli, Regimentarza doczesnego do J. K. Mći będźie należało postanowić. Jurament Hetmanow teraźnieyszych.
JA NN. Przyśięgam P. Bogu Wszechmogącemu, iż Nayiaśnieyszemu Krolowi Augustowi II. y Rzpltey wierny będę, y Prawom Circumskrypcyi przez Traktat Warszawski między J. K. Mćią y Stanami Rzpltey zkonkludowany, postanowioney, ktore do Urzędu mego należą,
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: H
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
, wzajemnie pokazać, et reciprocé sobie oddać przyrzekają.
§ 1. A po takowym potwierdzeniu, i wzajemnej Instrumentów odmianie, z jednej strony skutek evacuationis dnia trzydziestego Stycznia 1717. z drugiej zaś strony egzekucja ekswinkulacyj, albo rozwiązania Żołnierskiej Konfederacyj, to jest dnia 30. Stycznia niżej opisanym sposobem następują. Marszałkowie Żołnierscy, także Regimentarze wszyscy żadnego nie wyjąwszy, wojsk Koronnych i W. X. L. tegoż dnia, którego podpiszą potwierdzenie niniejszego Traktatu Listami swojemi, tak do J. K. Mci jako taż osobliwemi Uniwersałami do Wojsk i wszystkiego Rycerstwa wydanemi, Urzędy i rządy swoje, które dotąd sprawowali, z siebie cale złożyć, oraz
, wzaiemnie pokazać, et reciprocé sobie oddać przyrzekaią.
§ 1. A po takowym potwierdzeniu, y wzaiemney Instrumentow odmianie, z iedney strony skutek evacuationis dnia trzydźiestego Stycznia 1717. z drugiey zaś strony exekucya exwinkulacyi, álbo rozwiązania Zołnierskiey Konfederacyi, to iest dnia 30. Stycznia nizey opisanym sposobem następuią. Marszałkowie Zołnierscy, także Regimentarze wszyscy żadnego nie wyiąwszy, woysk Koronnych y W. X. L. tegoż dnia, ktorego podpiszą potwierdzenie ninieyszego Traktatu Listami swoiemi, tak do J. K. Mći iako taż osobliwemi Uniwersałami do Woysk y wszystkiego Rycerstwa wydanemi, Urzędy y rządy swoie, ktore dotąd sprawowali, z śiebie cale złożyć, oraz
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: K2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
teraz postanowiony, utrzymować, i do egzekucyj go przywodzić będzie, ale też temi samemi wojskami do nowego Komputu redukowanemi tak długo przez Regimantarzów od siebie podanych rządksić ma, póki Hetmani Wielcy i Polny Obojga Narodów nie wypełnią Juramentów, sobie Traktatem teraźniejszym naznaczonych.
§ 2. Tym czasem pomienieni Marszałkowie Żołnierscy, Substytutowie, i wszyscy Regimentarze Koronni i W. X. Lit. zaniechawszy i złożywszy rządy i funkcje swoje, bez wszelkiego omięszkania do Boku J. K. Mci, aby dali dowód wierności swojej, pospieszą, w takiej jednak asystencyj, jaka jest Prawami pozwolona. A nie tylko wszystkim Osobom wyżej pomienionym lecz i Konsyliarzom, Komisarzom, Generałom
teraz postanowiony, utrzymować, y do exekucyi go przywodźić będźie, ale też temi samemi woyskami do nowego Komputu redukowanemi tak długo przez Regimantarzow od śiebie podanych rządxić ma, poki Hetmani Wielcy y Polny Oboyga Narodow nie wypełnią Juramentow, sobie Traktatem teraźnieyszym naznaczonych.
§ 2. Tym czasem pomienieni Marszałkowie Zołnierscy, Substytutowie, y wszyscy Regimentarze Koronni y W. X. Lit. zaniechawszy y złożywszy rządy y funkcye swoie, bez wszelkiego omięszkania do Boku J. K. Mći, aby dali dowod wiernośći swoiey, pospieszą, w takiey iednak ássystencyi, iaka iest Prawami pozwolona. A nie tylko wszystkim Osobom wyżey pomienionym lecz y Konsyliarzom, Kommissarzom, Generałom
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: K2v
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
i twarzy Ojczysty, Prymas, tedy Vice-Rej zwoła wskok przez Listy Pretką Konwokacją: gdzie ni o czym więcej, Jedno żeby obronę obmyślić co precej Rzeczom tak nachylonym, mowa pierwsza beła. Jakoż i ta nakoniec uchwała stanęła. Żołnierza mieć z Zaciągów Powiatowych tyle, Ile mógłby wydołać tak gwałtownej sile. Przy tym Regimentarze Wielcy trzej stworzeni; Acz przez swoje wysokie cnoty zaleceni, Rozum, Mestwo, powage, i czym ten ostatek Należało Zachować, w ludzie i dostatek; Przecież w-tym, o! najgrubszy błąd nie poprawiony, Ze Książę Wiśniowiecki umyślnie miniony Jakoby go nie było, abo w-Moskwe kinął, Albo gdzie w-naroszczowych od
i twarzy Oyczysty, Prymas, tedy Vice-Rey zwoła wskok przez Listy Pretką Konwokacyą: gdźie ni o czym wiecey, Iedno żeby obrone obmyślić co precey Rzeczom tak nachylonym, mowá pierwsza bełá. Iákoż i ta nakoniec uchwała staneła. Żołnierza mieć z Záćiągow Powiatowych tyle, Ile mogłby wydołać tak gwałtowney sile. Przy tym Regimentarze Wielcy trzey stworzeni; Acz przez swoie wysokie cnoty zaleceni, Rozum, Mestwo, powage, i czym ten ostatek Należáło Záchować, w ludźie i dostatek; Przećiesz w-tym, o! naygrubszy błąd nie poprawiony, Ze Xiąże Wiśniowiecki umyślnie miniony Iákoby go nie było, ábo w-Moskwe kinął, Albo gdźie w-naroszczowych od
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 15
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
mało się co dali Od Wisły i Lublina ledwie pomykali. Z-kąd cofnie Nieprzyjaciel.
Lubo to nie ochote widząc te tak długą, I ciągnienia leniwe Primas znowu drugą Złożył Konwokacją; acz dla tego więcej, Żeby Pana nowego obrać co naprecej: Czemu Akt naznaczony. Ale kwoli i tej Niemniej pretkiej obronie Rzeczypospolitej. Gdzie trzech Reimentarzów, ile było mało Przydać się im tyle cwor Komisarzów zdało. A żeby tym pierwszy ów defekt nagrodzono, Też tam Wiśniowieckiego z-nimi położono. Ach! nie dosyć raz zbłądzi kiedy każą Nieba! Ale tonąc u brzegu, poleść dalej trzeba. Jeźli Rzym pod Kannami Wodzów dwóch zgubiła. Niesforna Alternata, cóż gdzie ich tak
máło sie co dáli Od Wisły i Lubliná ledwie pomykáli. Z-kąd cofnie Nieprzyjaciel.
Lubo to nie ochote widząc te tak długą, I ćiągnienia leniwe Primas znowu drugą Złożył Konwokácyą; ácz dla tego wiecey, Zeby Páná nowego obráć co naprecey: Czemu Akt náznáczony. Ale kwoli i tey Niemniey pretkiey obronie Rzeczypospolitey. Gdźie trzech Reimentarzow, ile było máło Przydáć sie im tyle cwor Kommissarzow zdało. A żeby tym pierwszy ow defekt nágrodzono, Też tam Wisniowieckiego z-nimi położono. Ach! nie dosyć raz zbłądźi kiedy każą Niebá! Ale tonąc u brzegu, poleść daley trzebá. Ieźli Rzym pod Kannami Wodzow dwoch zgubiłá. Niesforna Alternatá, cosz gdźie ich tak
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 23
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Wziąwszy przytym z-A rmaty, cokolwiek się zdało, Sztuk znaczniejszych, i sprzetów Kościelnych niemało. Stąd-że jedno o samym myśląc już Kamieńcu, Który jako zostawał ogrodzony w-Wieńcu, Z-Opryskami pospołu on się pokusili: Ale źle tam przyjeci, nazad do odstąpili. Konwokacja Warszawska wtóra. Komisarze znowu przy Regimentarzach Zbaraski także Kongres WOJNY DOMOWEJ PIERWSZEJ Bar wzięty i wysieczony. Z Andrzejem Potockim Synowcem Hetmańskim. Część PIERWSZA
O czym gdy te nowiny jedne za drugiemi Książę słyszy, przyszło się dłużej z-Zbarazkiemi Konsultami nie bawić: a w-ślepe Marsowe Wypadać Resoluty: Tedy tak na nowe Gody znowu, przez tydzień ledwie odpocząwszy I prócz reke
Wziąwszy przytym z-A rmaty, cokolwiek sie zdało, Sztuk znacznieyszych, i sprzetow Kośćielnych niemało. Ztąd-że iedno o samym myśląc iuż Kamieńcu, Ktory iako zostawał ogrodzony w-Wieńcu, Z-Opryskami pospołu on sie pokuśili: Ale źle tam przyieći, nazad do odstąpili. Konwokacya Warszawska wtora. Komissarze znowu przy Regimentarzách Zbaraski także Kongress WOYNY DOMOWEY PIERWSZEY Bar wzięty i wysieczony. Z Andrzeiem Potockim Synowcem Hetmańskim. CZESC PIERWSZA
O czym gdy te nowiny iedne za drugiemi Xiąże słyszy, przyszło sie dłużey z-Zbarazkiemi Konsultami nie bawić: á w-ślepe Marsowe Wypadać Resoluty: Tedy tak na nowe Gody znowu, przez tydźień ledwie odpocząwszy I procz reke
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 25
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
dosyć. A tego ani się spodzieli, Ze za proste żelaza frymarczyć to mieli: Samopały, Rzemienie, konopne Popregi. Dery, Guńki Kindiaki, i chude siermiegi. Owo czym go porazić, i strach mu mylślili Puścić w-oczy, tym predzej na się powabili.. Wiec jako się spół wszyscy, i Reimentarze, I przydani do Rady ziadą Komisarze; Porównawszy co komu do kogo wadziło, W-pieknej zgodzie, ( aż zrazu patrzyć na to miło,) Wojsko wszystko lustrują, którego być więcej Nad trzydzieści popiszą do boju tysięcy, I w-ogniu i żelazie. Prócz tych co przy wozach Ćieżkich, niepoliczonych, (w-
dosyć. A tego áni sie spodźieli, Ze zá proste żelaza frymarczyć to mieli: Samopały, Rzemienie, konopne Popregi. Dery, Guńki Kindiáki, i chude siermiegi. Owo czym go poráźić, i strach mu mylślili Puśćić w-oczy, tym predzey na sie powabili.. Wiec iáko sie społ wszyscy, i Reimentarze, I przydani do Rady ziadą Komissarze; Porownawszy co komu do kogo wadźiło, W-piekney zgodźie, ( áż zrazu patrzyć na to miło,) Woysko wszystko lustruią, ktorego bydź wiecy Nad trzydźieśći popiszą do boiu tysiecy, I w-ogniu i żeleźie. Procz tych co przy wozach Ćieżkich, niepoliczonych, (w-
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 26
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
pierwszy, i Wołyń zasłonił sam sobą; Czego Rosołowiecka dosyć znaczną probą. O! już Reimentować już mu tedy było! Ale co być, i tera z to być jego dzieło Własne musi? i drudzy choć na Tury wsiedą Kozaków bić na wieki bez niego nie będą. Książę Wiśniowiecki Wojewoda Ruski podany. I obrany regimentarzem Wielkim.
Acz mu to zawadzieło, że jeszcze we Lwowie, Samiż go czestowali władzą tą Wodzowie, I Żołnierze Hetmanem obierali sobie; Dla Sekwele szkodliwej, żeby w tym sposobie Zwyczaj się nie zakochał; i w-Wojsku napotym Obierano Hetmany; Wiec i drudzy o tym Różno ominowali; Żeby z-tych Faworów
pierwszy, i Wołyń zasłonił sam sobą; Czego Rosołowiecka dosyć znaczną probą. O! iuż Reimentować iuż mu tedy było! Ale co bydź, i tera z to bydź iego dźieło Własne muśi? i drudzy choć ná Thury wsiedą Kozakow bić ná wieki bez niego nie bedą. Xiążę Wiśniowiecki Woiewoda Ruski podany. I obrany regimentarzem Wielkim.
Acz mu to zawadźieło, że ieszcze we Lwowie, Samiż go czestowali władzą tą Wodzowie, I Zołnierze Hetmánem obierali sobie; Dla Sequele szkodliwey, żeby w tym sposobie Zwyczay sie nie zakochał; i w-Woysku napotym Obierano Hetmany; Wiec i drudzy o tym Rożno ominowáli; Zeby z-tych Faworow
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 38
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nie wydołają”. Będzie na całą gębę, jakby w kotły uderzył: „Ej, kawaler-że z ciebie dorodny, serdeczny i mężny, właśnie cię natura do buławy uformowała, rozum, godność i rozsądek do senatu prowadzi, nadzieja ojczyźnie na podporę i pociechę obiecuje, wiwat ozdoba narodu naszego, wiwat wódz nasz przyszły, regimentarz, kanclerz i nie wiem, jaki monarcha”. Aż będzie i owo: „Drwiłem z niego, napiłem się z tej okazji do woli wbiłem mu w głowę hipokondryją, nie postrzegł się błazen, mam sposób najeść się i napić u niego, a mogę co i wydrwić”. Będzie: „
nie wydołają”. Będzie na całą gębę, jakby w kotły uderzył: „Ej, kawaler-że z ciebie dorodny, serdeczny i mężny, właśnie cię natura do buławy uformowała, rozum, godność i rozsądek do senatu prowadzi, nadzieja ojczyźnie na podporę i pociechę obiecuje, wiwat ozdoba narodu naszego, wiwat wódz nasz przyszły, regimentarz, kanclerz i nie wiem, jaki monarcha”. Aż będzie i owo: „Drwiłem z niego, napiłem się z tej okazyi do woli wbiłem mu w głowę hipokondryją, nie postrzegł się błazen, mam sposób najeść się i napić u niego, a mogę co i wydrwić”. Będzie: „
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 250
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962