i z niej wysypuje karteczki, na którego większa ich liczba padnie, temu zaraz laskę Ziemstwo, lub Starosta oddaje, Prezydent winszuje, Marszałek nowo obrany dziękuje, a potym przystępują do Ordynacyj ustanowienia miedzy sobą. Marszałek nie może być tylko po 4. lat z jednego Imienia. Ma miejsce podle Prezydenta po lewej Ręce, rekapitulować Spraw nie może, ale sentencją swoję dać powinien, ex turno Województwa lub Ziemie z której obrany. Vice Marszałka zniesiona Elekcja, ale pod niebytność Marszałka pierwszy Deputat ex turno Prowincyj laskę mieć powinien, i Miejsce Marszałka. Na Elekcyj Marszałka nie może się znajdować Marszałek Lubelski, ani Radomski ani Deputat żaden z tamtych Trybunałów,
i z niey wysypuje karteczki, na którego większa ich liczba padnie, temu zaraz laskę Ziemstwo, lub Starosta oddaje, Prezydent winszuje, Marszałek nowo obrany dźiękuje, á potym przystępują do Ordynacyi ustanowienia miedzy sobą. Marszałek nie może być tylko po 4. lat z jednego Imienia. Ma mieysce podle Prezydenta po lewey Ręce, rekapitulować Spraw nie może, ale sentencyą swoję dać powinien, ex turno Województwa lub Ziemie z którey obrany. Vice Marszałka znieśiona Elekcya, ale pod niebytność Marszałka pierwszy Deputat ex turno Prowincyi laskę mieć powinien, i Mieysce Marszałka. Na Elekcyi Marszałka nie może śię znaydować Marszałek Lubelski, ani Radomski ani Deputat żaden z tamtych Trybunałów,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 251
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
zaś mieszczą się w Remissy, i Poiwatowe, jako: Fisci, Militarium, Officii, etc. RZĄD POLSKI.
Deputatom Trybunału ustawę dochodów Prawo opisało 1736. o czym wolno czytać u Ładowskiego fol: 576.
Marszałek Trybunału Litt: po 3. lat, tylko jednego Imienia może być obrany dyrektórem Trybunału, i nie rekapitulując powinien dać sentencją ex turno Województwa swego, z którego jest obrany Deputatem.
Trybunał Wileński w tydzień po Przewodniej Niedzieli zaczynać się powinien, i kontynuować przez 20. Niedziel, a po wyiścin 20. Niedziel dwa tygodnie Trybunałowi Skarbowemu naznaczono. Po Kadencyj Wileńskiej odsądzonej, we 4. Niedziele Kadencja Nowogrodzka, lub Mińska według Alternaty
zaś mieszczą śię w Remissy, i Poiwatowe, jako: Fisci, Militarium, Officii, etc. RZĄD POLSKI.
Deputatom Trybunału ustawę dochodów Prawo opisało 1736. o czym wolno czytać u Ładowskiego fol: 576.
Marszałek Trybunału Litt: po 3. lat, tylko jednego Imienia może być obrany dyrektorem Trybunału, i nie rekapitulując powinien dać sentencyą ex turno Województwa swego, z którego jest obrany Deputatem.
Trybunał Wileński w tydźień po Przewodniey Niedźieli zaczynać śię powinien, i kontynuować przez 20. Niedźiel, á po wyiśćin 20. Niedźiel dwa tygodnie Trybunałowi Skarbowemu naznaczono. Po Kadencyi Wileńskiey odsądzoney, we 4. Niedźiele Kadencya Nowogrodzka, lub Mińska według Alternaty
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 260
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
teyże materyj która kontradykowana; przez te kontrowersye, może affirmans, jako i negans rectificari, że albo ten dobrowolnie odstąpi od swojej ilacyj, albo drugi convictus od swojej kontradykcyj; Marszałek zaś Sejmowy powinienby notować racje pro et contra, któremiby się zbijano; i jeżeli by żadne przełomać nie mogły, żeby sinaliter je rekapitulował, i dopiero pytał się, jeżeli, zgoda powszechna na tę materią; na ten czas jeżeliby cotradicens chciał jednakowo perseverare w swej kontradykcyj; per sacram observantiam liberi veto; nie powinno się już więcej o tym mówić, ale przystąpić do inszej; i tym sposobem successivè do wszystkich, idąc gradatim za zwyczajem sejmowania.
teyźe materyi ktora kontradykowana; przez te kontrowersye, moźe affirmans, iako y negans rectificari, źe albo ten dobrowolnie odstąpi od swoiey illacyi, albo drugi convictus od swoiey kontradykcyi; Marszałek zaś Seymowy powinienby notować racye pro et contra, ktoremiby się zbijano; y ieźeli by źadne przełomać nie mogły, źeby sinaliter ie rekapitulował, y dopiero pytał się, ieźeli, zgoda powszechna na tę materyą; na ten czas ieźeliby cotradicens chćiał iednakowo perseverare w swey kontradykcyi; per sacram observantiam liberi veto; nie powinno się iuź więcey o tym mowić, ale przystąpić do inszey; y tym sposobem successivè do wszystkich, idąc gradatim za zwyczaiem seymowania.
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 79
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
regularnych potrzeb wojennych, które mnóstwo ludzi, in arte multiplici sustentują, pro finali explicatione, i tym się wielce ubogie wspierają kondycje, że regularne wojska, jednego dnia wszyscy nowe barwy biorą, a stare vili pretio ubogim przedają mendykom, którzy ową starzyzną jako mogą tak się łatają. Zaczym niechże sobie każdy Contrarium sentiens rekapituluje. Coby za decess świat cały miał, gdyby na świecie wojen niebyło, tak w żołnierzach, Gwardiach, Sługach, Rzemieślinikach, wszystkich, którzy robotą swoją wszystkie ich potrzeby, i wszelką tak offensionis jako i defensionis wystawiają Armaturę, unkosztem publici aerarij, Państw, i Panów miżniejszych. Do tego minerały w skałach
regularnych potrzeb woiennych, ktore mnostwo ludzi, in arte multiplici sustentuią, pro finali explicatione, y tym się wielce ubogie wspieraią kondycye, że regularne woyska, iednego dnia wszyscy nowe barwy biorą, á stare vili pretio ubogim przedaią mendykom, ktorzy ową starzyzną iako mogą tak się łataią. Zaczym niechże sobie każdy Contrarium sentiens rekapituluie. Coby za decess świat cały miał, gdyby na świecie woien niebyło, tak w żołnierzach, Gwardiach, Sługach, Rzemieślinikach, wszystkich, ktorzy robotą swoią wszystkie ich potrzeby, y wszelką tak offensionis iako y defensionis wystawiaią Armaturę, unkosztem publici aerarij, Państw, y Panow miżnieyszych. Do tego minerały w skałách
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 153
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753