Tronu, wokuje Zięciów na sukurs, ale wymówili się Wojnami; w tym Pomerania przyznała Każymierza za Pana, toż samo wykonał i Leszko Mazowiecki Książę Syn Kryspa, jako i Książęta Śląscy przyznali Kazimierza za Monarchę. I tak sprawdziła się na Kazimierzu dyspozycja Testamentowa Ojca Krzywoustego, że mu Opatrzność Boską zostawił. Kazimierz nie chcąc próżnować rekuperował Polsce Brzeście Litewskie, Włodzimierskie, Drohickie, i Przemyskie Księstwa zdawna zawojowane, ale wyzute dotąd z Poddaństwa. Sejm pierwszy w Łęczycy złożył[...] , gdzie zniósł przez pierwszą Konstytuyą wszelkie podatki i krzywdy przez Miecisława na Ojczyznę wniesione, Dobra Duchowne ubezpieczył od wszelkich Danin, wyprawił potym Posłów do Aleksandra III. Papieża, prosząc
Tronu, wokuje Zięćiów na sukkurs, ale wymówili śię Woynami; w tym Pomerania przyznała Każimierza za Pana, toż samo wykonał i Leszko Mazowiecki Xiąże Syn Kryspa, jako i Xiążęta Sląscy przyznali Kaźimierza za Monarchę. I tak sprawdźiła śię na Kaźimierzu dyspozycya Testamentowa Oyca Krzywoustego, że mu Opatrzność Boską zostawił. Kazimierz nie chcąc próżnować rekuperował Polszcze Brześćie Litewskie, Włodźimierskie, Drohickie, i Przemyskie Xięstwa zdawna zawojowane, ale wyzute dotąd z Poddaństwa. Seym pierwszy w Łęczycy złożył[...] , gdźie zniósł przez pierwszą Konstytuyą wszelkie podatki i krzywdy przez Miecisława na Oyczyznę wnieśione, Dobra Duchowne ubespieczył od wszelkich Danin, wyprawił potym Posłów do Alexandra III. Papieża, prosząc
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 24
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
niech to drudzy na fata, drudzy na różne składają przyczyny/ ja tu amorem Rzeczyp. WKM. przypisuję. Już się pokazowały femina Tureckiej wojny/ już o aparatach niezmiernych tego praedonis orbis przeciwko nam przychodziły wieści/ a WKM. wolałeś tu pro Patria periclitari, a niżeli tam extra Patriam imperare, i rekuperowawszy potracone Prowincje/ dawszy Moskwie pożądany pokoj/ powróciłeś się na to/ żebyś vindex krzywd naszych/ na wszytko Chrześcijaństwa WKM. sławne meritum, póki jeno pamiątka tak wielkiej imprezy trwać będzie. Poruszył potestare sua wszytkich części świata podległych sobie na jednę światu wszytkiemu straśliwy poganin ab Oriente, widziała Polska ludzie którym
niech to drudzy ná fata, drudzy na rożne składáią przyczyny/ ia tu amorem Rzeczyp. WKM. przypisuię. Iuż się pokázowáły femina Tureckiey woyny/ iuż o apáratách niezmiernych tego praedonis orbis przećiwko nam przychodźiły wieśći/ á WKM. wolałeś tu pro Patria periclitari, á niżeli tám extra Patriam imperare, i rekuperowawszy potrácone Prowincye/ dawszy Moskwie pożądány pokoy/ powroćiłeś się ná to/ żebyś vindex krzywd nászych/ ná wszytko Chrześćiáństwá WKM. sławne meritum, poki ieno pamiątká ták wielkiey imprezy trwáć będźie. Poruszył potestare sua wszytkich częśći świátá podległych sobie ná iednę świátu wszytkiemu stráśliwy poganin ab Oriente, widźiáłá Polská ludźie ktorym
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 50
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Czerwone złote i mam ich tu. Co strony tamtej daniny po sławnej pamięci Jego Mości Panu Ojcu Wm. M. M. P. że ją odebrano Wm. M. M. Panu, prosi abyś W. M. M. Pan oznajmił, jako ta sprawa idzie, a ona obiecuje to u Pana rekuperować na W. M. M. Pana. W tym też asekuruje Wm. M. M. Pana, że oprócz innych wysokich promocij, na każdy Rok z Skarbu swego póki żyje, obiecuje Wm. M. M. Panu Tysiąc Czerwonych złotych, i na to da zaraz kartkę ręką swą podpisaną, gdy Wm
Czerwone złote y mam ich tu. Co strony támtey dániny po sławney pámięći Iego Mośći Pánu Oycu Wm. M. M. P. że ią odebrano Wm. M. M. Pánu, prośi ábyś W. M. M. Pan oznaymił, iáko tá spráwá idźie, á oná obiecuie to v Páná rekuperowáć ná W. M. M. Páná. W tym też assecuruie Wm. M. M. Páná, że oprocz innych wysokich promociy, ná káżdy Rok z Skárbu swego poki żyie, obiecuie Wm. M. M. Pánu Tyśiąc Czerwonych złotych, y ná to da záraz kártkę ręką swą podpisáną, gdy Wm
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 71
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
vivere, będzie mógł to uspokoić, abo żeby potoczna wojna sprawowana była, zwłaszcza, iż P. Bóg wszechmogący z łaski swej dotychczas szczęściem tem KiM. i sprawami szczęśliwemi hetmany obdarzać raczył, tak, że łatwie za potęgą wojenną Narew, Toksburg, Tigust, Ste Brigitda, Lode, Leal, Hapsel, Pernawa rekuperować się mogły, a zatem i Rewlowi byłoby ciężko i musiałby się, rad nie rad. poddać, a mianowicie, która jest druga kondycja, gdyby KiM. za czasem pomyślić i przed się serio wziąć raczył consilium parandae classis in usum Regni et Magni ducatus Lithuaniae, gdyż civitates maritimae raro et difficulter sine adiumento
vivere, będzie mógł to uspokoić, abo żeby potoczna wojna sprawowana była, zwłaszcza, iż P. Bóg wszechmogący z łaski swej dotychczas szczęściem tem KJM. i sprawami szczęśliwemi hetmany obdarzać raczył, tak, że łatwie za potęgą wojenną Narew, Toksburg, Tigust, Stae Brigitda, Lode, Leal, Hapsel, Pernawa rekuperować się mogły, a zatem i Rewlowi byłoby ciężko i musiałby się, rad nie rad. poddać, a mianowicie, która jest druga kondycya, gdyby KJM. za czasem pomyślić i przed się serio wziąć raczył consilium parandae classis in usum Regni et Magni ducatus Lithuaniae, gdyż civitates maritimae raro et difficulter sine adiumento
Skrót tekstu: DyskRokCz_II
Strona: 427
Tytuł:
38. Dyskurs około rokoszu, przez zjazd lubelski in diem sextam Augusti miedzy Sendomierzem a Pokrzywnicą roku 1606 uchwalonego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
tytułami dla jego zacności ozdabiają. Naprzód święty Ignacy Męczennik w liście swoim do Efezów pisząc/ nazywa go Pharmacum immortalitatis, iż tego pokarmu pożywając/ któryśmy byli przez grzech pierwszych rodziców naszych na duszy zmarli/ i prawo do żywota wiecznego stracili/ a na śmierć skazanymi zostali/ wracamy się znowu do Ojczyzny straconej/ i rekuperujemy żywot/ który się kończy wiecznością według słów Pana Zbawicielowych w dzisiejszej Ewangeliej. Qui manducat hunc panem, viuet in aeternum. Święty Cassianus nazywa go Balneum vitae. Święty Bernardus mówi/ że jest Amor Amorum. Święty Eutichius, Carbo diunitatis. Święty Cyprian. Munimentum Dominicae saturitatis. Ortigenes, Epulum salutis. Z. Dionysius
tytułámi dla iego zacnośći ozdabiáią. Naprzod święty Ignácy Męczennik w liśćie swoim do Ephezow pisząc/ názywa go Pharmacum immortalitatis, iż tego pokármu pożywáiąc/ ktorysmy byli przez grzech pierwszych rodźicow nászych na duszy zmárli/ y práwo do żywotá wiecznego stráćili/ á ná śmierć zkazánymi zostáli/ wracamy się znowu do Oyczyzny stráconey/ y rekuperuiemy żywot/ ktory się kończy wiecznośćią według słow Páná Zbáwićielowych w dźiśieyszey Ewángeliey. Qui manducat hunc panem, viuet in aeternum. Swięty Cassianus názywa go Balneum vitae. Swięty Bernardus mowi/ że iest Amor Amorum. Swięty Eutichius, Carbo diunitatis. Swięty Cyprian. Munimentum Dominicae saturitatis. Ortigenes, Epulum salutis. S. Dionysius
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 29
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
remonstrując młodość króla szwedzkiego i pobudzając każdy dwór do odebrania swoich awulsów Szwedom, i tak razem trzech nieprzyjaciół na króla swego sprowadził.
Król August, pan młody, siły ekstraordynaryjnej i walecznego serca, chcąc podług przysięgi swojej i paktów konwentów dystyngwować się w rekuperacji awulsów Rzpltej, ileż że już przez traktat karłowicki Kamieniec Podolski u Turków rekuperował, nie czekając sejmu i pozwolenia Rzpltej poszedł do Inflant szwedzkich, chcąc się z Moskwą złączyć, która w Inflantach fortecę szwedzką Narwę obiegła. Ale król szwedzki, sławny wojownik, najprzód Duńczykom oparłszy się, potem dniem i nocą przez bagna i lasy spieszył do Narwy, którą od oblężenia uwolniwszy i Moskwę pobiwszy, szedł
remonstrując młodość króla szwedzkiego i pobudzając każdy dwór do odebrania swoich awulsów Szwedom, i tak razem trzech nieprzyjaciół na króla swego sprowadził.
Król August, pan młody, siły ekstraordynaryjnej i walecznego serca, chcąc podług przysięgi swojej i paktów konwentów dystyngwować się w rekuperacji awulsów Rzpltej, ileż że już przez traktat karłowicki Kamieniec Podolski u Turków rekuperował, nie czekając sejmu i pozwolenia Rzpltej poszedł do Inflant szwedzkich, chcąc się z Moskwą złączyć, która w Inflantach fortecę szwedzką Narwę obiegła. Ale król szwedzki, sławny wojownik, najprzód Duńczykom oparłszy się, potem dniem i nocą przez bagna i lasy spieszył do Narwy, którą od oblężenia uwolniwszy i Moskwę pobiwszy, szedł
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 65
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
hetman za instancją księcia teraźniejszego kanclerza wieżę darował, a Tarkowski kasztelan musiał dwie niedziele wieży wysiedzić.
Ja także, wiedząc, że księga abjuratowa podymnego województwa brzeskiego sama oryginalna w prywatnym depozycie była u Tarkowskiego, kasztelana brzeskiego, a w grodzie taryfa będąca jest pofałszowana, nie mogąc za niepojednokrotną rekwizycją tejże księgi od Tarkowskiego kasztelana rekuperować, dałem mu pozew na trybunał do komportacji tej księgi. Nie czekając zatem kasztelan sprawy, oddał mi tę księgę.
Tego trybunału ziemskiego był marszałkiem Pociej, wojewoda trocki, a skarbowego trybunału był marszałkiem Łaniewski, łowczy wielki W. Ks. Lit.
Po ufundowanym trybunale w kilka niedziel i wyniesionym aktoracie z Grabowskim,
hetman za instancją księcia teraźniejszego kanclerza wieżę darował, a Tarkowski kasztelan musiał dwie niedziele wieży wysiedzić.
Ja także, wiedząc, że księga abjuratowa podymnego województwa brzeskiego sama oryginalna w prywatnym depozycie była u Tarkowskiego, kasztelana brzeskiego, a w grodzie taryfa będąca jest pofałszowana, nie mogąc za niepojednokrotną rekwizycją tejże księgi od Tarkowskiego kasztelana rekuperować, dałem mu pozew na trybunał do komportacji tej księgi. Nie czekając zatem kasztelan sprawy, oddał mi tę księgę.
Tego trybunału ziemskiego był marszałkiem Pociej, wojewoda trocki, a skarbowego trybunału był marszałkiem Łaniewski, łowczy wielki W. Ks. Lit.
Po ufundowanym trybunale w kilka niedziel i wyniesionym aktoracie z Grabowskim,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 245
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
/ poważać mają/ jeśli i sobie/ i ojczyźnie błogosławieństwa pańskiego życzą. O zachowanie wcałości intrat Biskupstwa swego/ nie ustąpił bynamniej Jego M. X. Szyszkowski Jeo M. X. Olesnickiemu/ Marcin/Zbigniewowi; nie tylko jako zastał wcale wszytko zachowując/ ale też i co zdawna wrękach cudzych było rekuperując/ i wielkim i długim kontrouersiom o granice dóbr Kościoła swego/ zwielkimi i potężnymi sąsiady/ szczęśliwie konieć czyniąc. Nie nowinać to/ że się od paszkwilantów przy małych i lichych Jezuitach/ ludziom wielkim i zacnym duchownym abo świeckim dostanie; ale jako Chrystusa Pana/ Bóg Ocieć jego/ przez hańbienie złych języków/
/ poważáć máią/ iesli y sobie/ y oyczyznie błogosłáwieństwá páńskiego życżą. O záchowánie wcáłośći intrat Biskupstwá swego/ nie vstąpił bynamniey Iego M. X. Szyszkowski Ieo M. X. Olesnickiemu/ Márćin/Zbigniewowi; nie tylko iáko zástał wcále wszytko záchowuiąc/ ále tesz y co zdawná wrękách cudzych było rekuperuiąc/ y wielkim y długim kontrouersiom o gránice dobr Kośćiołá swego/ zwielkimi y potężnymi sąsiády/ szczęśliwie konieć czyniąc. Nie nowináć to/ że się od pászkwilántow przy máłych y lichych Iezuitách/ ludźiom wielkim y zacnym duchownym ábo świeckim dostánie; ále iáko Chrystusá Páná/ Bog Oćieć iego/ przez háńbienie złych ięzykow/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 130
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
wydzierac. Wszak się to oczywistcie na panowania Na. króla Jana pokało miał trzech synów ale Województwa kyjowskie smoleńskie Czerniechowskie i pół Połockiego za milionowe Ruble i za znaczne kapitały za Eksulowskie dobra, rpzez sojusze Moskwie ustapił na co dotego Czasu tamci Obywatele Utyskują. A ze następca Jego świętej Pamięci August wtóry kamieniec Podolski traktatem karłowickim rekuperował, i Całe Podole od Tureckich najazdów uwolnił, tak ze owe trzydzieści i Cztery lat do Wielkiej perfekcyj przyszły gdy tak wsie, miasta, i Nowekolonia alias pustkowia popudowały się. Całą Ukrainą traktatem Prutckim zrąk moskiewskich windykował kurlandyą przez seim Anni 1726. konstytucuą do Polski inkorporował. Więc Najwyższy Bóg to zyczliwie ku koronie Panowanie
wydzierac. Wszak się to ocziwistcie na panowania Na. krola Jana pokało miał trzech synow ale Woiewodztwa kyiowskie smolenskie Czerniechowskie y puł Połockiego za milionowe Ruble y za znaczne kapitały za Exulowskie dobra, rpzez sojusze Moskwie ustapił na co dotego Czasu tamci Obywatele Utyskuią. A ze następca Jego swiętey Pamieci August wtory kamieniec Podolski traktatem karłowickim rekuperował, y Całe Podole od Tureckich naiazdow uwolnił, tak ze owe trzydziesci y Cztery lat do Wielkiey perfekcyi przyszły gdy tak wsie, miasta, y Nowekolonya alias pustkowia popudowały się. Całą Ukrainą traktatem Prutckim zrąk moskiewskich windykował kurlandyą przez seim Anni 1726. konstytucuą do Polski inkorporował. Więc Naywyzszy Bog to zyczliwie ku koronie Panowanie
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 54
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Cera podjazdu tego. Dnia 27 czerwca podjazd na wielką ordę napadł, od której ginie. Orda zatym na paszy czeladzi i koni nabrali. A przed wieczorem nastąpił pułk potężny tatarski, przeciwko któremu IM. pan chorąży koronny Koniecpolski szczęśliwie wyszedł. Gromi Tatarów. A zapędziwszy się za niemi wszystko im odbiera i samych rozgromiwszy czeladź rekuperuje. I tak z szczęściem do obozu powraca. Zatym wieczór następuje. Król J.M. jutrzejszą wojnę ma w konsyderacyjej. Dnia 29 czerwca Król J.M. wojsko szykuje. Pospolite ruszenie ku miłości Ojczyzny pobudza, a do potrzeby im książęcia J.M. Wiśniowieckiego wodza przydaje. Jego M. pana Potockiego
Cera podjazdu tego. Dnia 27 czerwca podjazd na wielką ordę napadł, od której ginie. Orda zatym na paszy czeladzi i koni nabrali. A przed wieczorem nastąpił pułk potężny tatarski, przeciwko któremu JM. pan chorąży koronny Koniecpolski szczęśliwie wyszedł. Gromi Tatarów. A zapędziwszy się za niemi wszystko im odbiera i samych rozgromiwszy czeladź rekuperuje. I tak z szczęściem do obozu powraca. Zatym wieczór następuje. Król J.M. jutrzejszą wojnę ma w konsyderacyjej. Dnia 29 czerwca Król J.M. wojsko szykuje. Pospolite ruszenie ku miłości Ojczyzny pobudza, a do potrzeby im książęcia J.M. Wiśniowieckiego wodza przydaje. Jego M. pana Potockiego
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 110
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971