? Kto zawinił? Tyś scholastyk, tyś uczynił!
Trudno sekweli negować, Bo ci może wypróbować Argument in ferio.
Będziesz — dajmy to — kwartakiem, Pójdziesz za brat z psem prymakiem Wkoło miasta — a niekiedy Musisz zażyć ze psem biedy Poszedszy ad circulum.
Czy to liche, czy to walne Są pogrzeby rekwijalne, Służby musisz odprawować, Musi ci pies serwirować, Choć stypy nie zażyjesz.
Dla posłuszeństwa czystego Przyjdzie — to widzę — do tego, Że się księdzu razem w parze, Zagnawszy ich pod ołtarze, Każą modlić za Żydy.
Gdzie się tylko odpust zjawi, Tam minister cię wyprawi. I musisz pójść czasem czwalem,
? Kto zawinił? Tyś scholastyk, tyś uczynił!
Trudno sekweli negować, Bo ci może wypróbować Argument in ferio.
Będziesz — dajmy to — kwartakiem, Pójdziesz za brat z psem prymakiem Wkoło miasta — a niekiedy Musisz zażyć ze psem biedy Poszedszy ad circulum.
Czy to liche, czy to walne Są pogrzeby rekwijalne, Służby musisz odprawować, Musi ci pies serwirować, Choć stypy nie zażyjesz.
Dla posłuszeństwa czystego Przyjdzie — to widzę — do tego, Że się księdzu razem w parze, Zagnawszy ich pod ołtarze, Każą modlić za Żydy.
Gdzie się tylko odpust zjawi, Tam minister cię wyprawi. I musisz pójść czasem czwalem,
Skrót tekstu: MelScholBar_II
Strona: 757
Tytuł:
Dystrakcja w swoich ciężkościach melancholii scholastycznej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
między 1701 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
cugi Pomagają im żeglugi, Aż nadziei pełne żagle Otchłań, wieczność grzebie nagle W niepamięci. LAMENT PROWINCYJ POLSKICH NAD UMARŁĄ MATKĄ OJCZYZNĄ POLSKĄ
Jeszczeż, Polaku, żyć chcesz utrapiony? Jeszczeż nie toniesz, we łzach pogrążony, Kiedy ojczyznę (ach! nie dadzą wiary Potomne czasy) już kładą na mary? Już rekwijalne z dział zawyły dzwony, Co pograniczne gdy słyszą Tryjony, Niektóre rzewnie nad nią narzekają, Inne z radości rękoma klaskają. Miasto pochodni ognie przyświeciły, Które jej miasta w popiół obróciły. Lud, rozpędzony kędyś w Dzikie Pola, Odbieżał trupa, ach, nieszczęsna dola! Nie masz, kto by chciał swej przyłożyć siły
cugi Pomagają im żeglugi, Aż nadziei pełne żagle Otchłań, wieczność grzebie nagle W niepamięci. LAMENT PROWINCYJ POLSKICH NAD UMARŁĄ MATKĄ OJCZYZNĄ POLSKĄ
Jeszczeż, Polaku, żyć chcesz utrapiony? Jeszczeż nie toniesz, we łzach pogrążony, Kiedy ojczyznę (ach! nie dadzą wiary Potomne czasy) już kładą na mary? Już rekwijalne z dział zawyły dzwony, Co pograniczne gdy słyszą Tryjony, Niektóre rzewnie nad nią narzekają, Inne z radości rękoma klaskają. Miasto pochodni ognie przyświeciły, Które jej miasta w popiół obróciły. Lud, rozpędzony kędyś w Dzikie Pola, Odbieżał trupa, ach, nieszczęsna dola! Nie masz, kto by chciał swej przyłożyć siły
Skrót tekstu: RudnPieśńBar_II
Strona: 471
Tytuł:
Pieśń postna nabożna o Koronie Polskiej
Autor:
Dominik Rudnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965