, że będąc mało Senatorów, conveniret na dzień jutrzejszy odłożyć rezolucją Posłom. I tak Król na Jego i inszych reprezentacje, rzecz suspendit. Posłał potym do wszystkich przytomnych w Warszawie Senatorów, (gdyż to było pod sam wieczor, a nazajutrz dzień ostatni Sejmu, rezolucją zaś trzeba było dać Posłom) każdego in scripto rekwirując consilium, które consilia trojakie były in magno, maiore et maximo numero. Inmagno numero radzili positivè, żeby Król rozdał Buławy; in maiore numero radzili wyrażnie negativè, żeby Król jeszcze nie rozdawał Buław; in maximo numero Senatorowie ani na tę ani na owę stronę positivè nie odpowiedzieli, ale tylko prosili Króla, żeby
, że bedąc mało Senatorow, conveniret na dźień iutrzeyszy odłożyć rezolucyą Posłom. Y tak Krol na Iego y inszych reprezentacye, rzecz suspendit. Posłał potym do wszystkich przytomnych w Warszawie Senatorow, (gdyż to było pod sam wieczor, a nazaiutrz dźień ostatni Seymu, rezolucyą zaś trzeba było dać Posłom) każdego in scripto rekwiruiąc consilium, ktore consilia troiakie były in magno, maiore et maximo numero. Inmagno numero radźili positivè, żeby Krol rozdał Buławy; in maiore numero radźili wyrażnie negativè, żeby Krol ieszcze nie rozdawał Buław; in maximo numero Senatorowie ani na tę ani na owę stronę positivè nie odpowiedźieli, ale tylko prośili Krola, żeby
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 70
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, napomnieli, a KiM. non invitus acquievit, zaczem quid subsecutum fuisset, by P. Bóg tego cnotliwego senatora nie był wzbudził, IMP. Wojewodę krakowskiego, któż nie widzi ?
Ten wszystkie niechęci i pericula lekce sobie poważywszy napominał pana nieraz przez listy prywatne, i teraz pod sejmem przez senatory w tych praktykach rekwirując tego po nim, aby albo się justyfikował z asekurowaniem dostatecznem Rzpltej, albo jeśli rozumie, iż mu się w tym krzywda dzieje, aby to na senat włożył i przed nim o to sobie z nim akt uczynił dla głębszego w te rzeczy wejrzenia, a milczeniem tego nie zbywał, boby to musiał poczytać za konfesją
, napomnieli, a KJM. non invitus acquievit, zaczem quid subsecutum fuisset, by P. Bóg tego cnotliwego senatora nie był wzbudził, JMP. Wojewodę krakowskiego, któż nie widzi ?
Ten wszystkie niechęci i pericula lekce sobie poważywszy napominał pana nieraz przez listy prywatne, i teraz pod sejmem przez senatory w tych praktykach rekwirując tego po nim, aby albo się justyfikował z asekurowaniem dostatecznem Rzpltej, albo jeśli rozumie, iż mu się w tym krzywda dzieje, aby to na senat włożył i przed nim o to sobie z nim akt uczynił dla głębszego w te rzeczy wejrzenia, a milczeniem tego nie zbywał, boby to musiał poczytać za konfesyą
Skrót tekstu: PrakStężCz_II
Strona: 295
Tytuł:
O praktykach, pod Stężycą dopiro tylko inparabolis odkrytych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918