prawem uspokojoną, i powszechnym niesmakiem zganioną wykorzeni z serca swego, a pokoj prywatny i pospolity, przez to tej darować Ojczyźnie raczy, ale i mnie też osobliwie, który jako jeden z Szlachty jestem, ile który się sadzić na Prawie i całości Ojczyzny zwykłem i powinienem. Której Królowa zawsze przez Osoby mianowane rekwiruje. Rozdział VI. A Stany Rzeczyposp: jej jako szkodliwej niechcą. I tylko ten jeden pacis publicè sposób, dać tej calę pokoj. CO Dwór groził że miał uczynić jeszli P. Marszałek na Elekcją nie pozwoli, wszytkie przegrożki ad effectum przychodzi.
I te to są występki moje, za które się
práwem vspokoioną, y powszechnym niesmákiem zgánioną wykorzeni z sercá swego, á pokoy prywatny y pospolity, przez to tey dárowác Oyczyznie raczy, ále y mnie też osobliwie, ktory iáko ieden z Szláchty iestem, ile ktory się sádźić ná Práwie y cáłośći Oyczyzny zwykłem y powinienem. Ktorey Krolowa záwsze przez Osoby miánowáne requiruie. Rozdźiał VI. A Stany Rzeczyposp: iey iáko szkodliwey niechcą. Y tylko ten ieden pacis publicè sposob, dać tey cálę pokoy. CO Dwor groźił że miał vczynić ieszli P. Márszałek ná Elekcyą nie pozwoli, wszytkie przegrożki ad effectum przychodźi.
Y te to są występki moie, zá ktore się
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 41
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, jako nieboszczyk Stefan raz w Mięgieszu, drugi w Krakowie, trzeci przy elekcji przez posły swoje uczynił. Rzeką, że tych tam warunków i sama potrzeba i zwyczaj wszytkich narodów aprobuje. — I tu też pewnie nie mniej takowych potrzeba i taki też zwyczaj tych pacyfikacjej, jako się i tego przykłady dały, tych warunków rekwiruje; a jeśliby zaś kogo te sposoby warunków obrażały, że są barzo od warunków koronacji różne, tedy na to niechaj wspomni, że też to tu był akt pacificationis, nie coronationis, a jako różny jest ten tam akt, gdzie pan in vim gratitudinis cautioni necessariae benevole se submittit, od tego tu, gdzie
, jako nieboszczyk Stefan raz w Mięgieszu, drugi w Krakowie, trzeci przy elekcyej przez posły swoje uczynił. Rzeką, że tych tam warunków i sama potrzeba i zwyczaj wszytkich narodów aprobuje. — I tu też pewnie nie mniej takowych potrzeba i taki też zwyczaj tych pacyfikacyej, jako się i tego przykłady dały, tych warunków rekwiruje; a jeśliby zaś kogo te sposoby warunków obrażały, że są barzo od warunków koronacyej różne, tedy na to niechaj wspomni, że też to tu był akt pacificationis, nie coronationis, a jako różny jest ten tam akt, gdzie pan in vim gratitudinis cautioni necessariae benevole se submittit, od tego tu, gdzie
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 240
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, przyszło jednak do tego, że pozwolił i posłał przez posła swego przymierze do J. K. M., jakiego mu beła kopija imieniem J. K. M. posłana, a do jakiego przedtym pierwszy przed nim carowie nie chcieli się dać przywieść. Nieco jeszcze w tym przymierzu J. K. M. rekwiruje, o czym dalej się znosić z nim przyjdzie. Dufać jednak temu, a co wiedzieć, jako im wiara pogańska nie zawdy pewna; jednak zastanowienia wszelakie nie mogą inaksze być, jedno przez taki sposób i podobno może go to cokolwiek zatrzymawać, zwłaszcza, gdy strony naszy rzeczom dawnym trybem postanowionym i obiecanym dosyć się też
, przyszło jednak do tego, że pozwolił i posłał przez posła swego przymierze do J. K. M., jakiego mu beła kopija imieniem J. K. M. posłana, a do jakiego przedtym pierwszy przed nim carowie nie chcieli się dać przywieść. Nieco jeszcze w tym przymierzu J. K. M. rekwiruje, o czym dalej się znosić z nim przyjdzie. Dufać jednak temu, a co wiedzieć, jako im wiara pogańska nie zawdy pewna; jednak zastanowienia wszelakie nie mogą inaksze być, jedno przez taki sposób i podobno może go to cokolwiek zatrzymawać, zwłaszcza, gdy strony naszy rzeczom dawnym trybem postanowionym i obiecanym dosyć się też
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 214
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
, iż bracia naszy młodszy, obaczywszy się, że sami, jako chcieli, bez wszelkiej konfuzji, którą multitudo zawżdy czyni, naprawować rzeczy nie mogą, zawołali na starsze swoje, których ustawicznej straży Rzpltą zlecona jest, aby oni do ratunku turbati Reipublicae status się porwali, czego po nich przystojność sama powinności ich i własność rekwiruje, a tem więcej widząc z tych rozruchów niejakie zajście equestris ordinis cum regio, aby oni jako intermedius status modo convenientissimo intercederent et componerent. Alias, gdzieby im na tej w tej mierze powinności senatorskiej schodziło, obawiać się tego potrzeba, aby jako teraz wzywają i proszą, tak zaś nie porwali się in furorem impia
, iż bracia naszy młodszy, obaczywszy się, że sami, jako chcieli, bez wszelkiej konfuzyej, którą multitudo zawżdy czyni, naprawować rzeczy nie mogą, zawołali na starsze swoje, których ustawicznej straży Rzpltą zlecona jest, aby oni do ratunku turbati Reipublicae status się porwali, czego po nich przystojność sama powinności ich i własność rekwiruje, a tem więcej widząc z tych rozruchów niejakie zajście equestris ordinis cum regio, aby oni jako intermedius status modo convenientissimo intercederent et componerent. Alias, gdzieby im na tej w tej mierze powinności senatorskiej schodziło, obawiać się tego potrzeba, aby jako teraz wzywają i proszą, tak zaś nie porwali się in furorem impia
Skrót tekstu: ZdanieUspokCz_III
Strona: 429
Tytuł:
Zdanie czyjeś o uspokojeniu tych motus in Regno
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918