Antwerpczyka; pełna Biblioteca Iosue Simleri, pełna Bibliotheca Sanctorum Patrum Sixti Senensis Dominikana etc. Tych i innych wolno czytać, jeźli masz ad manum; ale moim tym Katalogiem niechciej lekce ważyć, wiele się nauczysz. Tu zaraz przepraszam przy najgłębszej weneracyj i rzuceniu się in scabellum, naprzód CLERUM SAECULAREM; iż w Rewerendzie w Rokiecie, Fiolecie, Palliuszu, w Purpurze, in Triregio Uczone, Mądre, i Święte Głowy nie wszystkie, ale niektóre tylko, moim tu w Katalogu dotknołem piórem; bo z Faetontem i Ikarem, per fastigia ich godności i wysokości rozumu latać nie potrafię Idiota et Testudo humi reptans. In Sinu ich składam suplikę, że
Antwerpczyka; pełna Bibliotheca Iosue Simleri, pełna Bibliotheca Sanctorum Patrum Sixti Senensis Dominikana etc. Tych y innych wolno czytać, ieźli masz ad manum; ale moim tym Katalogiem niechciey lekce ważyć, wiele się nauczysz. Tu zaraz przepraszam przy naygłębszey weneracyi y rzuceniu się in scabellum, naprzod CLERUM SAECULAREM; iż w Rewerendzie w Rokiecie, Fiolecie, Palliuszu, w Purpurze, in Triregio Uczone, Mądre, y Swięte Głowy nie wszystkie, ale niektore tylko, moim tu w Katalogu dotknołem piorem; bo z Faetontem y Ikarem, per fastigia ich godności y wysokości rozumu latać nie potrafię Idiota et Testudo humi reptans. In Sinu ich składam supplikę, że
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 562
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
za prawdziwe.
Radzili się w jakich szatach Duchowieństwo ma chodzić? Jedni radzili aby chodzili jak Laicy; drudzy, aby żadnego stroju nie mieli opisanego. Królowa jednak postanowiła, aby w Kościołach gdy Pańską Wieczerzę rozdają, byli w kapach na innych Nabożeństwach w Komżach, po Mieście chodząc czapki mieli i płaszcz Klerycki: a Biskupi rokiety zażywali.
Więc Kontrowersja była między Duchowieństwem Angielskim, zaczym radzili się listownie Kalwinów Braci w Francyj, Niemczech, Helwecyj, Sabau- O Schizmie Angielskiej
dii, Teodora Bezy, i Piotra Męczennika. Zaco Królowa, iż jej jako Głowy niesłuchając, aprzeciw Prawu dokądynąd się udając, z Kapłaństwa ich pozrzucała. Organy, śpiewania,
za prawdziwe.
Radzili się w iakich szatach Duchowieństwo ma chodzic? Iedni radzili aby chodzili iak Laicy; drudzy, aby żadnego stroiu nie mieli opisanego. Krolowa iednak postanowiła, aby w Kościołach gdy Pańską Wieczerzę rozdaią, byli w kapach na innych Nabożeństwach w Komżach, po Mieście chodząc czapki mieli y płászcz Klerycki: á Biskupi rokiety zażywali.
Więc Kontrowersya była między Duchowieństwem Angielskim, zaczym radzili się listownie Kalwinow Braci w Francyi, Niemczech, Helwecyi, Sabau- O Schizmie Angielskiey
dii, Teodora Bezy, y Piotra Męczennika. Zaco Krolowa, iż iey iako Głowy niesłuchaiąc, áprzeciw Prawu dokądinąd się udaiąc, z Kapłaństwa ich pozrzucała. Organy, spiewania,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 111
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
je za porubstwa/ i potomstwa z nich mają za bękarty. Zona Ministrowa nie ma nic z godności abo z urzędu męża swego/ ani synowie z ojcowskiego. Takowi księża/ gdy odprawują wieczerzą/ używają z rozkazania Isabelle kapy: przy inszych powinności odprawowaniu/ komżej: inszych czasów używają pospolicie szat długich: a Biskupi ich rokiety/ choć się to nie zda Doktorom Genewskim i Niemieckim: ale chciała Isabella w tym pokazać nawyższą swoję władzą/ niezawieszoną na Lutrze ani na Kalwinie. Co ona uczyniła z razu/ częścią aby była zatrzymała jako rzecz wielką/ niejaki cień/ świetności kościoła Rzymskiego; częścią aby się była nie pokazała przeciwną zgoła Katolikom/ i
ie zá porubstwá/ y potomstwá z nich máią zá bękárty. Zoná Ministrowá nie ma nic z godnośći ábo z vrzędu mężá swego/ áni synowie z oycowskiego. Tákowi kśięża/ gdy odpráwuią wieczerzą/ vżywáią z roskazánia Isábelle káppy: przy inszych powinnośći odpráwowániu/ komżey: inszych czásow vżywáią pospolićie szat długich: á Biskupi ich rokiety/ choć się to nie zda Doktorom Genewskim y Niemieckim: ále chćiáłá Isábellá w tym pokázáć nawyższą swoię władzą/ niezáwieszoną ná Lutrze áni ná Kálwinie. Co oná vczyniłá z rázu/ częśćią áby byłá zátrzymáłá iáko rzecz wielką/ nieiáki ćień/ świetnośći kośćiołá Rzymskiego; częśćią áby się byłá nie pokazáłá przećiwną zgołá Kátholikom/ y
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 55
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Kalwinie. Co ona uczyniła z razu/ częścią aby była zatrzymała jako rzecz wielką/ niejaki cień/ świetności kościoła Rzymskiego; częścią aby się była nie pokazała przeciwną zgoła Katolikom/ i żeby ich tak zabawiała i karmiła niejaką nadzieją. Trzymała tedy przez długi czas i śpiewanie/ i krzyż: i teraz jeszcze trzyma kapy i rokiety. Dzwaniają we dzwony/ gdy ona idzie do kościołów: a duchowni tameczni wychodzą przeciw niej w kapach. Święcą też jej Narodzenie/ które kładą w swym Kalendarzu litterami wielkiemi czerwonemi 7. dnia Septembra. Zachować kazała post wielki/ nie z nabożeństwa/ ale dla pożytku królestwa: bo tam barzo wiele ludzi żyje rybami:
Kálwinie. Co oná vczyniłá z rázu/ częśćią áby byłá zátrzymáłá iáko rzecz wielką/ nieiáki ćień/ świetnośći kośćiołá Rzymskiego; częśćią áby się byłá nie pokazáłá przećiwną zgołá Kátholikom/ y żeby ich ták zábawiáłá y karmiłá nieiáką nádźieią. Trzymáłá tedy przez długi czás y śpiewánie/ y krzyż: y teraz iescze trzyma káppy y rokiety. Dzwaniáią we dzwony/ gdy oná idźie do kośćiołow: á duchowni támeczni wychodzą przećiw niey w káppách. Swięcą też iey Národzenie/ ktore kłádą w swym Kálendarzu litterámi wielkiemi czerwonemi 7. dniá Septembrá. Záchowáć kazáłá post wielki/ nie z nabożeństwá/ ále dla pożytku krolestwá: bo tám bárzo wiele ludźi żyie rybámi:
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 55
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Drogie kamienie osadzone w złocie, Na nich pogańskie rysowane Bóstwo, Mitry Książęce centkowane w bryze, Mol futro stoczył, złote niechał Krzyże. Wytrząsa z snopka mycki, kapelusze, Kardynalskiego dostojeństwa kolor, Piękne Szkarłaty, świętne Palliusze, Infuły z złotem potraciły polor, Biskupich Krzyżów, pierścieni bez liku, I tyś z Rokietą w snopku Kanoniku. Pokaże łańcuch złączony ogniwy, Czoło orderów pryncypalnych Osób, Na tym w pół wisi Baranek jak żywy, Uczczenia godnych Kawalerów sposób, Złotym go runem starożytność ona, Od Kolchów zowie czy od Gedeona. Wyimie Hetmańskich Buław ze trzy kopy, Bończuków tyleż, Buzdyganów, tarczy, Z Przyłbic, z Misiurek
Drogie kámienie osadzone w złocie, Ná nich pogańskie rysowane Bostwo, Mitry Xiążęce centkowane w bryze, Mol futro stoczył, złote niechał Krzyże. Wytrząsa z snopka mycki, kápelusze, Kárdynalskiego dostoieństwa kolor, Piękne Szkárłaty, świętne Palliusze, Jnfuły z złotem potráciły polor, Biskupich Krzyżow, pierścieni bez liku, Y tyś z Rokietą w snopku Kánoniku. Pokaże łancuch złączony ogniwy, Czoło orderow pryncypalnych Osob, Ná tym w poł wisi Baranek iák żywy, Uczczenia godnych Káwalerow sposob, Złotym go runem stárożytność ona, Od Kolchow zowie czy od Gedeona. Wyimie Hetmańskich Buław ze trzy kopy, Bończukow tyleż, Buzdyganow, tárczy, Z Przyłbic, z Misiurek
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 252
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
i poczty, i powodne konie. I stąd przybyło twej więcej ozdoby, patrząc na zacne przed tobą osoby: jedne co pański bok zawarły wkoło, w powiatach drugie wyższe niosą czoło, aż twój w ich tropy koń wędzidło żuje i wolnym krokiem kogo niesie, czuje. Bo tu dopiero wzrok swój zaostrzyła, nie na rokietę, choć ją Pallas szyła ani na złotym świetny krzyż ogniwie, lecz na spaniałą twoję twarz prawdziwie, z której promienie (jako powiedziała) Miłości Bożej i ludzkiej widziała. I tak za tobą idąc do kościoła, po twych miód zbiera kwiateczkach ta pszczoła, lecz niż do niego wąży dogotuje, czym by cię teraz poczcić
i poczty, i powodne konie. I stąd przybyło twej więcej ozdoby, patrząc na zacne przed tobą osoby: jedne co pański bok zawarły wkoło, w powiatach drugie wyższe niosą czoło, aż twój w ich tropy koń wędzidło żuje i wolnym krokiem kogo niesie, czuje. Bo tu dopiero wzrok swój zaostrzyła, nie na rokietę, choć ją Pallas szyła ani na złotym świetny krzyż ogniwie, lecz na spaniałą twoję twarz prawdziwie, z której promienie (jako powiedziała) Miłości Bożej i ludzkiej widziała. I tak za tobą idąc do kościoła, po twych miód zbiera kwiateczkach ta pszczoła, lecz niż do niego wąży dogotuje, czym by cię teraz poczcić
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 136
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995