zacnym Domu się urodziwszy/ jako wiele przodków pociech znacznych dostąpiwszy nikomu nie tajno/ tak na sławę Przodków jako i na jej Cnoty i spaniałość młodym wiekiem i wonnością Cnot i postępków uczciwych patrzącemu. Nie wątpliwa/ jako jej Domowi wiele ozdoby w cnotach własnych obfitujacy przynosiła i gdyby nie był dekret Pana nieśmiertelnego wieleby było przyczynić i rozmnożyć pożytków Rzeczypospolitej mogła/ niemniej i słąwy zacnej Familii swojej. Wiele żalu jak utrapionym Rodzicom/ tak wiele smętku przyjaciółom i pokrewnym swoim śmiercia swoja przyniosła. Jednak wyrok tej śmiertelności wszytkim cierpieć skromnie przyjdzie/ której ludzka siła ani podojać/ ani sprzeciwić się może. To nas wszytkich w tym czasie spolnie cieszyć ma: że zmarła
zacnym Domu sie vrodziwszy/ iáko wiele przodkow poćiech znácżnych dostąpiwszy nikomu nie táyno/ tak na sławę Przodkow iako y na iey Cnoty y spániáłość młodym wiekiem y wonnośćią Cnot y postępkow vcżćiwych patrzącemu. Nie wątpliwa/ iako iey Domowi wiele ozdoby w cnotách własnych obfituiacy przynośiłá y gdyby nie był dekret Paná nieśmiertelnego wieleby było przycżynić y rozmnożyć pożytkow Rzecżypospolitey mogłá/ niemniey y słąwy zacney Familiey swoiey. Wiele żalu iak vtrapionym Rodźicom/ tak wiele smętku przyiaćiołom y pokrewnym swoim śmierćia swoia przyniosła. Iednak wyrok tey śmiertelnośći wszytkim ćierpieć skromnie przyidźie/ ktorey ludzka śiła áni podoiáć/ ani zprzećiwić sie może. To nas wszytkich w tym cżáśie spolnie ćieszyć ma: że zmárła
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: Fv
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Wandalus, a Kraj i Naród Wandalami. Ciż Wandalowie dali się potym we znaki Rzymskim Państwom, bo kiedy znaczne Familie ich się rozrodziły, Poczęli się rozpostrzeniać po inszych Państwach, jakoż za Konstantyna Wielkiego Cesarza, we 300000. wtargneli w Pannonią, i onę sobie podbili, tam przez 40. lat tym liczniej rozmnożywszy się, pod Wodzem Styllikonem Włoskie Państwa naszli, splądrowali, potym przez Hiszpanią, Afrykę nawiedzili, i tam posessja sobie ugruntowawszy, przez 200. lat Włoskie Państwa nawiedzali, i najeżdżali, których Roku 538. Bellizariusz W. Wódz Justyniana Cesarza w Afryce zgromił, Gilimera Króla ich pojmał, resztę rozproszył, z których wiele
Wandalus, á Kray i Narod Wandalami. Ciż Wandalowie dali śię potym we znaki Rzymskim Państwom, bo kiedy znaczne Familie ich śię rozrodźiły, poczeli śię rozpostrzeniać po inszych Państwach, jakoż za Konstantyna Wielkiego Cesarza, we 300000. wtargneli w Pannonią, i onę sobie podbili, tam przez 40. lat tym liczniey rozmnożywszy śię, pod Wodzem Styllikonem Włoskie Państwa naszli, splądrowali, potym przez Hiszpanią, Afrykę nawiedźili, i tam possessya sobie ugruntowawszy, przez 200. lat Włoskie Państwa nawiedzali, i najeżdżali, których Roku 538. Bellizaryusz W. Wodz Justyniana Cesarza w Afryce zgromił, Gilimera Króla ich poimał, resztę rozproszył, z których wiele
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 2
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Traktacie Art: 4. W tymże Traktacie żadnych Przywilejów nie pozwolono peczętować Dysydentom Art: 2. Przez Konfederacją zaś 1733. są odrzuceni od Poselstwa, Deputacyj, Komisyj, Urzędów Koronnych i Litt: Ziemskich, i Grodzkich. Konwenticula im zakazane, i pro Perduellibus przyznani, którzy szukają protekcyj u postronnych Potencyj. ARIANI rozmnożyli się byli w Polsce ale Roku 1658. 1659. 1661. i 1670. zupełnie przez Konstytucją wygnani, za co Aleksander VII. Papieź zaszczycił Tytułem Królestwo Polskie ORTODOKsUM REGNUM. GRECKA Religia na Rusi wzieła swój początek Roku 980. że zaś wiele ich było Schizmatyków, dla tego przyszywali się zawsze do Dysydentów dla utrzymania punktów
Traktaćie Art: 4. W tymże Traktaćie żadnych Przywilejów nie pozwolono peczętować Dyssydentom Art: 2. Przez Konfederacyą zaś 1733. są odrzuceni od Poselstwa, Deputacyi, Kommissyi, Urzędów Koronnych i Litt: Ziemskich, i Grodzkich. Conventicula im zakazane, i pro Perduellibus przyznani, którzy szukają protekcyi u postronnych Potencyi. ARYANI rozmnożyli śię byli w Polszcze ale Roku 1658. 1659. 1661. i 1670. zupełnie przez Konstytucyą wygnani, za co Alexander VII. Papieź zaszczyćił Tytułem Królestwo Polskie ORTHODOXUM REGNUM. GRECKA Religia na Ruśi wźieła swôy początek Roku 980. że zas wiele ich było Schizmatyków, dla tego przyszywali śię zawsze do Dyssydentów dla utrzymania punktów
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 134
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
oprócz Noego, Synów jego trzech i z żonami. Zniesione wszystkie ciało żyjące na ziemi, ptastwa, zwierzęta, gadziny, naród ludzki, wszystko co żyło na ziemi zmarło. Sam tylko Noe, i którzy byli z nim w Korabiu zachowani. Ponieważ od Synów Noego Sem, Cham i Jafet, cały naród ludzki się rozmnożył. Jako świadczy Pismo Z. Gen. 9. Ci są trzej Synowie Noego: i od tych rozkrzewił się cały naród ludzki po wszystkiej ziemi. Toć być musi że i w Ameryce, po Insułach wszystkich znajdujący się ludzie, pochodzić muszą od Synów Noego. Potomkowie Jafeta oprócz Europejskich krajów osiedli Insuły ku pułnocy i na
oprocz Noego, Synow iego trzech y z żonami. Zniesione wszystkie ciało żyiące ná ziemi, ptastwa, zwierzęta, gádziny, narod ludzki, wszystko co żyło na ziemi zmárło. Sam tylko Noe, y ktorzy byli z nim w Korabiu zachowani. Ponieważ od Synow Noego Sem, Cham y Jafet, cały narod ludzki się rozmnożył. Iako świadczy Pismo S. Gen. 9. Ci są trzey Synowie Noego: y od tych rozkrzewił się cały národ ludzki po wszystkiey ziemi. Toć być musi że y w Ameryce, po Insułach wszystkich znayduiący się ludzie, pochodzić muszą od Synow Noego. Potomkowie Jafeta oprocz Europeyskich kraiow osiedli Insuły ku pułnocy y na
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: B4
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
które mają jakąkolwiek koneksyą z Kometą Roku 1680. i 81.
Co do Astrologicznego Prognostyku. Naprzód/ wielkość Komety i promieni jego/ długość znaczy wielkość Efektów w przedniejszych rzeczach potocznych. Druga/ że Natury Saturnowej rozmnozą się Suchoty/ choroby także długo trwające/ Ziemie się trzęsienie/ rzeczy do używania niedostatek/ i wielkość śniegów rozmnożą się. Trzecia/ że Ogon Komety był na kształt Mietły abo Kolumny/ miał niejakie podobieństwo i Miecza/ zaczym zniesienie Miast/ i wielu Potentatów śmierć przyniesie. Czwarta/ ciemność Komety/ sprawi niepłodność w urodzajach/ długość Wojny/ trądy/ i insze ciężkie paroksizmy. Piąta/ że własnym Biegiem Rewolucją swoję odprawował od Zachodu
ktore máią iákąkolwiek konnexyą z Kometą Roku 1680. y 81.
Co do Astrologicznego Prognostyku. Naprzod/ wielkość Komety y promieni iego/ długość znáczy wielkość Effektow w przednieyszych rzeczách potocznych. Druga/ że Nátury Sáturnowey rozmnozą się Suchoty/ choroby tákże długo trwáiące/ Ziemie się trzęśienie/ rzeczy do vżywánia niedostátek/ y wielkość śniegow rozmnożą się. Trzećia/ że Ogon Komety był ná kształt Mietły ábo Kolumny/ miał nieiákie podobienstwo y Mieczá/ záczym znieśienie Miast/ y wielu Potentatow śmierć przynieśie. Czwarta/ ćiemność Komety/ spráwi niepłodność w vrodzáiách/ długość Woyny/ trądy/ y insze ćięszkie pároxizmy. Piąta/ że własnym Biegiem Rewolucyą swoię odpráwował od Zachodu
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: B3v
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
.
Łaskaw pan na cię, łaskaw zaraz i dwór jego. Tak więc cień naśladuje ciała człowieczego. Zmarszczył pan czoło, aż dwór kwaśną ukazuje Twarz. Tak gdy słońce pada, cień też ustępuje. 799. Na Wacława.
Nasz Wacław do zwyczajów dawnych się przymyka, Żonę jako w więzieniu tak w domu zamyka. Rozmnożę twoje biedy, coś rzekł Ewie, Boże, To właśnie ta przegrożka w niej się zmieścić może... 800. Do jednej.
Czemu to pani dajesz tę rzecz niejednemu, Której ślubiłaś nie dać (krom męża) żadnemu? R. Dawna moda, a zwłaszcza dworska tego uczy: Nie wadzi mieć
.
Łaskaw pan na cię, łaskaw zaraz i dwor jego. Tak więc cień naśladuje ciała człowieczego. Zmarszczył pan czoło, aż dwor kwaśną ukazuje Twarz. Tak gdy słońce pada, cień też ustępuje. 799. Na Wacława.
Nasz Wacław do zwyczajow dawnych się przymyka, Żonę jako w więzieniu tak w domu zamyka. Rozmnożę twoje biedy, coś rzekł Ewie, Boże, To właśnie ta przegrożka w niej się zmieścić może... 800. Do jednej.
Czemu to pani dajesz tę rzecz niejednemu, Ktorej ślubiłaś nie dać (krom męża) żadnemu? R. Dawna moda, a zwłaszcza dworska tego uczy: Nie wadzi mieć
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 291
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
Astrea/ z świata ustąpieła/ I ziemię poruszoną mordem opuścieła. Księgi Pierwsze. A Spolną przed tym ziemię. Taka pierwszego wieku wolność i miłość była między ludźmi, że żaden sobie ziemskich majętności nie przywłaszczał: wszytkim wolno było paść, siać, i mieszkać gdzieby chcieli. A że wieku czwartego, kiedy się ludzie rozmnożyli, nastało łakomstwo, przywłaszczanie sobie ról, łąk, i lasów, i rozmierzanie ziemi: Nastała i taka chciwość w ludziech, że nie tylko żeglowaniem po Morzu, nabywali bogactw, ale też i kopaniem się w ziemię głęboko, dla szukania i naj dowania kruszców: i dla tego napisano, że bogactwa aże do cienie
Astrea/ z świátá vstąpiełá/ Y źiemię poruszoną mordem opuśćiełá. Kśięgi Pierwsze. A Spolną przed tym źiemię. Táka pierwszego wieku wolność y miłość byłá między ludźmi, że żaden sobie ziemskich máiętnośći nie przywłaszczał: wszytkim wolno było páść, śiać, y mieszkáć gdźieby chćieli. A że wieku czwartego, kiedy się ludźie rozmnożyli, nástáło łákomstwo, przywłaszczánie sobie rol, łąk, y lasow, y rozmierzánie źiemi: Nástáłá y táka chćiwość w ludźiech, że nie tylko żeglowániem po Morzu, nábywáli bogactw, ále też y kopániem się w źiemię głęboko, dla szukánia y náy dowánia kruszcow: y dla tego nápisano, że bogáctwá áże do ćienie
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 11
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
też potop przypadł był w onej krainie, którym wiele ludzi poginęło. On jednak z żoną swoją (która była Stryjeczną siostrą jego) w łódź wsiadszy, góry Parnassie dopłynął, i zdrowie swoje w całe zachował. A skoro opadły powodzi one, radził się BałwanaTemidy wieszczej Boginiej, którymby sposobem ludzi w onej krainie mógł rozmnożyć. To Poeta z błędu obrośuł do onego dawnego i powszechnego Potopu, po którym ośmioro ludzi było zostało, nie dwoje. C Korycjiskie Nimfy czci. Zmyślone osoby Bogiń Morskich, o których rozumiano, że mieszkały w jaskiniej góry Parnassu, którą zwano Corycium. D I Bogi goty onej. Tak Poganie rozumieli, że Apollo
też potop przypadł był w oney kráinie, ktorym wiele ludzi poginęło. On iednak z żoną swoią (ktora byłá Stryieczną śiostrą iego) w łodź wśiadszy, gory Párnássie dopłynął, y zdrowie swoie w cáłe záchował. A skoro opádły powodźi one, rádźił się BáłwanáThemidy wieszczey Boginiey, ktorymby sposobem ludźi w oney kráinie mogł rozmnożyć. To Poëtá z błędu obrośuł do onego dawnego y powszechnego Potopu, po ktorym ośmioro ludźi było zostáło, nie dwoie. C Korycyiskie Nimphy czći. Zmyślone osoby Bogiń Morskich, o ktorych rozumiano, że mieszkáły w iaskiniey gory Párnássu, ktorą zwano Corycium. D Y Bogi goty oney. Tak Pogánie rozumieli, że Apollo
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 22
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tu Bogiem zowie. Przemian Owidyuszowych H O siostro/ o żono. Deukalion żonę swą zowie siostrą, dla tego że była Stryjeczną siostrą jego. Księgi Pierwsze. Argument Powieści Jedenastej.
DEukalion z żoną swoją Pyrrhą, po opadnieniu wód Potopu. Temidy Boginiej Pogańskiej radzili się nabożnie, przez któryby sposób naród ludzki znowu rozmnożyć mieli? Odpowiedzią swoję nakazała: Aby obadwa rozpasawszy się, a głowy przykrywszy, kości wielkiej Matki (to jest kamienie z ziemie wzięte) wzad przez głowy ciskali. Miotane tedy kamienie od Deukaliona w mężczyzny, a od Pyrrhy ciśnione, w białogłowę obróconę były. Powieść Jedenasta.
TO mówił/ a oboje rzewliwie płakali
tu Bogiem zowie. Przemian Owidyuszowych H O śiostro/ o żono. Deukálion żonę swą zowie śiostrą, dla tego że byłá Stryieczną śiostrą iego. Kśięgi Pierwsze. Argument Powieśći Iedenastey.
DEukálion z żoną swoią Pyrrhą, po opádnieniu wod Potopu. Themidy Boginiey Pogáńskiey rádźili się nabożnie, przez ktoryby sposob narod ludzki znowu rozmnożyć mieli? Odpowiedzią swoię nákazáłá: Aby obádwá rozpasawszy się, á głowy przykrywszy, kośći wielkiey Mátki (to iest kámienie z źiemie wźięte) wzad przez głowy ciskáli. Miotáne tedy kámienie od Deukálioná w mężczyzny, á od Pyrrhy ćiśnione, w białogłowę obroconę były. Powieść Iedenasta.
TO mowił/ á oboie rzewliwie płákáli
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 23
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
m skoczyła, a do zdrowszej drugie by kompanki bieżały, jak gołębie gdy w pole kupą by leciały. IX
Któż mi da Ciebie, Brata mego, pożywającego piersi matki mojej, abym Cię nalazła na dworze i ucałowała Cię, aby mię już nikt lekce nie ważył. Canticum canticorum 8
Któż ojczystymi herby moje klejnotami rozmnoży, chcąc braterstwa z mymi braciszkami? Czego nie przeto życzę, bym swą wywyższyła familią, iż z zacnym domem spokrewniła, bo choćbyś się napodlij rodził według świata, przecię bym Cię życzyła mieć z serca za Brata. Jednak Twojej nie pragnę w tym wieku ochłody, gdy-ć mchem pierwszym różane porosną
m skoczyła, a do zdrowszej drugie by kompanki bieżały, jak gołębie gdy w pole kupą by leciały. IX
Któż mi da Ciebie, Brata mego, pożywającego piersi matki mojej, abym Cię nalazła na dworze i ucałowała Cię, aby mię już nikt lekce nie ważył. Canticum canticorum 8
Któż ojczystymi herby moje klejnotami rozmnoży, chcąc braterstwa z mymi braciszkami? Czego nie przeto życzę, bym swą wywyższyła familiją, iż z zacnym domem spokrewniła, bo choćbyś się napodlij rodził według świata, przecię bym Cię życzyła mieć z serca za Brata. Jednak Twojej nie pragnę w tym wieku ochłody, gdy-ć mchem pierwszym różane porosną
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 100
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997