ip. Mikulski dla zgody komplanując się przy wizycie w pretensjach wspólnych.
26^go^ było u mnie z Kodni grzeczne towarzystwo pancernej chorągwi ip. Morsztyna starosty kowalskiego, z którem towarzystwem podpiłem.
28^go^ Marysię z pannami i część większą dworu do Litwy wyprawiłem. 6 Junii. Samiśmy wyjechali szczęśliwie do Krakowa z Ukrainy, rozporządziwszy zupełnie dom i ustanowiwszy gospodarstwo należycie przy dozorze p. Krzczonowicza ustanowionego gubernatora. Jechaliśmy na Połonnę, Zasław, Ostróg, Dubno, kędyśmy stanęli na Boże Ciało; na Brody, gdzie nas słota prawie jesienna trzepała; na Lwów, kędym się z księdzem Garnuchowskim prowincjałem dominikańskim widział; na Janów, Jaworów
jp. Mikulski dla zgody komplanując się przy wizycie w pretensyach wspólnych.
26^go^ było u mnie z Kodni grzeczne towarzystwo pancernéj chorągwi jp. Morsztyna starosty kowalskiego, z którém towarzystwem podpiłem.
28^go^ Marysię z pannami i część większą dworu do Litwy wyprawiłem. 6 Junii. Samiśmy wyjechali szczęśliwie do Krakowa z Ukrainy, rozporządziwszy zupełnie dom i ustanowiwszy gospodarstwo należycie przy dozorze p. Krzczonowicza ustanowionego gubernatora. Jechaliśmy na Połonnę, Zasław, Ostróg, Dubno, kędyśmy stanęli na Boże Ciało; na Brody, gdzie nas słota prawie jesienna trzepała; na Lwów, kędym się z księdzem Garnuchowskim prowincyałem dominikańskim widział; na Janów, Jaworów
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 76
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
zbolałe serce posilało. I tak jako sen na porannej zorzy W niespanej nocy spracowanych zmorzy, Jak cień spóźniony powoli zniszczeje, Jako gdy lekki wiatr znienagła chwieje Trzciną złamaną, jako gdy pochodnia Spalona i już strawiona od ognia, Tak on gasł właśnie. A jednak w baczeniu Całym i w dobrym rozgarnion sumnieniu, Dom rozporządził, dzieciom błogosławił, Którym za skarby nawiększe zostawił Błogosławieństwo niebieskie obfite, Cnotą przodków swych i swoją nabyte.
Przy swych też własnych błogosławił i tym, Którzy mieli być potomstwem nabytym. A gdy już termin przyszedł, gdy na zgonie Był już ostatnim, wtenczas o koronie, Do której bieżał, o drogim zakładzie Myśląc,
zbolałe serce posilało. I tak jako sen na porannej zorzy W niespanej nocy spracowanych zmorzy, Jak cień spoźniony powoli zniszczeje, Jako gdy lekki wiatr znienagła chwieje Trzciną złamaną, jako gdy pochodnia Spalona i już strawiona od ognia, Tak on gasł właśnie. A jednak w baczeniu Całym i w dobrym rozgarnion sumnieniu, Dom rozporządził, dzieciom błogosławił, Ktorym za skarby nawiększe zostawił Błogosławieństwo niebieskie obfite, Cnotą przodkow swych i swoją nabyte.
Przy swych też własnych błogosławił i tym, Ktorzy mieli być potomstwem nabytym. A gdy już termin przyszedł, gdy na zgonie Był już ostatnim, wtenczas o koronie, Do ktorej bieżał, o drogim zakładzie Myśląc,
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 428
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
napisanych i zagęszczonych tu i owdzie słów, ale do sytuacyj miejsc, gdzie słowa czyli imiona te, a nie inne, służyć powinny: pamięć mówię młoda nie będzie się spuszczała na bystre oko wyczytujące, coby napisane było do razu przeczytawszy powiedzieć; ale gotowa będzie według wyrytej Kraju sytuacyj zgadnąć wszystko, rozpisać, i rozporządzić z pamięci, gdzie które miasta, zamki, porty, rzeki, etc. wyrysowane bądź powinny. W takiej więc pamięci początki Geografii umieścione, gruntowniejsze i trwalsze nierównie są, niżeli te, których z szukania i wyczytania na Mapach nabywają Dzieci. PRZEDMOWA.
W krociuteńkich pytaniach każdego Narodu i Państwa wyrażony jest charakter Rząd,
napisanych y zagęszczonych tu y owdzie słow, ale do sytuacyi mieysc, gdzie słowa czyli imiona te, a nie inne, służyć powinny: pamięć mowię młoda nie będzie się spuszczała na bystre oko wyczytuiące, coby napisane było do razu przeczytawszy powiedzieć; ale gotowa będzie według wyrytey Kraiu sytuacyi zgadnąć wszystko, rozpisać, y rozporządzić z pamięci, gdzie ktore miasta, zamki, porty, rzeki, etc. wyrysowane bądź powinny. W takiey więc pamięci początki Geografii umieścione, gruntownieysze y trwalsze nierownie są, niżeli te, ktorych z szukania y wyczytania na Mapach nabywaią Dzieci. PRZEDMOWA.
W krociuteńkich pytaniach każdego Narodu y Państwa wyrażony jest charakter Rząd,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 5
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
gość u ciebie stanie. Kto za mną jedziesz, piszęć na przestrogę: O inszą pytaj do Polski się drogę. Tędy na spieszne poczty i przebiegi Pluto znać sobie rozpisał noclegi, Bo niepodobna, jeśli się chcę zbawić, Ażeby kiedy miał się tu zabawić. Albo podlejsze, spuściwszy spod warty, Na to tu miejsce rozporządził czarty, Bo w subtelniejszej stworzone naturze Nie tak by w sprośnej były kompaturze. Ten, co rząd trzyma w domu gospodarski, Mógłby do Stygu przewóz osieść darski, Bo go tak straszna osiadła paskuda, Że z Archerontu wystraszyłby cuda. Łeb mu ze wszytkiej aż za ramię strony Pierzem porosłe okryły kołtony
gość u ciebie stanie. Kto za mną jedziesz, piszęć na przestrogę: O inszą pytaj do Polski się drogę. Tędy na spieszne poczty i przebiegi Pluto znać sobie rozpisał noclegi, Bo niepodobna, jeśli się chcę zbawić, Ażeby kiedy miał się tu zabawić. Albo podlejsze, spuściwszy spod warty, Na to tu miejsce rozporządził czarty, Bo w subtelniejszej stworzone naturze Nie tak by w sprośnej były kompaturze. Ten, co rząd trzyma w domu gospodarski, Mógłby do Stygu przewóz osieść darski, Bo go tak straszna osiadła paskuda, Że z Archerontu wystraszyłby cuda. Łeb mu ze wszytkiej aż za ramię strony Pierzem porosłe okryły kołtony
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 203
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
sposobnością i insze zwierzęta podłością swoją dzilą się od celniejszych, boć im P. Bóg dał piórka własne i nienaganne. A my, ludzie osobliwie w Polsce, nie cierpiemy dystynkcji rozumnej, pchając się pod jeden strychulec jako kąkol z pszenicą, lubo nas wola Boska stanem, kondycyją i sposobnością pięknie i nad zamiar doskonale rozporządziła. Nie ma w kroju różnicy panna od mężatki, córka od matki, sługa od pani, burdel od fraucymeru, mydlarka od senatorki, lubo by na pani wszytko być powinno wydatniej od śmietany, nie tak na podstarościnej od serwatki, dopieroż w praczce od wody albo na kurwie od mydła. Nie tak, nie
sposobnością i insze zwierzęta podłością swoją dzilą się od celniejszych, boć im P. Bóg dał piórka własne i nienaganne. A my, ludzie osobliwie w Polszczę, nie cierpiemy dystynkcyi rozumnej, pchając się pod jeden strychulec jako kąkol z pszenicą, lubo nas wola Boska stanem, kondycyją i sposobnością pięknie i nad zamiar doskonale rozporządziła. Nie ma w kroju różnicy panna od mężatki, córka od matki, sługa od pani, burdel od fraucymeru, mydlarka od senatorki, lubo by na pani wszytko bydź powinno wydatniej od śmietany, nie tak na podstarościnej od serwatki, dopieroż w praczce od wody albo na kurwie od mydła. Nie tak, nie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 291
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
, od jego mowy i wyroków dependowali. Inaczej nazwany Magister Populi, a tym samym apprehensibilis. W ten czas kreowany, kiedy 60 Narodów na Rzym się sprzysięgło. Postanowiony przeciwko Nieprzyjaciół imprezie, a domowym Licencjom, aby wielowładną to oboje utrzymał potencją. Powinien był miejsce determinować na Sejm i Kongres, Igrzyska, albo Opery rozporządzić. Senatu całego czytać Katalog, na czas krótki mieć ordynans do uspokojenia domowych tumultów i irrupcyj Nieprzyjaciół. Zgoła w Senacie i w paracie Wojennnym wielką miał Authoritatem: Wojsko regestrować, nim Komendować, wojować, wszystko według zdania swego, etiam Senatu nie dokładając się czynić, Teste Dionisio: Mieć Animadwərsyę na złe akcje Patriotów,
, od iego mowy y wyrokow dependowali. Inaczey názwany Magister Populi, a tym samym apprehensibilis. W ten czas kreowany, kiedy 60 Narodow na Rzym się sprzysięgło. Postanowiony przeciwko Nieprzyiacioł imprezie, á domowym Licencyom, aby wielowładną to oboie utrzymał potencyą. Powinien był mieysce determinować na Seym y Kongres, Igrzyska, albo Opery rosporządzić. Senatu całego czytać Katalog, na czas krotki mieć ordynans do uspokoienia domowych tumultow y irrupcyi Nieprzyiacioł. Zgoła w Senacie y w paracie Woiennnym wielką miał Authoritatem: Woysko regestrować, nim Kommendować, woiować, wszystko według zdania swego, etiam Senatu nie dokładaiąc się czynić, Teste Dyonisio: Mieć Animadwərsyę na złe akcye Patriotow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 456
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Stellam Polarem, to jest Gwiazdę Zeglarską mieli za dyrektórkę dróg swoich na morzu : Lecz ilekroć ta od chmur zakryta była, błądzili, i byli w niebezpieczeństwie życia. Z tej racyj na wielkie morze Ocean niepuszczali się nigdy.
TEOLOGIĄ zaczął eksplikować w Aleksandryj Pantenus, potym Klemens Aleksandryjski, tandem Origenes.
Theologiam Scholasticam pierwszy rozporządził Damascen, po nim Petrus Lombardus Biskup i Doktor Paryski, Magister Scientiarum nazwany Antonomasticè, który sentencje Ojców Świętych różne pozbierał, około Roku 1200. Tego Lombarda Magistra eksplikowali potym, Z. Tomasz Doktor Anielski R. P. 1254. i dał pozcątek Scholae Thomisticae. Drugi eksplikował Joannes Duns Scottus zakonu Z. Franciszka Minorum
Stellam Polarem, to iest Gwiázdę Zeglarską mieli zá direktorkę drog swoich ná morzu : Lecz ilekroć tá od chmur zakrytá była, błądzili, y byli w niebiespieczeństwie życia. Z tey rácyi ná wielkie morze Ocean niepuszczali się nigdy.
THEOLOGIĄ zaczął explikowáć w Alexandryi Pantenus, potym Klemens Alexandryiski, tandem Origenes.
Theologiam Scholasticam pierwszy rozporządził Damascen, po nim Petrus Lombardus Biskup y Doktor Paryski, Magister Scientiarum nazwany Antonomasticè, ktory sentencye Oycow Swiętych rożne pozbierał, około Roku 1200. Tego Lombarda Magistra explikowali potym, S. Tomász Doktor Anielski R. P. 1254. y dał pozcątek Scholae Thomisticae. Drugi explikował Ioannes Duns Scottus zakonu S. Franciszka Minorum
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 983
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, Halego, Ebbubekiera; Omara, i Osmana. Imiona ich po Meceztach złotemi piszą Literami. Ci Mahometanom pokomponowali Modlitwy, Alkoran tłumaczyli, Hali nosił Miecz o dwóch końcach: był to Zięć Mahometa. Ebbubekier jest w obserwancyj, że najpierwszy przyjął Zakon Mahometański. Osman był zelosissimus Obrońca Religii przeciw Chrześcijanom. Osman też rozporządził na Rozdziały Alkoran, Od tych Uczniów MahomETA, porodziły się SEKTY, jedna od Halego, która najwięcej ma w sobie zabobonów, i te trzymają Persowie, Druga Sekta idzie od Amara i jest najwolniejfza, za którą idą Turcy Persów Hostes in caput. Trzecia idzie Sekta od Odomana, czyli Osmana; a ta najprościejsza
, Halego, Ebbubekiera; Omara, y Ośmana. Imiona ich po Meceztach złotemi piszą Literami. Ci Machometanom pokomponowali Modlitwy, Alkoran tłumaczyli, Hali nosił Miecz o dwoch końcach: był to Zięć Machometa. Ebbubekier iest w obserwancyi, że naypierwszy przyiął Zakon Machometański. Ośman był zelosissimus Obrońca Religii przeciw Chrześciánom. Ośman też rosporządził na Rozdziały Alkoran, Od tych Uczniow MACHOMETA, porodziły się SEKTY, iedna od Halego, ktora naywięcey ma w sobie zabobonow, y te trzymaią Persowie, Druga Sekta idżie od Amara y iest naywolnieyfza, za ktorą idą Turcy Persow Hostes in caput. Trzecia idzie Sekta od Odomana, czyli Osmana; a ta nayprościeysza
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1098
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
exprimit, że syna swego Gregorego z Apolonią Bielikowiczówną, małżonką swą, prokreowanego w dziecinnym wieku zostawując, brata swego rodzonego Mikołaja, a stryjecznego Gregorego Matuszewiców opiekunami naznaczył, przy tym dobrami swymi ojczystymi, Niewielicze nazwanymi, tak częścią swoją, jako i od brata Mikołaja kupioną, dla syna swego, wyż rzeczonego Gregorego, disposuitrozporządził, córce zaś Helenie, potem in voto primo Wołkowskiej, in secundo Zdanowiczowej, posag z czwartej części z tychże dóbr Niewielicz assignavit, demonstraruntnaznaczył, dowiedli.
Gregory zatem, pradziad procedentium Matuszewic, skarbnik województwa mińskiego, pojąwszy in votum Halszkę Pietkiewiczównę Jodkównę, procreavit synów trzech i dwie córki, to jest najstarszego Jana
exprimit, że syna swego Hrehorego z Apolonią Bielikowiczówną, małżonką swą, prokreowanego w dziecinnym wieku zostawując, brata swego rodzonego Mikołaja, a stryjecznego Hrehorego Matuszewiców opiekunami naznaczył, przy tym dobrami swymi ojczystymi, Niewielicze nazwanymi, tak częścią swoją, jako i od brata Mikołaja kupioną, dla syna swego, wyż rzeczonego Hrehorego, disposuitrozporządził, córce zaś Helenie, potem in voto primo Wołkowskiej, in secundo Zdanowiczowej, posag z czwartej części z tychże dóbr Niewielicz assignavit, demonstraruntnaznaczył, dowiedli.
Hrehory zatem, pradziad procedentium Matuszewic, skarbnik województwa mińskiego, pojąwszy in votum Halszkę Pietkiewiczównę Jodkównę, procreavit synów trzech i dwie córki, to jest najstarszego Jana
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 770
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Kościele Z. Dionizego złożone. Paludament jego Królewski w Paryżu jest u OO. Karmelitów. Głowa w Świętej Kaplicy Paryskiej.
LEONA Z. drugiego, ośmdziesiątego pierwszego in serie Papieża, 28. Czerwca. Żył około Roku 684. Po Grecku doskonale był uczony, dobry muzyk, Hymny i Psalmy według tonu należytego w Kościele rozporządził. Leży u Z. Piotra in Vaticano w Rzymie.
LONGINA Z. Męczennika 15. Marca. Nazwany od Greckiego słówka Longis to jest włócznia, iż bok Chrystusów przebił na Kalwaryiskiej gorze. Był to Setnik Żyd natione, a prędzej Poganin, bo komenderowany do strzeżenia Grobu, a Żydom w wielki Sabat niego Iziłoby się
Kościele S. Dionizego złożone. Paludáment iego Krolewski w Paryżu iest u OO. Karmelitow. Głowa w Swiętey Kaplicy Paryskiey.
LEONA S. drugiego, osmdźieśiątego pierwszego in serie Papiezá, 28. Czerwcá. Zył około Roku 684. Po Grecku doskonale był uczony, dobry muzyk, Hymny y Psalmy według tonu należytego w Kościele rozporządźił. Leży u S. Piotra in Vaticano w Rzymie.
LONGINA S. Męczennika 15. Marcá. Názwany od Greckiego słowká Longis to iest włoczniá, iż bok Chrystusow przebił na Kalwaryiskiey gorze. Był to Setnik Zyd natione, á prędzey Poganin, bo kommenderowany do strzeżenia Grobu, a Zydom w wielki Sabath niego Iźiłoby się
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 174
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754