stanie. Pałac był czy belweder, dość świetno, dość szumno; Na oborze krów kilka, barzo słabe gumno. Wiadomy-m kondycyjej na wiosce i drugiej, Takiej pompie ziemiańskie nie zdołają pługi. Do obiadu trębacze, po obiedzie skrzypki, Na stajni cug i drugi, turek przy tym szybki, Toż dorodne wałachy, toż rumelczyk stoi. A że się sam jegomość z cudzoziemska stroi, Z pudru, jako szczur z mąki, albo gdy w otręby Mysz wpadnie, patrzy; mało z peruki mu gęby, Ba, zgoła nic nie widać: znak jej daje nosem; Przemówi, jakby echo od lasu odgłosem; Wstąg na nim, jako siana
stanie. Pałac był czy belweder, dość świetno, dość szumno; Na oborze krów kilka, barzo słabe gumno. Wiadomy-m kondycyjej na wiosce i drugiej, Takiej pompie ziemiańskie nie zdołają pługi. Do obiadu trębacze, po obiedzie skrzypki, Na stajni cug i drugi, turek przy tym szybki, Toż dorodne wałachy, toż rumelczyk stoi. A że się sam jegomość z cudzoziemska stroi, Z pudru, jako szczur z mąki, albo gdy w otręby Mysz wpadnie, patrzy; mało z peruki mu gęby, Ba, zgoła nic nie widać: znak jej daje nosem; Przemówi, jakby echo od lasu odgłosem; Wstąg na nim, jako siana
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 231
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987