wszyscysmy sobie nazajutrz walnej bitwy życzyli/ i Ich M. PP. O weszciu Wojska Polskiego do Wołoch.
Hetmanów o nią prosili. W czym i Ich M. będąc mało co różnego mniemainia/ (a co więtsza i w każdym wojsku Hetmanom namilsza wróżka) widząc ochotne i chciwe wszystko wojsko/ dysponowali sobie i ruminowali szyk wojska/ i rząd jutrzejszy.
19. Rano Ich M.PP. Hetmani naznaczywszy każdemu z Panów Pułkowników i Rotmistrzów swoje w szyku miejsce/ gdzie którzy/ za kim/ przed kim stać/ kogo posiłkować/ z kim się potykać/ i czynić przeciwko nieprzyjacielowi miał/ uczyniwszy i w obozie rząd/ gdzie się
wszyscysmy sobie názáiutrz wálney bitwy życzyli/ y Ich M. PP. O weszćiu Woyská Polskiego do Wołoch.
Hetmánow o nię prośili. W czym y Ich M. będąc máło co rożnego mniemáinia/ (á co więtsza y w káżdym woysku Hetmánom namilsza wrożká) widząc ochotne y chćiwe wszystko woysko/ disponowáli sobie y ruminowáli szyk woyská/ y rząd iutrzeyszy.
19. Ráno Ich M.PP. Hetmáni náznáczywszy káżdemu z Pánow Pułkownikow y Rotmistrzow swoie w szyku mieysce/ gdzie ktorzy/ zá kim/ przed kim stać/ kogo pośiłkowáć/ z kim się potykáć/ y czynić przećiwko nieprzyiaćielowi miał/ vczyniwszy y w oboźie rząd/ gdzie się
Skrót tekstu: SzembRelWej
Strona: A3
Tytuł:
Relacja prawdziwa o weszciu wojska polskiego do Wołoch
Autor:
Teofil Szemberg
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
patrzą ci potwarcy na sejmik proszowski, że tam nie p. Wojewody do zjazdu stężyckiego początek był, ale samej szlachty onego się naparcie było. Pod Stężycą aza wymykał się z tym pismem, aza nie do pp. senatorów na sejm go posłał jeszcze z przestrogą respectus na decorum KiMci, aby miedzy sobą sami go ruminowali i securitatem Rzpltej z tej miary warowali? Aż prawie necessitate inevitabili complexus, dopiero equestri ordini to publikował. Ato, co kancelaria nieopatrznie w uniwersalech na te sejmiki, co po sejmie były, puściła, żeby pobory sam uchwalić i insze własności, wszytkim stanom należące, sobie przywłaszczać miał, ten zjazd
to ku więtszej
patrzą ci potwarcy na sejmik proszowski, że tam nie p. Wojewody do zjazdu stężyckiego początek był, ale samej szlachty onego się naparcie było. Pod Stężycą aza wymykał się z tym pismem, aza nie do pp. senatorów na sejm go posłał jeszcze z przestrogą respectus na decorum KJMci, aby miedzy sobą sami go ruminowali i securitatem Rzpltej z tej miary warowali? Aż prawie necessitate inevitabili complexus, dopiero equestri ordini to publikował. Ato, co kancelarya nieopatrznie w uniwersalech na te sejmiki, co po sejmie były, puściła, żeby pobory sam uchwalić i insze własności, wszytkim stanom należące, sobie przywłaszczać miał, ten zjazd
to ku więtszej
Skrót tekstu: ZniesKalCz_II
Strona: 335
Tytuł:
Zniesienie kalumnii z p. Wojewody krakowskiego i zaraz deklaracya skryptów stężyckich z strony praktyk
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918