tegoż Świętego Kawalerowie do Windsoru namienionego zjeżdżają się. w Mercyj olim Królestwie od Anglo Saksonów niegdy fundowanym, w Powiecie Linkolu, jest Miasto tegoż imienia po Łacinie Linconia z pięknemi budynkami, z Kościołami marmuru gładkiego, nad rzeką, Witan. Tu Zwierza w Sierpniu mnóstwo łowią. Tu za Hen- Geografia Generalna i partykujarna
ryka VIII wyorana pługiem przyłbica złota, w drogie Kamienie oprawna. Tu Miasto Notingham, Notinghamia nad rzeką Trent. W którym Zamku są podziemne Pieczary; w których dachy, domy kominy z ciosu nadwa tysiące kroków pod ziemią rozciągnione, tu Glochester Miasto w Powiecie albo Hrabstwie tegoż imienia nad rzeką Sabriną, czyli Sawerną,
tegoż Swiętego Kawalerowie do Windsoru namienionego zieżdzaią się. w Mercyi olim Krolestwie od Anglo Saxonow niegdy fundowanym, w Powiecie Linkolu, iest Miasto tegoż imienia po Łacinie Linconia z pięknemi budynkami, z Kościołami marmuru gładkiego, nad rzeką, Withan. Tu Zwierza w Sierpniu mnostwo łowią. Tu za Hen- Geografia Generalna y partykuiarna
ryka VIII wyorana pługiem przyłbica złota, w drogie Kamienie oprawna. Tu Miasto Notingham, Notinghamia nad rzeką Trent. W ktorym Zamku są podziemne Pieczary; w ktorych dachy, domy kominy z ciosu nadwa tysiące krokow pod ziemią rozciągnione, tu Glochester Miasto w Powiecie albo Hrabstwie tegoż imienia nad rzeką Sabriną, czyli Sawerną,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 407
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ze wszytkiemi pp. posły, lubo z częścią ich, którzy by tejże intencji byli, lubo na koniec sami, mają i powinni będą iść do K. J. M. i prosić uniżenie, aby J. K. M. bez dalszych odwłok pactis conventis in toto dosyć uczynić raczył i jako artykuły Hen-
ryka króla, tak i insze prawa pospolite i stare, i nowe in legum volumine zamknione, a osobliwie te, które niżej specyfikowane są, do skutku i egzekucji przywieść, przeciwne im egzorbitancyje naprawić, angaryje i gravamilla znieść raczył i tamże zaraz mają ichm. pp. senatorów żądać, aby jako przysięgli stróże praw i
ze wszytkiemi pp. posły, lubo z częścią ich, którzy by tejże intencyi byli, lubo na koniec sami, mają i powinni będą iść do K. J. M. i prosić uniżenie, aby J. K. M. bez dalszych odwłok pactis conventis in toto dosyć uczynić raczył i jako artykuły Hen-
ryka króla, tak i insze prawa pospolite i stare, i nowe in legum volumine zamknione, a osobliwie te, które niżej specyfikowane są, do skutku i egzekucyi przywieść, przeciwne im egzorbitancyje naprawić, angaryje i gravamilla znieść raczył i tamże zaraz mają ichm. pp. senatorów żądać, aby jako przysięgli stróże praw i
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 276
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
mocą/ gdym chciała (aż się zdumiewały Brzegi) do źrzodełwłasnych rzeki się wracały. Morze burzliwe skromię/ ciche pieniem wznoszę/ Chmury gromię/ i stroję: wiatr wruszam/ i znoszę. Paszczęki smocze/ rymy/ i słowy rozdzieram: Skały żywe/ i dęby z korzeniem wypieram. Lasami trząsam/ ziemi rozkazuje rykać/ Górom się trząść/ z grobów sięduszycom wymykać. Ciebie księżycu ściągam/ luboć umykają Dzwonki pracej/ o bladość rymy przyprawiają Nasze twój wóz: naszemi czary zorza bladnie. WYście karwich płomieniów/ przygasili snadnie. I niecierplowe karki pługiem zujmowali. Wyście walkę okrutną wężowcom oddali. Wy nie spałego Smoku/ snem
mocą/ gdym chćiáłá (aż się zdumiewáły Brzegi) do źrzodełwłásnych rzeki się wracáły. Morze burźliwe skromię/ ciche pieniem wznoszę/ Chmury gromię/ y stroię: wiátr wruszam/ y znoszę. Pászczeki smocze/ rymy/ y słowy rozdźieram: Skáły żywe/ y dęby z korzeniem wypieram. Lásami trząsam/ źięmi roskázuie rykáć/ Gorom się trząść/ z grobow sięduszycom wymykáć. Ciebie kśieżycu sćiągam/ luboć vmykáią Dzwonki pracey/ o bládość rymy przypráwiáią Nasze twoy woz: nászemi czáry zorzá bládnie. WYśćie kárwich płomieniow/ przygaśili snádnie. Y niećierplowe kárki pługiem zuymowáli. Wyśćie walkę okrutną wężowcom oddáli. Wy nie spáłego Smoku/ snem
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 166
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636