wielką chyba ciężkością przezwyciężone być mogą. Nim zaś do tego stopnia człowiek przyść może, częstokroć zdrowiem i niebezpieczeństwy życia przypłacić musi przywary dzieciństwa swojego.
Nie godzi się mówić w prawowiernej wierze wychowanemu, iż dusze po wyiściu z ciała ukazać się żyjącemu nie mogą. Ale wierzyć ladajakim ludzi płochych powieściom także też nie należy. Aparycyj rzetelności przyświadcza Pismo Boże wielokrotnie, Autorowie nawet Pogańscy osobliwie Plutarchus wspominają o zdarzonych w ich czasiech. Lukrecjusz lubo Epikurejczyk, a przeto sprzeciwiający się dusz nieśmiertelności, nie śmiał zadać fałszu oczywistym dowodom i świadectwom. Nie wiedząc jednak jak pogodzić dwie między sobą tka przeciwne rzeczy, udał się do dowcipnych bardziej niżeli gruntownych tłumaczeń, nazywając aparycje
wielką chyba ciężkością przezwyciężone bydź mogą. Nim zaś do tego stopnia człowiek przyść może, częstokroć zdrowiem y niebespieczeństwy życia przypłacić musi przywary dzieciństwa swoiego.
Nie godzi się mowić w prawowierney wierze wychowanemu, iż dusze po wyiściu z ciała ukazać się żyiącemu nie mogą. Ale wierzyć ladaiakim ludzi płochych powieściom także też nie należy. Apparycyi rzetelności przyświadcza Pismo Boże wielokrotnie, Autorowie nawet Pogańscy osobliwie Plutarchus wspominaią o zdarzonych w ich czasiech. Lukrecyusz lubo Epikureyczyk, á przeto sprzeciwiaiący się dusz nieśmiertelności, nie śmiał zadać fałszu oczywistym dowodom y świadectwom. Nie wiedząc iednak iak pogodzić dwie między sobą tka przeciwne rzeczy, udał się do dowcipnych bardziey niżeli gruntownych tłumaczeń, nazywaiąc apparycye
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 113
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
tym samym niezkażytelna, konieczność nieśmiertelności widocznie i oczywiście demonstruje.
Przymioty duszy istotne zmierzają zawzdy ku wieczności, wszystkie jej przeto wzruszenia do tego celu dążą, jako to widzieć się daje przez wstręt naturalny od zniszczenia, nadzieję coraz wzrastającą, wzgardę dóbr prezmiających, satysfakcją w niewinności.
Dobroć nieskończona Stwórcy, Jego sprawiedliwość, Mądrość, Rzetelność są rekojmiami nieśmiertelności dusz naszych. Oprócz tych wszystkich jawnych i gruntownych dowodów, niech mi się godzi zastanowić nieco nad jednym, pochodzącym z wydoskonalenia się ustawicznego w tym życiu duszy, takiego jednak, iż lubo coraz nowej wytworności dostępuje, przecież od tej którą poznaje doskonałości zawzdy daleka. Argument ten wielkiej wagi dotąd, ile wiedzieć
tym samym niezkażytelna, konieczność nieśmiertelności widocznie y oczywiście demonstruie.
Przymioty duszy istotne zmierzaią zawzdy ku wieczności, wszystkie iey przeto wzruszenia do tego celu dążą, iako to widzieć się daie przez wstręt naturalny od zniszczenia, nadzieię coraz wzrastaiącą, wzgardę dobr prezmiiaiących, satysfakcyą w niewinności.
Dobroć nieskończona Stworcy, Iego sprawiedliwość, Mądrość, Rzetelność są rekoymiami nieśmiertelności dusz naszych. Oprocz tych wszystkich iawnych y gruntownych dowodow, niech mi się godzi zastanowić nieco nad iednym, pochodzącym z wydoskonalenia się ustawicznego w tym życiu duszy, takiego iednak, iż lubo coraz nowey wytworności dostępuie, przecież od tey ktorą poznaie doskonałości zawzdy daleka. Argument ten wielkiey wagi dotąd, ile wiedzieć
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 116
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
w którym gdy mi donosi o znacznej na siebie spadłej po stryju Sukcesyj, nie tak się z własnego zysku cieszy, jak z tego, iż już mierność dostatków niebędzie mu do uszczęśliwienia przeszkodą. Osądź W. M. Pan jaka była moja radość gdym ten list przeczytała. Wszystkie inne które mi potym pisał potwierdziły rzetelność prawych swntymentów jego. Ah M. Panie Spektator! nie mam serca, nie mam sił na wyrażenie, iż ten mój ulubiony, kochania i szacunku ze wszech miar godzien Kawaler, maligną strawiony żyć przestał. Zal natychmiast opanował mnie i odjął sposobność do wszystkiego. Czytanie uwag moralnych, Ksiąg pobożnych nie uśmierza jeszcze boleści serca
w ktorym gdy mi donosi o znaczney na siebie spadłey po stryiu sukcessyi, nie tak się z własnego zysku cieszy, iak z tego, iż iuż mierność dostatkow niebędzie mu do uszczęśliwienia przeszkodą. Osądź W. M. Pan iaka była moia radość gdym ten list przeczytała. Wszystkie inne ktore mi potym pisał potwierdziły rzetelność prawych swntymentow iego. Ah M. Panie Spektator! nie mam serca, nie mam sił na wyrażenie, iż ten moy ulubiony, kochania y szacunku ze wszech miar godzien Kawaler, maligną strawiony żyć przestał. Zal natychmiast opanował mnie y odiął sposobność do wszystkiego. Czytanie uwag moralnych, Xiąg pobożnych nie uśmierza ieszcze boleści serca
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 150
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
tym widoczniejszego ich dojścia, uprzejmym myśli nawet przed nim wynurzeniem. Szeptów się wystrzegać, oczy mieć w pilnej straży, byleby albowiem mógł posądzić, zapewnie sądzić będzie opacznie. Zatajenie najmniejszej bagateli, nazwie skutkiem dysymulacyj w większych rzeczach praktykowanej.
Jeżeli zaś w jednym punkcie fałsz postrzeże, wszystkie inne akcje stracą w oczach jego rzetelność. Trzeba ile możności źrzodło hamować skażonej imaginacyj, zerwawszy pierwsze tamy, już dalej być wstrzymaną nie może.
Pokazywać niekiedy żal z złej o sobie opinii ale ostroźnie i nie znacznie, jest dobry sposób skutecznie częstokroć od prawych małżonek zażywany. Są takowe, które gust mają w utrapieniu mężów zelotypów, i lubo się poczciwie sprawują
tym widocznieyszego ich doyścia, uprzeymym myśli nawet przed nim wynurzeniem. Szeptow się wystrzegać, oczy mieć w pilney straży, byleby albowiem mogł posądzić, zapewnie sądzić będzie opacznie. Zataienie naymnieyszey bagateli, nazwie skutkiem dyssymulacyi w większych rzeczach praktykowaney.
Jeżeli zaś w iednym punkcie fałsz postrzeże, wszystkie inne akcye stracą w oczach iego rzetelność. Trzeba ile możności źrzodło hamować skażoney imaginacyi, zerwawszy pierwsze tamy, iuż daley bydź wstrzymaną nie może.
Pokazywać niekiedy żal z złey o sobie opinii ale ostroźnie y nie znacznie, iest dobry sposob skutecznie częstokroć od prawych małżonek zażywany. Są takowe, ktore gust maią w utrapieniu mężow zelotypow, y lubo się poczciwie sprawuią
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 174
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Jozephatt Michał Karp. J. K. M. Sekretarz. Uniwersał imci p. wojewody kijowskiego.
Jaśnie oświeconym, jaśnie wielmożnym Senatorii et Equestris ordinis, tudzież ichm. pp. generałom, pułkownikom, obeszterlejtnantom et cujuscunque status ac dignitatis oficjalistom wojska obojga zaciągu rzeczypospolitej, przy zaleceniu uprzejmych chęci wiadomo czynię, iż w tej rzetelności, którą wszystkim sprawom moim, w usłudze najjaśniejszego króla imci pana mego miłościwego i rzeczypospolitej poprzedzającą mieć chciałem, i nie spodziewałem się, aby odległością moją, tudzież wojska władzy mojej podległe extra patrios lares vexet censura, przeciwną jaką interpretacją albo zgorszeniem w sercach bene sentientium. Niedesperacja bowiem po rozgłoszonej rewolucji, przeciwnych w
Jozephatt Michał Karp. J. K. M. Sekretarz. Uniwersał imci p. wojewody kijowskiego.
Jaśnie oświeconym, jaśnie wielmożnym Senatorii et Equestris ordinis, tudzież ichm. pp. generałom, pułkownikom, obeszterlejtnantom et cujuscunque status ac dignitatis officyalistom wojska obojga zaciągu rzeczypospolitéj, przy zaleceniu uprzejmych chęci wiadomo czynię, iż w téj rzetelności, którą wszystkim sprawom moim, w usłudze najjaśniejszego króla imci pana mego miłościwego i rzeczypospolitéj poprzedzającą miéć chciałem, i nie spodziewałem się, aby odległością moją, tudzież wojska władzy mojéj podległe extra patrios lares vexet censura, przeciwną jaką interpretacyą albo zgorszeniem w sercach bene sentientium. Niedesperacya bowiem po rozgłoszonéj rewolucyi, przeciwnych w
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 289
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
w oko ludzkie wpadają. Zaczym idzie że oko widzi rzecz widomą w zwierciadle.
V. Druga własność jest zwierciadeł płaskich. Iż tak głęboko w zwierciedle i niby za zwierciadłem rzecz widoma się wydaje, zbliża, lub oddala. Jak daleko odległa jest w sobie od zwierciadła, czyli zbliżając się czyli oddalając od niego. Ta rzetelność wyobrażenia rzeczy w zwierciedle pochodzi z tąd. Iż do species wyobrażających i ad vivum malujących rzecz jaką należy, aby że wszelkiemi okolicznościami pod oko podpadającymi tęż rzecz reprezentowały. A zatym i odległość rzeczy od zwierciadła. Która odległość inaczej wydać się niemoże, tylko przez pogrążenie obrazka w zwierciedle, według proporcyj odległości rzeczy od zwierciadła
w oko ludzkie wpadaią. Záczym idzie że oko widzi rzecz widomą w zwierciadle.
V. Druga własność iest zwierciadeł płaskich. Jż ták głęboko w zwierciedle y niby zá zwierciadłem rzecz widoma się wydáie, zbliża, lub oddala. Ják dáleko odległa iest w sobie od zwierciadła, czyli zbliżaiąc się czyli oddalaiąc od niego. Ta rzetelność wyobrażenia rzeczy w zwierciedle pochodzi z tąd. Jż do species wyobrażaiących y ad vivum maluiących rzecz iáką należy, áby że wszelkiemi okolicznościámi pod oko podpadáiącymi tęż rzecz reprezentowały. A zátym y odległość rzeczy od zwierciadła. Ktora odległość ináczey wydáć się niemoże, tylko przez pogrążenie obrazka w zwierciedle, według proporcyi odległości rzeczy od zwierciadła
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
by to cios śmiertelny na głos tak wolny, ale źle zażyty, natenczas nie wątpię, żeby sejmy skutecznie stawały. Aleć postrzegłaby to szlachta, że ją ktoś tym trybunałem chce sztucznie zażyć i w co ją chce niby nieznacznie wciągnąć. Cóż by na to rzekła? Więc czyliż nielepiej iść otwarcie i staropolską rzetelnością ze stanem szlacheckim i bez tych majaków, dobrą wiarą, w klar i rzetelnie poczciwej i nieinteressowanej szlachcie perswadować, jak jest zła, jak śmiertelnie Ojczyźnie i szlachcie szkodząca ta pozwolona każdemu złemu i dobremu moc rwania wszystkich obrad publicznych i aby temu, co oczywiście gubi sejmy i Rzplitą, skutecznie zabiegła. Zechce zabiec? To
by to cios śmiertelny na głos tak wolny, ale źle zażyty, natenczas nie wątpię, żeby sejmy skutecznie stawały. Aleć postrzegłaby to szlachta, że ją ktoś tym trybunałem chce sztucznie zażyć i w co ją chce niby nieznacznie wciągnąć. Cóż by na to rzekła? Więc czyliż nielepiej iść otwarcie i staropolską rzetelnością ze stanem szlacheckim i bez tych majaków, dobrą wiarą, w klar i rzetelnie poczciwej i nieinteressowanej szlachcie perswadować, jak jest zła, jak śmiertelnie Ojczyźnie i szlachcie szkodząca ta pozwolona każdemu złemu i dobremu moc rwania wszystkich obrad publicznych i aby temu, co oczywiście gubi sejmy i Rzplitą, skutecznie zabiegła. Zechce zabiec? To
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 142
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
dobrze wpadać poczęli, tak niewątpliwie w ostatnią wpadniemy anarchiją. Boć gdy bez sejmów, to i bez rządu będziemy. Znosić zaś dalej i cierpieć, aby tak zawsze rwały się i nie dochodziły sejmy, jest to powoli znieść same sejmy, toć i cały rząd Rzplitej. Bo cóż po sejmach takich? Mówiąc w rzetelności samej, czy takie będą dalej, jakie teraz są, to jest konwokowane sejmy, ale zawsze rwane, czyli żadnych nie będzie sejmów, jedenże to jest na Rzplitą skutek: Polsce z takich sejmów nigdy lepiej nie będzie. Czyli zaś rwać się i niszczyć wszystkim sejmom dozwolisz, czyli zniesiesz sejmy, zniszczysz
dobrze wpadać poczęli, tak niewątpliwie w ostatnią wpadniemy anarchiją. Boć gdy bez sejmów, to i bez rządu będziemy. Znosić zaś dalej i cierpieć, aby tak zawsze rwały się i nie dochodziły sejmy, jest to powoli znieść same sejmy, toć i cały rząd Rzplitej. Bo cóż po sejmach takich? Mówiąc w rzetelności samej, czy takie będą dalej, jakie teraz są, to jest konwokowane sejmy, ale zawsze rwane, czyli żadnych nie będzie sejmów, jedenże to jest na Rzplitą skutek: Polszczę z takich sejmów nigdy lepiej nie będzie. Czyli zaś rwać się i niszczyć wszystkim sejmom dozwolisz, czyli zniesiesz sejmy, zniszczysz
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 166
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, millijonowe publiczne potrzeby, opresyje szlachty, bezprawia, serce się dobremu patriotowi kraje. Cóż ha to mówić, cóż temu radzić? Sejmy się rwą, które jedne remedyjować powoli wszystkiemu by mogły, każdy je może zrywać i zrywa: to skutek z sejmów naszych z zniesionego większej liczby respektu.
Uważą potym pełna poczciwości i rzetelności szlachta, że ten rozumowi i Ojczyźnie przeciwny rwania obrad publicznych przywilej nie jest tylko chimera na żadnym dawnym nieufundowana prawie, nie jest tylko
przez nieszczęście wdrożony zły zwyczaj, jako się to pokazało obszernie w paragrafach przeszłych i dowiodło, że to wymysł nie dawny, cale przodkom naszym nie znany. Nie jest to bowiem jedno:
, millijonowe publiczne potrzeby, oppressyje szlachty, bezprawia, serce się dobremu patryjotowi kraje. Cóż ha to mówić, cóż temu radzić? Sejmy się rwą, które jedne remedyjować powoli wszystkiemu by mogły, każdy je może zrywać i zrywa: to skutek z sejmów naszych z zniesionego większej liczby respektu.
Uważą potym pełna poczciwości i rzetelności szlachta, że ten rozumowi i Ojczyźnie przeciwny rwania obrad publicznych przywilej nie jest tylko chimera na żadnym dawnym nieufundowana prawie, nie jest tylko
przez nieszczęście wdrożony zły zwyczaj, jako się to pokazało obszernie w paragrafach przeszłych i dowiodło, że to wymysł nie dawny, cale przodkom naszym nie znany. Nie jest to bowiem jedno:
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 210
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
powinniśmy za najdroźszy skarb legować posteritati.
Ten porządek żeby był uniwersalny in statu, trzeba żeby go każdy in particulari obserwował in certis gradibus; Jeżeli mnie kto spyta, w czym go zakładam? odpowiedam, że w tym: żeby urodzenie nie zawsze miało preeminencją przed zasługami, dostatki przed cnotą, intrygi i fakcje przed rzetelnością, i interes przed dobrą reputacją; żeby nikogo talenta, w niepohamowaną nie uwodziły ambicją, fortuna w nie pomiarkowany zbytek, emulacja, albo raczej zazdrość w nie uleczoną nienawiść, i wolność w licencją niepohamowaną: tym się zaszczycali przodkowie nasi, na to i nam pamiętać trzeba, abyśmy ich cnotę nie naruszoną mogli transferre
powinniśmy za naydroźszy skarb legowáć posteritati.
Ten porządek źeby był uniwersalny in statu, trzeba źeby go kaźdy in particulari obserwował in certis gradibus; Ieźeli mnie kto spyta, w czym go zakładam? odpowiedam, źe w tym: źeby urodzenie nie zawsze miało preeminencyą przed zasługámi, dostatki przed cnotą, intrygi y fakcye przed rzetelnośćią, y interes przed dobrą reputácyą; źeby nikogo talenta, w niepohamowaną nie uwodźiły ambicyą, fortuna w nie pomiárkowany zbytek, emulacya, albo raczey zazdrość w nie uleczoną nienawiść, y wolność w licencyą niepohamowaną: tym się zaszczycáli przodkowie nasi, na to y nam pamiętáć trzeba, abyśmy ich cnotę nie naruszoną mogli transferre
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 151
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733