był Królową Jadwigę Zonę swoję/ aczci drudzy powiadają że nie bez przyczyny/ o czym czytaj Kromera lib. 19. albo Bielskiego. O Indyjskich zaś Królach/ osobliwie o jednym (Puna nazwanym) piszą: który tak nie wierzył Zonom i Białogłowom/ że nie tylko według Tureckich/ i inszego Pogaństwa zwyczajów/ samych rzezańców w Szarajach do posługi Białogłów zażywał; ale nie kontentując się tym/ ramiona/ uszy/ nosy/ tymże posługaczom obrzynać kazał/ żeby się która w którym nie zakochała była: Aut. Ciebie tedy któryś tak bardzo nie dowierzający Zonie odsyłam tam/ jako Łacinnicy mówią. Ad Indos et Garamantas; żebyś albo ty
był Krolową Iadwigę Zonę swoię/ áczći drudzy powiadáią że nie bez przyczyny/ o czym czytáy Kromerá lib. 19. álbo Bielskiego. O Indyiskich záś Krolách/ osobliwie o iednym (Puná názwánym) piszą: ktory ták nie wierzył Zonom y Białogłowom/ że nie tylko według Tureckich/ y inszego Pogáństwá zwyczáiow/ sámych rzezańcow w Száráiách do posługi Białogłow záżywał; ále nie kontentuiąc się tym/ rámioná/ uszy/ nosy/ tymże posługáczom obrzynáć kazał/ żeby się ktora w ktorym nie zákocháłá była: Auth. Ciebie tedy ktoryś ták bárdzo nie dowierzáiący Zonie odsyłam tám/ iáko Łaćinnicy mowią. Ad Indos et Garamantas; żebyś álbo ty
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 30
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
oświadczywszy i opowiedziawszy słowo PAńskie/ wrócili się do Jeruzalem: i w wielu miasteczkach Samarytańskich Ewangelią opowiadali. 26
. LEcz Anioł PAński rzekł do Filipa/ mówiąc: Wstań/ a idź ku Południowi na drogę która od Jeruzalem idzie ku Gazie/ która jest pusta. 27. A on wstawszy szedł. A oto mąż Murzyn rzezaniec/ komornik Kandaces Królowej Murzyńskiej/ który był nad wszystkimi skarbami jej; a przyjachał był do Jeruzalem aby się modlił. 28. I wracał się/ siedząc na wozie swoim/ a czytał Izajasza Proroka. 29. I rzekł Duch Filipowi: Przystąp/ a przyłącz się do tego woza. 30. A przybieżawszy Filip/
oświadcżywszy y opowiedźiawszy słowo PAńskie/ wroćili śię do Ieruzalem: y w wielu miástecżkách Sámárytańskich Ewángelią opowiádáli. 26
. LEcż Anjoł PAński rzekł do Filipá/ mowiąc: Wstań/ á idź ku Południowi ná drogę ktora od Ieruzalem idźie ku Gáźie/ ktora jest pusta. 27. A on wstawszy szedł. A oto mąż Murzyn rzezániec/ komornik Kándáces Krolowey Murzyńskiey/ ktory był nád wszystkimi skárbámi jey; á przyjáchał był do Ieruzalem áby śię modlił. 28. Y wracał śię/ śiedząc ná woźie swojim/ á cżytał Izájaszá Proroká. 29. Y rzekł Duch Filipowi: Przystąp/ á przyłącż śię do tego wozá. 30. A przybieżawszy Filip/
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 133
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
onego pisma które czytał/ to było: Jako owca ku zabiciu wiedziony jest/ a jako baranek niemy przed tym który go strzyże/ tak nie otworzył ust swoich. 33. W uniżeniu jego/ sąd jego zniesiony jest/ a Rodzaj jego któż wypowie? Abowiem zniesiony był z ziemie żywot jego. 34. A odpowiadając Rzezaniec Filipowi/ rzekł: Proszę cię/ o kim to Prorok mówi? Sam o sobie/ czyli o kim innym? 35. Tedy otworzywszy Filip usta swe/ a począwszy od tego pisma/ opowiadał mu JEzusa. 36. A gdy jachali drogą/ przyjachali nad jednę wodę. Tedy rzekł Rzezaniec: Otoż woda
onego pismá ktore cżytał/ to było: Iáko owcá ku zábićiu wiedźiony jest/ á jáko báránek niemy przed tym ktory go strzyże/ ták nie otworzył ust swojich. 33. W uniżeniu jego/ sąd jego znieśiony jest/ á Rodzaj jego ktoż wypowie? Abowiem znieśiony był z źiemie żywot jego. 34. A odpowiádájąc Rzezániec Filipowi/ rzekł: Proszę ćię/ o kim to Prorok mowi? Sam o sobie/ cżyli o kim innym? 35. Tedy otworzywszy Filip ustá swe/ á pocżąwszy od tego pismá/ opowiádał mu IEzusá. 36. A gdy jácháli drogą/ przyjácháli nád jednę wodę. Tedy rzekł Rzezániec: Otoż wodá
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 134
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
34. A odpowiadając Rzezaniec Filipowi/ rzekł: Proszę cię/ o kim to Prorok mówi? Sam o sobie/ czyli o kim innym? 35. Tedy otworzywszy Filip usta swe/ a począwszy od tego pisma/ opowiadał mu JEzusa. 36. A gdy jachali drogą/ przyjachali nad jednę wodę. Tedy rzekł Rzezaniec: Otoż woda. Cóż na przeszkodzie abym nie miał być ochrzczony? 37. I rzekł Filip: Jeśliż wierzysz z całego serca/ wolnoć. A on odpowiedziawszy rzekł: Wierzę/ iż JEzus CHrystus jest Syn Boży. 38. I kazał stanąć wozowi: i zstąpili obadwa w wodę/ Filip i Rzezaniec
34. A odpowiádájąc Rzezániec Filipowi/ rzekł: Proszę ćię/ o kim to Prorok mowi? Sam o sobie/ cżyli o kim innym? 35. Tedy otworzywszy Filip ustá swe/ á pocżąwszy od tego pismá/ opowiádał mu IEzusá. 36. A gdy jácháli drogą/ przyjácháli nád jednę wodę. Tedy rzekł Rzezániec: Otoż wodá. Coż ná przeszkodźie ábym nie miał być ochrzcżony? 37. Y rzekł Filip: Iesliż wierzysz z cáłego sercá/ wolnoć. A on odpowiedźiawszy rzekł: Wierzę/ iż IEzus CHrystus jest Syn Boży. 38. Y kazáł stánąć wozowi: y zstąpili obádwá w wodę/ Filip y Rzezániec
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 134
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Rzezaniec: Otoż woda. Cóż na przeszkodzie abym nie miał być ochrzczony? 37. I rzekł Filip: Jeśliż wierzysz z całego serca/ wolnoć. A on odpowiedziawszy rzekł: Wierzę/ iż JEzus CHrystus jest Syn Boży. 38. I kazał stanąć wozowi: i zstąpili obadwa w wodę/ Filip i Rzezaniec: i ochrzcił go. 39. A gdy wystąpili z wody/ porwał Filipa Duch PAński/ i nie widział go więcej Rzezaniec: ale jachał drogą swoją radując się. 40. A Filip aż w Azocie jest znaleziony. A chodząc kazał Ewangelią po wszystkich miastach/ aż przyszedł do Cezarii. Rozd. IX. AktA
Rzezániec: Otoż wodá. Coż ná przeszkodźie ábym nie miał być ochrzcżony? 37. Y rzekł Filip: Iesliż wierzysz z cáłego sercá/ wolnoć. A on odpowiedźiawszy rzekł: Wierzę/ iż IEzus CHrystus jest Syn Boży. 38. Y kazáł stánąć wozowi: y zstąpili obádwá w wodę/ Filip y Rzezániec: y ochrzćił go. 39. A gdy wystąpili z wody/ porwał Filipá Duch PAński/ y nie widźiał go więcey Rzezániec: ále jáchał drogą swoją radując śię. 40. A Filip áż w Azoćie jest ználeźiony. A chodząc kazał Ewángelją po wszystkich miástách/ áż przyszedł do Cezáryey. Rozd. IX. ACTA
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 134
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
wierzysz z całego serca/ wolnoć. A on odpowiedziawszy rzekł: Wierzę/ iż JEzus CHrystus jest Syn Boży. 38. I kazał stanąć wozowi: i zstąpili obadwa w wodę/ Filip i Rzezaniec: i ochrzcił go. 39. A gdy wystąpili z wody/ porwał Filipa Duch PAński/ i nie widział go więcej Rzezaniec: ale jachał drogą swoją radując się. 40. A Filip aż w Azocie jest znaleziony. A chodząc kazał Ewangelią po wszystkich miastach/ aż przyszedł do Cezarii. Rozd. IX. AktA APOSTOL. Rozd. IX. Rozdział IX. Saul jadąc do Damaszku. 4. od PAna pogromiony. 10. Od Ananiasza
wierzysz z cáłego sercá/ wolnoć. A on odpowiedźiawszy rzekł: Wierzę/ iż IEzus CHrystus jest Syn Boży. 38. Y kazáł stánąć wozowi: y zstąpili obádwá w wodę/ Filip y Rzezániec: y ochrzćił go. 39. A gdy wystąpili z wody/ porwał Filipá Duch PAński/ y nie widźiał go więcey Rzezániec: ále jáchał drogą swoją radując śię. 40. A Filip áż w Azoćie jest ználeźiony. A chodząc kazał Ewángelją po wszystkich miástách/ áż przyszedł do Cezáryey. Rozd. IX. ACTA APOSTOL. Rozd. IX. ROZDZIAL IX. Saul jádąc do Dámászku. 4. od PAná pogromiony. 10. Od Ananiaszá
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 134
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
to z bojaźni uczynił/ by snadź sobie abo onym nie zaszkodził. Rzekli: A jeśli przez nas z tego niebezpieczeństwa wybawion będziesz/ weźmiesz to staranie o nich? On gdy się na to ochotnie ofiarował: a jako oni chcieli/ i przysięgą potwierdził. Jeden z nich ręce mu trzymał/ drugi nogi/ a trzeci rzezańcem go uczynił. Nie żeby to w rzeczy samej tak się stało/ ale że się zdało. A gdy Aniołowie pytali jeśli uczuł żeby mu to co pomogło: odpowiedział. Barzom dobrze uczuł/ iż jakoby ciężar jaki zemnie zięto/ wierzę żem jest od wszelkiej molescji którym się obawiał/ wolny. Tak tedy po
to z boiáźni vczynił/ by snadź sobie abo onym nie zászkodźił. Rzekli: A iesli przez nas z tego niebespieczeństwa wybáwion będźiesz/ weźmiesz to stáranie o nich? On gdy sie na to ochotnie ofiárował: á iáko oni chćieli/ y przyśiegą potwierdził. Ieden z nich ręce mu trzymał/ drugi nogi/ á trzeci rzezáńcem go vczynił. Nie żeby to w rzeczy sámey ták sie sstáło/ ále że sie zdało. A gdy Anyołowie pytáli iesli vczuł żeby mu to co pomogło: odpowiedźiał. Barzom dobrze vczuł/ iż iakoby ciężar iáki zemnie zięto/ wierzę żem iest od wszelkiey molestiey ktorym sie obawiał/ wolny. Tak tedy po
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 118
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
. Przyszedszy ku sobie/ prosił Zakonnika/ żeby/ zakrywszy go prześcieradłem/ zewlokł się/ aby mogłobaczyć grzbiet jego/ jeśli tak było jako we śnie widział. Zaledwie tedy na to zezwoliż że się rozewlekł: w tym za dziwną sprawą Bożą/ ono prześcieradło którym byłzakryty na ziemie upadło/ i wszyscy obaczyli/ że był rzezaniec: widząc tedy Biskup ś. jako był okrutnie skatowany/ z wielką uczciwością przepraszał go mówiąc/ żem w tym z niewiadomości przeciw Bogu/ i przeciw tobie zgrzeszył. Upomniał go jednak mówiąc/ że nie godzi się tak postepować w miastach temu który ma na sobie wasz Anielski Habit/ zwłaszcza niewiastę zsobą wodząc/
. Przyszedszy ku sobie/ prośił Zakonniká/ żeby/ zakrywszy go prześcierádłem/ zewlokł sie/ áby mogłobaczyć grzbiet iego/ ieśli tak było iako we snie widział. Zaledwie tedy ná to zezwoliż że sie rozewlekł: w tym zá dźiwną spráwą Bożą/ ono prześcieradło ktorym byłzákryty ná źiemie vpádło/ y wszyscy obacżyli/ że był rzezaniec: widząc tedy Biskup ś. iako był okrutnie skátowany/ z wielką vcżćiwosćią przepraszał go mowiąc/ żem w tym z niewiadomosći przećiw Bogu/ y przećiw tobie zgrzeszył. Vpomniał go iednak mowiąc/ że nie godźi sie ták postepowáć w miastach temu ktory ma ná sobie wáśz Anyelski Hábit/ zwłasczá niewiastę zsobą wodząc/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 337.
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
z. Opata Corusa. Gdym jużbyłza bramą i wieczor nadchodził przybiegła do mnie ta dzieweczka i upadszy u nóg moich jęła mię zbytnie poprzysiegać/ żądając abym się nad duszą jej zmiłował/ bo była Żydowka a Chrześcijanką być pragnęła. Bojąc się ja tedy sądu Bożego przyjąłem ją/ rozumiejąc że mi nie mogłiako rzezańcowi pokusy jakiej szatan zarzucić/ ale on nikomu nie przepuszcza. Przyszedłem tedy z niąświętobliwie do ś. Cyrusa/ i tamten ją ochrzcił/[...] A chciała do Klasztoru Panieńskiego/ trzeba było jakiego Sumptu dla tegom z nią chodził nie długo szukając wspomożenia. Gdy to usłyszał Patriarcha rzekł: O jak wiele Pan Bóg sług skrytych ma
s. Opáta Corusá. Gdym iużbyłza bramą y wieczor nadchodził przybiegła do mnie ta dźieweczká y vpadszy v nog moich ięła mię zbytnie poprzyśiegać/ żądáiąc abym sie nad duszą iey zmiłował/ bo była Zydowka a Chrześćianką bydz pragnęła. Boiąc sie ia tedy sądu Bożego przyiąłem ią/ rozumieiąc że mi nie mogłiáko rzezańcowi pokusy iákiey szátan zárzućić/ ále on nikomu nie przepuscza. Przyszedłem tedy z niąświętobliwie do ś. Cyrusa/ y tamten ią ochrzćił/[...] A chćiałá do Klasztoru Pánieńskiego/ trzeba było iakiego Sumptu dla tegom z nią chodźił nie długo szukáiąc wspomożenia. Gdy to vsłyszał Pátryárcha rzekł: O iak wiele Pan Bog sług skrytych ma
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 338
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
. Rozd. XIX. Z. Mateusz. Rozd. XIX. 10
. RZekli mu uczniowie jego: Jeślić taka jest sprawa męża z żoną/ tedy nie jest dobra żenić się. 11. A on im rzekł: Nie wszyscy pojmują tej rzeczy/ ale tylko ci którym to dano. 12. Abowiem są rzezańcy/ którzy się tak z żywota matki narodzili: są też rzezańcy/ którzy od ludzi są urzezani: są też rzezańcy/ którzy się sami urzezali dla królestwa niebieskiego. Kto może pojąć/ niechaj pojmuje! 13
. TEdy mu przynoszono dziatki aby na nie ręce wkładał i modlił się: ale uczniowie gromili je. 14.
. Rozd. XIX. S. Mátteusz. Rozd. XIX. 10
. RZekli mu ucżniowie jego: Ieslić táka jest spráwá mężá z żoną/ tedy nie jest dobra żenić śię. 11. A on im rzekł: Nie wszyscy pojmują tey rzecży/ ále tylko ći ktorym to dano. 12. Abowiem są rzezáńcy/ ktorzy śię ták z żywotá mátki národźili: są też rzezáńcy/ ktorzy od ludźi są urzezáni: są też rzezáńcy/ ktorzy śię sámi urzezáli dla krolestwá niebieskiego. Kto może pojąć/ niechaj pojmuje! 13
. TEdy mu przynoszono dźiatki áby ná nie ręce wkładał y modlił śię: ále ucżniowie gromili je. 14.
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 23
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632