drugi płonną famam nad cnotę poczyta/ I tę ma za nadgrodę odwag swych i kosztów. Siłu i to zawiodło tak dawnych jak świeżych. Hannibał on jak szumny i niezwyciężony Przez lat tak siła/ co wziął/ co sprawił/ wiadoma. Na cóż przyszedł chudzina? Wygnany z Ojczyzny Musiał się po Azyj tułać/ nad sługując Królom/ aż też na koniec gdy miał być wydany Rzymianom/ otruł się sam marnie nieboraczek/ On pierścień w którym zawsze truciznę więc chował Zemścił się szczyrze Cannas, i krwie tam wylanej. Nie naddała się Hannibalowi. I Aleksander przypłacił także. I Kserkses.
Wielki on Aleksander/ któremu świat mały W młodym wieku otruty
drugi płonną famam nád cnotę poczyta/ Y tę ma zá nadgrodę odwag swych y kosztow. Siłu y to záwiodło ták dawnych iák świeżych. Hannibał on iák szumny y niezwyćiężony Przez lat ták śiła/ co wźiął/ co sprawił/ wiadoma. Ná coż przyszedł chudźina? Wygnany z Oyczyzny Muśiał się po Azyi tułáć/ nád sługuiąc Krolom/ áż też ná koniec gdy miał bydź wydany Rzymianom/ otruł się sąm márnie nieboraczek/ On pierśćień w ktorym záwsze trućiznę więc chował Zemśćił się szczyrze Cannas, y krwie tam wylaney. Nie naddała się Hannibalowi. Y Alexander przypłaćił tákże. Y Xerxes.
Wielki on Alexander/ ktoremu świát máły W młodym wieku otruty
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 111
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650