przypadku. Idźże, Diable, żeś nie był u Neptuna w zadku; Nie chciałeś z żoną Raby, wiesz, co diabłom czynią, Napijesz się po uszy lada bagna z świnią. 411. INSZY LÓD, INSZA WODA
„Czemu Dunajec mostem grzbietu siodłać nie da?” „Bo mu go zimie sadnią — na to odpowieda. — Jeśli kto lub saniami, lubo konno jedzie,
Jako piórem zapisał, wszędy znać po ledzie.” „Sadniąć mu go i lecie za każdym przewozem.” „Wnet się tam goi, a tu nie może przed mrozem.” 412. NIE PRZYSTOI ŻYDOWI Z GOŁYMI RĘKAMI
Zgadnicie,
przypadku. Idźże, Diable, żeś nie był u Neptuna w zadku; Nie chciałeś z żoną Raby, wiesz, co diabłom czynią, Napijesz się po uszy leda bagna z świnią. 411. INSZY LÓD, INSZA WODA
„Czemu Dunajec mostem grzbietu siodłać nie da?” „Bo mu go zimie sadnią — na to odpowieda. — Jeśli kto lub saniami, lubo konno jedzie,
Jako piórem zapisał, wszędy znać po ledzie.” „Sadniąć mu go i lecie za każdym przewozem.” „Wnet się tam goi, a tu nie może przed mrozem.” 412. NIE PRZYSTOI ŻYDOWI Z GOŁYMI RĘKAMI
Zgadnicie,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 178
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
jednę miarę wiedzione były według potrzeby i czasu. Także aby ich nie wiedziono w munsztukach/ ale w kantarzech/ dla zepsowania nieopatrznością abo wstarganiem gęby.
9. Masztalerz aby żadnej taistry z grzebłem abo z inszemi rzeczami na powodnym koniu nie nosił. Abowiem i siodła tym się naruszają/ i podkładanie stąd krzywo leży/ i sadnią bez żadnej jazdy/ a czasem i i pleca się obrażają: ale na tym na którym jedzie/ ten ją raczej niech dźwiga.
10. Koniuszego abo tego który przy koniach jedzie ta powinność/ aby w drodze piędzią koni nie odjezdżał/ przyjechawszy aby sam ani jeść ani pić nie siadł/ ażby naprzód konie rozsiodłano
iednę miárę wiedźione były według potrzeby y czásu. Tákże áby ich nie wiedźiono w munsztukách/ ále w kántarzech/ dla zepsowánia nieopátrznośćią ábo wstárgániem gęby.
9. Másztálerz áby żadney táistry z grzebłem ábo z inszemi rzeczámi ná powodnym koniu nie nośił. Abowiem y śiodłá tym się náruszáią/ y podkłádánie stąd krzywo leży/ y sádnią bez żadney iázdy/ á czásem y y plecá się obrażáią: ále ná tym ná ktorym iedźie/ ten ią ráczey niech dźwiga.
10. Koniuszego ábo tego ktory przy koniách iedźie tá powinność/ áby w drodze piędźią koni nie odiezdżał/ przyiechawszy áby sam áni ieść áni pić nie śiadł/ áżby naprzod konie rozśiodłano
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Iiijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603