, przystoi Pomoc słabemu, kiedy w Piśmie stoi. Prawo naturze dała polityka, Szanować, głaskać i omamić bzdyka, A młodszych, którzy dogadzają modzie, Podać się sztucznie chęciom i wygodzie. I srokosz gnieździ, a nie przeto zdrajca, Wisi kukułka, że tam sadzi jajca, Kędy ptaszątko do woli i śmiało Własne sadowić i wysiadać miało. Ani to zwykłej przeszkadza intracie, Że dwóch na jednym, pracuje warsztacie. Obadwa korzyść w swojej mają porze, Ten, co futruje i co gnypem porze. Za cóż kościelnej dogadzać by zrzędzie, Kiedy bliźniemu przez to nie ubędzie, Że jak wystarcza w przywileju łoże, Trzeci dyskretnie przytulić się może
, przystoi Pomoc słabemu, kiedy w Piśmie stoi. Prawo naturze dała polityka, Szanować, głaskać i omamić bzdyka, A młodszych, którzy dogadzają modzie, Podać się sztucznie chęciom i wygodzie. I srokosz gnieździ, a nie przeto zdrajca, Wisi kukułka, że tam sadzi jajca, Kędy ptaszątko do woli i śmiało Własne sadowić i wysiadać miało. Ani to zwykłej przeszkadza intracie, Że dwóch na jednym, pracuje warsztacie. Obadwa korzyść w swojej mają porze, Ten, co futruje i co gnypem porze. Za cóż kościelnej dogadzać by zrzędzie, Kiedy bliźniemu przez to nie ubędzie, Że jak wystarcza w przywileju łoże, Trzeci dyskretnie przytulić się może
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 220
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
ustawicznych/ na których Moskwy wiele barzo zawsze a nikczemnie poginie: a nakoniec iż też i sam Kniaź wiele ich pogubi/ bo tam rychlej człowieka stracą/ niż indziej psa. Przydam jeszcze do tego/ iż tam trudno przewozić rzeczy z jednego miejsca na drugie; dla czego nie może się na jednym miejscu wiele ludzi sadowić: i musi tam na wielu rzeczy potrzebnych abo pożytecznych do życia ludzkiego schodzić wszędzie: abowiem gdyż się rodzą w różnych stronach/ a nie mogą się łacno przewozić z jednej do drugiej krainy/ tak muszą cierpieć w nich niedostatek. Pustoszyli też i pustoszą pospolicie te kraje Tartarowie swoimi wtarczkami/ abowiem wywodzą ludzi niemało/ których
vstáwicznych/ ná ktorych Moskwy wiele bárzo záwsze á nikczemnie poginie: á nákoniec iż też y sam Kniáź wiele ich pogubi/ bo tám rychley człowieká strácą/ niż indźiey psá. Przydam iescze do tego/ iż tám trudno przewoźić rzeczy z iednego mieyscá ná drugie; dla czego nie może się ná iednym mieyscu wiele ludźi sádowić: y muśi tám ná wielu rzeczy potrzebnych ábo pożytecznych do żyćia ludzkiego schodzić wszędźie: ábowiem gdyż się rodzą w roznych stronách/ á nie mogą się łácno przewoźić z iedney do drugiey kráiny/ ták muszą ćierpieć w nich niedostátek. Pustoszyli też y pustoszą pospolićie te kráie Tártárowie swoimi wtarczkámi/ ábowiem wywodzą ludzi niemáło/ ktorych
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 159
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
(oprócz żeby większa szkoda była) a Pacholik/ sześćdziesiąt plag kijmi weźmie/ albo go na koło wsadzą/ chyba żeby tego osobliwie Hetman przez otrąbienie/ w jakiej ścisłości Obozu pozwolił; Gdyż snadniej do gotowego budynku/ trafi się Gospodarz/ i łatwiej pustek poprawić/ niżeli nowe budować/ i na gołym (przychodniowi) sadowić się placu/ a tak jakoby za zawsze/ Miast i Wsi/ dzieje się zgruntu zniszczenie/ za rozbieraniem pustek/ i psowaniem pożytkowego drzewa. Któryby także Pacholik/ pod pretekstem zasięgnienia żywności/ bydle robotne chłopu wziął (acz się nic nie godzi brać) ma być karany ucięciem lewej ręki/ albo pryskowaniem.
(oprocz żeby większa szkodá byłá) á Pácholik/ sześćdźiesiąt plag kiymi weźmie/ álbo go ná koło wsadzą/ chybá żeby tego osobliwie Hetmán przez otrąbienie/ w iákiey śćisłośći Obozu pozwolił; Gdyż snádniey do gotowego budynku/ tráfi się Gospodarz/ y łátwiey pustek popráwić/ niżeli nowe budowáć/ y ná gołym (przychodniowi) sádowić się plácu/ á ták iakoby zá záwsze/ Miást y Wśi/ dźieie się zgruntu zniszczenie/ zá rozbierániem pustek/ y psowániem pożytkowego drzewá. Ktoryby także Pácholik/ pod praetextem záśięgnieniá żywności/ bydle robotne chłopu wźiął (ácz się nic nie godźi bráć) ma być karány vćięćiem lewey ręki/ álbo pryskowániem.
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 14
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
. Trzecia Carmentalis, od Carmenty matki Ewandrowej nazwana/ zwano ją i przeklętą/ dla śmierci Fabiów/ których trzy sta wywiedziono przez tę bramę na śmierć/ i z Clientami/ rozsiekano ich na sztuki nad rzeką Aroną. Potym kiedy upadła Alba miasto/ a Sabinowie pokoj uczynili z Rzymiany/ poczęło się miasto szerzyć i sadowić/ bo zawżdy przybywało ludzi na mieszkanie: potym i murem obwieśdź miasto dali. A Tarquinius Pyszny/ naprzód począł z marmuru budować i ochędażać w mieście kosztem wielkim/ tak że z czasem osiadło miasto wielkie na siedmi gór/ które i do tych czasów trwa. Za czasu Claudiusa Cesarza było samych wież koło miasta sześć set
. Trzećia Carmentalis, od Carmenty mátki Ewándrowey názwana/ zwano ią y przeklętą/ dla śmierći Fabiow/ ktorych trzy stá wywiedźiono przez tę bramę ná śmierć/ y z Clientámi/ rozśiekano ich ná sztuki nád rzeką Aroną. Potym kiedy upádłá Albá miásto/ á Sábinowie pokoy uczynili z Rzymiány/ pocżęło sie miásto szerzyć y sádowić/ bo záwżdy przybywáło ludźi ná mieszkánie: potym y murem obwieśdź miásto dali. A Tárquinius Pyszny/ naprzod począł z mármuru budowáć y ochędażáć w mieśćie kosztem wielkim/ ták że z czásem ośiádło miásto wielkie ná śiedmi gor/ ktore y do tych czásow trwa. Zá czásu Claudiusá Cesárzá było sámych wież koło miástá sześć set
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 4
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
starzy ludzie/ ostróżni i pilni bywali w wywiadowaniu się/ która woda jest najlepsza do życia i najzdrowsza. Na żadnym miejscu/ póki zwierząt i ptaków nabiwszy/ i wątrobom się ich pilnie przypatrzywszy/ jeśli z napojów i wód tamtego miejsca/ nie błotniste i czarne/ nie pruchniste/ albo bombelowate i chropowate nie były/ sadowić się tam i mieszkać nie ważyli. Bo jako dobrego zdrowia i długiego życia niemal najprzedniejszą sprawicielką jest wątroba zdrowa/ matka krwi i wszytkich nią żyjących członków/ tak zepsowana napojami najbarziej się oświadczy: Kiedy niektórym/ z gorących trunków trąd na twarz/ innym z zimnych i zbytecznych wodę i puchlinę wydaje. Stąd do zdrowia i
stárzy ludźie/ ostrożni y pilni bywáli w wywiadowániu się/ ktora wodá iest naylepsza do żyćia y nayzdrowsza. Ná żadnym mieyscu/ poki źwierząt y ptakow nabiwszy/ y wątrobom się ich pilnie przypátrzywszy/ iesli z napoiow y wod támtego mieyscá/ nie błotniste y czarne/ nie pruchniste/ albo bombelowáte y chropowáte nie były/ sádowić się tám y mieszkáć nie ważyli. Bo iáko dobrego zdrowia y długiego życia niemal nayprzednieyszą spráwićielką iest wątrobá zdrowa/ mátká krwi y wszytkich nią żyiących członkow/ tak zepsowána napoiámi naybárźiey się oświadczy: Kiedy niektorym/ z gorących trunkow trąd ná twarz/ innym z źimnych y zbytecznych wodę y puchlinę wydáie. Stąd do zdrowia y
Skrót tekstu: PetrJWod
Strona: 2
Tytuł:
O wodach w Drużbaku i Łęckowej
Autor:
Jan Innocenty Petrycy
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1635
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1635
w Pilcy osiedli, w pokoju, w zgodzie, z sobą żyją i mieszkają. Czego ostrzegać na potym, aby i oni sami i potomkowie ich w tymże pokoju w rządnej, zachowaniu spólnem z poddanymi naszemi żyli i mieszkali. Prosili nas, abyśmy im pewne artykuły podali, za któremi by tym się snadniej sadowić i obeścia swe i handle wieść mogli czasy wiecznymi, to prawo zupełne dali i onego z ramienia naszego pismem swoim potwierdzili i umocnili. Które to artykuły tak się zaczynają. Naprzód pozwalamy im plac wolny kupić w tymże miasteczku, mianowicie w Pilej na osobnym miejscu ku zbudowaniu bóżnice i kirchowa, do odprawowania swego nabożeństwa.
w Pilcy osiedli, w pokoju, w zgodzie, z sobą żyją i mieszkają. Czego ostrzegać na potym, aby i oni sami i potomkowie ich w tymże pokoju w rządnej, zachowaniu spólnem z poddanymi naszemi żyli i mieszkali. Prosili nas, abyśmy im pewne artykuły podali, za któremi by tym się snadniej sadowić i obeścia swe i handle wieść mogli czasy wiecznymi, to prawo zupełne dali i onego z ramienia naszego pismem swoim potwierdzili i umocnili. Które to artykuły tak się zaczynają. Naprzód pozwalamy im plac wolny kupić w tymże miasteczku, mianowicie w Pilej na osobnym miejscu ku zbudowaniu bóżnice i kirchowa, do odprawowania swego nabożeństwa.
Skrót tekstu: JewPriv_II_Pil
Strona: 174
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Pilica
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Pilica
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001