gniew opłonie, bić przestaną działa, Już nie zawiedziemy, Dzieło bulsz powiemy. Co chcecie uczynim, a dajcie nam ciała, Które i zwierzętom zwykło uniżonym Miłosierdzie służyć. Da się im pan użyć, Da, i prawa słuszne poda zwyciężonym. Nie karki, nie niskie ramiona siekierom, Nie furki Ouiritom, Nie jarzma Samnitom, Ale co przystoi wielkim bohaterom: Niechaj cudzoziemcy służby wolność mają, Niech zbiegi wydadzą, Armatę oddadzą, A nie jej pod ślubem i zdrowiem nie tają. Co na głowę pańską imię swoje dali. Sprzęt im był wrócony, I dzieci i żony, Jako co na włościach świeżo ich zabrali. Szable do czwartego nie
gniew opłonie, bić przestaną działa, Już nie zawiedziemy, Dzieło bulsz powiemy. Co chcecie uczynim, a dajcie nam ciała, Które i zwierzętom zwykło uniżonym Miłosierdzie służyć. Da się im pan użyć, Da, i prawa słuszne poda zwyciężonym. Nie karki, nie niskie ramiona siekierom, Nie furki Ouiritom, Nie jarzma Samnitom, Ale co przystoi wielkim bohaterom: Niechaj cudzoziemcy służby wolność mają, Niech zbiegi wydadzą, Armatę oddadzą, A nie jej pod ślubem i zdrowiem nie tają. Co na głowę pańską imie swoje dali. Sprzęt im był wrócony, I dzieci i żony, Jako co na włościach świeżo ich zabrali. Szable do czwartego nie
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 26
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
przysłał, nazad je odesłał mówiąc : Regibus non Philosophis opus ese pecuniâ. teste Svida. Podobnego był sentymentu Diogenes Filozof, od Aleksandra nie złota, ale odsłonienia od słońca pretendujący. Takiegoż sentymentu był o bogactwach Kuriusz Rzymianin nbogosię noszący, rzepę sam sobie warząej, z glinianego naczynia jedzący ; gdy mu Posłowie od Samnitów złota wiele ofiarowali, rzekł : Malo haec de fictilibus comese, et aurum habentibus imperare.
SUROWI, TETRYCY, MARSOWACI, NIGDY SIĘ NIE ŚMIEIĄCY.
ANAKsAGÓRAS Klazomeński Filozof, Kato, Crasu, Ksenocrates. Marius, Aleksander Wielki, Heraclitus Filozof Efeski wszystko na świecie za mizerię poczytując, plakał zawsze z Domu wychodząc.
ŚMIESZNI
przysłał, nàzad ie odesłał mowiąc : Regibus non Philosophis opus ese pecuniâ. teste Svida. Podobnego był sentymentu Diogenes Filozof, od Alexandra nie złota, ále odsłonienia od słońcá pretenduiący. Tákiegoż sentymentu był o bogactwách Kuriusz Rzymianin nbogosię noszący, rzepę sam sobie warząey, z glinianego naczynia iedzący ; gdy mu Posłowie od Samnitow złota wiele ofiarowali, rzekł : Malo haec de fictilibus comese, et aurum habentibus imperare.
SUROWI, TETRYCY, MARSOWACI, NIGDY SIĘ NIE SMIEIĄCY.
ANAXAGORAS Klazomeński Filozof, Cato, Crasu, Xenocrates. Marius, Alexander Wielki, Heraclitus Filozof Efeski wszystko ná świecie zá mizeryę poczytuiąc, plakáł zawsze z Domu wychodząc.
SMIESZNI
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 971
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Od południa Marsowie mieli Gambriwiów Naród mieszkający brzegiem północym nad Albis alias Elbą rzeką; dlatego Nord Albingami nazwanych w Historiach, dziś Holsatami: gdzie ta została Gambriwiów pamiątka, że Hamburg Miasto w Stomarsji inaczej i zdawna zwało się Gambrivium. Inni Marsi populi, byli w Włoszech, silni olim bardzo, sedes mający między Pelignami Samnitami, przeciw jadom wężowym z natury mocni i trucizną się bawiący, których ślina na ukąszenia jakiej gadziny pomagała. Innych Marsów kładzie w Scytyj Herodostus. Jedni to podobno tak są po Świecie dispersi. Świezi Geografowie Marsów lokują w Włoskiej Kampanii in Abruzzo, Oltra, to jest w Aprutium dalszym.
MANDUBII albo Ausabii lud w Burgundii
Od południa Marsowie mieli Gambriwiow Narod mieszkaiący brzegiem pułnocnym nad Albis alias Elbą rzeką; dlatego Nord Albingami nazwanych w Historyach, dziś Holsatami: gdzie ta została Gambriwiow pamiątka, że Hamburg Miasto w Stomarsii inaczey y zdawna zwało się Gambrivium. Inni Marsi populi, byli w Włoszech, silni olim bardzo, sedes maiący między Pelignámi Samnitami, przeciw iadom wężowym z natury mocni y trucizną się bawiący, ktorych slina ná ukąszenia iakiey gadziny pomagała. Innych Marsow kładzie w Scytyi Herodostus. Iedni to podobno tak są po Swiecie dispersi. Swiezi Geografowie Marsow lokuią w Włoskiey Kampanii in Abruzzo, Oltra, to iest w Aprutium dalszym.
MANDUBII albo Ausabii lud w Burgundii
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 147
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
: A gdy niektórzy przeciwko temu byli/ i szemrali/ powiadając/ że to nad prawo uczynił. Marius rzekł: Ja teraz za grzmotem armaty/ nie mogę słyszeć głosu praw. Dawno mówią: Inter arma silent iura. t. i. Czasu wojny prawa są w milczeniu.
M. CURYVS gdy otrzymał zwycięstwo nad Samnitami/ wyprawili do niego posły/ posyłając mu w podarku barzo wiele złota: lecz on niechciał go od niech przyjąć/ dawszy taki respons Posłom z Wolę nad tymi panować/ którzy mają złoto/ niżli mieć złoto. Valer. Max. lib. 4. cap. 3. Krótkich Powieści
PAWEL Emilius Zacny Hetman Rzymski
: A gdy niektorzy przećiwko temu byli/ y szemráli/ powiádáiąc/ że to nád práwo vcżynił. Márius rzekł: Ia teraz zá grzmotem ármáty/ nie mogę słyszeć głosu praw. Dawno mowią: Inter arma silent iura. t. i. Cżásu woyny práwá są w milcżeniu.
M. CVRIVS gdy otrzymał zwyćięstwo nád Sámnitámi/ wypráwili do niego posły/ posyłáiąc mu w podárku bárzo wiele złotá: lecż on niechćiał go od niech przyiąć/ dawszy táki respons Posłom z Wolę nád tymi pánowáć/ ktorzy máią złoto/ niżli mieć złoto. Valer. Max. lib. 4. cap. 3. Krotkich Powieśći
PAWEL AEmilius Zacny Hetman Rzymski
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 123
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
konserwacją swoję. Ze zaś nie tylko nieznosi ale konserwuje mnóstwo ludzi, nietrzeba inszych dowodów, tylko się przyrzeć w wojnach dawnich czasów, prochów nieznających, jak tam wielką stratą ludzi; opłacone zwycięstwa i potyczki bywały. I tak u Liwiusza w Historyj rzymskiej Decad. 1. Libro 9. Cap. 7. Samnitów od Rzymskiej ręki padło dwadzieścia tysięcy trupem na placu. Etrusków sześćdzisiąt tysięcy. (Cap. 26.) Peruzinów dwadzieścia sześć tysięcy. (Lin. 1. Cap. 26. Numidów trzydzieści tysięcy od Massanissy na placu legło. (Decade 3. Lib. 4. Cap. 24.) Syfaks Król Numidów z
konserwacyą swoię. Ze zaś nie tylko nieznosi ále konserwuie mnostwo ludzi, nietrzeba inszych dowodow, tylko sie przyrzeć w woynach dawnich czasow, prochow nieznaiących, iák tam wielką strátą ludzi; opłacone zwycięstwa y potyczki bywały. Y ták u Liwiusza w Historyi rzymskiey Decad. 1. Libro 9. Cap. 7. Samnitow od Rzymskiey ręki padło dwadzieścia tysięcy trupem na placu. Etruskow sześćdzisiąt tysięcy. (Cap. 26.) Peruzinow dwadzieścia sześć tysięcy. (Lin. 1. Cap. 26. Numidow trzydzieści tysięcy od Massanissy na placu legło. (Decade 3. Lib. 4. Cap. 24.) Syphax Krol Numidow z
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 172
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Liłie złote w błękitnym polu; których jedni kładą 9. drudzy 11. inni 19. ale najpewniejsza Pierwsza sentencja, gdyż tak widzę na Mapach Neapolitańskiego Królestwa.
W tejże KAMPANII było Miasto KAPUA vulgò Capoa, od pola równego, aliàs à Campo, na którym leży, nazwana, czyli też od swego Fundatora Capys Samnitów Wodza według Liwiusza, czyli też od ptaka Sokoła Gapys zwanego. Strabo zaś mniema, że od tego słowa Caput, że między 12. Miastami Kampanii, to Miasto Głównym było. Za wojny owej wielkiej Z Kartaginczykami (co się u Historyków zowie Bello Punico:) i Annibalem Kapua była Rzymowi równa w wielkości i bogactwach
Liłie złote w błękitnym polu; ktorych iedni kładą 9. drudzy 11. inni 19. ale naypewnieysza Pierwszá sentencya, gdyż ták widzę nà Mappach Neapolitańskiego Krolestwá.
W teyże KAMPANII było Miasto KAPUA vulgò Capoa, od polá rownego, aliàs à Campo, ná ktorym leży, nazwaná, czyli też od swegò Fundatora Capys Samnitow Wodza według Liwiusza, czyli też od ptaka Sokoła Gapys zwánego. Strabo zaś mniema, że od tego słowá Caput, że między 12. Miastami Kampanii, to Miasto Głownym było. Zá woyny owey wielkiey Z Kartaginczykami (co się u Historykow zowie Bello Punico:) y Annibalem Kapua była Rzymowi rowná w wielkości y bogactwách
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 204
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
barzo nieszczęście na wojnach Algierskiej i Angielskiej: trzy abo cztery tysiące Hiszpanów za czasów naszych przebiegli/ pustosząc przedniejszą część Niemieckiej ziemie: przechodzili i tam i sam śrzodkiem nieprzyjaciół z strony piechoty Włoskiej/ która jest pod Królem Hiszpańskim/ nie trzeba mi nic mówić/ gdyż jest sławne męstwo rycerskie/ Marsów/ Pelignów/ Herniców/ Samnitów/ Lukanów. Co się tycze Kaualeriej/ ten król ma nalepsze stada końskie w Europie/ to jest Gianetti w Hiszpaniej/ i zawodniki w Neapolim: ma też i Burgundskie/ które mają przodek miedzy końmi Francuskiemi: ma i Flanderskie nalepsze z Niemieckich. Znać że sama natura chciała opatrzyć te to ludzie minerami żelaznemi w Biscaliej
bárzo niesczęsćie ná woynach Algierskiey y Angielskiey: trzy abo cztery tyśiące Hiszpanow zá czásow nászych przebiegli/ pustosząc przednieyszą częsć Niemieckiey źiemie: przechodzili y tám y sám śrzodkiem nieprzyiaćioł z strony piechoty Włoskiey/ ktora iest pod Krolem Hiszpáńskim/ nie trzebá mi nic mowić/ gdyż iest sławne męstwo rycerskie/ Mársow/ Pelignow/ Hernicow/ Sámnitow/ Lukanow. Co się tycze Káuáleriey/ ten krol ma nalepsze stádá końskie w Europie/ to iest Giánetti w Hiszpániey/ y zawodniki w Neápolim: ma też y Burgundskie/ ktore máią przodek miedzy końmi Fráncuskiemi: ma y Flánderskie nalepsze z Niemieckich. Znáć że sámá náturá chćiáłá opátrzyć te to ludźie minerámi żeláznemi w Biscáliey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 190
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609