Uznasz przytym/ jako jest wielce omylna i niesprawiedliwa powieść/ i udanie tych którzy to na nas mówić i pisać zwykli/ Jakobyśmy nie mając żadnej słusznej przyczyny/ ale dla samego tylko złośliwego uporu do tej wielebnej przez nasze odstępne Pastyrze skleconej z Kościołem Rzymskim Uniej/ nie pochopnymi będąc/ widomej ich głowie/ i samowładcy Kościelnemu/ mimo zwykłe nasze Pasterze Patriarchy Orientalne/ posłuszeństwa oddawać niechcieli. Weź przeto do rąk/ czytaj/ rozsądzaj/ znoś/ i z tej i z owej strony wydane scripta/ a snadnie i dostatecznie porozumiesz/ która tu strona w pewne i gruntowne zdania swego podpory jest niedostateczna/ że czego prawdą i pismem nie
Vznasz przytym/ iáko iest wielce omylna y niespráwiedliwa powieść/ y vdánie tych ktorzy to ná nas mowić y pisáć zwykli/ Iákobysmy nie máiąc żadney słuszney przycżyny/ ále dla sámego tylko złosliwego vporu do tey wielebney przez násze odstępne Pástyrze skleconey z Kośćiołem Rzymskim Vniey/ nie pochopnymi będąc/ widomey ich głowie/ y sámowładcy Kośćielnemu/ mimo zwykłe násze Pásterze Pátryárchy Orientalne/ posłuszeństwá oddáwáć niechćieli. Weź przeto do rąk/ cżytay/ rozsądzay/ znoś/ y z tey y z owey strony wydáne scriptá/ á snádnie y dostátecżnie porozumiesz/ ktora tu stroná w pewne y gruntowne zdánia swego podpory iest niedostátecżna/ że cżego prawdą y pismem nie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 20
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
tobą i tamte narody udać/ gdyż Magis principale trahit ad feminus principale. Tyś Naród wolny/ i w naukach nad tamte Narody bieglejszy/ Grecja/ i Bolgaria/ i Wołosza pod jarzmem Besurmiańskim jęcząc/ nie tylko o tobie/ ale i osobie niemoże już radzić. Moskwa też choć pod Carem Chrześcijaninem/ ale Samowładcą i Tyranem siedzi/ nauki ten napytaj. A także jak w Turczech o wierze nie dysputny/ boć mieczem gębe zatkają/ tamte Narody by czasem i chcieli o zgodzie z Katolikami myślić. Tedy Turczyn wiedząc/ że Państwo jego niezgodą Chrześcijańską stoi/ niedopuści Grekom i słowa mówić o zgodzie Katolikami. Ale ty szczęśliwy
tobą y támte narody vdać/ gdyż Magis principale trahit ad feminus principale. Tyś Narod wolny/ y w náukách nád támte Narody biegleyszy/ Graecia/ y Bolgária/ y Wołoszá pod iárzmem Besurmiáńskim ięcząc/ nie tylko o tobie/ ále y osobie niemoże iuż rádźić. Moskwá też choć pod Carem Chrześćiáninem/ ále Sámowładcą y Tyránem śiedźi/ náuki ten nápytay. A tákże iák w Turcech o wierze nie disputny/ boć mieczem gębe zátkáią/ támte Narody by czásem y chćieli o zgodźie z Kátholikámi myślić. Tedy Turczyn wiedząc/ że Páństwo iego niezgodą Chrześćiáńską stoi/ niedopuśći Graekom y słowá mowić o zgodźie Kátholikámi. Ale ty szczęśliwy
Skrót tekstu: SakKal
Strona: E
Tytuł:
Kalendarz stary
Autor:
Kalikst Sakowicz
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640