, stąd u nas na Rusi zboże, zowie się Caryna, terminem ab Ethnicisme wziętym. Cerery Bogini dary. SCJENCY A o Bożkach
MARS, inaczej Mávors, Gradivus Bóg wojen, et armorum Praeses, który według Poetów urodził się uGetowalbo Gotów, którychsię Królem Król Szwedzki pisze Gothorum Vandalòrumq; Rex, alboteż u Traków czyli Sauromatów, niby jaszczurcze oczy mających; bo te oba Narody okrutne i bitne były; i tego Boźka Marsa mieli w wielkiej oblerwańcyj u siebie, jako wspomina Sulmończyk Poeta alias Ovidius mówiący:
Inter Sauromatas, Márticolásq; Getas; toiest Martem colentes Getas.
MerkuRIUS wszystkich Bogów Nuntius, u Sandałów, lub u kostek i u Kapelusza
, ztąd u nás na Rusi zboże, zowie się Caryna, terminem ab Ethnicisme wziętym. Cerery Bogini dary. SCYENCY A o BOZKACH
MARS, inacżey Mávors, Gradivus Bog woien, et armorum Praeses, ktory według Poetow urodźił sie uGetowalbo Gothow, ktorychsię Krolem Krol Szwedzki pisże Gothorum Vandalòrumq; Rex, alboteż u Thrakow czyli Sauromatow, niby iaszcżurcze oczy maiących; bo te oba Narody okrutne y bitne były; y tego Boźka Marsa mieli w wielkiey oblerwańcyi u siébie, iako wspomina Sulmończyk Poeta alias Ovidius mowiący:
Inter Sauromatas, Márticolásq; Getas; toiest Martem colentes Getas.
MERCURIUS wszystkich Bogow Nuntius, u Sandałow, lub u kostek y u Kapelusza
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 10.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tak długo był, póki nominacja jego nienastąpiła, znowu para Gołębi, nad tąż Szopą widziane były, i owszem po jego Nominacyj, gdy w karetę wsiadał, nad nim się lotem swym unosiły. Różne w prawdzie o jego Panowaniu, były ludu pospolitego wrozki, z tego o- MICHAŁ Korybut Król Polski Miłość cnych Sauromatów Książęcia Michała Z Między siebie Polaka, za Króla obrała. Ale mu zazdrościwie początki szczęśliwe Królowania przerwały fata nieżyczliwe. Polskich
sobliwiej, że pod czas Elekcyj ogień Warszawę barzo spustoszył, złe jednak wrozki w dobre Pan zastępów obrócił, nic bowiem przeciwnego tak sobie jak i swemu niemiał ani uczuł Panowaniu przeciwnego, krom jednej zazdrości
tak długo był, poki nominacya iego nienastąpiła, znowu para Gołębi, nad tąż Szopą widziane były, y owszem po iego Nominacyi, gdy w karetę wsiadał, nad nim się lotęm swym unosiły. Rożne w prawdźie o iego Panowaniu, były ludu pospolitego wrozki, z tego o- MICHAŁ Korybut Krol Polski Miłość cnych Sauromatow Xiążęćia Michała Z Między siebie Polaká, zá Krola obráła. Ale mu zazdrośćiwie początki szczęśliwe Krolowania przerwały fata nieżyczliwe. Polskich
sobliwiey, że pod czas Elekcyi ogień Warszawę barzo spustoszył, złe iednak wrozki w dobre Pan zastępow obroćił, nic bowiem przeciwnego tak sobie iak y swęmu niemiał ani uczuł Panowaniu przeciwnego, krom iedney zazdrośći
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 201a
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
V. Nie niosęć jednak o dziełach Marsowych, Ni o Minerwie: bowiem, jak przy boju, Gdy po utarczkach Mars chodzi surowych; Tak, gdy drzwi zamknie Janus, przy pokoju Kwitnie Twa Sława w Drzewach Oliwowych. Z Indii niosęć Królewicza w stroju Polskim, którego ubrawszy w te szaty, Stawię przed Tobą między Sauromaty. VI. To jest, pobożne JOZAFATA sprawy Współ z BARLAAMEM Świętym Pustelnikiem, I ich Niebieskie na ziemi zabawy Przetłumaczywszy Sarmackim językiem, Tobie oddaję: a Ty wzrok łaskawy Dasz im i afekt, abyś uczestnikiem Po długim życiu, za przyczyną onych, Został Dóbr, w Niebie, Świętym sporządzonych. Justyn:
V. Nie niosęć iednák o dźiełách Mársowych, Ni o Minerwie: bowiem, iák przy boiu, Gdy po vtarczkách Mars chodźi surowych; Ták, gdy drzwi zámknie Iánus, przy pokoiu Kwitnie Twá Sławá w Drzewách Oliwowych. Z Indiey niosęć Krolewicá w stroiu Polskim, ktorego vbrawszy w te száty, Stáwię przed Tobą między Sáuromáty. VI. To iest, pobożne IOZAPHATA spráwy Wspoł z BARLAAMEM Swiętym Pustelnikiem, Y ich Niebieskie ná źiemi zábáwy Przetłumáczywszy Sármáckim ięzykiem, Tobie oddáię: á Ty wzrok łáskáwy Dasz im y áffekt, ábyś vczestnikiem Po długim żyćiu, zá przyczyną onych, Został Dobr, w Niebie, Swiętym sporządzonych. Justin:
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: v4
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
końca powiesz o Libuszy, wprzody Powiedz, skąd w chrześcijaństwie tak częste rozwody. Rydel tylko z motyką miał rozłączać stadła, A prócz obojga dzisia dość tego widziadła. APOLLO
Gdzie się wolność w swąwolą, jak mówią, obróci — Nikt, nic, chyba ją znowu Bóg potopem skróci. Nowa to ze Włoch moda między Sauromaty, Dwa ja tylko pamiętam takie nowe światy; Dzisia w Polsce nietrudno i o ateusze, Na dół idą i cnoty, i ich animusze. Nie rozwodzą się z żoną, o co rozwieść trzeba (Jednę tylko przyczynę położono z nieba Rozwodu): w Alkoranie czyli gdzieś w Talmudzie Znalazszy rozłączają, co Bóg złączył
końca powiesz o Libuszy, wprzody Powiedz, skąd w chrześcijaństwie tak częste rozwody. Rydel tylko z motyką miał rozłączać stadła, A prócz obojga dzisia dość tego widziadła. APOLLO
Gdzie się wolność w swąwolą, jak mówią, obróci — Nikt, nic, chyba ją znowu Bóg potopem skróci. Nowa to ze Włoch moda między Sauromaty, Dwa ja tylko pamiętam takie nowe światy; Dzisia w Polszczę nietrudno i o ateusze, Na dół idą i cnoty, i ich animusze. Nie rozwodzą się z żoną, o co rozwieść trzeba (Jednę tylko przyczynę położono z nieba Rozwodu): w Alkoranie czyli gdzieś w Talmudzie Znalazszy rozłączają, co Bóg złączył
Skrót tekstu: PotLibKuk_I
Strona: 102
Tytuł:
Libusza
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987