tak mi mówi krótko: „To prawda, ze czasu nie masz, lecz Panowie obiecują wiele, aby chudego pachołka narazić, a potym, jak mówiemy, każą wyszczwać albo wypchnąć z pokoju. Ja sam widzę rzetelnie nieuchybną potrzebę i sto tysięcy racyj tego sejmu zerwania, ale potym wiesz, WMci Pan, co za sekwele idą za takim azardem.” Przerywam: „Pięćdziesiąt nas, a ja zaraz na czole z nimi w tyle WMci Panu z gotowymi szablami będziemy; nie masz[...] ale czego się obawiać, piekłu samemu z garła WMci Pana wydrzemy.” „To dobrze — mówi — ale jeżeli mi WMć Pan tu zaraz trzechset czerwonych złotych
tak mi mówi krótko: „To prawda, ze czasu nie masz, lecz Panowie obiecują wiele, aby chudego pachołka narazić, a potym, jak mówiemy, każą wyszczwać albo wypchnąć z pokoju. Ja sam widzę rzetelnie nieuchybną potrzebę i sto tysięcy racyj tego sejmu zerwania, ale potym wiesz, WMci Pan, co za sekwele idą za takim azardem.” Przerywam: „Pięćdziesiąt nas, a ja zaraz na czole z nimi w tyle WMci Panu z gotowymi szablami będziemy; nie masz[...] ale czego się obawiać, piekłu samemu z garła WMći Pana wydrzemy.” „To dobrze — mówi — ale jeżeli mi WMć Pan tu zaraz trzechset czerwonych złotych
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 153
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
tera z to być jego dzieło Własne musi? i drudzy choć na Tury wsiedą Kozaków bić na wieki bez niego nie będą. Książę Wiśniowiecki Wojewoda Ruski podany. I obrany regimentarzem Wielkim.
Acz mu to zawadzieło, że jeszcze we Lwowie, Samiż go czestowali władzą tą Wodzowie, I Żołnierze Hetmanem obierali sobie; Dla Sekwele szkodliwej, żeby w tym sposobie Zwyczaj się nie zakochał; i w-Wojsku napotym Obierano Hetmany; Wiec i drudzy o tym Różno ominowali; Żeby z-tych Faworów, Oraz swoich wysokich i Pańskich Humorów, Zawziąwszy się w-potege, chcia ł ustąpić znowu Przyrodzonym Hetmanom. Co drugim znarowu Przekietej Inwidyej, jawnie pochodzieło
tera z to bydź iego dźieło Własne muśi? i drudzy choć ná Thury wsiedą Kozakow bić ná wieki bez niego nie bedą. Xiążę Wiśniowiecki Woiewoda Ruski podany. I obrany regimentarzem Wielkim.
Acz mu to zawadźieło, że ieszcze we Lwowie, Samiż go czestowali władzą tą Wodzowie, I Zołnierze Hetmánem obierali sobie; Dla Sequele szkodliwey, żeby w tym sposobie Zwyczay sie nie zakochał; i w-Woysku napotym Obierano Hetmany; Wiec i drudzy o tym Rożno ominowáli; Zeby z-tych Faworow, Oraz swoich wysokich i Pańskich Humorow, Zawźiąwszy sie w-potege, chćia ł ustąpić znowu Przyrodzonym Hetmánom. Co drugim znarowu Przekietey Inwidyey, iawnie pochodźieło
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 39
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
stanął, temi wszystkie obices uprzątam racjami. Wielkie naprzód lumen i ilustracją W. Pan jako luminare május Województwa swego, rebus obscuris Ojczyźnie przyniesiesz, gdy na horyzoncie publicznych zajaśniejesz obrad, którego we wszystkim primum mobile, wiem że swym zdaniem minora sequentur astra. Illuminare tedy his qui in tenebris. Do tego wielkichby koniektur sekwele niebytność W. M. Pana w krytycznych sprawiła głowach, a żałość i tęsknicę braterskim sercom, gdybyś nas, desiderata prezencyj swojej miał privare visione. Expectans tedy expecto prezencyj W. M. Pana, abyś ad tantam tylu Imciów coronám szacowna afektów braterskich estymacją przybył gemma, którego powtórną wokacją egredere de domo tua
stánął, temi wszystkie obices uprzątám rácyámi. Wielkie náprzod lumen y illustrácyą W. Pan jáko luminare május Wojewodztwá swego, rebus obscuris Oyczyźnie przynieśiesz, gdy ná horyzonćie publicznych zájáśniejesz obrad, ktorego we wszystkim primum mobile, wiem że swym zdániem minora sequentur astra. Illuminare tedy his qui in tenebris. Do tego wielkichby konjektur sequele niebytność W. M. Páná w krytycznych spráwiłá głowách, á żáłość y tesknicę braterskim sercom, gdybyś nas, desiderata prezencyi swojey miał privare visione. Expectans tedy expecto prezencyi W. M. Páná, ábyś ad tantam tylu Imćiow coronám szácowna áffektow bráterskich estymácyą przybył gemma, ktorego powtorną wokácyą egredere de domo tua
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: B3
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
M. Pan inter lepram et lepram światowego albo Zakonnego życia rozeznał, życzyłbym discretionis annos czekać, i dobrze się przypatrzyć światu, niż go sobie zawiążesz. Boć jako ignoti nulla cu-pido, tak tym wzgardzić żadna albo mała zasługa. Chciej się też W. M. W. M. Pan na sekwele obejrzeć, co z tego iść by mogło; jaka Domu szkoda, krwi deces, nadziei zepsucie, honoru i fortuny daremne zabiegi, gdybyś primus jeszcze nie tertius haeres, nie miał gaudere dziedzictwem swoim, i frũi labore manuum Przodków swoich. Łacniej to, tym wzgardzić wszystkim, u których omnia wielkie nic, i
M. Pan inter lepram et lepram świátowego álbo Zakonnego żyćia rozeznał, życzyłbym discretionis annos czekáć, y dobrze śię przypátrzyć świátu, niż go sobie záwiążesz. Boć jáko ignoti nulla cu-pido, ták tym wzgárdźić żadna álbo mała zásługá. Chćiey śię też W. M. W. M. Pan ná sequele obeyrzeć, co z tego iść by mogło; jáka Domu szkodá, krwi deces, nádźiei zepsućie, honoru y fortuny dáremne zabiegi, gdybyś primus jeszcze nie tertius haeres, nie miáł gaudere dźiedźictwem swoim, y frũi labore manuum Przodkow swoich. Łácniey to, tym wzgárdźić wszystkim, u ktorych omnia wielkie nic, y
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: E3v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
albo godni ściągać ręki do praemium swoich zasług nie będą. Albo też lubo fugientes honor sam potykać nie będzie; do tego przyjdzie co Antystene obiecuje: dum nullus honos virtuti, nec digni ad indignis discernuntur, certum Reipublicae parátur exitiũ.
Domator, Przyznaję i Antystenesowi i W. M . Panu być słuszną oraz nieszczęśliwą tę sekwelę. Przyznaję i tę iż według Mima: jako beneficũ ubi dignis datur omnes ad rectesacta invitantur. I według Demostenesa dignos honorare,est multos ad bene merendum provocare. Tak gdy inhonorata zostawać będzie cnota i zasługi, marcescet jak zwykła sine praemio vir-tus. Tylko proszę, co to jest za nieszczęśliwość? iż tymi czsy
álbo godni śćiągáć ręki do praemium swoich zásług nie będą. Albo też lubo fugientes honor sam potykáć nie będźie; do tego przyidzie co Antistene obiecuje: dum nullus honos virtuti, nec digni ad indignis discernuntur, certum Reipublicae parátur exitiũ.
Domator, Przyznáję y Antistenesowi y W. M . Pánu być słuszną oraz nieszczęśliwą tę sequelę. Przyznáję y tę iż według Mima: jáko beneficũ ubi dignis datur omnes ad rectesacta invitantur. Y według Demosthenesa dignos honorare,est multos ad bene merendum provocare. Ták gdy inhonorata zostáwáć będźie cnota y zásługi, marcescet ják zwykła sine praemio vir-tus. Tylko proszę, co to jest zá nieszczęśliwość? iż tymi czsy
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: L2
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Pana Komputowego Porucznika. Starając się aby po Świezo Zmarłym Syn Jego w dwądziestym ośmym roku, będący mógł mieć miejsce za towarzysza, komputowego. Na co odebrał rezolucją ze już Synowiec mój wredestr jest pisany; potym powracając dowiaduje się ze tego Synowca. Pan Stryj przed kilką niedziel trzymał do krztu, i takac to nieomylna sekwela, że Polski niebitny zołnirze, bo nieprzyjmuje służby, ani go też za to przyjmują, że jest odważny, tylko że jest mowca dobry, et activus, a drugi ze krewny potym komnedy własnej niesłucha, że circa activitatem każdemu śmiele w oczy zwykl się wlepiać na publikach, toż komenderującemu świadczy a generalne przysłowie
Pana Komputowego Porucznika. Staraiąc się aby po Swiezo Zmarłym Syn Jego w dwądziestym osmym roku, będący mogł miec mieysce za towarzysza, komputowego. Na co odebrał rezolucyą ze iuz Synowiec moy wredestr iest pisany; potym powracaiąc dowiaduie się ze tego Synowca. Pan Stryi przed kilką niedziel trzymał do krztu, y takac to nieomylna sequela, że Polski niebitny zołnirze, bo nieprzyimuie służby, áni go też zá to przyimuią, że iest odważny, tylko że iest mowca dobry, et activus, a drugi ze krewny potym komnedy własney niesłucha, że circa activitatem każdemu smiele w oczy zwykl się wlepiać ná publikach, toż kommenderuiącemu świadczy á generalne przysłowie
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 148
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
m doskonale solwował, dwa zarzucone sobie punkta, naktórych ją Obycient ufundował refutować mi należy. Pierwszy że inwencja prochów, przez się jest zła, i szkodliwa, a przynajmni przeszkadzająca rozmnożeniu i propagacyj ludzi. Drugi: że ją postaremu Pan BÓG dopuścił, i podobnoby Obycient dalej chciał, a przynajmni mógł wniesć tę sekwelą, że tego, i innych sposobów, multyplikacyj ludzi przeszkadzających, przez Pana BOGA supedytowanie, oczywistym jest dowodem, że Pan BÓG nie tak bardzo, chce mieć ludźmi napełnioną i zagęszczoną ziemię. Co do pierwszego punktu, dość mi słowem jednym namienić, ze przed ininwencją prochu, nierównie więcej żołnierzy trupem padało na placu marsowym
m doskonale solwował, dwa zarzucone sobie punkta, naktorych ią Objcient ufundował refutować mi należy. Pierwszy że inwencya prochow, przez się iest zła, y szkodliwa, á przynaymni przeszkadzaiąca rozmnożeniu y propagacyi ludzi. Drugi: że ią postaremu Pan BOG dopuścił, y podobnoby Objcient daley chciał, á przynaymni mogł wniesć tę sekwelą, że tego, y innych sposobow, multyplikacyi ludzi przeszkadzaiących, przez Pana BOGA suppedytowanie, oczywistym iest dowodem, że Pan BOG nie tak bardzo, chce mieć ludzmi napełnioną y zagęszczoną ziemię. Co do pierwszego punktu, dość mi słowem iednym namienić, ze przed ininwencyą prochu, nierownie więcey żołnierzy trupem padało na placu marsowym
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 167
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
szarpacze nędznego Człeka, na wykonanie dekretu srogiego. Wzmianki i miejsca niemasz tam dyspozycyj Jak fortuny, tak duszy, w tej egzekucyj. Fortuna na skarb idzie, reszta kto co zarwie Czy w świeckiej, czy duchownej przy tym będąc barwie O duszy nikt niepyta, tak głupia maksyma, I duchowne rozsądki w tej sekweli trzyma. I że gniew Hospodarski, z Boskim razem chodzi, A jak temu niemożna, tak temu nie godzi Sprzeciwić się. Więc w pierwszym gdy kogo śmierć dusi I w drugim nieodmiennie gniewie umrzeć musi. W tej toni był ten człowiek, i pewnieby garła Niewykręcił z pod miecza; by była niewsparła
szarpacze nędznego Człeka, ná wykonánie dekretu srogiego. Wzmianki y mieyscá niemasz tam dyspozycyi Ják fortuny, ták duszy, w tey exekucyi. Fortuná ná skarb idźie, reszta kto co zarwie Czy w świeckiey, czy duchowney przy tym będąc bárwie O duszy nikt niepyta, tak głupia maxyma, I duchowne rozsądki w tey sekweli trzyma. I że gniew Hospodarski, z Boskim rázem chodzi, A iak temu niemożna, ták temu nie godzi Sprzeciwić się. Więc w pierwszym gdy kogo śmierć dusi I w drugim nieodmiennie gniewie umrzeć musi. W tey toni był ten człowiek, y pewnieby garła Niewykręcił z pod miecza; by byłá niewsparłá
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 54
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Na tym przeto Król teraz jest/ żeby ad vnitatem, abo przynamniej ad paucitatem takowa multitudo reducatur, a już słychać/ że in vnam conciliauit dwie największe sekty/ Episcopalium, (ci są Protestantes exprimaeuâ fundatione, którzy retinent formam Ecclesiasticae Hierarchiae,) et Presbiterianorum: (ci są Caluinistae Scoticae Confessionis:) którzy największą sekwelę mają/ pierwszy w Anglii/ a drudzy w Skocjej. Nie dawno przyjechała też do Londynu ze Francjej Królowa Matka wespół z Królewną/ która obiecana jest Książęciu de Andziu, Bratu Króla Francuskiego. Rychło po przyjeździe swym kazał Król publikować Pokoj z Hiszpanem/ do którego magnificâ Legatione był gratulowany/ przy której instancją wniósł oraz
Ná tym przeto Krol teraz iest/ żeby ad vnitatem, ábo przynamniey ad paucitatem tákowa multitudo reducatur, á iuż słycháć/ że in vnam conciliauit dwie naywieksze sekty/ Episcopalium, (ći są Protestantes exprimaeuâ fundatione, ktorzy retinent formam Ecclesiasticae Hierarchiae,) et Presbiterianorum: (ći są Caluinistae Scoticae Confessionis:) ktorzy naywiekszą sequelę máią/ pierwszy w Angliey/ á drudzy w Skocyey. Nie dawno przyiecháłá też do Londynu ze Fráncyey Krolowa Mátká wespoł z Krolewną/ ktora obiecána iest Xiążęćiu de Andźiu, Brátu Krolá Fráncuskiego. Rychło po przyieźdźie swym kazał Krol publikowáć Pokoy z Hiszpanem/ do ktorego magnificâ Legatione był grátulowány/ przy ktorey instáncyą wniosł oraz
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 5
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
i w województwach naszych (zwłaszcza gdyż go pp. posłowie naszy na sejmie od J. K. M., jako i od nich wiadomość mamy, penitus nie afektowali) publikowany nie był, tak też, choć jest publikowany, o nim wiedzieć ani onego z żadnej miary aprobować nie chcemy, i owszem, sekwelom perniciem minantibus drogę prekludując jako przeciwko sejmikowi extraordinarie złożonemu, tak i przeciw poborowi wszelakiemu łanowemu i czopowemu sollenniter się protestujemy i nań (jako i tych to województw bracia w Poznaniu pro die Mai 8 zgromadzeni) nie pozwalamy ani go wydawać będziemy i onych jako braci swych w tym wszytkim, jako protestacja ich eo nomine facta
i w województwach naszych (zwłaszcza gdyż go pp. posłowie naszy na sejmie od J. K. M., jako i od nich wiadomość mamy, penitus nie afektowali) publikowany nie był, tak też, choć jest publikowany, o nim wiedzieć ani onego z żadnej miary aprobować nie chcemy, i owszem, sekwelom perniciem minantibus drogę prekludując jako przeciwko sejmikowi extraordinarie złożonemu, tak i przeciw poborowi wszelakiemu łanowemu i czopowemu sollenniter się protestujemy i nań (jako i tych to województw bracia w Poznaniu pro die Mai 8 zgromadzeni) nie pozwalamy ani go wydawać będziemy i onych jako braci swych w tym wszytkim, jako protestacyja ich eo nomine facta
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 286
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957