gdy imp. wojewoda wileński zbliżył się już do Lwowa, a imp. wojewoda krakowski do Podhajec. Wojsko W.Ks.Lit. pod Kozłów propinquavit.
Z Maryjampola jeszcze dowiedziawszy się, że kapici-basza na zbieranie zahary dla Kamieńca przyjachał do Jass z kilkunastą Turków i aga chański, wyprawił im. dobrodzieja imp. Mojseja serdara wołoskiego tamże, aby ich pochwytał. Successit tedy impreza; kapicibasza, że się bronił, zabity na miejscu, aga i Turcy znaczniejsi pobrani, ostatek pod szable poszło. Co godzina spodziewamy się tych języków, których tym prędzej przyprowadzać kazał im. dobrodziej.
Donoszę wmp. z niemałym żalem o śmierci imp. Gołockiego starosty
gdy jmp. wojewoda wileński zbliżył się już do Lwowa, a jmp. wojewoda krakowski do Podhajec. Wojsko W.Ks.Lit. pod Kozłów propinquavit.
Z Maryjampola jeszcze dowiedziawszy się, że kapici-basza na zbieranie zahary dla Kamieńca przyjachał do Jass z kilkunastą Turków i aga chański, wyprawił jm. dobrodzieja jmp. Mojseja serdara wołoskiego tamże, aby ich pochwytał. Successit tedy impreza; kapicibasza, że się bronił, zabity na miejscu, aga i Turcy znaczniejsi pobrani, ostatek pod szable poszło. Co godzina spodziewamy się tych języków, których tym prędzej przyprowadzać kazał jm. dobrodziej.
Donoszę wmp. z niemałym żalem o śmierci jmp. Gołockiego starosty
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 379
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
we Lwowie. Imp. wojewoda krakowski speratur na niedzielę.
Ps. O wiktoryjej cesarskich evanescit ogłoszona wiadomość i z Multan dają znać, że cesarz turecki triumphans powracał do Adrianopola. 59 Ze Lwowa, 19 XII 1695
Hospodara wołoskiego nie ustaje hostilitas. Wojsko, które było pod Niemcem, poszło Hangu, fortecy noviter przez Mojszeja serdara, który tu przedtem jeszcze in protectionem j.k.m. i Rzptej przeszedł, osadzonej dobywać, gdzie praesidium nasze imp. generała Grebena osadzone resistit fortius. Interim też wojsko w Pokuciu lokowane na sukurs fortecom tamtym ordynował im. dobrodziej.
Z Kamieńca przyprowadzony język, alias poturnak, czyni relacyją, że przy nim
we Lwowie. Jmp. wojewoda krakowski speratur na niedzielę.
Ps. O wiktoryjej cesarskich evanescit ogłoszona wiadomość i z Multan dają znać, że cesarz turecki triumphans powracał do Adryjanopola. 59 Ze Lwowa, 19 XII 1695
Hospodara wołoskiego nie ustaje hostilitas. Wojsko, które było pod Niemcem, poszło Hangu, fortecy noviter przez Mojszeja serdara, który tu przedtem jeszcze in protectionem j.k.m. i Rzptej przeszedł, osadzonej dobywać, gdzie praesidium nasze jmp. generała Grebena osadzone resistit fortius. Interim też wojsko w Pokuciu lokowane na sukurs fortecom tamtym ordynował jm. dobrodziej.
Z Kamieńca przyprowadzony język, alias poturnak, czyni relacyją, że przy nim
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 387
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
potym w domu sądzi/ i każe kijmi bić/ albo inszą jaką karę naznacza. Kiedy też idzie o wielki jaki występek/ da udusić/ albo w wór zaszywszy/ w Morze wrzucić. Ale kiedy się to przytrafi/ nigdy Egzekuciej nie czynią/ tylko potajemnie/ obawiając się buntu.
W każdej Prowincji mają Janczarowie swego Serdara, to jest Pułkownika/ albo starszego/ który nimi wszytkiemi zawiaduje. Ci sobie barzo siła powagi pozwalają/ okrywając niezmierną rzecz ludzi podtytułem Janczarów/ od których upominki/ albo raczej okup biorą. Tak się przez to w bogactwa i w potęgę wbijają/ że niedawnemi czasy oni prawie sami Państwem Tureckim władnęli.
Broń zwyczajna Janczarów
potym w domu sądźi/ y każe kiymi bić/ álbo inszą iáką karę náznácza. Kiedy też idźie o wielki iáki występek/ da vduśić/ álbo w wor zászywszy/ w Morze wrzućić. Ale kiedy się to przytráfi/ nigdy Exekuciey nie czynią/ tylko potáiemnie/ obáwiáiąc się buntu.
W kożdey Prowinciey maią Iánczarowie swego Serdara, to iest Pułkowniká/ álbo stárszego/ ktory nimi wszytkiemi záwiáduie. Ci sobie bárzo śiłá powagi pozwáláią/ okrywáiąc niezmierną rzecz ludźi podtytułem Iánczarow/ od ktorych vpominki/ álbo raczey okup biorą. Ták się przez to w bogáctwá y w potęgę wbiiáią/ że niedawnemi czásy oni práwie sámi Páństwem Tureckim władnęli.
Broń zwyczayna Iánczarow
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 230
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678