gdy ich mianowano; wyprosić, wymóc to u nich, aby się podjęli, musiano. I tacyć to posłowie cnotą, wiarą i statecznością swą i jednostajną dobra pospolitego miłością całość Rzpltej, praw i swobód naszych zatrzymawali iauctoritatem izby poselskiej, która, za co się kiedy ujęła, stanąć to zawźdy musiało. Jedno tą sfornością, stateczną persewerancją dopinali wszystkiego, co jedno dobrych praw i wolności mamy. A teraz tych złych, nieszczęśliwych czasów łakomstwo nienasycone, dobrego mienia chciwość, powagi, pychy, rozkoszy i wczasów wszelakich żądza tak szlachty polskiej serca ujęła barzo, że i cnota i wstyd i wszelka powinność i sumnienie. nawet i generositas i animusz
gdy ich mianowano; wyprosić, wymóc to u nich, aby się podjęli, musiano. I tacyć to posłowie cnotą, wiarą i statecznością swą i jednostajną dobra pospolitego miłością całość Rzpltej, praw i swobód naszych zatrzymawali iauctoritatem izby poselskiej, która, za co się kiedy ujęła, stanąć to zawźdy musiało. Jedno tą sfornością, stateczną persewerancyą dopinali wszystkiego, co jedno dobrych praw i wolności mamy. A teraz tych złych, nieszczęśliwych czasów łakomstwo nienasycone, dobrego mienia chciwość, powagi, pychy, rozkoszy i wczasów wszelakich żądza tak szlachty polskiej serca ujęła barzo, że i cnota i wstyd i wszelka powinność i sumnienie. nawet i generositas i animusz
Skrót tekstu: RozRokCz_II
Strona: 116
Tytuł:
Rozmowa o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
. Gdyż częściej przy wielkich psiarniach i mnóstwie ludu niesforność zepsuje, jak naprawi pole. Tu zaś łatwo dojść, kto mi zepsuł, i skarać, jak winnego w wielkiej znaliźć kupie, ile gdy jeden na drugiego składa. Wiedzić tyż niemylnie trzeba, że w tych dwóch do siebie podobnych rzemiesłach - myśliwskim i żołnierskim - sforność, trzyźwość, choć w małej liczbie, zwierzu i nieprzyjaciołom straszniejsza od mnóstwa niesfornego.
Przy hodowli tych szczeniąt ma się często strzylać, ile karmiąc one przy wypuszczeniu z psiarni, w której dziedziniec być duży nienazbyt powinien. Tamże prosiąt, owiec, cieląt i źrebiąt po dwoje być powinno, z racji by się z nimi
. Gdyż częściej przy wielkich psiarniach i mnóstwie ludu niesforność zepsuje, jak naprawi pole. Tu zaś łatwo dojść, kto mi zepsuł, i skarać, jak winnego w wielkiej znaliźć kupie, ile gdy jeden na drugiego składa. Wiedzić tyż niemylnie trzeba, że w tych dwóch do siebie podobnych rzemiesłach - myśliwskim i żołnierskim - sforność, trzyźwość, choć w małej liczbie, zwierzu i nieprzyjaciołom straszniejsza od mnóstwa niesfornego.
Przy hodowli tych szczeniąt ma się często strzylać, ile karmiąc one przy wypuszczeniu z psiarni, w której dziedziniec być duży nienazbyt powinien. Tamże prosiąt, owiec, cieląt i źrebiąt po dwoje być powinno, z racji by się ź nimi
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 202
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak