i Dawidów, bo w jego tropy umoczył bose w Cedronie stopy. Idzie też smętna czeladź za Panem, mały za wielkim orszak hetmanem, do której skoro wrócił swe oko, rzecze (a pierwej westchnie głęboko): “Wszyscy wy, gdzie was poniosą oczy, tejże ode mnie pierzchniecie nocy”. Na co sierdziwy Piotr się ozowie: “Niosę, gdzie każesz, za Tobą zdrowie, a jeśli rącze nogi tam czyje, ja za Cię gotów nadstawić szyję, gotów i w pęcie zgnoić to ciało, jeśli się Tobie tak będzie zdało”. Ale Pan twierdzi, że z trzecim kurem zaprzawszy się Go, być mu za murem
i Dawidów, bo w jego tropy umoczył bose w Cedronie stopy. Idzie też smętna czeladź za Panem, mały za wielkim orszak hetmanem, do której skoro wrócił swe oko, rzecze (a pierwej westchnie głęboko): “Wszyscy wy, gdzie was poniosą oczy, tejże ode mnie pierzchniecie nocy”. Na co sierdziwy Piotr się ozowie: “Niosę, gdzie każesz, za Tobą zdrowie, a jeśli rącze nogi tam czyje, ja za Cię gotów nadstawić szyję, gotów i w pęcie zgnoić to ciało, jeśli się Tobie tak będzie zdało”. Ale Pan twierdzi, że z trzecim kurem zaprzawszy się Go, być mu za murem
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 72
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
chwalili, bo radę wieczorową po ranu iścili: jeśli wojnę – nazajutrz rotmistrze gotowi; jeśli pokój – z pieczęcią dano list posłowi. Ale nasze kuflowe i szalone wota rozniesie po powietrzu krzykliwa wnet nota,
serbskie skrzypki i dudy ostatek zagłuszą, gdy z maskami ode drzwi do pościenia kłuszą. A nie tylko wymowny Bachus i sierdziwy, lecz pod jego hederą ten bóg broi dziwy, który uniósł pod żaglem Helenę do Troi ani galer tysiąca za sobą się boi, bo i gładki fraucymer z wyciągnionym czołem stawi na plac, co okiem pograwa wesołym. A nie tak snadź malują malarze Dianny, jako się dziś ustroją nasze w Polsce panny. Kto policzy
chwalili, bo radę wieczorową po ranu iścili: jeśli wojnę – nazajutrz rotmistrze gotowi; jeśli pokój – z pieczęcią dano list posłowi. Ale nasze kuflowe i szalone wota rozniesie po powietrzu krzykliwa wnet nota,
serbskie skrzypki i dudy ostatek zagłuszą, gdy z maskami ode drzwi do pościenia kłuszą. A nie tylko wymowny Bachus i sierdziwy, lecz pod jego hederą ten bóg broi dziwy, który uniósł pod żaglem Helenę do Troi ani galer tysiąca za sobą się boi, bo i gładki fraucymer z wyciągnionym czołem stawi na plac, co okiem pograwa wesołem. A nie tak snadź malują malarze Dyjanny, jako się dziś ustroją nasze w Polszcze panny. Kto policzy
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 341
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995