Ci którzy blisko Wilna mieszkają w Wilnie a którzy daleko po wsiach/ tedy niech się do kościołów bliskoch schodzą/ abo tez do jakiego uczciwego miejsca/ gdzie kościoły daleko/ do których Kapłani z bliskich kościołów/ kazanie im czynić/ chociaj po południu/ zjeżdżaliby. Ale rozumiem pewnie/ iżby sobie tej prace i siewby życzyli Ojcowie Societ. IESV, a mieliby nie mniejsze meritum, gdyby to pogaństwo pozyskali/ jako tamci w Peru/ w Chinie/ w Japonach/ i we wszytkiej Indii. Za takim ustanowieniem/ wilką nadzieję mamy w miłosierdziu Bożym/ iżby na nie weyźrzeć raczył/ i tę ślepote i zatwardziałość serca ich oświeciłby
Ci ktorzy blisko Wilná mieszkáią w Wilnie á ktorzy dáleko po wśiách/ tedy niech się do kośćiołow bliskoch zchodzą/ ábo tez do iákiego vcżćiwego mieyscá/ gdźie kośćioły dáleko/ do ktorych Kápłani z bliskich kośćiołow/ kazánie im cżynić/ choćiay po południu/ zieżdżáliby. Ale rozumiem pewnie/ iżby sobie tey prace y śiewby zycżyli Oycowie Societ. IESV, á mieliby nie mnieysze meritum, gdyby to pogáństwo pozyskáli/ iáko támći w Peru/ w Chinie/ w Jáponách/ y we wszytkiey Indiey. Zá tákim vstánowieniem/ wilką nádźieię mamy w miłośierdźiu Bożym/ iżby ná nie weyźrzeć racżył/ y tę ślepote y zátwárdźiáłość sercá ich oświećiłby
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 33
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
palca sobie wyzsą. Non omnino falsum est, quod rumore populi iactatur. Non fac, non dicunt. Raczy by pień na ptaki. Rej wiedzie. Choragum agit. Radaby dusza do Raju/ ale grzechy nie puszczają. Rzadko rzecz uczciwa/ bez pożytku bywa. Rad puszcza nity/ sprzęt źle nabyty. Ranna siewba/ często omyla/ a pozna zawsze. Rzadki młody chętnie się uczy. Radby go włyżce wody utopił. Rzemieślnikowi przed czasem nie płać/ Koni na borg nie przedawaj/ Zony bez posagu do domu nie bierz. Robiąc uziąbł/ a jedząc zapocił się. Redde quod debes. Albo idź do wieże. Resztem
pálcá sobie wyzsą. Non omnino falsum est, quod rumore populi iactatur. Non fac, non dicunt. Racży by pień ná ptaki. Rey wiedźie. Choragum agit. Rádáby duszá do Ráiu/ ále grzechy nie puszcżáią. Rzadko rzecż vcżćiwa/ bez pożytku bywa. Rad puszcża nity/ sprzęt źle nábyty. Ránna śiewbá/ cżęsto omyla/ á pozna záwsze. Rzadki młody chętnie się vcży. Radby go włyżce wody vtopił. Rzemieśnikowi przed cżásem nie płáć/ Koni ná borg nie przedaway/ Zony bez poságu do domu nie bierz. Robiąc vźiąbł/ á iedząc zápoćił się. Redde quod debes. Albo idź do wieże. Resztem
Skrót tekstu: RysProv
Strona: H3
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
/ Na niechybne przyszłego lludu rozmnożenie. Posłuszeń: zagon otwarł/ i ludzkie nasienie Zęby sobie kazane/ w ziemskie kinął szpary. Stamtąd się skiby ruszać jęły/ (większa wiary) I naprzód wydały się oszczepy sztychami: Potym strojne trzęsące hełmy szkofiami: Dalej ramiona/ piersi/ i plecy z strzałami: Sypie się mężów siewba sroga z puklerzami. Tak gdy w widoki zacne spaler uchylają/ Osoby się więc stroją: twarzy wprzód wydają/ Insze powoli członki/ i gładko się tawią Całkiem/ i po okrajnych brzegach stopy stawią. Nowym nieprzyjacielem Kadmus zastraszony/ Brał się do zbroje: jeden gdy z ziemie zrodzony/ Z onej kupy zawołał: ani
/ Ná niechybne przyszłego lludu rozmnożenie. Posłuszen: zagon otwárł/ y ludzkie naśienie Zęby sobie kazáne/ w źiemskie kinął spáry. Ztamtąd się skiby ruszáć ięły/ (większa wiáry) Y naprzod wydały się oszczepy sztychámi: Potym stroyne trzęsące hełmy szkofiiámi: Dáley rámioná/ pierśi/ y plecy z strzałámi: Sypie się mężow śiewbá srogá z puklerzámi. Ták gdy w widoki zacne spaler vchyláią/ Osoby się więc stroią: twarzy wprzod wydáią/ Insze powoli członki/ y gładko się táwią Całkiem/ y po okráynych brzegách stopy stáwią. Nowym nieprzyiacielem Kádmus zastrászony/ Brał sie do zbroie: ieden gdy z żiemie zrodzony/ Z oney kupy záwołáł: áni
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 57
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Tego i bez miłości/ sprzyjać mu się żydzie. Bo cóż Jason zawinił? kogo nie obydzie Wiek Jasonów/ ród/ cnota? chyba okrutnego. Kogo nie tknie uroda? by wiec nic inszego. Mnie/ rzekszy prawdę/ tknęła. lecz otchną go woły; Gdzie ratunku nie dodam: i z nieprzyjacioły Ziemioródnemi/ siewby swojej się popadnie: Lub na łup okrutnemu smokowi przypadnie. CO będzieli żem z Tygra zrodzona ogłoszę: Wyznam że w sercu skałę i żelazo noszę. Przecz i naśmierć nie patrzę? przecz takim nie zmażę Oczu widokiem? przecz nań byków nie narażę? Wtąż ziemiorodów srogich? wiec smoku czułego? Boże strzeż
Tego y bez miłośći/ sprzyiać mu się zydźie. Bo coż Iáson záwinił? kogo nie obydźie Wiek Iasonow/ rod/ cnotá? chybá okrutnego. Kogo nie tknie vrodá? by wiec nic inszego. Mnie/ rzekszy prawdę/ tknęłá. lecz otchną go woły; Gdźie ratunku nie dodam: y z nieprzyiacioły Ziemiorodnemi/ śiewby swoiey się popádnie: Lub ná łup okrutnemu smokowi przypádnie. CO będźieli żem z Tygrá zrodzona ogłoszę: Wyznam że w sercu skáłę y żelázo noszę. Przecz y náśmierć nie pátrzę? przecz tákim nie zmáżę Oczu widokiem? przecz nań bykow nie náráżę? Wtąż źiemiorodow srogich? wiec smoku czułego? Boże strzeż
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 161
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636