Gdańska dał go, na zamianę (Bowiem spuszczał pszenicę) wziąwszy zań kupczyka.” „Po cóż?” „Dla niemieckiego — powiedzą — języka.” Powrócił we trzy lata Szotem, ale to mniej: Po niemiecku nie umie, po polsku zapomni. Mówi, nie rozumiem go, oba w jeden skłóci Języki. Mędrszy jechał, rzekę, niż powróci. Brzydszego nie potrzeba malować usnachta. Bodajże w Polsce nasza ćwiczyła się szlachta. 103 (P). NIENADANA CEREMONIA
Spragnąwszy król Kazimierz, goniąc zwierza w boru, Wstąpił do szlacheckiego, chcąc się napić, dworu. Rad był szlachcic ubogi, że go pan nawiedził
Gdańska dał go, na zamianę (Bowiem spuszczał pszenicę) wziąwszy zań kupczyka.” „Po cóż?” „Dla niemieckiego — powiedzą — języka.” Powrócił we trzy lata Szotem, ale to mniej: Po niemiecku nie umie, po polsku zapomni. Mówi, nie rozumiem go, oba w jeden skłóci Języki. Mędrszy jechał, rzekę, niż powróci. Brzydszego nie potrzeba malować usnachta. Bodajże w Polszczę nasza ćwiczyła się szlachta. 103 (P). NIENADANA CEREMONIA
Spragnąwszy król Kazimierz, goniąc zwierza w boru, Wstąpił do szlacheckiego, chcąc się napić, dworu. Rad był szlachcic ubogi, że go pan nawiedził
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 277
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987