sobie.
Łatwiej się czego nałożyć, niż odłożyć.
Kupiłbym wieś, ale pieniądze gdzieś. Radaby dusza do nieba, by jako przed grzechami.
Latwiej przyganić, niż wyrazić.
Nie żałuj dać kiedy trzeba, Nie ubędzieć tym chleba.
Ci się stało, rozstać się nie może.
Przyjaciel rozmowny, wozem smarowny. Rozmowa gdy jest ucieszna, droga przy niej barzo spieszna.
Maszli śpiewać z serca śpiewaj, Boga i siebie nie zdradzaj.
Zartowaniem czas długi się zbywa.
Nowin zawsze ludzie przyczyniają, gdy je powiadają.
Musi coś być, nie darmo ludzie gadają.
Głodnych mucha prowadzi.
Przysmak wyborny głód i robota.
Z
sobie.
Łatwiey śię czego nałożyć, niż odłożyć.
Kupiłbym wieś, ale pieniądze gdzieś. Radaby dusza do nieba, by jako przed grzechami.
Latwiej przyganić, niż wyrazić.
Nie żałuy dać kiedy trzeba, Nie ubędzieć tym chleba.
Ci śię stało, rozstać śię nie może.
Przyjaciel rozmowny, wozem smarowny. Rozmowa gdy jest ućieszna, droga przy niey barzo spieszna.
Maszli spiewać z serca spieway, Boga y śiebie nie zdradzay.
Zartowaniem czas długi śię zbywa.
Nowin zawsze ludzie przyczyniają, gdy je powiadają.
Muśi coś być, nie darmo ludźie gadają.
Głodnych mucha prowadźi.
Przysmak wyborny głod y robota.
Z
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 58
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702