Jupiter raz ujźrzawszy. Syn Saturnów, którego Bogiem być wierzono. T Z Bogiem możesz. Udaje się Jupiter przed nią za Boga, co i niebem wszytkim władał, i piorunami strzelał kiedy chciał. V Już i pastwiska Lerny. Lerna, abo Lerne, było jezioro nie daleko miasta Argos w Grecji; w której mieszkała Smoczyca bestia sroga wiele głów mająca, którą był Herkules zabił. Księgi Pierwsze. X I osadzone role Lincejskie drzewami. Linceus był Egiptów syn, Hipermestry mąż, było rzeczone Lincejskie, i pola Argiwskie były rzeczone Lincejskie. I Gdy Bóg zgromadzonymi. Jupiter. Z A tym czasaem na śrzodek pol Juno pojźrzała. Aa Inachowę córkę
Iupiter raz vyźrzawszy. Syn Sáturnow, ktorego Bogiem bydź wierzono. T Z Bogiem możesz. Vdáie się Iupiter przed nią zá Bogá, co y niebem wszytkim władał, y piorunámi strzelał kiedy chćiał. V Iuż y pástwiská Lerny. Lerná, ábo Lerne, było ieźioro nie dáleko miástá Argos w Grecyey; w ktorey mieszkáłá Smoczycá bestya sroga wiele głow máiąca, ktorą był Herkules zábił. Kśięgi Pierwsze. X Y osádzone role Linceyskie drzewámi. Lynceus był AEgyptow syn, Hipermestry mąż, było rzeczone Linceyskie, y polá Argiwskie były rzeczone Linceyskie. Y Gdy Bog zgromádzonymi. Iupiter. Z A tym czásaem ná śrzodek pol Iuno poyźrzáłá. Aa Ináchowę corkę
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 35
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Rakim i Panną położone. Nn I przez Niedźwiadka. Niedźwiadek jest znak niebieski w kole zwierzęcym, między Wagą a Strzelcem miejsce mający. Oo I przez Raka/ któremu. Niebieskiego Raka tu wspomina, który jest w kole zwierzęcym między Bliźniętami i Lwem; o jego przeniesieniu na niebo tak piszą: Ze gdy Herkules chcąc zabić Smoczycę Lerneńską, przeciwko niej się wystawił; Rak z jeziora Lerneńskiego wylazszy, uszczypnął go w nogę. Tego on zabił, a Juno z łaski swej na niebo go przeniosła. Napomniał tedy Foebus Faetonta, żeby przez te znaki niebieskie wóz Słoneczny prowadził: skąd znać, że aczkolwiek prosił Faeton żeby mu pozwolono powozić Słońce przez jeden
Rákim y Pánną położone. Nn Y przez Niedźwiádká. Niedźwiádek iest znák niebieski w kole źwierzęcym, między Wagą á Strzelcem mieysce máiący. Oo Y przez Ráká/ ktoremu. Niebieskiego Ráká tu wspomina, ktory iest w kole źwierzęcym między Bliźniętámi y Lwem; o iego przenieśieniu ná niebo ták piszą: Ze gdy Herkules chcąc zábić Smoczycę Lerneńską, przećiwko niey się wystáwił; Rák z ieźiorá Lerneńskiego wylazszy, vszczypnął go w nogę. Tego on zábił, á Iuno z łáski swey ná niebo go przeniosła. Nápomniał tedy Phoebus Pháetontá, żeby przez te znáki niebieskie woz Słoneczny prowádźił: skąd znáć, że áczkolwiek prośił Pháeton żeby mu pozwolono powoźić Słońce przez ieden
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 52
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ty ludzkim kształtem/ Ojcze urodzony/ Dręczon będziesz posoką węża Lerneńskiego. Praktykuje znowu Ojcu swemu Chironowi, że choć nieśmiertelnym był, miał mu przyść do tego, że sobie miał życzyć śmierci: co się jemu też wypełniło. Bo go czasu jednego stał u niego gospodą Herkules, Chiron z sajdaka jego dobywszy strzał, jadem smoczyce napuszczonych, one oględował: jedna z rąk jego wypadszy, raniła w nogę Chirona: która rana choć mała, tak wielkiego bólu Chirona nabawiła, ze sobie życzył śmierci, i od niej umarł dnia dziewiątego. I I trzy Boginie przede dokonają twojej. Parki, ludzkiego żywota prządki, zowie Boginiami, tych trzy liczą Poetowie
ty ludzkim kształtem/ Oycze vrodzony/ Dręczon będźiesz posoką wężá Lerneńskiego. Práktykuie znowu Oycu swemu Chironowi, że choć nieśmiertelnym był, miáł mu przyść do tego, że sobie miał życzyć śmierći: co się iemu też wypełniło. Bo gy czásu iednego stał v niego gospodą Herkules, Chiron z sáydaká iego dobywszy strzał, iádem smoczyce nápuszczonych, one oględowáł: iedná z rąk iego wypadszy, rániłá w nogę Chironá: ktora ráná choć máła, ták wielkiego bolu Chironá nábáwiła, ze sobie życzył śmierći, y od niey vmarł dnia dźiewiątego. I Y trzy Boginie przede dokonáią twoiey. Párki, ludzkiego żywotá prządki, zowie Boginiámi, tych trzy liczą Poetowie
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 89
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638