Bystry, regent skarbowy, mój nieprzyjaciel, który szukać będzie okazji do oskarżania mię przed podskarbim wielkim lit., i jeżeli nie będzie dobra sprawa ekonomiczna, nie będę jej faworyzował, a jeżeli niepomyślnie dla ekonomii pójdzie, tedy na mnie wszystką winę Bystry zwali. Na które moje ekskuzy nie przestawał mnie przez kilka dni Antoniewicz solicytować, obiecując mi kilkaset czerw, zł od podskarbiego, obligując także, abym pióro tej komisji trzymał. Dałem się na resztę namówić. Poszedłem do podkanclerzego, oznajmując mu o tej obligacji Antoniewicza, abym jechał na komisją wohyńską. Podkanclerzy nie chciał mię uwalniać, z czegom był kontent, ale Antoniewicz
Bystry, regent skarbowy, mój nieprzyjaciel, który szukać będzie okazji do oskarżania mię przed podskarbim wielkim lit., i jeżeli nie będzie dobra sprawa ekonomiczna, nie będę jej faworyzował, a jeżeli niepomyślnie dla ekonomii pójdzie, tedy na mnie wszystką winę Bystry zwali. Na które moje ekskuzy nie przestawał mnie przez kilka dni Antoniewicz solicytować, obiecując mi kilkaset czerw, zł od podskarbiego, obligując także, abym pióro tej komisji trzymał. Dałem się na resztę namówić. Poszedłem do podkanclerzego, oznajmując mu o tej obligacji Antoniewicza, abym jechał na komisją wohyńską. Podkanclerzy nie chciał mię uwalniać, z czegom był kontent, ale Antoniewicz
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 366
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
aż do tego dnia kiedy Artafern decydował, widywali się ćo dzień, jadali z sobą jako i przedtym, i dawali sobie prezenta wzajemnie, tym sposobem stali się podziwieniem u wszystkich, którzy ich widzieli. Królowa przyjęła Ariamena z wielkim afektem, mówiąc do niego, że lubo Kserkses jest moim synem, nie będę za nim solicytować. Artafern upewnił obydwóch Książąt że będzie ich racje ważył, tym sposobem, jako Dariusz rozkazał: Ottan zaś zastawszy obydwóch Książąt wespół, uczynił do nich komplement; rozumiejąc się być barzo szczęśliwym, widząc, że córkę, moją nie może minąć szczęście: ponieważ obadwa Książęta są równej godności. Książęta byli barzo ambarassowani, co
aż do tego dnia kiedy Artafern decydował, widywali się ćo dźień, iadali z sobą iáko y przedtym, y dawáli sobie prezenta wzáiemnie, tym sposobem stáli się podźiwieniem u wszystkich, ktorzy ich widźieli. Krolowá przyięłá Aryamena z wielkim afektem, mowiąc do niego, że lubo Xerxes iest moim synem, nie będę zá nim solicytować. Artafern upewnił obudwuch Xiążąt że będźie ich rácye wáżył, tym sposobem, iako Dáryusz roskázał: Ottan zaś zástáwszy obudwuch Xiążąt wespoł, uczynił do nich komplement; rozumieiąc się bydź bárzo szczęśliwym, widząc, że corkę, moią nie może minąć szczęśćie: ponieważ obádwa Xiążęta są rowney godnośći. Xiążętá byli bárzo ambárássowáni, co
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: Hv
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
, aby tych pieniędzy nie wydawał, aż nam się dostateczna satysfakcja stanie. A my przy nim stawać i onego ab omnibus impedimentis iuridicis in eo passu bronić powinni będziemy i K. J. M. o mandat przez posły swoje, aby tych pieniędzy p. żupnik inaczy nie wydawał, aż się nam dosyć stanie, solicytować będziemy. A iż rezolucja tak pilny prośby naszy od J. K. M. tak prędko być nie może, a interim na jarmarku gniźnińskim i na inszych miejscach zdzierstwa się wielkie dzieją, użeliśmy p. Jana Izdbińskiego surogatora poznańskiego, aby Raczkowskiego namiesnika im. p. celnika i wszystkie pisarze celne vigore praesentis conventus imieniem
, aby tych pieniędzy nie wydawał, aż nam się dostateczna satysfakcyja stanie. A my przy nim stawać i onego ab omnibus impedimentis iuridicis in eo passu bronić powinni będziemy i K. J. M. o mandat przez posły swoje, aby tych pieniędzy p. żupnik inaczy nie wydawał, aż się nam dosyć stanie, solicytować będziemy. A iż rezolucyja tak pilny prośby naszy od J. K. M. tak prętko być nie może, a interim na jarmarku gniźnińskim i na inszych miejscach zdzierstwa się wielkie dzieją, użeliśmy p. Jana Izdbińskiego surogatora poznańskiego, aby Raczkowskiego namiesnika jm. p. celnika i wszystkie pisarze celne vigore praesentis conventus imieniem
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 231
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
, pewniśmy tego, że nie dając się uwodzić żadnem przeciwnym o nas powieściom i jakimkolwiek tentacjom, ofiarowaną swą przy nas, braci swej, jako in coniuncta causa, stateczność rzetelnie na tym przyszłego rokoszu placu oświadczą. Zaczym supervacanee w tym szerokiemi słowy, co by powątpiwania speciem mogło pro se ferre, ichmci upewniać i solicytować, nie chcemy, lecz ichmci pp. żołnierzów kwarcianych prosiemy, aby ichm. domacawszy się już rzeczą samą, jako niepewnemi powieściami pod Wiślicą na nas ich sadzono, nie dali się na potym przeciw nam, członkom jednego ciała, zacięgać i żeby do zniewolenia swej nacji
nie pomagali, pomniąc na to, że by po
, pewniśmy tego, że nie dając się uwodzić żadnem przeciwnym o nas powieściom i jakimkolwiek tentacyjom, ofiarowaną swą przy nas, braci swej, jako in coniuncta causa, stateczność rzetelnie na tym przyszłego rokoszu placu oświadczą. Zaczym supervacanee w tym szerokiemi słowy, co by powątpiwania speciem mogło pro se ferre, ichmci upewniać i solicytować, nie chcemy, lecz ichmci pp. żołnierzów kwarcianych prosiemy, aby ichm. domacawszy się już rzeczą samą, jako niepewnemi powieściami pod Wiślicą na nas ich sadzono, nie dali się na potym przeciw nam, członkom jednego ciała, zacięgać i żeby do zniewolenia swej nacyi
nie pomagali, pomniąc na to, że by po
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 341
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
gnieźnieńskiego, z Koła 15 lutego 1607 r.
- - Nie inszy nasz zamysł w teraźniejszych zaciągach, jakoby ojczyzna, zdrowemi środkami uspokojenie wziąwszy, w starożytności pierwszej zostawała. Zaczem wiedząc, iż acz wszytkim mimo insze wm. w R. P. obmyśliwania
przedniejsze należy ss, nie zaniechaliśmy posłów posłać, pismy solicytować. Nieszczęście nasze, chcąc, nie możem jej dostąpić uspokojeniu z całością ojczyzny ss. Wiemy ? candorem przedniej cnoty wm. CÓŻ po tem wm. chcieć dobrego? Liczbą zły rady zniszczą dobre intencyje, choć na animuszu pożyteczne a zdrowe rzeczy prowadzeniu nie schodzi ss. Gdzie- złe górę wyniesie, złe dobrem, dobre złem
gnieźnieńskiego, z Koła 15 lutego 1607 r.
- - Nie inszy nasz zamysł w teraźniejszych zaciągach, jakoby ojczyzna, zdrowemi środkami uspokojenie wziąwszy, w starożytności pierwszej zostawała. Zaczem wiedząc, iż acz wszytkim mimo insze wm. w R. P. obmyślawania
przedniejsze należy ss, nie zaniechaliśmy posłów posłać, pismy solicytować. Nieszczęście nasze, chcąc, nie możem jej dostąpić uspokojeniu z całością ojczyzny ss. Wiemy ? candorem przedniej cnoty wm. CÓŻ po tem wm. chcieć dobrego? Liczbą zły rady zniszczą dobre intencyje, choć na animuszu pożyteczne a zdrowe rzeczy prowadzeniu nie schodzi ss. Gdzie- złe górę wyniesie, złe dobrem, dobre złem
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 348
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
konwokacji statecznie oponował się, więc że broni prerogatywy w tej mierze swojej preeminencyj i urzędu, dołożywszy i to, aby w majętnościach swych pobory wydawać rozkazał; do im. pana krakowskiego, aby temu na imię p. Broniewskiemu wiary nie dawał, który privata autoritate posłem się od Wielki Polski uczyniwszy, ważył się imieniem jej solicytować pana krakowskiego o złożenie konwokacji, gdyż tego zlecenia od nas, ani od innych braci nie miał, chyba od tych, którzy się w różnieniu R. P. z nami nie zgadzają. Użylichmy im. pana krakowskiego, aby szkodliwych novitates in Rempublicam nie wnosieł, lecz żeby starożytnych i dawnych zwyczajów się trzymał.
konwokacyi statecznie oponował się, więc że broni prerogatywy w tej mierze swojej preeminencyj i urzędu, dołożywszy i to, aby w majętnościach swych pobory wydawać rozkazał; do jm. pana krakowskiego, aby temu na imię p. Broniewskiemu wiary nie dawał, który privata autoritate posłem się od Wielgi Polski uczyniwszy, ważył się imieniem jej solicytować pana krakowskiego o złożenie konwokacyi, gdyż tego zlecenia od nas, ani od innych braci nie miał, chyba od tych, którzy się w różnieniu R. P. z nami nie zgadzają. Użylichmy jm. pana krakowskiego, aby szkodliwych novitates in Rempublicam nie wnosieł, lecz żeby starożytnych i dawnych zwyczajów się trzymał.
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 384
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
są u panien wizytek. Od imp. krakowskiego z teraźniejszyj poczty miał król im., że chan stary żyje, stanął recenter z wojskami wielkimi i ordami; sam in persona miał iść do wezyra, a do nas pod Kamieniec wyprawić syna swego z częścią wojska tatarskiego. 16 Warszawa 16 VII 1693
Imp. referendarza codziennie solicytować będę, aby się zadosyć votis et mandatis w.ks.m. dobrodzieja stało. Imp. wojewody witebskiego papiery w jakim są respekcie, odpisuję dopiro w.ks.m. dobrodziejowi im. ks. referendarz, od którego z biedą list odebrałem.
Za sukno i insze wydatki imp. cześnik zapłacił mi
są u panien wizytek. Od jmp. krakowskiego z teraźniejszyj poczty miał król jm., że chan stary żyje, stanął recenter z wojskami wielkimi i ordami; sam in persona miał iść do wezyra, a do nas pod Kamieniec wyprawić syna swego z częścią wojska tatarskiego. 16 Warszawa 16 VII 1693
Jmp. referendarza codziennie solicytować będę, aby się zadosyć votis et mandatis w.ks.m. dobrodzieja stało. Jmp. wojewody witebskiego papiery w jakim są respekcie, odpisuję dopiro w.ks.m. dobrodziejowi jm. ks. referendarz, od którego z biedą list odebrałem.
Za sukno i insze wydatki jmp. cześnik zapłacił mi
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 247
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
utargować.
Zapis ks. im. Bogusława Radziwiłła taki się znajduje w terminarzu, który jest w kancelaryjej. Roborant certum scriptum a in actis nie masz inserowanego, powiada kancelaria, że to za regencyjej imp. Sobolew¬
skiego pisarza grodzkiego teraźniejszego ta roboracja była, którego że ad praesens Warszawa nie ma, trudno o to kancelaryją solicytować, bo to u imci ma być w produktach; in dies go tu obiecują, byle tylko stanął, będę się o to starał, aby koniecznie szukał tego skryptu.
Pogrzeb imp. wojewody rawskiego 17 augusti w Złoczewie odprawować się będzie, na którym śmiem, upraszać w.ks.m. pana i
utargować.
Zapis ks. jm. Bogusława Radziwiłła taki się znajduje w terminarzu, który jest w kancelaryjej. Roborant certum scriptum a in actis nie masz inserowanego, powiada kancelaryja, że to za regencyjej jmp. Sobolew¬
skiego pisarza grodzkiego teraźniejszego ta roboracyja była, którego że ad praesens Warszawa nie ma, trudno o to kancelaryją solicytować, bo to u jmci ma być w produktach; in dies go tu obiecują, byle tylko stanął, będę się o to starał, aby koniecznie szukał tego skryptu.
Pogrzeb jmp. wojewody rawskiego 17 augusti w Złoczewie odprawować się będzie, na którym śmiem, upraszać w.ks.m. pana i
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 248
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
barzo pilno sądy sejmowe, zasiadając barzo rano i długo dosiadywając. tak, że po dwudziestu i kilku kryminałów na dzień per controversias się odsądzało, chcąc i w tym pilność powinności swej, gdy mu nie przeszkadzają, oświadczyć, aby i z tej miary materią złego udawania tym tam ludziom przerwał i odjął. Nie zaniechywał jednak solicytować onych posłów, aby się nie zaciągali w próżne z sobą kontrowersje, ale, żeby już wżdy kiedy chcieli co czynić, poczynając, skąd jedno żywno chcą.
Zaczym zgotowawszy tym czasem pismo, oni to pp. posłowie proszowscy, którym ozdobnie urazy wszystkie (jako je nazwali), z niedosyć czynienia powinnościom królewskim pochodzące
barzo pilno sądy sejmowe, zasiadając barzo rano i długo dosiadywając. tak, że po dwudziestu i kilku kryminałów na dzień per controversias się odsądzało, chcąc i w tym pilność powinności swej, gdy mu nie przeszkadzają, oświadczyć, aby i z tej miary materyą złego udawania tym tam ludziom przerwał i odjął. Nie zaniechywał jednak solicytować onych posłów, aby się nie zaciągali w próżne z sobą kontrowersye, ale, żeby już wżdy kiedy chcieli co czynić, poczynając, skąd jedno żywno chcą.
Zaczym zgotowawszy tym czasem pismo, oni to pp. posłowie proszowscy, którym ozdobnie urazy wszystkie (jako je nazwali), z niedosyć czynienia powinnościom królewskim pochodzące
Skrót tekstu: DyskZacCz_II
Strona: 369
Tytuł:
Dyskurs o zawziętych teraźniejszych zaciągach, skąd in Republica urosły, i o postępku sejmu 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918