wziął zajęczą w obieraniu szlamę. Spuścić to na niewiasty i na małe dzieci! Co jeśli senatora i żołnierza szpeci, Dopieroż ziemianina, który kocha statek, Nachowawszy dorosłych i nagrzebszy dziatek, Straciwszy część młodych lat w wojsku, część u dworu: Ani urzędu, ani oszpeci honoru, Gdy nie wiesza niewieścich koło siebie splotek, Ale po staropolsku, bez wszelkich błyskotek, Bez wszelkich pstrocin chodzi, gdy ani się złotem, Ani miękkim jedwabiem pyszni, wiedząc o tem, Że nie stoi powszechna rzeczy alternata, Że młodym ludziom na świat, starym idzie z świata. Cóż po tym, ku grobowi tak się barzo szerzyć? Czy nie lepiej
wziął zajęczą w obieraniu szlamę. Spuścić to na niewiasty i na małe dzieci! Co jeśli senatora i żołnierza szpeci, Dopieroż ziemianina, który kocha statek, Nachowawszy dorosłych i nagrzebszy dziatek, Straciwszy część młodych lat w wojsku, część u dworu: Ani urzędu, ani oszpeci honoru, Gdy nie wiesza niewieścich koło siebie splotek, Ale po staropolsku, bez wszelkich błyskotek, Bez wszelkich pstrocin chodzi, gdy ani się złotem, Ani miękkim jedwabiem pyszni, wiedząc o tem, Że nie stoi powszechna rzeczy alternata, Że młodym ludziom na świat, starym idzie z świata. Cóż po tym, ku grobowi tak się barzo szerzyć? Czy nie lepiej
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 227
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ż, pomyślenie samo wskroś przerazi. Grzech nas, za lada czaczka grzech kupuje sobie. Patrzmyż, jeśli przez świętą spowiedź kto uskrobie: Jeżeli kto z swych karków jego jarzmo zwlecze, Wymknąwszy z turmy śmierci, daleko uciecze? O przeklęta ślepoto, o sprosne wyrodki! Kryje się Adam, robi z liścia sobie splotki, Przekonany sumnieniem, że skosztował wetu Zakazanego sobie, choć jeszcze dekretu Śmierci wtórej nie wiedział. O, jakoż my srożej Grzeszymy, winni będąc Ciała i Krwie bożej: Ani się z tym kryjemy, ani uciekamy, Ale zaraz do tegoż tyrana wracamy. Bierzemy jego pęta i jego obierze; Choć się z nim
ż, pomyślenie samo wskroś przerazi. Grzech nas, za lada czaczka grzech kupuje sobie. Patrzmyż, jeśli przez świętą spowiedź kto uskrobie: Jeżeli kto z swych karków jego jarzmo zwlecze, Wymknąwszy z turmy śmierci, daleko uciecze? O przeklęta ślepoto, o sprosne wyrodki! Kryje się Adam, robi z liścia sobie splotki, Przekonany sumnieniem, że skosztował wetu Zakazanego sobie, choć jeszcze dekretu Śmierci wtórej nie wiedział. O, jakoż my srożej Grzeszymy, winni będąc Ciała i Krwie bożej: Ani się z tym kryjemy, ani uciekamy, Ale zaraz do tegoż tyrana wracamy. Bierzemy jego pęta i jego obierze; Choć się z nim
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 250
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987