miłości ku zbawieniu bliźniego oziębłej w Cerkwi naszej świadczą owi/ co umierają u nas po ulicach/ po gnojach/ po turmach/ i zdani na gardło bez spowiedzi i komunii: a w Turczech niewolnicy/ bez żadnej spowiedzi i pokuty. Dalszych nędz naszych duchownych z pokarania Boskiego na nas i na wszytką Cerkiew Wschodną padłych i spominać nie chcę: bym się nie zdał komu/ że to czynię z dobrej chuci/ a nie sumnieniem przymuszony. uważenie Różnice. Przodkowaniu Bisk: Rzymskiego. Kto brata nie miłuje i Boga nie może miłować. Uważenie Azarias intelligitur.[...] Tim. 9. o Przodkowaniu Bisk. Rzymskiego. Ioan. 17. Choniat:
miłośći ku zbáwieniu bliźniego oźiębłey w Cerkwi nászey świádczą owi/ co vmieráią v nas po vlicách/ po gnoiách/ po turmách/ y zdáni ná gárdło bez spowiedźi y communiey: á w Turcech niewolnicy/ bez żadney spowiedźi y pokuty. Dálszych nędz nászych duchownych z pokaránia Bozkiego ná nas y ná wszytką Cerkiew Wschodną pádłych y spomináć nie chcę: bym sie nie zdał komu/ że to cżynię z dobrey chući/ á nie sumnieniem przymuszony. vważenie Rożnice. Przodkowániu Bisk: Rzymskiego. Kto brátá nie miłuie y Bogá nie może miłowáć. Vważenie Azarias intelligitur.[...] Tim. 9. o Przodkowániu Bisk. Rzymskiego. Ioan. 17. Choniat:
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 183
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ich stądże skąd i ja dosiąga. Daje i dziś proszącej z wiarą potomka miłego Paniej/ a tego cudów. nie od śmierci tej/ którą drudzy jeszcze w żywocie macierzyńskim zschodzili/ windycuje. Zaprawdę zawstydzi was ta Pani Bajbuzina Polanki/ i Roksolanki/ tak na sądzie Pańskim/ jako Saba Królowa tych o których Ewangelista spomina/ Żydów/ jako Niniwitscy mieszczanie tychże; iż wy które mieć potomstwa nie możecie/ do Boga o nie; jako niepłodne przedtym matki/ po tym gdy śluby swe ku Panu uczyniły od niego otrzymały osobliwe potomstwo/ Sara Izaaka/ Rebeka Jakoba/ Anna Samuela/ matka Samsonowa Samsona/ Elżbieta ś^o^ Jana Krzciciela/ Święta
ich stądże skąd y ia dośiąga. Dáie y dźiś proszącey z wiárą potomká miłego Pániey/ á tego cudow. nie od śmierci tey/ ktorą drudzy ieszcze w żywoćie máćierzyńskim zschodźili/ windicuie. Záprawdę záwstydźi was tá Páni Báybuźina Polánki/ y Roxolánki/ ták ná sądźie Páńskim/ iáko Sábá Krolowa tych o ktorych Ewángelistá spomina/ Zydow/ iáko Niniwitscy mieszczánie tychże; iż wy ktore mieć potomstwá nie możećie/ do Bogá o nie; iáko niepłodne przedtym mátki/ po tym gdy śluby swe ku Pánu vczyniły od niego otrzymáły osobliwe potomstwo/ Sará Izááká/ Rebeká Iákobá/ Anná Sámuelá/ mátká Sámsonowá Sámsoná/ Helżbieta ś^o^ Ianá Krzćićielá/ Swięta
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 160.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tej warstwie kładzie się druga warstwa węglowego prochu pomieszanego z ziemią. Zwyczaj zażywania liściów w takich lasach, w których ziemia ma w sobie kamienie, jest przyczyną że Węglarze nie mówią, że oblepiają swoje piece, lecz że je przykrywają liściami, czyli że je obliściają. Pan Duhamel tu i w całym traktacie nic nie w spomina o przykryciu stosów wykopanemi czworograniastemi Kawałami ziemie trawą porostałej, co przecię w Niemczech najpospolitszą jest rzeczą, i kiedy położenie okolicy do tego sposobne, nad wszystkie sposoby jest sposobem najlepszym. Te przerzeczone kawały wykopają się na morawie, gdzie stos ma być ustawiony; a kiedy ziemia jest dobra, to jest morawa gruba na cztery lub
tey warstwie kładzie się druga warstwa węglowego prochu pomieszanego z ziemią. Zwyczay zażywania lisciow w takich lasach, w ktorych ziemia ma w sobie kamienie, iest przyczyną że Węglarze nie mowią, że oblepiaią swoie piece, lecz że ie przykrywaią lisciami, czyli że ie oblisciaią. Pan Duhamel tu y w całym traktacie nic nie w spomina o przykryciu stosow wykopanemi czworograniastemi Kawałami ziemie trawą porostałey, co przecię w Niemczech naypospolitszą iest rzeczą, y kiedy położenie okolicy do tego sposobne, nad wszystkie sposoby iest sposobem naylepszym. Te przerzeczone kawały wykopaią się na morawie, gdzie stos ma byc ustawiony; a kiedy ziemia iest dobra, to iest morawa gruba na cztery lub
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 23
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
już wiadomość daje, że ciało ziemi oddaje, Pozostała żona swego męża - a ojca mojego, Ażebyśmy tam przybyli, a ostatnią uczynili Usługę już umarłemu, kiedy nie mogli żywemu. Macocha o pogrzebie ojca mego daje znać.
O, jakie znowu ciężkości doszły serdecznych skrytości, Kiedy sobie przypominam, a na to miejsce spominam, Gdy niedawny czas był tego, gdzie dzielił chlebem każdego Żołnierza za prace jego. Alić tu widzę samego, We Lwowie pogrzeb, gdzie tak rok był komisarzem.
Iże za nagrodę sobie bryłę ziemi w lichem grobie Bierze za wszytkie usługi. Cóż to za wiek jego długi?! ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Rzuca i wszystkie honory
już wiadomość daje, że ciało ziemi oddaje, Pozostała żona swego męża - a ojca mojego, Ażebyśmy tam przybyli, a ostatnią uczynili Usługę już umarłemu, kiedy nie mogli żywemu. Macocha o pogrzebie ojca mego daje znać.
O, jakie znowu ciężkości doszły serdecznych skrytości, Kiedy sobie przypominam, a na to miejsce spominam, Gdy niedawny czas był tego, gdzie dzielił chlebem każdego Żołnierza za prace jego. Alić tu widzę samego, We Lwowie pogrzeb, gdzie tak rok był komisarzem.
Iże za nagrodę sobie bryłę ziemi w lichem grobie Bierze za wszytkie usługi. Cóż to za wiek jego długi?! ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Rzuca i wszystkie honory
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 48
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
mogłam jechać. TRANSAKCJA ALBO OPISANIE Tren 19.
Wtym przyszły jakieś powieści - nie wiem, czy nie płonne wieści, Że jakąś radę czynili krewni, by mię rozłączyli Z Ezopem; kędy owego księdza, na oko ślepego, Stary zaraz wyprawuje, a ostrożnie informuje, Coś słychać było, że ktoś z moich krewnych spominał, że się ja chcę rozwieść z kasztelanicem.
Ażeby przez chytrość swoję wyrozumiał wolą moję, - Jeśliżem (z) stanu mojego kontenta, z Ezopa swego. - Żeby mu zaś dał znać o tym, aby wiedział, jak na potym Co z tym czynić, jako temu zabiegać czasu dalszemu. Więc p. Krakowski
mogłam jechać. TRANSAKCYJA ALBO OPISANIE Tren 19.
Wtym przyszły jakieś powieści - nie wiem, czy nie płonne wieści, Że jakąś radę czynili krewni, by mię rozłączyli Z Ezopem; kędy owego księdza, na oko ślepego, Stary zaraz wyprawuje, a ostrożnie informuje, Coś słychać było, że ktoś z moich krewnych spominał, że się ja chcę rozwieść z kastelanicem.
Ażeby przez chytrość swoję wyrozumiał wolą moję, - Jeśliżem (z) stanu mojego kontenta, z Ezopa swego. - Żeby mu zaś dał znać o tym, aby wiedział, jak na potym Co z tym czynić, jako temu zabiegać czasu dalszemu. Więc p. Krakowski
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 50
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
dla substancyjej chce dojść tej inklinacyjej, Ta dość ma kłopotów w sobie, należy powiedzieć tobie”.
Jeszcze więcej było tego, leć trudno pomnieć wszytkiego. Zwłaszcza, że żal słów dodaje, co jest w sercu, to wydaje. Już mu to i ta mówiła, do którejm go sprowadziła, O czymem już spominała, gdym do królowy jechała. Księżna hetmanowa pierwej też z nim mówiła.
Leć, jeżelim ja płakała, tożem i po niem widziała; Zwłaszcza, kiedy mi dziękuje, usługą się obliguje. Bierze na się obowiązek, iże ten nasz przyszły związek Będzie z ukontentowaniem, niemniej za jego staraniem. Żal z
dla substancyjej chce dojść tej inklinacyjej, Ta dość ma kłopotów w sobie, należy powiedzieć tobie”.
Jeszcze więcej było tego, leć trudno pomnieć wszytkiego. Zwłaszcza, że żal słów dodaje, co jest w sercu, to wydaje. Już mu to i ta mówiła, do którejm go sprowadziła, O czymem już spominała, gdym do królowy jechała. Księżna hetmanowa pierwej też z nim mówiła.
Leć, jeżelim ja płakała, tożem i po niem widziała; Zwłaszcza, kiedy mi dziękuje, usługą sie obliguje. Bierze na się obowiązek, iże ten nasz przyszły związek Będzie z ukontentowaniem, niemniej za jego staraniem. Żal z
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 158
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
ławnici, ze to prawo biło słusnie zagajone przez wójta Kanie Kasińskiego.
3346. (676) 2 wystapieł Jan Kąsek rugownik od wszitkiej gromadi obrany, ten powiedział, ze między gromadą nie nalazło się nic takowego, coby karania bilo godne, za łaską Bożą, a jeśli co bywało, to już pokaranich rzeczy niespominają.
3347. (677) Prosieła gromada wszitka, zebi jej O. Przeor kazał zelzyc w staciy, którą na żołnierza mieli składać, i odpuścieł O. Przeor naprzod komornikom, ze nic nie powinny dać zagrodnikom, odpuściel O. Przeor po złotemu, to powinni dać po złotych 2 a zarebnikom odpuscono, żeby już
ławnici, ze to prawo biło słusnie zagaione przes woyta Kanie Kasinskiego.
3346. (676) 2 wystapieł Ian Kąsek rugownik od wszitkiey gromadi obrany, ten powiedział, ze między gromadą nie nalazło sie nic takowego, coby karania bilo godne, za łaską Bozą, a iesli co bywało, to iusz pokaranich rzeczy niespominaią.
3347. (677) Prosieła gromada wszitka, zebi iei O. Przeor kazał zelzyc w staciy, ktorą na zolnierza mieli składac, y odpuscieł O. Przeor naprzod komornikom, ze nic nie powinny dac zagrodnikom, odpusciel O. Przeor po zlotemu, to powinni dac po złotich 2 a zarebnikom odpuscono, zeby iusz
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 355
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. I nam by P. Bóg szczęścił, gdyby invidia non dominaretur, która się tak zagęściła. P. Proski pisze, że tego drukować cesarz im. nie kazał, że Francuzowie artyleryją turecką dysponowali i oni najbardzi Niemcom szkodzili. Kasztelanija krakowska bardzo się zapatruje na imp. hetmana w.k., o buławie spominać sobie król im. teraz nie da. Imp. wojewoda krakowski jest in spe bardzo buławy, ale i drudzy non extra, imp. podskarbiego kor. cicho namieniają. Król im. wszystkim chorągwiom swoim i królewiczowym ichm. dał kopije z proporcami i chorągwie nowe, imp. referendarz kor. i imp. starostą szczurowiecki
. I nam by P. Bóg szczęścił, gdyby invidia non dominaretur, która się tak zagęściła. P. Proski pisze, że tego drukować cesarz jm. nie kazał, że Francuzowie artyleryją turecką dysponowali i oni najbardzi Niemcom szkodzili. Kasztelanija krakowska bardzo się zapatruje na jmp. hetmana w.k., o buławie spominać sobie król jm. teraz nie da. Jmp. wojewoda krakowski jest in spe bardzo buławy, ale i drudzy non extra, jmp. podskarbiego kor. cicho namieniają. Król jm. wszystkim chorągwiom swoim i królewicowym ichm. dał kopije z proporcami i chorągwie nowe, jmp. referendarz kor. i jmp. starostą szczurowiecki
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 229
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
swojej szkatuły jako począł tego żołnierza odprawic raczył, a potem z tych ɛksecutiji, którę na tem sejmie dwuniedzielnym namówione będą, sobie zaplatę uczynić raczy, ponieważ większą rzecz jego km samego siebie i świętobliwego boroństwa swego dla pokoju i całości, sławy tego królewstwa odważyć nie zaczęł żałować. O to tez soleniter proszą i spominają bracia obywatelle tego wojewodzstwa i obtestują ich m panów posłów swoich, aby do żadnych przysiąg prywatnych na prywatne konsultacie z ich m pany senatorami nie pozwalali, ale żeby wszystkie konsultacie publice w poselskiej yzbie, także i w senacie publice odprawowali, co wszystko wierzę, cnocie i sumnieniu ich m panów posłów swoich porusywszy, pilno prosimy
swoieÿ szkatułÿ ÿako począł tego zolnierza odprawic raczył, a potem s tÿch ɛxecutiÿi҃, ktorę na tem seymie dwuniedzielnÿm namowione będą, sobie zaplatę uczynic raczÿ, poniewaz większą rzecz jɛgo km҃ samego siebie ÿ swiętobliwego boronstwa swego dla pokoiu ÿ całosci, sławy tego krolewstwa odwazyc nie zaczeł załowac. O to tez soleniter proszą y zpominaią bracia obÿwatelle tego woiewodzstwa y obtestuią jch m҃ panow posłow swoich, abÿ do zadnÿch przisiąg priwatnÿch na priwatne consultacie z jch m҃ panÿ senatorami nie pozwalali, ale zebÿ wszistkie consultacie publice w poselskiey yzbie, takze y w senacie publice odprawowali, co wszystko wierzę, cnocie y sumnieniu jch m҃ panow posłow swoÿch porusywszy, pilno prosimÿ
Skrót tekstu: KsŻyt
Strona: 228 v
Tytuł:
Księga grodzka żytomierska
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żytomierz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1635 a 1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1644
’iędłe, i w niezepsowane, W Chrystusie Panie naszem w Niebie zachowane Przez dar Ducha Świętego; bo dziś wyzwolony Od grzechu, wziąwszy zakład w Niebie przeznaczony, Stałeś się Synem Bożem; a tak wywołany Z ciemnej na światłość, jesteś napisany W regestrze Synów Bożych za Boskiego Syna: Bo tak Ewangelista ostatni w spomina: Którzykolwiek przyjęli go, dał z rządu swego Moc, być Synmi Bożemi tym, co w Imię Jego Wierzą. a tak nie sługą jestes, ale Synem, Oraz dziedzicem Bożem między świętych gminem. Aprzetoż starać się masz, abyś na sumnieniu Był czysty przed Bogiem twem ku twemu zbawieniu, Abyś na fundamencie
’iędłe, y w niezepsowane, W Chrystuśie Panie naszem w Niebie zachowane Przez dar Ducha Swiętego; bo dźiś wyzwolony Od grzechu, wźiąwszy zákład w Niebie przeznáczony, Stałeś się Synem Bozem; á ták wywołány Z ćiemney ná świátłość, iesteś nápisany W regestrze Synow Bożych zá Boskiego Syná: Bo tak Ewángelistá ostátni w spomina: Ktorzykolwiek przyięli go, dał z rządu swego Moc, bydź Synmi Bożemi tym, co w Imię Iego Wierzą. á ták nie sługą iestes, ále Synem, Oraz dźiedzicem Bożem między świętych gminem. Aprzetoż stárác się masz, ábyś ná sumnieniu Był czysty przed Bogiem twem ku twemu zbáwieniu, Abyś ná fundámencie
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 140
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688