Co mię struł, zapach nos w pokrzywę włożył, Smak żołądź gryzie, dotknienie za ciernie, Chwyciwszy choć go kole, trzyma wiernie. Nakoniec losy umyślili rzucić, Kogo w tę drogę wyprawią, dwa cynki, Tu jaki taki zaczyna się smucić, Padła kość zgodna na dobre uczynki, Te usłyszawszy z oczu wszystkich sprysną, W kont ciasny weszły, nietchną, ani pisną. Szukają, zbiegną, który kędy dyszy, Wołając: wychodź choć jeden na widok,
Śpią czy po marli? że żaden nie słyszy, Niechcą znać prawa, jaki wyszedł wyrok, Przecięż ich wiara z pilnością śledziła, Zaledwie jeden umarły wskrzesiła. Ozwał
Co mię struł, zápach nos w pokrzywę włożył, Smak żołądź gryzie, dotknienie zá ciernie, Chwyciwszy choć go kole, trzyma wiernie. Nákoniec losy umyślili rzucić, Kogo w tę drogę wypráwią, dwa cynki, Tu iáki táki záczyna się smucić, Pádła kość zgodna ná dobre uczynki, Te usłyszawszy z oczu wszystkich sprysną, W kont ciasny weszły, nietchną, áni pisną. Szukaią, zbiegną, ktory kędy dyszy, Wołaiąc: wychodź choć ieden ná widok,
Spią czy po marli? że żaden nie słyszy, Niechcą znać práwa, iáki wyszedł wyrok, Przecięż ich wiára z pilnością śledziła, Záledwie ieden umárły wskrzesiła. Ozwał
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 232
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752